Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flattie

TOTALNY BRAK BIUSTU, PŁASKA KLATA

Polecane posty

Gość flattie

Mam 22 lata, nieproporcjonalną figurę i zero biustu. Jestem niska, mam masywne nogi, szerokie biodra i klatkę zapadniętą jak u gruźlika. Chodziłam niedawno po salonach z bielizną i sprzedawczynie próbowały mi pomóc, mierzyły mnie, przynosiły różne modele i rozmiary biustonoszy. Wszystko na nic, wszystko za duże. Nawet 65a jest na mnie za duże w miseczkach. Noszę takie brzydkie bawełniane staniczki 65aa dla nastolatek. Zazwyczaj w kolorze białym i bez fiszbin. Nie wyobrażam sobie, że jakiś facet mógłby mnie rozebrać i zobaczyć taką dziecinną bieliznę, a jeszcze gorzej co pod nią. Prawie wcale nie mam piersi, przypominają one małe, smutne i rozjechane na boki stożki. Wszyscy mi mówią, żebym przytyła to i biust urośnie. Ale ja wiem, że jak przytyję to wszystko pójdzie mi w pupę i w nogi ;/ od lat nie chodzę na plażę ani na kąpieliska, jak koleżanki chcą mnie gdzieś wyciągnąć to mam gotowe wymówki, np. że moja skóre bardzo źle reaguje na słońce itp. Nikt mi w to nie wierzy, bo zawsze mam ładną oliwkową opaleniznę... nie ma na mój rozmiar stroju kąpielowego (góry od stroju), no chyba że w sklepach dziecięcych. Push-upów też nie mogę nosić, bo są za duże i nie wygląda to za ciekawie. Nie podobam się facetom, mam kilku kolegów, ale traktują mnie jak zwykłą kumpelkę. Widzę ogromną różnicę w tym, jak odnoszą się do mnie, a jak do naszych atrakcyjniejszych koleżanek. Ze mną mogą pogadać o wszystkim, pośmiać się, pójść na mecz, ale żaden nie chce zostać ze mną sam na sam i na dłużej. Nikt nie patrzy na mnie pożądliwym wzrokiem. A przecież nie jestem brzydka, jestem szczupła, wygimnastykowana, dbam o linię, wiele osób chwali moje gęste, mocne włosy. Jestem niska, ale już pogodziłam się z tym. Największym problemem jest ten brak biustu. Nie chcę myśleć o silikonowych implantach, boję się operacji i powikłań. Poza tym nie stać mnie na to. Niedawno poznałam przez internet, zupełnie przypadkowo, bardzo miłego, dowcipnego i inteligentnego chłopaka. Wspaniale nam się razem rozmawia. Wymieniliśmy się już zdjęciami, ale ja wysłałam mu zdjęcie w zimowym płaszczu, żeby nie widział, jaka jestem płaska. Boję się, że wtedy nie chciałby już ze mną rozmawiać. Jestem naiwna i zakochałam się w tym jego zdjęciu. Jest dokładnie w moim typie. Nie miałam nigdy faceta i może dlatego tak go idealizuję. On mieszka niedaleko, już kilka razy proponował spotkanie. Boję się, co sobie pomyśli, gdy mnie zobaczy. Nie mam w zwyczaju wypychać staników, bo to nie w moim stylu. Moja młodsza siostra nosi rozmiar 65E i proponowała mi pożyczenie swojego stanika i wypchanie go czymś. Mogłabym go tak oszukać, ale nie byłoby to rozwiązanie na dłuższą metę. Wolałabym spotkać się z nim jesienią, kiedy będę mogła schować się pod kurtką. Lato jest bezlitosne, nic się nie ukryje pod skąpym ubiorem. Gadamy ze sobą już dość długo, bo parę miesięcy. Nie wiem, czy mogłabym otwarcie napisać mu o swoim kompleksie. Nie wiem, czy kiedykolwiek odważę się pójść na spotkanie, czy na zawsze pozostanie to tylko moim marzeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zastanawialas się
a zastanawialas się nad wizyta u profesjonalnej gorseciarki? Np takiej która szyje staniki i gorsety dla kobiet po mastektomii? Nie wszystkie kobiety po amputacji piersi decydują się na silikonowe impłanty i dla tych są inne rozwiązania na "wypełnienie" klatki piersiowej. Pomyśl nad tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że można zamówić sobie biustonosz na wymiary... no ale ja nie jestem po amputacji, po prostu natura była wobec mnie bardzo skromna jeśli chodzi o biust :P Nie wiem, czy u mnie w mieście są takie gorseciarki, a jeśli są to pewnie sporo sobie liczą za usługi. A ja pracuję i opłacam sobie studia, więc raczej nie byłoby mnie stać na takie zabawy. Jak taki "gorset" miałby wyglądać? Ma wszyty jakiś sztuczny biust, jakąś gąbkę imitującą piersi? Tak czy siak nie rozwiązałoby to mojego problemu, bo przecież nie odziałabym się w coś takiego do końca życia i nie przykleiłabym do siebie kropelką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
W moim najbliższym H&M nigdy nie widziałam tego rozmiaru, może jest gorzej zaopatrzony, nie wiem... Ale czy to coś zmieni? Nie wiem jak mam powiedzieć temu facetowi o swoim kompleksie i czy w ogóle mówić? Może, gdybym mu powiedziała to byłoby mi łatwiej, a gdyby stwierdził że nie chce spotykać się z płaską kobietą to wycofałby się z tej znajomości jeszcze przed spotkaniem i to byłoby dla mnie mniej bolesne, niż widzieć rozczarowanie w jego oczach... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaszczkaa
ja też jestem płaściuutka ;p co prawda ja mam 17 lat i późno zaczełam dojrzewac ale nie wiem czy mam jeszcze jakies szanse ;/ a w jakich sklepach tego stanika szukaałaś ? bo w niektórych wszystko zaczyna sie od B ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaszczkaa
lepiej powiedz mu teraz żeby wiedział co bierze żeby później nie było przykrych sytuacji jak bd porządny to to zaakceptuje ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
Szukałam w różnych sklepach i w internecie też, brałam najmniejsze jakie były a potem odsyłałam czekając na zwrot kasy :( Nie wiem, jak mu o tym powiedzieć. Jak w ogóle zacząć ten temat. To nie jest takie proste jakby się mogło wydawać. Bo co, w trakcie rozmowy wyjadę mu ni stąd ni zowąd a wiesz, bo ja w zasadzie mam taki jeden poważny kompleks... no taki mankament powiedziałabym.. no chyba raczej tak nie zrobię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
Brałam 65a, nigdy nawet nie patrzyłam na miseczki B bo wiedziałam że są za duże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
płaszczkaa - moja siostra ma 20 lat, a piersi zaczęły jej rosnąć mniej więcej dopiero koło osiemnastki. A teraz ma takie śliczne, akurat proporcjonalne do swojej figury. Idąc z nią ulicą widzę jak przyciąga spojrzenia facetów, czuję się jakbym była od niej młodsza i tak też wyglądam... mówię Ci o tym dlatego, że ona też bardzo się martwiła, że ma małe cycuszki, a potem tak nagle same z siebie zaczęły jej rosnąć. Więc jest szansa, że Tobie jeszcze też urosną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
Perwersja - hah, dobry masz nick. Idealnie pokrywa się z tym co napisałaś. Przecież nie wyślę swojego aktu facetowi, z którym nigdy nie widziałam się na żywo ;] zresztą nawet najlepszym znajomym bym nie wysłała. Niepotrzebnie sobie ze mnie kpisz, chyba nie wiesz co to znaczy być płaską ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaszczkaa
ja tez nie moge kupic sobie stanika ... mam 2 ;/ w tym jednego nie lubie bo niewygodny ale u mnie kłpopt z tym że ja mieszkam na wsi i nie mam dostepu do dobrych sklepów z bielizna ale wiem że w centrach handlowych jest sporo naprade małych rozmiarów bo jak jade ras na ruski rok to kupuje dasz rade ;] jak bd troszke za duży to tez nic sie nie stanie ;d a jakie masz wymiary pod biustem ii w biuście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja z Ciebie nie kpie. Przeciez jest lato, nosi sie cienkie ubrania-bedzie widac, ze Pamela Anderson nie jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
płaszczkaa - moje wymiary to 67/74 Perwersja - kiedy ja właśnie obawiam się jego reakcji, jestem tak oczarowana tą znajomością, nigdy mnie nic podobnego nie spotkało, nie chciałabym tego utracić. Zawsze byłam tylko cieniem moich ładniejszych kumpelek, dodatkiem do spotkań towarzyskich, nadrabiałam gadatliwością i poczuciem humoru i żaden facet nie patrzył na mnie jak na potencjalną partnerkę. A kiedy trafił się jeden taki, nie chciałabym tego stracić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesli to dla niego jest jakis problem to stracisz wczesniej czy pozniej. Jesli jest normalnym facetem to nie bedzie to mialo dla niego wiekszego znaczenia. Na przyszlosc od razu zaznaczaj, zes malobiusciasta, sa tacy, ktorzy w takich sie lubuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaszczkaa
ja mam 10 cm różnicy ;/ i jakies tam staniki znajduje może popatrz w tych "tańszych" sklepach tam często bywaja malutkie rozmary ;] a jeśli chodzi o tego faceta to : CYCKI TO NIE WSZYSTKO! chcesz żeby to wszystko zniszczyło pewnie małe piersi idealnie komponuja sie z twoja szczupła sylwetka ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prewersje
jako facet powiem Ci że gdyby jakaś dziewczyna mi się bardzo podobała i zauroczyła mnie swoja osobą, to mogła by mieć tylko sutki, poradzilibyśmy sobie i tak bo to nie jest najważniejsza rzecz w naszym szarym życiu ;), mało prawdopodobne, ale jak on ma np kompleks "małego" to tego tez Ci nie powie i może się tego obawiać, ale ma nadzieje ze to zaakceptujesz (oczywiście tylko teoretyzuję :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagalina
ja też nie miałam biustu, miałam stanik B a teraz nosze większy, ale to wszystko sprawka tabletek antykoncepcyjnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
Nie poznaliśmy się na portalu randkowym. Nawiązaliśmy rozmowę ze względu na wspólne zainteresowania, na pewnym forum tematycznym. Dopiero później zaczęliśmy się lepiej poznawać i coś jakby zaiskrzyło. Na początku nie nastawialiśmy się na flirt, więc nie wiem, kiedy mogłabym uprzedzić o swojej płaskości ;) Amatorzy małych piersi? Takich naprawdę malutkich, prawie niewidocznych? Kurczę, chciałabym wierzyć, że tacy istnieją! Niestety za dużo czasu spędziłam wśród facetów, by w to uwierzyć. Mam starszego brata, znam jego kolegów. Sama mam też sporo znajomych płci przeciwnej. I niestety często słyszę, jak między sobą żartują na temat "desek" i wychwalają większe piersi. Oczywiście biust a'la Pamela też jest dla nich śmieszny, bo za duży. Ale najbardziej podobają im się piersi normalne, takie średnie. Coś takiego jak ma moja siostra. Raz kolega powiedział mi nawet: O, coś chyba Ewka (moja siostra) dostała lepsze geny niż ty... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
Moim zdaniem są to żarty chamskie, poniżej pasa. Nigdy nie włączam się do tego typu rozmów. Nie zamierzam śmiać się z czyjegoś przyrodzenia czy innego mankamentu tylko po to, żeby się podbudować. Nauczyłam się puszczać takie żarty mimo uszu. A z tym kolegą nawiązałam dialog, że owszem może geny wizualne moja siostra ma lepsze, ale w tych odpowiadających za inteligencję biję ją na głowę - o wiele lepiej zdałam maturę i dostałam się na dobry kierunek, na którym świetnie sobie radzę. Przynajmniej takie rzeczy mnie podbudowują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
Nie rozumiem, dlaczego uważasz mnie za "niedorosłą"... Wiem, jakie są moje mocne i słabe strony, i skupiam się na tym, w czym jestem dobra. Gdybym odpyskowała temu koledze coś na temat jego męskości, to byłabym super dorosła tak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dessskka1346
porozgladaj sie jeszcze raz w swoim H&M, jesli chcesz to moge Ci zrobic zdjecia tych stanikow i wyslac na maila i jesli sie nie boisz wysylac kasy obcej osobie to kupic ktory ci sie spodoba-mowie powaznie. ale powinny byc u ciebie bo to w koncu sieciowka. mam prawie identyczne wymiary 67/76 i mysle ze bedziesz z tych stanikow zadowlona jesli teraz nosisz bawelniaki dla dziewczynek ;) powiem ci ze jestes odwazna bo ja bym sie nie odwazyla w takim chodzic :) poza tym bluzki zle leza. ja nosze usztywniane, z gabeczkami ale nie push-upy pancerniki z targu. takie ze facet sciagajac stanik nie dozna szoku ;) mam super dwa staniki z la senzy 70a kupione na allegro ale to trzeba trafic bo wiekszoc 70a jest na fiszbinach i leko usztywniana ale miseczki sa puste i zwyczajnie za duze. wczesniej nosilam te z H&M i nadal mam. chodzilam po stanikomaniach, jak dobrac biustonosz ale to wszystko sa rady dla biusciastych, na plaskie klatki nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki, powiedz
cos wiecej na temat tej znajomosci- widzial cie juz ten koles na zywo, twoje fotki? Jak wygladaja wasze relacje i jak dlugo go znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zastanawialas się
"flattie Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że można zamówić sobie biustonosz na wymiary... no ale ja nie jestem po amputacji, po prostu natura była wobec mnie bardzo skromna jeśli chodzi o biust Nie wiem, czy u mnie w mieście są takie gorseciarki, a jeśli są to pewnie sporo sobie liczą za usługi. A ja pracuję i opłacam sobie studia, więc raczej nie byłoby mnie stać na takie zabawy. Jak taki "gorset" miałby wyglądać? Ma wszyty jakiś sztuczny biust, jakąś gąbkę imitującą piersi? Tak czy siak nie rozwiązałoby to mojego problemu, bo przecież nie odziałabym się w coś takiego do końca życia i nie przykleiłabym do siebie kropelką" A czego ty dziewczyno od nas oczekujesz? Implantow nie chcesz, bo niezdrowe, stanika na miarę nie, bo za drogi, facetowi się taka jak jesteś nie pokazesz, bo "co sobie pomyśli... Czarodziejki tu nie znajdziesz :P Oczekujesz cudu? Pocieszenia? Wyleczenia kompleksów? Pposzukaj sobie w necie stronki Trinny & Susannah - świetnie radzą jak tuszowac braki figury, a Trinny sama jest płaska jak przyslowiowa deska (zazwyczaj nawet stanika nie nosi, bo nie ma po co :P ) - naucz się jaak się ubierać żeby podkreślać to co laadniejsze a ukrywać to czym nie można się pochwalić :P I głowa do góry! Jeżeli facet miałby pokochać cię TYLKO za cycki, to lepiej, ze ich nie masz - unikniesz rozczarowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiem, jakie są moje mocne i słabe strony, i skupiam się na tym, w czym jestem dobra." Naprawde? To po co w ogole jest ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dessskka1346
co do faceta-nie mow mu nic o swoim kompleksie!! jakbys sie poczula jakby on ci teraz napisal ze ma malego i chce zebys wiedziala?:P kup sobie lekko usztywniany zgrabny stanik, kup jakas koszulke luzniejsza i bez dekoltu glebkiego, ale np zeby eksponowala ramiona, czy plecy. moze miec jakais duzy nadruk z przodu zeby piersi nie rzucaly sie w oczy i zebys sie lepiej czula. i smialo umawow sie znim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flattie
Może w weekend pojedziemy z siostrą na zakupy do większego miasta, wtedy bym się porozglądała. Taki stanik z H&M dużo daje, ładnie leży? Bo siostra trochę narzekała, gdzieś się naczytała że się niby rozciągają, że deformują biust. No ok u mnie nie ma się co deformować powiedzmy sobie szczerze :D ale siorka latała po jakichś specjalnych salonach i w końcu dobrali jej właściwy rozmiar i jest zachwycona. Mnie też tam zaciągnęła, ale oczywiście nie mogli mi w żaden sposób pomóc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×