Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem glupia@@

jestem beznadziejna matka

Polecane posty

Gość jestem glupia@@

Tak jak w temacie,nie nadaje sie na matke i musze to z siebie wyrzucic.Moja corka ma dwa lata i jeszcze nie mowi,przez to,ze oglada duzo tv,maz byl w pracy, ja sama z nia siedzialam i puszczalam bajki.Przezemnie ona teraz nie mowi,a ja sie denerwuje czy wszystko z nia ok.Do tego jestem bardzo nerwowa,nie krzycze na nia,ale kilka razy dziennie musze wyjsc do innego pomieszczenia i sie wykrzyczec,jak mnie zdenerwuje.Mala jeszcze robi w pieluchy,jakos nie mam cierpliwosci jej uczyc,nasika obok nocnika i kiwa,ze ona nie usiadzie.Nie lubi obcych ludzi,nie placze,ale postekuje,jak ktos do niej mowi,a ja sie denerwuje.Rozpuscilam ja,a teraz nie wiem jak to wszystko poskladac,bo tak dalej byc nie moze.Dalej ciagnie smoka,bo jak jej niechce dac to jest histeria.Nie moge sobie wybaczyc,ze taka jestem.Wyrzucialm to z siebie,moze cos poradzicie na moja glupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdqwer2
po prostu masz obnizenie nastroju jak my wszyscy. nic straszmnego sie nie dzieje. kochasz dziecko- oczywiscie, ze tak, wszystko bys dla niego zrobila. tylko w reklamie dziecko jest usmiechniete, czyste i zadowolone, nie obwiniaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikkaaaaeraaa
a ja mam dosc dziecka. nie daje rady sie nim zajmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnnnnn
macierzynstwo to chyba jedna z trudniejszych prac. nie poddawajcie sie, na pewno wyjdziecie na prosta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd wiesz, że dlatego, że ogląda dużo tv? moja bratanica też ogląda sporo i mówi dobrze jak na swój wiek, a syn mój w tym wieku prawie nic nie mówił, mimo, że bajki oglądał rzadko...jeszcze się doczekasz momentu, że będziesz chciała, żeby przestała nawijać;) to, że dziecko nie chce robić na nocnik w tym wieku to też norma, odpuść i spróbuj za miesiąc... reszta też jest do ogarnięcia tylko najpiew się zastanów co naprawdę jest nie tak, bo z dzieckiem raczej wszystko ok, tylko z Tobą nie bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem glupia@@
Martwi mnie to,ze nie mowi,a czytalam,ze na mowe ma wplyw tv.A ja to juz w ogole jestem nie do opisania,ciagle chodze nerwowa,nic mi sie niechce i w ogole juz sobie wmawiwm,ze corka ma autyzm,tak samo bylo z raczkowaniem i chodzeniem.Mam dosc siebie samej,chcialabym,zeby ona juz mowila,a wiem,ze nie robi tego przez moje zaniedbanie i tak sie pograzam z dnia na dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy nie wmawiasz sobie chorób dziecka, bo to by było wygodne wyjaśnienie jego wolniejszego (Twoim zdaniem) rozwoju? chodzisz nerwowa tylko przez to niemówienie? czy przez coś jeszcze? ona zacznie mówić, jeśli się tym martwisz to zredukuj jej oglądanie bajek, zamień na czytanie i zabawy... ona ma dopiero dwa latka - jeszcze długo będzie chłonąć jak gąbka możesz jej też puszczać bajki z płyt jak się bawi - ani się obejrzysz, a będzie znała dużo słów...naprawdę nie ma co płakać, porównywać do innych dzieci można, ale ze świadomością, że każde dziecko ma jednak inaczej i w niektórych dziedzinach może odbiegać od normy wiem, że to nie łatwe, sama czasami walczę, ale zbierz się do kupy i zajmij się małą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja w wieku 2 lat mowilaa tata mama baba a 2 miesiace pózniej prosilam ja by choc przez chwile była cicho:d teraz ma 2,5 i nawija jak trajkotka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tez jestem nerwowa i tez mi sie wydawało ze zła ze mnie matka ale wszystkiego sie powoli ucze , próbuje opanowywac nerwy, tylko gotowac nie umiem i o to mam zal ze dziecko czasem zamiat obiadu zje jogurt bo mi sie nie chcialo albo nie mam pomyslu na obiad który potrafie zrobic:D ale to zadko sie zdarza i nikt od tego nie umrze i taka zasada sie kieruje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pytaj wśród ludzi tylko idź do specjalisty, może niepotrzebnie się zamartwiasz. Mojej koleżanki syn prawie nic nie mówił do 4 roku życia. Ja miałam dziecko 2 lata młodsze i głupio mi było jak mój już nawijał całymi zdaniami a jej nic, poza kilkoma słowami. Tyle że teraz, po latach to normalny chłopak. Troszkę ma kłopoty z nauką ale też bez przesady. Za to w sporcie jest niezrównany. Spokojnie, mój syn też często bajki oglądał, miał kilka które uwielbiał i mógł oglądać w kółko, mimo to szybko zaczął mówić i szybko korzystał z nocnika, więc tv wcale aż takiego wpływu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
2letnie niemowiace dziecko to jeszcze nie tragedia,mojej kolezanki prawie nie mowi dziecko 5letnie,niby wszystko ok ale poza mama ,baba nic wiecej... Nie rozsypuj sie na milion kawalkow ,tylko zbierz sie w sobie,staraj sie jak najwiecej z nia pracowac,ogladajcie razem ksiazeczki,czytaj jej,staraj zainteresowac obrazkami i co przedstawiaja,mow do bolu,non stop,z nocnikiem tez sobie poradzisz,mysle ze kwestia czasu,ma 2lata...da rade...tylko Ty mamo nie mozesz sie zalamywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak dagna napisała, że mówienie to przychodzi momentalnie. Mój jak miał rok znał kilka słów a jak miał rok i kilka miesięcy składał już krótkie zdania, nawet nie wiadomo kiedy to nastąpiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem glupia@@
tak najbardziej meczy mnie brak mowy,pozatym umie: -nasladowac kota,psa,wilka,baranke i inne zwierzatka -wskazuje czesci ciala -je sama(czasem lyzeczka,ale czsciej rekoma) -mowi tata wyraznie,pozatym nadaje po swojemu,przedmioty tez nazywa po swojemu -robi kosi kosi,puszcza buziaka robi papa i inne rzeczy -wykonuje polecenia typu daj misia itp robi jeszcze wiele innych rzeczy,ale za dlugo bym pisala Kupilam jej ostatnio ksiazeczki w kiosku sama przynosi,zeby jej czytac i oglada obrazki.Wie gdzie jest ksiezyc,sama go szuka na niebie,tak samo samoloty pokazuje jak leca. Ale ten jej brak mowy mnie doluje,i ta obsesyjna mysl,ze to autyzm,tak samo myslalam jak niechodzila,ze nigdy nie zacznie.Chce dobrze,ale te mysli mi z glowy nie wychodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, to jesteś dobrą matką, i na zapas się nie zamartwiaj. Jak masz możliwość to organizuj spotkania z rówieśnikami. Mój syn tak się nauczył chodzić, w domu się bał, nie mogłam go przekonac, na placu zabaw pobiegł za innymi dziećmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdhdcbcccxx
A mnie po ponad trzech latach przeroslo macierzynstwo. Nie lubie, nie chce zajmowac sie corka. Ucieklabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfkjk
Moja też ma dwa latka i czasem ogląda kilka godzin dziennie bajki Mówi całymi zdaniami nie wymawia tylko pewnych liter jak,,r"itp. Ale to nie wina bajek że twoja nie mówi bo mojej kol. 2,5 nie ogląda bajek i też nie mówi. Ja zaczełam mówić po 3roku co prawda do 3roku pitolilam po hebrajsku ale jednak nie była to polska mowa. Ja ze swoim też nie wyrabiam bo moje powinno być w żłobku albo przedszkolu(domaga się tego)a ja tłumacze jak krowie na rowie:nie przyjmuja do przedszkoli dzieci co sirają w gacie itp. -Nie trafia! Ona chce i koniec! Masakra! A robić w gacie będzie dalej i też koniec kropka! Dzieci się tak rozwijaja to normalne Jedno zaczyna szybciej to inne tamto nie ma ideałów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfkjk
Mów jej często że ja kochasz i przytulaj Zobaczysz podejdzie kiedyś obejmie za nogi i powie ,,mamusiu kocham cie" Zobaczysz czy raczej usłyszysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem glupia@@
Dziekuje dziewczyny za rady,ograniczylam jej tv,oglada 2 bajki po 20 min(klub przyjaciol myszki miki) przed spaniem popoludniowym i przy kapieli.Duzo do niej mowie,ksiazeczki sama przynosi zeby czytac.Tylko teraz taki upal,ze ona marudzi,nie chce byc za dlugo na dworze.Macie jakies pomysly moze cos cwiczyc z nia,tylko nie wiem co.Ma duzo zabawek,ale chyba sie jej znudzily.Myslicie,ze jeszcze powinnam jej ograniczyc wiecej te bajki?moze do 2 dziennie tylko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem glupia@@
Moze wieczorem siedzicie i cos podpowiecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l;kjmhg
eee tam. Normalnie sie rozwija dziecko. Na wszystko przyjdzie czas i pora. skoro do p[rzedszkola mozna wysłać 2,5 latka pod warunkiem, że woła siku to z tego wynika, że nie każde dziecko w tym wieku wali na nachtopek... Z mówieniem tez ma jeszcze czas a bajki sa dla dzieci ;) Nerwy? Zrozxumiałe i choć niewiele sie przyzna to każdej puszczają ;) Nie jestś złą mamą tylko normalną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z bajkami mysle, że ok, a co robić z nią?? szukać czym się zainteresuje - może puzzle, może ciastolina, albo rysowanie? może spróbuj poszukać małej jakiejś koleżanki do zabawy? w tym wieku dzieci pomału zaczynają sie socjalizować... moja ma brata, więc najlepszy czas to jak on jest w domu - dzisiaj pół dnia się ganiały, udawały dinozaury i rzucały piłkami... młoda właśnie nauczyła się biegać i ma frajdę, uwielbi też skakać po łóżku/materacu, uczę ją teraz kopać piłkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
Moj siostrzeniec skonczyl 3 lata i zaczal mowic i buzia sie nie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem glupia@@
a dziewczyny co myslicie o tym,ze smoczek opoznia mowe?.Czy to prawda?Slyszalam tez,ze picie z butelki opoznia mowe,moja mala dopiero od miesiaca pije z kubka,ale mleko rano i wieczorem jeszcze z butli u mnie na rekach ;-(Aha i jeszcze cos doczytalam,ze dzieci dwujezyczne moga miec opozniona mowe,my jestesmy w anglii,ale w domu mowimy po polsku,tylko,ze zabawki grajace zawsze miala z jezykiem angielskim.Co o tym myslicie?Juz troche lepiej mi jak z wami poklikalam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwujęzyczność podobno tak, moje też są dwujęzyczne i też późno zaczęły mówić - młodsza jeszcze wcale nie mówi, starszy się rozkręcił koło drugiego roku życia... nie stresuj się już tym mówieniem! dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×