Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce byc ojcem

Po raz kolejny moja eks wymyslila powod na brak wakacji z synem.

Polecane posty

Gość podobny problem mam ja
Z tym, że ja rozwodu nie mam. Mam żonę, która jest partnerką swojej mamy.Mieszkaliśmy za granicą, jednak robiła wszystko, żeby wrócić do mamy. Głupi byłem i wybudowałem dom koło teściowej. Żona nie pracowała. Wróciliśmy do Polski. Myślałem, że w sumie tęskniła, blisko teściowa, zajmie się dziećmi i pójdzie do pracy w Polsce. Jednak ona do pracy iść nie chciała. Musiałem wyjechać sam, bo ktoś przecież musi zarabiać na życie. Więc siedzę sobie w UK, ona tam z mamusią, dzieci mi rosną, ja ich nie widzę. Zacząłem czuć się jak bankomat. Więc zaczęło się picie i kobiety. Wszystko na mojej głowie, 2 domy do utrzymania. Nieraz prosiłem, żeby przyleciała na tydzień lub dwa, jednak ona nie chciała. W domu jak już byłem, to musiałem wiecznie wysłuchiwać nadawań na moją rodzinę. Rano wstaję teściowa już jest na kawie i tak w kółko. Pojechałem do mojej matki, ona ze mną nie pojedzie, bo mama na kawę ma przyjść. Po powrocie fochy, że była jej matka na kawie a mnie nie było. Miałem tego dość, żyć mi się nie chciało. Takie gówniane życie niby mam rodzinę a jej nie mam. Poznałem jak byłem w Polsce przez przypadek piękną kobietę. Miałem w życiu mnóstwo kobiet, jednak ta była wyjątkowa. Nie chodzi mi nawet o urodę, chociaż jest śliczną kobietą zaznaczę, że nie jest to mój typ urody. Miała w sobie to coś to piękno. Chciałem z nią spędzać jak najwięcej czasu. Była ciężka do zdobycia, bo jej ex mąż ją zdradzał i z tego powodu się rozwiodła. Nie interesowali ją żonaci mężczyźni. Nie dawałem za wygraną. W końcu umówiła się ze mną na spacer, potem kolację, potem coraz częściej się spotykaliśmy. Ciągnie mnie do niej bardzo. Zaprzyjaźniliśmy się. Jestem w stanie odejść od żony, bo praktycznie nas nic nie łączy, tylko no właśnie te dzieci. Wiem, że tak jak w przypadku autora będzie mi kłody kładła pod nogi i je nastawiała przeciwko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zla macocha to ja
zrob sobie dziecko z nowa ukochana...odrazu ci bedzie syna wpychac na wakacje..wiem po sobie.. tez nie chciala mojemu narzeczonemu dawac przez kilka lat az nagle kiedy bedziemy miec swoje boji sie ze tatus o synie zapomni i zajmie sie drugim..w tym roku moj facet prosic sie nie musial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobny problem mam ja
do dla każdej normalnej dla każdej normalnej kobiety mąż jest najważniejszy a nie matka, nie brałem przecież ślubu z nią i jej matką Każdy normalny facet potrzebuje kobiety i partnerki. Oczywiście dla was kartą przetargową i gwarancją, że do końca życia już jesteście bezpieczne jest fakt, że macie ślub i dzieci i nic już was nie interesuje, bo on ten mąż to już wasza własność. Jeżeli przestajesz kochać to nie nakażesz sercu kochać, bo już się coś wypaliło. Jestem z żoną tylko ze względu na dzieci, jednak coraz częściej myślę o rozstaniu, zresztą już raz chciałem odejść, wtedy były łzy i histerie. Zmieni się a owszem zmieniła się na 2 tygodnie. Ja mam już dość. Wiem, że to kwestia czasu, że ją zostaię, czekam aż dzieci podrosną. Gdyby nie te dzieci już dawno kopnąłbym ją w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgffhh
Słuchajcie. Ja jestem matką dziecka, które tata totalnie ma w nosie. Nigdy nie zabraniałam kontaktów. Ale on pojawi się na jakiś czas i znika. I powiem Wam z punktu widzenia matki - zaangażowanie ojca w życie dziecka po rozwodzie jest bardzo ważne. Ja nieraz widziałam łzy młodego, jak bardzo tęsknił, jak się motał, jak mu przykro było, że jego taty nie było przy nim. A te Wasze ex chyba nie bardzo patrzą na dobro własnych dzieci. Nie dajesz rady się dogadać - idź do sądu. Zrób to dla dziecka, nie dla niej. One nawet nie wiedzą co robią z psychiką własnego dzieciątka. Co tam w główce i serduszku się dzieje. Takie cechy jak zazdrość, zawiść, nienawiść, duma, honor trzeba schować jak najgłębiej. Dziecko czuje się o wiele bezpieczniej gdy ma oboje rodziców. A jeśli jej warunkiem jest, abyś sam spędzał z dzieckiem czas - powiedz co to też za problem? Nawet Twój syn lepiej się będzie czuł wiedząc, że ma Cię tylko dla siebie przez te kilka chwil. Skoro masz wyrozumiałą partnerkę - czy tak trudno porozmawiać? Przecież ona ten czas może przeznaczyć na spotkania z koleżankami, odwiedziny rodziny, nie wiem - kosmetyczkę nawet :) Dziecko naprawdę lepiej będzie się czuło będąc tylko z Tobą. Partnerkę wprowadzaj w Wasze życie od czasu do czasu. Może rzeczywiście w tym roku jeszcze wakacje tylko z nią, a jakiś weekend przeznaczysz na bycie tylko z synem. Taki męski weekend ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgffhh
Skoro nie ma Cię przy nim na codzień to bądź cały tylko dla niego gdy się spotkacie. Jak ona by się czuła na tych wczasach, będąc zupełnie odstawiona? Bo teraz jest dziecko. Jak już się jest w takiej trudnej sytuacji, trzeba szukać złotego środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez konserwantów
dla każdej normalnej - Żałosna wypowiedź :o Na prawdę szkoda mi Twojego dziecka, przez Twoją złość, zazdrość i egoizm dziecko jest pozbawione ojca (oczywiście mam na myśli ojca który zabiega o swoje dziecko). Jestem kobietą i jestem całym sercem za autorem. To na prawdę nie jest sprawiedliwe, że jak kończy się małżeństwo to ojciec przeważnie ma problemy żeby spędzić choć trochę czasu ze swoim dzieckiem. To na prawdę jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobny problem mam ja
dla każdej normalnej kobiety -matki problemem będzie k**wa do ruchania przez która odszedł mąż! ja bym cię tak urządziła ze syna juz nigdy byś nie zobaczył , po co mu taki ojciec ? czego nauczy go frajer który rozbił swoje małżeńśtwo i odszedł z jakąś szmatą? wychowa go na swój obraz i podobieństwo Bardzo żałosna kobietą jesteś!! Mąż odszedł, bo z taką zołzą nie mógł wytrzymać!! Ruchać można nawet żonę!! Jednak ty tego nie pojmiesz, nie o ruchanie tu chodzi ale o tę bliskość, że jesteś ważny dla tej kobiety i właśnie ruchanie jest tu najmniej ważne. Chodzi o bliskość. Jaki ojciec?? Wynika jasno z postu autora, że jest dobrym ojcem. Tylko ex żona a matka jego dziecka ma nierówno pod sufitem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbgsg
Do każdej normalnej... - to co jest między dorosłymi to jedno. Dziecko nie ma z tym nic wspólnego. Jak byś go urządziła? Kosztem dziecka? Co to jest? Karta przetargowa? Nie, kochana, tak się nie robi. To my mamy być dojrzałe. To my pokazujemy dziecku świat i nie powinnyśmy go psuć tym bardziej istotkom, które kochamy najbardziej na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc ojcem
Problem w tym ze tak juz jest ze jak moj syn jest u mnie to partnerka najczesciej wychodzi i nie dlatego ze go nie lubi ale ja potrafie zrobic obiad ,ubrac syna i pomoc w kapieli...problem polega na spaniu i wakacjach. Jak partnerka byla w hiszpanii to nie byl problem.I w coagu dnia mojej eks nie przeszkadza ze moja partnerka jest z nami w ciagu dnia,ale ze maly spi u mnie i ona tez. Przeciez to choore... jaka to roznica? Do kolegi ktory ma podobna sytuacje,widze ze to samo jesli chodzi o odejscie...chyba sie boi odciecia od kasy niz odejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot co ma siedem zyć
chce byc ojcem Dla niej problemem jest moja partnerka, jak jej nie ma w moim mieszkaniu jest OK syn moze zostac ile chce. A ja planuje od sierpnia zeby moja partnerka się wprowadzila i co mam ja wypraszac z domu na weekendy? Sam nie wiem... Taki zaradny ze mnie facet. Zostawilem jej mieszkanie,kupilem drugie na raty dla siebie ktore partnerka już od dwoch lat pomaga mi splacac i rozumie sytuacje. Ale to już za dlugo i boke się ze odejdzie. A eks oczywiscie "w to mi graj" byla zolza w malzenstwie a teraz jest sto rzy gorzej. Jak z nia rozmawiam na ten temat to placze albo wyzywa ze "lachy jej nie robie i wcale nie musi my dawac dziecka" to chore... pozostaje ci sąd jednakże weź pod uwagę, że dzieciak ma spotykać się Z TOBĄ a nie twoja partnerką i TO TY masz się nim zajmować podczas spotkań a nie zostawiac go partnerce i robic swoje... raz w życiu dostałam ciezkiej kurwicy jak mój obecnie ex-małż zostawił dziecko z kochanką zapominajac powiedziec mi, że nasze małżeństwo się już zakończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc ojcem
Przeciez jasno napisalem jaka jest sytuacja i ze to ja jestem z dzieckiem w ciagu dnia bo w koncu przychodzi ono do mnie,czasem bawi sie z nami obojgiem ,a czasem np piecze ciastka z moja partnerka ale to chyba normalne ze spedzaja czas razem ale ja tam jestem.Chodzi o urlop i spanie u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot co ma siedem zyć
idź do sądu i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc ojcem
oj juz bym dawno poszedl do sadu ,ale ta straszy nie ze bedemial gorzej niz mam dotychczas i ze ona juz sie o to postara mowiac sedziemu jaki ze mnie dran. juz sie dowiadywalem i choc wiem ze sedzia nie bedzie wyslychiwal powodow dla ktorego ona dziecka mi nie daje albo wyslycha i nawet jak nie wlacza tego w akta sprawy to sedzi moze byc stronniczy i zadecyduje na podstawie tego co uslyszy. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot co ma siedem zyć
straszyc cie moze ale licza sie fakty i dowody poza tym porozmawiaj z nią dlaczego tak się upiera i na czym polega jej problem może ma podstawy do obaw? ile lat ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc ojcem
Pytalem kilka razy spokojnie i bez awantur a ona ''bo ja jej nie lubie,bo zebys zalowal ze sie z nia zwiazales,bo to ona rozwalila nasze malzenstwo,bo syn opowiada o niej jaka to z niej gospodyni,jak pieka cistka i maluja farbami...'' itp. To normalne jak syn jest z nami to jesli juz moja partnerka tam jest to wymysla rozne zajeciazeby dziecko sie nie nudzilo,gramy w chinczyka no ale to jest np. dwa razy na 10 spotkan w miesiacu. Bo to glownie zabawiam syna w koncu to chlopak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot co ma siedem zyć
''bo ja jej nie lubie,bo zebys zalowal ze sie z nia zwiazales,bo to ona rozwalila nasze malzenstwo,bo syn opowiada o niej jaka to z niej gospodyni,jak pieka cistka i maluja farbami...' polecam zestaw mały michnik w tej sytuacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot co ma siedem zyć
a swoją drogą to NIE ONA rozwaliła wasze małżeństwo tylko TY ciekawe czy przy rozwodzie wziałes winę na siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc ojcem
uwierz mi byl taki moment ze chcialem udowodnic przed sadem ze ona nie jest w stanie sama podejmowac decyzji tylko z mamusia :) ale wycofalem sie bo chcialem rozwod i miec to z glowy,przyznalem sie do winy i juz,nie szarpalaem sie,odbylo sie wszystko najednej rozprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokraProstoZbasenu
DO KAŻDEJ NORMALNEJ.nie dziwie się tobie tępa suko,że twój facet cię zostawił,Jesteś gówno warta!!! A może myślałaś że jesteś wyjątkowa hahah,byłaś zołzą i cię zostawił. Proste jak budowa cepa!!! Szkoda mi twojego dziecka,ale z czasem wszystko się wyda kto był jebnięty!! PAMIĘTAJ!!!!!!!!! Aha ciebie też mógł twój facet RUCHAĆ,,ale pewnie nie miał kogo ble ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokraProstoZbasenu
A ty się nie rozpisuj duzo ,tylko działaj ...Do Sądu i koniec rządzenia szmaciarstwa!!!!!!!!!!Takie szmaty to króto za ryj ,bo krzywdzą swoje dzieci,pierdolone egoistki nie myślą o uczuciach dziecka tylko o swoich widzi mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc ojcem
Aha i jeszcze jedna sprawa do ratowania malzenstwa tez potrzeba dwoje, a nie ze ja mam ratowac czyli isc na kompromisy a malzonka wystarczy ze godzi się ze mna byc... Trzeba się starac z milosci i ja się staralem a ona powtarzala ze mnie kocha i nie robila nic zebym to czul. Faceci tez chca czuc się kochani wezcie to w koncu kobiety pod uwage :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
O, Panie Kolego . Jak Ty przyjąłeś winę na siebie....to jesteś podejrzany. W moich oczach ,trudno będzie Ci mnie przekonać....o Twojej szlachetności.. Każdy niewinny broni niewinności i prawa a nie się poddaje .....no chyba ,że ma coś na sumieniu. I liczy na łagodniejszy wymiar kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Ps. Co oczywiście nie zmienia faktu ,że masz pełne prawo do kontaktu z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgstw
Powód rozstania nie ma nic do kontaktów z dzieckiem. Nie z dzieckiem się rozwiodłeś tylko z żoną. Przedstaw to w sądzie. Możesz wziąć swoją kobietę i zeznajcie oboje, że zależy Wam na dobrej relacji z dzieckiem. I tak jest cholernie wyrozumiała w tej sytuacji i napewno jej ciężko, ale też uczestniczy poniekąd w wychowaniu małego. Pokaż ją w sądzie, że to nie żaden potwór. To jest po prostu jedna osoba więcej do kochania/lubienia Twojego dziecka. Draniem to jest ten, który o kontakty z dzieckiem nie zabiega. Ja myślę, że sąd stanie po Twojej stronie. Teraz jest tylu rodziców, którzy mają w nosie swoje pociechy, że taka postawa zostanie uznana za szlachetną. Śmiało wnoś sprawę o uregulowanie kontaktów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rosomaka
zZ Zniecierpliwiony O, Panie Kolego . Jak Ty przyjąłeś winę na siebie....to jesteś podejrzany. W moich oczach ,trudno będzie Ci mnie przekonać....o Twojej szlachetności.. Każdy niewinny broni niewinności i prawa a nie się poddaje .....no chyba ,że ma coś na sumieniu. I liczy na łagodniejszy wymiar kary. głupi sie urodziłes i głupcem umrzesz, dla ciebie już nie ma ratunku... jaka winę miał Chrystus, że go ukrzyżowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci los znowu klamca
Autorze, jak Cie czytam to mam wrazenie poniekad ze troszeczke przekrecasz fakty ze swojego zycia, a jak znam zycie, to zapewne jestes takim tatusiem co dziecko chce odwiedzac jak sobie przypomni, a pozniej obraca kota ogonem, jaki to kochany tatus i jak zalezy mu na dziecko, a zeby przypadkiem nie wypasc gorzej w oczach znajomych-przed byla.. w koncu to zla kobieta byla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci los znowu klamca
Ah dodajac jeszcze jedno pewnie chcesz zrobic na zlosc partnerce i wziac tego dzieciaka na wakacje.. a poza tym nie pomagasz w zadem sposob w wychowaniu w niczym... tylko pewnie kase wplacasz. jakby ci zalezalo to bys bral dziecko sam bez nowej partnetki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
dla każdej normalnej kobiety -matki problemem będzie k**wa do ruchania przez która odszedł mąż! ja bym cię tak urządziła ze syna juz nigdy byś nie zobaczył , po co mu taki ojciec ? czego nauczy go frajer który rozbił swoje małżeńśtwo i odszedł z jakąś szmatą? wychowa go na swój obraz i podobieństwo KAZDEJ NORMALNEJ KOBIETY hahahahahahahahahah !!! :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
mokraProstoZbasenu DO KAŻDEJ NORMALNEJ.nie dziwie się tobie tępa suko,że twój facet cię zostawił,Jesteś gówno warta!!! A może myślałaś że jesteś wyjątkowa hahah,byłaś zołzą i cię zostawił. Proste jak budowa cepa!!! Szkoda mi twojego dziecka,ale z czasem wszystko się wyda kto był j**nięty!! PAMIĘTAJ!!!!!!!!! Aha ciebie też mógł twój facet RUCHAĆ,,ale pewnie nie miał kogo ble ble ble ble i tyle w temacie.I LIKE IT nie zaslugujesz na zdrowy komentarz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
ps zeby bylo dobrze zrozumiane,zacytowalam ten post iz uwazam w 100% za adekwatny Dla psycholki ktora uwaza ze KAZDA NORMALNA KONIETA powinna byc debilem do kwadratu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×