Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już nie razem

PROSZĘ POMÓZCIE, PRZECZYTAJCIE!!!!!!!!!! FACET

Polecane posty

Gość już nie razem

Miałam faceta, który w ogóle mnie nie szanował, traktował wiecznie jak śmiecia, wyzywał i to nie ważne czy ktoś był przy tym czy nie. Mamy razem malutkie dziecko. Ja zamieszkałam u Niego. Po urodzeniu dziecka ciągle tylko chodzłi naburmuszony i narzekał, a to że nie może spać, że się nie wysypia, że ciągle coś nie porobione. A ja biedna ciągle tylko pranie, sprzątanie, gotowanie i to z dzieciątkiem na rękach, bo nigdy nawet nie zaopiekował się nim, gdy ja coś robiłam, a On był w domu. wyglądam już jak cien człowieka, nie mam czasu jeść, a zresztą nawet boje się cokolwiek jesć, bo jak zrobię sobie dwie kanapki to ciągle słyszę, że oooo aż tyle zjadłaś? Niby żartem, ale mówi tak zawsze! Nie mogę nawet o siebie zadbac, kupić sobie głupich spodni, bo od razu robi perfidną minę, że wydałam pieniądze na siebie. Choć On nie daje mi piniędzy, ani na dziecko. Mam tylko niecałe 400 zł miesięcznie i musze utrzymać siebie i Dziecko, a On ciągle mi mówi, że powinnam nosić Go na rękach, że mam jak w niebie itd. Ok, mieszkałam u Niego i nie mogłam się dołożyć do rachunków, ale z tych pieniążków, które mam robiłam zawsze zakupy, nigdy mu nie żałowałam, zawsze kupowałam coś Jemu, nic sobie. Mówiłam, że moge wrócić do domu w kązdej chwili, jeśli jestem takim pasożytem, ale on się zapierał że nie o to chodzi. Długo by pisać...jak On mnie traktował, po urodzeniu dziecka, po CC , gdy wrócilismy juz do domu, musiałam od razu gotować obiad, cała obolała, bo był tak głodny, był tak obrażony na mnie, że przez tyle dni nic nie jadł, że ze łzami w oczach robiłam rosół... Wózka z czwartego piętra też nigdy mi nie zniósł, tylko moi rodzice mi pomagali, kilka dni po CC sama musiałam go znosić, bo On nie miał czasu, i za ciężko mu. Zawsze miał mnie za smiecia. Ostatnio postanowiłam się wyprowadzić, spakowałam się i odeszłam z Dzieckiem. Powiedzcie mi prosze jak teraz tak naprawdę dac sobie spokój, boje się że znowu mnie omami swoimi tekstami i się ugnę. Boje się tego;( Chyba troszkę boli mnie to, że będzie mi przykro, jak zobacze Go z inną kobietą, bo powiedział, że wkońcu znajdzie sobie "normalna dziewczynę", bo ja mam krzywy ryj, jestem śmierdziuchem,nieudacznikiem itp itd, że bez Niego zdechne, że jestem zerem... Zawsze byłam pewną siebie kobietą, normalną, fajną, wesołą, ładną, to co On ze mnie zrobił woła o pomstę do nieba... Jeden chodzący kompleks;( Przepraszam, że się tak rozpisałam, namotałam wszystko na raz, ale ciężko tak tutaj opisac moją historię. Może ktoś to przeczyta...Bardzo chcę odżyć dla swojego Dzieciątka, dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes super babką
skoro sie wyprowadziłaś !! jesli bedziesz miała takie mysli, pomyśl jak ON traktuję tą nową dziewczyne i czy przypadkiem nie tak jak Ciebie ?? a jesli to nie pomoze- spójrz na twarzyczke swojego dziecka i sie zastanów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie razem
Pięknie mi napisałaś, żebym spojrzała na twarzyczkę sowjego Dziecka, aż mi się serce cieszy jak patrze na swój Skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofroejfkfj
Jeżeli zależy ci na dziecku i choć odrobinie na sobie to żyj i rób coś z tym życiem , teraz , bez tego człowieka. Gotowałaś rosół smieciowi bo taka prawda. Nie wiem na ile się cenisz bo wydaje mi się że nisko ale przynajmniej bądź normalną matką i dla dziecka olej tego człowieka , jeżeli tego nie zrobisz , przepadniesz a na dno pociągniesz malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietoooooo
a wczesniej nie widzialas jaki jest? dziecko raczej wpadka tak? bo kto by chcial z takim gnojem planowac zycie... dobrze zrobilas ze sie wyprowadzilas, niejedna by sie nie odwazyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka-kochajaca.za.bardzo
bardzo mi przykro z tego powodu. musisz bardzo cierpiec :( jesli chcialabys ze mna popisac to podaj mi nr gg albo adres e-mail. ja tez jestem po przejsciach pozdrawiam serdecznie. ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie razem
Cierpię tak bardzo, że nie umiem nawet tego opisać. Niestety nie mam ani poczty,ani gg, ani nic takiego, a dlaczego? Bo nigdy nie mogłam nawet dotknać komputera...On tak, ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O tak./.
No sokoro byłaś taka normalna pewną siebie dziewczyna to przypomnij to sobie bardzo dokładnie i zrób z facetem porządek. Alimenty ci płaci na dziecko? -nie??? A dlaczego? Znajdź prawnika jeśli uważasz że cię skrzywdził. Teraz jest moda na tzw. znęcanie sie finansowe http://www.wiadomosci24.pl/artykul/bedzie_paragraf_za_finansowe_znecanie_sie_68814.html Załóż sprawę draniowi niech ci odszkodowanie zapłaci za tę męki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie razem
On nie zamierza mi nawet płaić alimentów, powiedział ,że grosza nie da, bo ja będę za to balowała i się puszczała;( Jak ja od tylu lat nigdzie niw wychodziłam to po pierwsze. Po drugie On mysli, że Dziecko na nic nie potrzebuje, bo mam te 400 zł i powinnam miec z tego odłożone już kilka tysięcy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie razem
Na pierwsze dziecko z poprzedniego związku płaci dużą kwotę i do tego jest u niego zawsze w każde wolne dni i powiedział ,że na te bedzie płacił a mi nie da nic ...czyli drugie Dziecko kim jest?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes super babką
napisz sobie na kartce i wpisz gdzies na komputerze, dlaczego odeszłaś i jakim człowiekiem jest Twoj partner,. I czytaj codziennie, na głos - zeby sie utrwaliło. Dziecko nie potrzebuje obojga rodziców, jesli jedno sie na rodzica nie nadaje. Szczesliwa, spokojna matka zastapi dziecku i ojca. Nieszczęśliwa, poniewierana matka przy boku takiego chama jak Twoj- odbiera dziecku i matke i ojca i dziecinstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O tak./.
Nie wiem jak ty zyjesz za te 400 bo to raczej nie jest możliwe a nawet z całąpewnościa nie może być,ale sąd jest tutaj koniecznością I to on powinien zadecydować co on będzie a czego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes super babką
a On sobie moze pogadac, sąd zasądzie a On bedzie musiał płacić.A jak nie bedzie, to fundusz Ci wyplaci a za nim komornik bedzie chodzil.Nie daj sobie wmówić bredni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O tak./.
No to jeszcze lepiej nie trzeba być prawnikiem żeby wiedzieć że wygraną masz w kieszeni skoro on płaci na dziecko z poprzednich związków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O tak./.
Zresztą co się martwisz nie martw się co on zrobi tylko o siebie i dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie razem
Wmawia mi ciągle,że nigdy nie bedzie placił, bo ma dobrego prawnika. A jeśli sąd zasądzi to najniższą kwote czyli jakieś 150 zł. A na tamto płaci 800 zł. Tak musze zyc za 400 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes super babką
TY dziewczyno powinnas szukac psychologa, bo ten kretyn zrobił Ci niezłe pranie mózgu. Normalnie to zasmialabys mu sie w twarz i jeszcze po pysku mółby dostac. A teraz to myslisz o tym wszytskim z trwogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto dziecko bedzie nieco starsze, bedzie mialo swoje np 2 lata wejdzie w swoj bunt i bedziesz miala do niego tyle cierpliwosci ile chcialabys miec jak obok ciebie bedzie ciagle niezadowolony i tyranizujacy facet? zobaczysz, nie obejrzysz a zmeczenie i wykorzystywanie cie przez meza dadza ci sie tak we znaki, ze zaczniesz sie wyzywac na dziecku, nie mowie tu o jakims biciu czy cos, ale nerwy beda ci puszczac i dziecko tez bedzie nerwowe. zacznie wiecej rozumiec, naprawde nie bedziesz miala sily ani na zabawe ani na nic, bo bedziesz facetowi rosol gotowała, a dziecko bedzie patrzec, sluchac i uczyc sie. i po co ci to? uciekaj kobieto, nie wierz w mile slowka, proszenia itd które pewnie sie pojawia. bo on sie zmieni, ale na tydzien, a pozniej bedzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie razem
Najlepsze jest to, że On wszystkim dookoła bedzie mówił, że jak sąd zasądzi nawet te 150 zł to on mnie i Dziecko utrzymuje:/ Taki facet to jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie razem
dagna88 masz racje w stu procentach, tak jest zawsze... zmienia sie tylko na chwile i wraca do porpzedniego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
Nie chce sie wierzyc jak ty masz niska ocene swojej osoby,powinnas isc do jakiegos psychologa bo naprawde nie jest wesolo.. Ktos tu madrze napisal bys sobie napisala wszystkie jego wady czemu odeszlas i czytala non stop by do Ciebie trafilo to...wreszcie dotarlo ze nie warto dawac mu szansy,co on Ci daje pomysl?NIC!!!nie chodzi o finanse nawet,chociaz dziecko zrobic umial a nawet nie poczuwa sie do tego by mu jakis byt zapewnic,on Cie niszczy ,nie wiem gdzie tacy ludzie sie rodza,zloz sprawe o alimenty ,nawet jak nie beda duze to i tak lepsze 150zl niz nic,idz do Mopsu ,powinnas dostac jakas pomoc jako matka samotnie wychowujaca i prosze opamietaj sie,nie daj sie ponizac,obrazac,zacznij zyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie razem
Nic nie dostanę z MOPSu, bo nie mam zasądzonych alimentów. Dałam sobie miesiąc i złożę wniosek o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż dziw, że niektóre kobiety za takimi facetami sie uganiają a potem ten facet traktuję swoją partnerkę jak nie wiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira9786
Nie wracaj broń boże do tego śmiecia. Przetrwaj, zaciśnij zęby, zobaczysz że niedługo odzyskasz wewnętrzny spokój, a wraz z nim przychodzi pewność siebie. I nie daj się zastraszyć! Alimenty Ci się absolutnie należą. Z tego co wiem - najniższa zasądzana kwota to ok. 300 zł. Ale to zależy jeszcze od sytuacji finansowej ojca dziecka. Sąd to sprawdzi. A nawet jeśli miałoby to być tylko 150 zł - to przecież półtorej stówy piechotą nie chodzi. Jeśli teraz masz na utrzymanie tylko 400, to ten dodatkowy grosz może być bardzo pomocny. Trzymaj się i nie daj się. Współczuję jego następnej dziewczynie, jeśli znajdzie sobie jakąś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
tak i zal kolejnego dziecka,ktore zrobi...nie chcialabym miec takiego tatusia... Nie czekaj miesiaca,tylko idz dzialaj!!!przeciez z nieba Ci nie leci,a jak juz alimenty dostaniesz to idz do tego Mopsu nawet jakby Ci mieli dac co miesiac paczke zywnosciowa to lepszy rydz niz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosa ale w ostrogach
Zaden człowiek nie zasługuje na takie traktowanie, jak to robił Twój partner. Radzę Ci zapisz Autorko swój tekst dużymi literami na ścianie, żebyś utrwaliła sobie jakim Ty i Wasze dziecko byliście ciężarem i niepotrzebnym wyposażeniem jego mieszkania. Nigdy więcej nie pozwól tak się traktować. Walcz o swoją godność bo bez tego nie da się normalnie żyć. Tego chama i prostaka spisz na straty. Zatroszcz sie o siebie i dziecko, to jest teraz najważniejsze. A pewnie za jakiś czas poznasz mężczyznę, który uszanuję Cię za życiową odwagę i moze nawet pokocha. To jest r e a l n e. Uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie razem
Dokładnie żadne pieniądze drogą nie chodzą, ja to wiem i wezmę się za to. Na szczęście mam rodzinę, bo tak to nie wiem... Mam gdzie mieszkać z Dzieckiem, bo moi rodzice bardzo Nas kochają i po prostu serce im pęka na to jakie miałyśmy życie, chciałam żeby było dobrze, ale niestety z takim facetem się nie da. On zawsze wymyśli coś, żeby było źle. Zrobi kłótnie o nic! Nawet o to , że rolka po papierze została nie wymieniona. Ja byłam usługiwaczką, taką perfidną kurą domową. On Prezes, a ja taka szara myszka, wiecznie chodząca jak w zegarku dla swojego Pana;( A i tak zawsze zawsze było źle. Nigdy nigdzie mnie nie zabrał, nawet do głupiego kina, na głupie lody;( Jak się wyprowadzałam to wysmiewał mnie, że wyglądam jak wieśniara, że mam krzywy ryj, że jak wkońcu bedzie miał "kobietę" to będzie ją rozpieszczał, kupowal wszystko na co będzie miał ochotę, bo ja jestem nikim, zwykłą suką i szmatą i dlatego nigdy nic mi nie kupił;( Normalnie płakać się chce i że jak sypiał ze mną to musiał najpierw sie upić;( Echh;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zgrozooooooooooooooooo
Dziewczyno wal palanta,jakim dupkiem trzeba być zeby tak wyniszczyć własną kobietę.Czytam i oczom nie wierzę. Sprawa o alimenty i ma płacić i kropka,nawet nie próbuj żałować idioty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmaa
poprostu mam tak samo, doslownie identycznie!!!!!!!!!!!!!!!! myslalam ze to tylko ja takie cos mam... wyzywa mnie nawet przy kolezankach jak kolezanka do mnie przyzszla.. czepia sie o byle co nigdzie nie zabwiera nigdzie nie jedziemy, nuda lipa aja usluguje;(.. POWIEDZ MI A JAK SADZISZ MOGL TO WYNIESC Z DOMU SWOJEGO? JEGO OJCIEC TEZ TAKI JEST JAK I ON? TEZ TYLKO NIC NIE ROBI ? BO u mnie tak jest ze moj maz to ma po ojcu teraz to widze.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmaa
a ja mam 23 lat, a ty??? powiedz mi... czyli nigdzie z toba i dzieckiem nie chodzil? nigdy na spacer? z dzieckiem nie poszedl na spacer nigdy jej nie uspil itd??? ile on ma lato? macie slub?? co on robi na codzien pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×