Lepiej mieć nie obronionego inżyniera z infy, brak prawka niż mgr z polonistyki

i z prawkiem. Taka prawda przegrańcy:) Ja mam 26 lat, studiuję w dalszym ciągu dziennie i nie mam prawka, ale wiem że czeka mnie świetlana przyszłość. A polonista ze swoim magistrem i prawkiem to i tak pewne bezrobocie:D

informatyka to kasa, kumanistyczne - brak pracy

pocieszaj sie... hahahah

jak zwykle brak komukolwiek argumentów.

to nie polonistka, więc nie wkładaj wszystkich do 1 wora :-O ja jestem po filologii polskiej + 2 podyplomówki i teraz mam 30 lat, własną firmę, samochód i mieszkanie. A Ty możesz jeszcze milion takich tematów założyć, być moze to coś pomoze na Twoją frustrację

nie muszę pocieszacś ie stwierdzam tylko fakt:)

każdy jeden informatyk jakiego znam to niedojda życiowa, siedza w tych okularkachg przed komputerami, najczęsciej mieszkają z mamusią i pragną kobiety...niestety nie mają pojęcia od której strony się za nią zabrać :-(

i założę się, że jakbyś nie założyła firmy to pisałabyś felietoniki za góra 100 zł:p

Dla mnie jestes na razie zwyklym nieudacznikiem i pasozytem.

A ja właśnie od października zaczynam polonistykę. Wiem, że jako nauczycielka nie będę zarabiała kokosów, ale będę robiła w życiu to co kocham. Na cholerę mam się męczyć na studiach technicznym, może i nawet jakoś bym je skończyła- ale nie widzę siebie w takiej branży. Nazwij mnie przegrańcem

Emanująca przemyśl to kobieto lepiej\;D

ale ja mam firmę zgodną ze swoim wykształceniem :-O widać z kreatywnością i myśleniem u Ciebie nie jest najlepiej. a zarabiam miesięcznie (zalezy od miesiąca) 5500-9000

tia? a cóż to za firma?

U tego calego informatyka chyba nie za dbrze z mysleniem, skoro studiuje juz tyle lat ...:D

Mam technika handlu, awansowałam na asystenta kierownika, hmmm... ale wiem co chcę robić w życiu, nawet jeśli miałabym szukac pracy kilka lat. Poczekam, mam pracę, tyłek mi się nie pali...

taaaa już lecę ci sie tłumaczyć :-O to firma zgodna z moim wykszatłceniem. Musiałam skończyc ten kierunek, zeby iśc na odpowiednią podyplomówkę, z ktorej mogę się utrzymać (ale najpierw musiałam skończyć filologię albo pedagogike, albo psychologię)

Humanista nie da rady na ścisłym kierunku więc po co pchać się w gówno i uczyć się czegoś czego nie lubisz

a po co mi nie obroniony inzynier? to juz wole miec licencjat a pozniej mgr z poloniostyki;D aa i bez prawka to ani rusz w tym swiecie;p;p

no chyba ma jakis kompleks i idiotycznie tlumaczy sobie brak prawa jazdy w wieku 26 lat;Dl;D;D

nie mam zadnych kompleksow a w moim srodowisku humanisci to nieudacznicy:)

a w moim srodwisku nieudacznikiem nazywamy tego,ktory nie jest w stanie obronbic inzyniera czy innego tutulu(rzedu nizszego),a taki ktory nie ma prawka( w szcegolnosci mezczyzna) to juz wogole kaplica i wzor niedorajdy zyciowego. ot co!

dziwne, zeby wielmożne towarzystwo nieudaczników-informatyków uważało, ze ktoś jest lepszy niż oni :-D

yy? ja mam swoje zycie i z takim plebsem nie przesaiduję na forAch. teraz mi się nudzi bo za kilka dni mam obronę:)

haha a to studium juz wogole szalu i wrazenia nie robi nawet na NAS GLUPICH POLONISTACH!! ;d;d;d

Jakie studium stołki? Jestem dokłądnie na politechnice białostockiej, robię tytul inzyniera

jesli obronisz to daj znac,podam Ci namiary na dobry punkt szkolenia kierowcow.

a co chciałeś osiągnąć zakładając ten temat ? Każdy w życiu chyba powinien robić to do czego sie nadaje. Nie każdy ma umysł ścisły. Wiec dlaczego osoba , ktora nie ma takich predyspozycji ma na siłę iść np na polibudę ? Za to humaniści maja bardziej rozbudowaną pamięć. Chcesz czy nie ludzie po filologi też są potrzebni bo ktoś musi twoje dzieci (jesli bedziesz je mial) uczyc polskiego w szkol.e. Przecież wszyscy do okoła nagle nie pojdą na inzyniera.

Patka chodziłem do Piasta, a tera do łomzy przenoszę to zdawanie

Planuję jedno dziecko, ale będzie tylko umysłem ścisłym. Kandydatka już jest.

eee no dobra... ale nadal nie powiedziałeś co chciałeś osiągnąć przez ten temat ? Ja np z matmy zawsze byłam średnia na jeża choć sie starałam i nie poszłabym na polibudę choć może bym to skończyła ale raczej sie na to nie nadaje ale nie nazwałabym siebie nieudacznikiem. Jestem pracowitą , pilną osobą, powierzone mi zadania wykonuje starannie. Nie wiem skąd w tobie tyle jadu.