Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fiel

powaznie pytam: co myslicie sobie o sprzedawcach w sklepach z odzieza?

Polecane posty

Czy to cos wiecej niz kasjerka z biedronki czy raczej towar z jednej polki? Myslicie, ze to obciach I porazka pracoowac w takim sklepie? Jest cos gorszego? Czy moze jednak jestescie zdania, ze zadna praca nie hanbi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandra mitchell
zadna praca nie chanbi a sprzedawczynom z odziezowki szczerze wspolczuje i staram sie nie byc upierdliwa klientka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie czasami traktuja nas jak pomiotla, przynies, podaj, pozamiataj. Jestem jeszcze mloda, wszystko przede mna, tez zamierzam byc bogata, ale to nie znaczy, ze bede innych traktowala gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczujesz, ale czego? Ciezkiej pracy czy tego, ze tak skonczyly? jesli chodzi o prace w moim sklepie to poza tym, ze musze uzerac sie z dziwnymi ludzmi to nic ciezkiego tu nie ma. Caly dzien nic nie robimy, w internecie buszujemy. Przerwy na jedzenie I czasami na klientki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak tu z Wami powaznie dyskutowac, jak nie macie nic do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość &am
w bialymstoku moi koledzy pracuja jako sprzedawca odziezy w house czy jak to tam. 1800zl na reke nie jest najgorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DGhgjsyjhj
Tak samo odbieram Panie pracujące w sklepach odzieżowych i w Biedronkach i Tesco itp. Fakt, że w marketach częściej są osoby starsze, a w odzieżówce studenci... Dziwne pytanie zadajesz- jak odbieram osoby w sklepie- a jak odbieram farmaceutę, jak odbieram panią w banku? TAK SAMO- zawsze jak mam z kimkolwiek do czynienia to patrzę czy jest miły i tyle. Ogólnie chyba w sklepach jestem lubiana bo panie często się usmiechają do mnie, witamy się z sympatią tam, gdzie częściej kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DGhgjsyjhj
no i staram się być nieupierdliwa- ale ja też pracowąłam z ludźmi i wiem, ze baby często są nieprzyjemne w sklepach- czyli w jednym miejscu gdzie "wolno" im być niemiłymi.... W innym syt. życie szybko koryguje takie zadania. Myślę, że niemiłe i "wywyższające się" sa tylko te tumany, które guzik wiedzą o życiu- zakompleksione pluskwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kazdym miesiacu maja taka kasiute czy tylko jak sa wyprzedaze? Bo jesli o wyplate chodzi to u nas dwa do czterech razy w roku mozna wyciagnac 2 tysiace, nawet troche ponad, ze dwa razy w roku najnizsza krajowa a tak to srednio 1400-1800.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reeeeeeeeeeeeeenaaaaata
Tylko śmiecie i gówna pracują w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DGhgjsyjhj
sama jesteś śmieciem i gównem wywłoko renato. Pracowąłam w firmie rekrutacyjnej- sami studenci, same osoby wykształcone, inteligentne, kulturalne... jak śmiesz poniżac ludzi śmieciaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżina bangla
dla mnie sprzedwczynie ze sklepów odzieżowych to śmiecie nie kupuje w sklepach ze wzg na te ptymitywne suki bez wykształcenia jak wejde i żadna do mnie nie podejdzie to coś kupie ale jak pisda łazi i doradza to wychodzę rzygam na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddffeeee
Myślę że strasznie dają sie wykorzystywać - większośc osób jakie znam pracuje na umowę zlecenie. Żenada. Gówno nie umowa. Może dla 19-latka. Współczuje roboty - siedzieć wiele godzin w tym swietle sztucznym, znosić humory ludzi, mieć zajęte weekendy. Ale z grugiej strony dzieki temu sprzedawcy również uprzejmością nie grzeszą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wedlug mnie takie zachowanie jak powyzej wystepuje tylko u : a) bezrobotnych studentek, ktore za chiny nie moga znalezc pracy, bo nic poza wyzwiskami nie potrafia, nie wspomne o braku kultury. b) biedoty, ktora weszla w bogata rodzine wychodzac za maz za jakiegos biznesmena I teraz wielkie burzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżina bangla
wchodze do sklepu i ździra pyta czego poszukuję to mi doradzi !!! a mnie w środku rozrywa 😠 może weszłam sobie obejrzeć a jak mi cos wpadnie w oko to kupię, ot poprostu, nie mam celu że muszę coś kupić, sprawdzam co mają ładnego dlaczego do kurvy nędzy muszę mieć cel ? jak mi się spodoba szal to kupię a jak mi sie spodobają buty to kupię niczego kutvva nie szukam !!!!!!!!!! a już gadać z tępą idiotką nie mam ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy umowe na stale, wszystko wesdlug prawa, jesli chodzi o szefa to jest w porzadku. Nikt nas nie wykorzystuje, poza firma, bo wymagania maja wyzsze niz my calej wyplatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy nakaz od firmy zeby lazic za klientami I nie opuszczac ich na krok, bo nie moga czuc sie samotni... Dla mnie to bzdura, sama tego nie robie. Jak kloientka bedzie cos chciala to zapyta, jak nie to dowidzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżina bangla
ja chodzę po ekskluzywnych sklepach , a tam zatrudniają takie tępe wiesniary co przyjechały do miasta zacząć nowe życie i wychowywały sie gdzieś na wsiach , rodzice za komuny orali ziemie w PGR i gadka z tymi debikami dla mnie to dno niech stoi w koncie przymuł i czeka jak bede coś chciała to kiwnę na nią taka powinna być ich funkcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DGhgjsyjhj
trzeba być upośledzonym, żeby nie umiećv się w sklepie dogadać, bo "ekspedientka podchodzi"... idź się leczyć do psychiatry matole... mamusia twoja prosta jak cep zapomniała kultury nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżina bangla
niektóre sklepy z klasą idą z czasem, nie powiem sa takie wchodzę i czuję się swobodnie, sam na sam ze swoimi myslami żeby podjąć decyzję o zakupie ciucha, torebki , zresztą drogiej nie mogę działać pod wpływem chwili ja mogę oglądać torebkę 15 minut i myśleć, później pójdę do innego sklepu i porównam, później wracam itd i jak chcą kase ode mnie to muszą zaakceptować mój styl robienia zakupów i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DGhgjsyjhj
dżina bangla- tatulo ci do wanny wchodził? Sama pewie jesteś ze wsi a kiwać to sobie możesz przy szosie, na klienta szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrfewrfewfe
fiel, glowa do gory, praca jak praca, rozni klienci bywaja ale nie ma co sie tym przejmowac..rob swoje, kiedys bedziesz miala lepsza prace. ja szanuje pracujace w odziezowych, wiem, ze wiekszosc to mlode dziewczyny,studentki, traktuje je z usmiechem, wiem,ze im ciezko,ze godziny sie dluza i ze szef kaze im pytac "czy w czyms nie pomoc?". moim zdaniem lepiej "wyladowaly "niz te z tesco z kasy, lepsza praca, jakbym miala wybierac, poszla bym do pracy do hm czy zary itd niz do tesco na kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DGhgjsyjhj
dżina bangla wsiuto- teraz na zakupy chodzi się z asystentką i ona sama się "użera".. pańcia czeka aż jej buciki na stópki założy nie wiesz? hahahahahaha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżina bangla
przedewszystkim nie chce żeby o tym co mam kupić decydowała jakas przypadkowo zatrudniona wsiura ja wiem co sobie kupię albo szukam czegoś do kupienia nie będzie mi wsiura np doradzała że nie pasuje mi pomarańczowy żakiet albo coś innego niech siedzi na stołku jak sobie coś wybiorę to ma podejśc i obsłuzyć kasę i tyle , więcej nic nie chcę od tych pseudospecyjalistek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I te wiesniary przynajmniej cos robia, nie czekaja az im spadnie z nieba. Daza do czegos. A Ty chyba jestes jedna z nich I pro bujesz wyleczyc w ten sposob swoje kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżina bangla
handel nieruchomościami a do czego ci to potrzebne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doo niczego, chce wiedziec kim trzeba byc, zeby tak ponizac innych.. I co myslisz, ze jestes kims?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżina bangla
tak , pomagam ludziom którzy się do mnie zwracają i zawsze są zadowoleni z mojej obsługi mam sukcesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuje sie takimi opiniami, znam swoja wartosc. Dla mnie wiekszym dnem sa ludzie pokroju dziny bangli. Nie oceniam ludzi po zawodzie, no moze troche, bo wiekszym szacunkiem darze ludzi prostych, nie wywyzszajacych sie, niz panne co wyzej sra niz dupe ma. Z patologii wzieta, znalazla sponsora I udaje wielka pania. mam tylko nadzieje, ze ja sie tak nie zepsuje jak ta dziewa wyzej, a zamierzam byc bogata juz niedlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×