Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 123456rr

jestem już zmęczona

Polecane posty

Gość 123456rr

mam 2 dzieci 9 i 2.5 roku.od roku mąż jezdzi do pracy za granicę.przyjeżdza co 6 tyg.jestem już zmęczona tym wszystkim,wszystko na mojej głowie a zbiera się teraz tego coraz więcej.krzyki dzieci czasem wyprowadzają mnie z równowagi i nie wiem jak temu zapobiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456rr
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pomagają Ci rodzice ?
albo teściowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456rr
rodzice mieszkają 40 km ode mnie a teście 60 km.jest to trochę dużo no i też oni pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci mają rodziców
i to oni powinni się zająć dziećmi, teściowie są od rozpieszczania, a nie od roboty, swoje już odchowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456rr
ale ja nie liczę na to żeby rodzice czy teście brali mi pod opiekę dzieci.po prostu jest mi ciężko bez męża czasem mam ochotę żeby rzucił tą robotę i wrócił do polski,do nas.ale z drugiej str było by nam ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porade
sa tylko dwa wyjscia albo mąż zjeżdza do kraju albo Ty z dziecmi jedziesz do Niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto ogarnij się. Ja mam identycza sytuację od 12 lat i nie marudze . albo kasa albo chłop. Mi nie pomagał nikt w wychowaniu dzieci i przeżyłam. Może i jest ciężko ale ze wszystkim można sobie poradzić. Od marudzenia nie będzie ci lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofffa
Ja mam 2 dzieci 3 latka i 1,5 roczku,wiec o ile ty mozesz liczyc,ze twoje 9 letnie ci pomoze tak ja moge liczyc tylko na to,ze moje dzieci beda miec mniej energii na kolejny dzien, zbuntowany, zazdrosny o wszystko niespelna 3 latek i nie rozumiejaca nic a wymagajaca siostra-mieszanka wybuchowa. Maz non stop w delegacji, a ja na glowie nie mam mieszkanka,ale dom 200m2 i ogrod,wiec zanim jedno ogarne to drugie zaniedbam i ciezko zyje mi sie z charakterem pedanta a domem i ogrodem zapuszczonym i zaniedbanym,ale jakos mysle pozytywnie,kiedys sie to musi skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×