czy zdrada może naprawić zwiazek?

hej wszystkim dzięki dziewczyny za to że mnie wczoraj pogłaskałyście- milusio Złotko a bałaś się że jest z tobą ze względu na to że współpracujecie :) a patrz jak się dziwnie układa Franki stereotypy tak właśnie działają. Popatrz jak to człowiek sobvie zakłada knebel na siebie aby czuć się lepiej :) przewrotne ale jakie prawdziwe. Tak jest ze wszystkim odchudzamy sie aby w późniejszym czasie czuć sie szczęśliwymi( chyba dlatego dziewczyny przy kości są zwykle weselsze bo nie odkładają dobrego samopoczucia na późniejsze czasy), nie seksimy sie aby zasłużyć na niebo (tutaj powiedzenie że grzeczne dziewczynkimają raj po śmierci a niuegrzeczne na ziemi pasuje jak nic:) ). Taka nasza natura odkładamy szczęście na później aby później je mieć :).

"ja znam, kilka kobiet, ktore nie lubia i robia na zasadzie - skoncz wasc i daj juz spokoj" z autopsji?

"pójść na kawkę to żaden grzech" pod warunkiem, że zakończy się śniadaniem inaczej to strata czasu czy bezsensowne marnotrawstwo nie jest grzechem?

"jak już widze że coś zaczyna się dziać na rzeczy to się wycofuję" szkoła Onana?

"Zmieniłem swój styl gry aby liczyć się przy stole i nie przegrać" dlaczego już nie siadasz do stołu aby wygrać?

nie z autopsji, z opowiadan tych kobiet ;p kwestia marnotrawstwa to sprawa dyskusyjna i zalezy kto jak patrzy cholera kochanek byl i doszlo do pieszczot Cholera

Technicznie pytająca słowami się bawiąca sprawić ci przyjemność i odpowiedzieć na twoje pytania? ok odpowiadam ponieważ cię lubię 1.nie 2.tak 3.nie 4.ponieważ nie tylko zwycięstwo się liczy.Czasami zwycięzcą jest ten kto dłużej zostanie przy stole

śniadanie rano ? dobre pytanie pomyślę jak padnie propozycja mam nadzieę, że jeszcze w tym życiu

Witam, witam i o zdrowie pytam....... Piękny dzionek bozia dała. ach te stereotypy pytająca technicznie jest dowodem na to iż nie jest prawdą, że trochę techniki i baba się gubi. Nie kierując się chęcią sprawienia jej przyjemności, nie robiąc nikomu łaski i nie deklarując lubienia jej, też odpowiadam. 1. autopsja Zbyt dużo osób wypowiadając się wspiera wypowiedź stwierdzeniem iż wie o czym mówi, bo zna FAKT AUTENTYCZNY ze słyszenia; nie muszę dodawać iż źródło informacji jest pewne. Ludzie asekurują się przedstawiajac własną opinię. W razie gdyby.....to ......mówiłam tylko, że ktoś tak mówił.... 2. kawa Ta kawa to taki znak czasów. Dzisiaj już dziewczyna nie zrozumiałaby dlaczego chcesz jej pokazać kolekcję znaczków. 3. Onan Dzisiaj mamy nadurodzaj takich MACZÓW co to "jak co do czego to oni po angielsku" :( 4. gra o zwycięstwo Te zwycięskie remisy, ten paraliżujacy strach przed porażką to jedna wielka porażka. (ta zmiana stylu BBBRRRRRRR to efekt tego, że już nie dajesz rady STRZELIĆ GOLA więc skupiasz się na NIEKOMPROMITOWANIU?)

To w was lubię wystarczy zrobić jakiś wyłom w drodze na szczyt a wszyscy jak jeden mąż czepiają sie aby windować sie dalej w górę:) wszak wspinaczka to rodzaj treningu a umysłowa to czyste zdrowie. Franki więc spektakularne wygrane nie zawsze są na dłuższą metę dobre . Czasami aby wygrać mistrzostwa należy zremisować jeden lub dwamecze baaaaaaaaaaa nawet przegrywając możesz wygrać w ogólnym rozrachunku. Więc franki dobry taktyk to taka osoba która potrafi również zremisować a nawet przegrać. Nie zmieniłem stylu franki a jedynie realizuję taktykę aby osiągnąć cel.:) Też witam wszystkich :) w ten cudowny pikny dzień O HEEEEEEEJ- spinoć się i za mną - nie zostawać z tyłu bo szczyt TUSZ TUSZ. Zrobiłem następny wyłom więc czepiać sie rebiata :) i do dzieła

cześć chlopaki :) cześć wszyscy :) a ja wczoraj zapytałam mojego kochanka ? o ile tak go moge nazywac ;) czy ma jakieś opory przed seksem ze mna? seksem w rozumieniu klasycznym :D i czy unikanie seksu wynika z tego, że już mu nie odpowiadam jako kobieta :D Odpisal pytaniem - czy juz mi sie nie podoba rece mi opadaja :):)

"ma jakieś opory przed seksem ze mna? seksem w rozumieniu klasycznym" czy seks w rozumieniu klasycznym rozumiany jest jako po bożemu? czy aby nie jesteś jeszcze bardziej pobożna niż jego osobista dewotka?

Dziwny ten twój facet.Masz szczęście trafiłaś z deszczu pod rynne:) Twój mąż zbyt pewien siebiue, niespokojny, lubiący ryzyko - typowy marynarz, a drugi domator nioepewny, zakompleksiony, o niesprecyzowanych pragnieniach i kierunkach życiowych - typowa pizda. :) jak chcesz być z mężem to daj mu się prowadzić jask chcesz być z kochankiem musisz niestety poprowadzić jego.:) I nie pytaj go o seks tylko weź sobie seks od nikego ( on lubi być prowadzonym wystarczył moment zawahania jakiegoś marazmu z twojej strony i już było jakieś mizianie, podkładanie ci zleceń).

seks w rozumieniu klasycznym- w tej wypowiedzi znaczy czysty seks bez zobowiązań po prostu seks

BBBRRRRRRR, taktyka, strategia itp, itd Nie w tym rzecz. Remis też jest łatwiej osiągnąć kiedy się wychodzi z wiarą w zwycięstwo. Nie chodzi o jakieś pojedyncze spektakularne zwycięstwa a o MENTALNOŚĆ zwycięzcy.

cześć jaktomożliwej Przecież ten twój to klasyczny przykład prezentowanego przeze mnie "dobrego człowieka z wyglądu", który miał nieszczęście trafić na "kobietę złą z natury". On wie, że ona taka nie jest ale ona robi co może aby taką odgrywać. jak grochem o ścianę...... ręce i piersi opadają :(

cześć jaktomożliwej Przecież ten twój to klasyczny przykład prezentowanego przeze mnie "dobrego człowieka z wyglądu", który miał nieszczęście trafić na "kobietę złą z natury". On wie, że ona taka nie jest ale ona robi co może aby taką odgrywać. jak grochem o ścianę...... ręce i piersi opadają :(

Seks w rozumieniu klasycznym BBBRRRRRRR i wielu jaktomożliwych realizuje się w burdelu czyli w języku politycznie poprawnym za pomocą agencji towarzyskich. To czy wynikną z seksu jakieś zobowiązania zwykle dowiadujemy się za późno. Więc pieprzenie o seksie bez zobowiązań jest jak sranie w banie (nic nie znaczącym zlepkiem słów).

klasyczny w sensie - idziemy do lozka i on uzywa swego przyrodzenia :D :P i trwa to dłużej niż godzinę :P Pozycje wszelkie możliwe i kombinacje tez :)

dla mnie nie będzie to seks z burdelu Bo ja coś do niego czuje i będzie to dla mnie wydarzenie wazne :) ale skoro on chcial ukladu bez zobowiazan to ja mu daje wrazenie, ze to tylko uklad Tak chcial :) tak ma :) Franki a co ja moge wiecej zrobic? pasc przed nim na kolana ? :P realizuje tylko jego oczekiwania wzgledem mnie No chyba ze zle odbieram jego oczekiwania Brr nei wiem czy taki domator i niesprecyzowany Bo do jakiegoś czasu on byl bardzo zdecydowany :) wiedzial dokladnie czego chce i nagle! bum - odmiana Ale jak dopytuje co sie zmienilo to nie wyjasnia mi :)

Cześć rozbujaliście tą budę:)

czy to możliwe? Wiesz dlaczego nazwałem cię jaktomożliwa? Bo ciągle zadaję sobie pytanie jak to możliwe, że nie czaisz rzeczy normalnych. Zachowujesz się jak "klasyczny" niewyżyty samiec równocześnie nie przyjmując do wiadomości, że facet może mieć coś z samicy.

:) franki w seksie nie chodzi tylko o wytrysk i na dzień masz spokój.To daje ci burdel lub dla politycznej poprawności agencja towarzyska. Ty po prostu nie rozumiesz o co chodzi w skoku w bok. Uwodzenie, wzajemna fascynacja, poznawanie nowych lądów, przygoda, próbowanie różnych potraw, smaków, dreszcz emocji - i to wszystko w jednym czasie na przemian . Mówie ci franki to bardzo ciekawe uczucie. Ja uczucie wierności przeżyłem i wiem jak smakuje .Ty nie wiesz jak smakuje potrawa z nieswojego stołu ponieważ boisz się jej spróbować w obawie przed samym sobą. Nie wierzę że nie masz ochoty na inne potrawy a jedynie wystarcza ci ziemniak jedzony jako frytka, jako pieróg, jako dodatek do mięsa, i w wielu innych potrawach. Ja lubię również ryż, na ostro i łagodnie, lubię owoce morza, lubię kuchnię śródziemnomorską, czasami machnę sobie hamburgera, a czasami mam ochotę na zwykłego loda

franki samiec ze mnie :D sluchaj ja wyszlam z zalozenia zaproponowal uklad to go ma Chce go zmienic lub zakonczyc to mowi to normalnie JA nie jestem wrozka A on duzy chlopiec Brr wlasnie to mnei kreci co opisales Puenta z lodem byla :D rewelacyjna :D ochota na zwyklego loda :D:D:D przepraszam hormony mi buzuja :D

Brrrr zaskoczyłeś mnie kuchnią erotyczną smakujesz aż się zepsujesz ;) ale to fajne porównanie jesteś romantyczny

mangolia :D smakujesz az sie zepsujesz :D dobre ! albo smakujesz aż się przejesz ;) i co wtedy?

dziękuje dziewczyny :) idę dalej pracować

Pracuś z Ciebie?

no baaaaaa uwijam się jak pszczółka :) i to nie dlatego że lubię bzykać - lubię swoją pracę

"Ty nie wiesz jak smakuje potrawa z nieswojego stołu (...)" Problem w tym, że drugi człowiek nie jest Twój stół, to nie przedmiot. Lubisz seks z różnymi partnerami, nie ma sprawy, rób to jak najczęściej, jeżeli masz z tego przyjemność. Ale nie zmuszaj kogoś, kto tego nie chce, by musiał dzielić się Tobą z innymi wbrew własnej woli, wbrew światopoglądowi. Przecież może się tym nawet brzydzić. Tak, tak, są na świecie tacy ludzie, których myśl o tym, że ich partner sypia z innymi napawa obrzydzeniem. Są tacy i mają do tego prawo! Proste a tak trudne do zrozumienia dla co niektórych.