Pierwsza miłość...

Uprzedzę, że nie chodzi o pierwszy raz a o pierwszą miłość, zakochanie się. A więc Jak wspominacie swoją pierwszą miłość? Może ktoś chciałby się podzielić historią? Ja swoją pierwszą miłość przeżyłem jak miałem lat 12 a dama mojego serca 15. Ależ to niezwykłe uczucie. Pamiętam to jak dziś pierwszy raz poczułem coś tak niezwykłego do dziewczyny. Każdego dnia koło 6 rano wkładałem Jej do skrzynki pocztowej liścik z wierszem. Czasami zastanawiam się skąd miałem wystarczająco odwagi by to zrobić, gdyż na co dzień jestem dość nieśmiały w stosunku do kobiet. Miłość sprawia, że jesteśmy w stanie pokonać swoje największe słabości.

Forum - strona główna Życie uczuciowe A w większości tematyka - seks eh...

Ja się "zakochałam" w chłopaku z klasy jak byłam jeszcze w podstawówce. Nie był zainteresowany :P

W sumie to ja byłam bardzo "kochliwa" - dużo chłopaków mi się podobało. Zwykle takich którym ja niekoniecznie. Dopiero jako nastolatka zauroczyłam się na tyle mocno, żeby zauroczenie potrwało dłużej niż dwa miesiące.

Słodkie wspomnienie, teraz wiem, że dla nas obojga :-) mieliśmy po trzynaście lat, wielka wakacyjna miłość. Do dzisiaj pamiętam jego oczy i niebieskiego słonika, którego mi kupił. Od tamtego czasu nie mieliśmy okazji spotkać się osobiście, ale mamy czasem kontakt przez internet. Dodam tylko, że upłynęło ponad 20 lat i nadal jest cudownym człowiekiem :-)

Miałam 14 lat. Cóż mogę powiedzieć - najpiękniejsze doświadczenie w moim życiu, chociaż była to miłość całkowicie platoniczna. :)

jakies tam 'szczeniackie' milosci byly w podstawowce, w kazdy piatek dostawalam czekoladki od kolesia (z klasy (wtedy chyba w 4-5 klasie) ktory sie we mnie zauroczyl, hehe :P, pisal mi jakies lisciki i zapraszal na 'jakies urodziny i innego typu rzeczy' hehe, natomias ja podkochiwalam sie w innym chlopaku ktory mial chyba z 5 wielbicielek no ale nic z tego ostatecznie nie wyszlo :P hehe, natomiast pierwsza prawdziwa milosc to dopiero jak mialam 18 lat, wczesniej mialam chlopakow ale nic chyba oprocz zauroczenia tam nie bylo teraz moge stwierdzic :) hehe i dalej jestem ze swoja 1 miloscia do dzis juz laaaadnych kilka latek

AS - up :P

Moorland Ty to umiesz sprawić bym się uśmiechnął :)

no widzisz jaka jestem kochana :P Poza tym fajnie jakby rozwinął się jakiś pozytywny temat o związkach na tym forum :P