astralka 0 Napisano Lipiec 10, 2012 No i jeszcze argument o naciąganiu na kasę jest nietrafiony, bo w Herbalife możesz po 30 dniach zwrócić wszystko (większość akurat starcza na tyle dni). Mam na myśli, że możesz zwrócić wszystko co kupiłaś i oni Ci zwracają kasę bez żadnych wyjaśnień. Możesz schudnąć 5 kg i powiedzieć, że nie schudłaś tyle ile chciałaś a i tak Ci zwrócą kasę. A ludzie nie zwracają często bo działa i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość amelciaaaa Napisano Lipiec 10, 2012 ile kosztuje taka miesieczna kuracja herbalife? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
astralka 0 Napisano Lipiec 10, 2012 No ja miałam prawie 80 kg przy 176 cm, więc to raczej mięśnie nie były tylko sam tłuszcz i zaniedbanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
astralka 0 Napisano Lipiec 10, 2012 Amelciaaa sprawdź lepiej w necie. Każdy dystrybutor inaczej liczy. Ja miałam taki zestaw - koktajl waniliowy, multiwitamina, cell activator, herbatka (ohydna, nie tknęłam jej i nie polecam) i błonnik. Jak nie sypiesz kopiastych łyżek to koktajl starcza na dłużej niż miesiąc nawet, jak sypiesz więcej to na krócej, wiadomo. Koszt tego był bodajże 400 coś tam zł, już nie pamiętam dokładnie. Ja nie zwracałam towaru, bo schudłam i uważam, że im się należy, bo mi pomogło ale ludzie zwracają nawet jak im pomoże, bo nic się nie musisz tłumaczyć. Odsyłasz towar, oni odsyłają kasę. Ja osobiście uważam, że skoro mi pomogło to dlaczego mam oszukiwać? Przyślą Ci prawdopodobnie całą rozpiskę co i jak brać (ja tak dostałam). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość amelciaaaa Napisano Lipiec 10, 2012 dzieki astralka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
astralka 0 Napisano Lipiec 10, 2012 Nie ma sprawy, mam nadzieję, że zrzucisz niechciane kg jak ja. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ChattNoir 0 Napisano Lipiec 10, 2012 Astralka...mądra kobita z ciebie i wiem, że nie miałaś nic złego na myśli. Co do żywności to masz absolutną rację, ale akurat u mnie warzywniak to dobry sklepik i po normalnej cenie mają naturalne, niepryskane jedzonko. Dla mnie najważniejsze teraz to żyć bez ograniczeń i tycia. Co do wyglądu i wagi...każdy ma inne proporcje. Ja przy 55 kilo mam 87 w biodrach, 65 w talii i 51 w udzie. Kupiłam sobie młodą kapustę kiszoną- pychota!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
astralka 0 Napisano Lipiec 10, 2012 Zamieniłabym się z Tobą proporcjami. Ja mam wprawdzie mniej w talii i udzie ale aż 96 w tyłku. No ale nic nie poradzę, taka figura. U mnie w Poznaniu same warzywniaki do kitu. Albo owoce nienaturalnie monstrualne albo jakieś taki zmizerniałe. Jedynie w Almie da się kupić coś porządnego, bo na sklepy eko i jabłka za 10 zł to jeszcze mnie, studentki, nie stać. Gdybym miała chociaż jakąś rodzinę na wsi to miałabym świeże warzywka, czy chociaż jakieś jajka. Niestety u mnie prawie cała rodzina to Poznań albo Trójmiasto. No a w bloku ogródka sobie nie stworzę :P. Chociaż jestem blisko, bo sobie hoduję zioła na balkonie. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ChattNoir 0 Napisano Lipiec 10, 2012 Nie możemy się porównywać, bo ty wysoka jesteś, a ja niziołek :) Wierz mi, że ślicznej figury to ja nie mam...ale wali mnie to...Chcę być szczęśliwa, nie chuda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ChattNoir 0 Napisano Lipiec 11, 2012 Witam. Dzisiaj szykuje się imprezka urodzinowa koleżanki :) Na śniadanie zjadłam dzisiaj grahamkę z polędwicą i pomidorem. Na II śniadanie mam serek wiejski, a na obiad kalafiorową...No a potem imprezka :). Co tam dziewczyny u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH drug666 JWWD! sBIG Napisano Lipiec 11, 2012 Wiele kobiet na diety ma wyebane! Jak są młde i seksowne to odrobinka nadmiaru tłuszczu na nich seksownie wygląa! Kobiety und dziewczyny muszą mieć urok i tyle! Tylko seks and miłość finalna! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ChattNoir 0 Napisano Lipiec 11, 2012 Grunt to się dobrze ze sobą czuć :). Oczywiście nie powinien się człowiek zapuścić i wyglądać jak orka, ale bez paranoi. Jak ja czytam jęki kretynek które warzą ( lub kłamią że ważą) 50 kilo przy 164 cm i chcą się odchudzać to mi się chce śmiać. BMI nie gryzie! Wiem, że one nie zawsze jest wiarygodne, bo różnie się ciało ludzkie układa i jedna osoba mająca 160 cm i 55 kilo wygląda tłusto a inna ma takie proporcje że wygląda szczupło i seksownie, ale ludzie...po co mając 22,5 bmi katujecie się głodówkami?! Odchodząc od tematu...maluję się powoli i przygotowuję na imprezkę :). Potańczę, czego nie robiłam lata :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
astralka 0 Napisano Lipiec 11, 2012 ChattNoir -> Trochę zaprzeczasz sama sobie. Najpierw piszesz, że ważne żeby dobrze czuć się z ciałem a potem, że osoby z normalnym BMI nie powinny się katować głodówkami. A może one źle się czują ze swoim ciałem i chcą coś zmienić? Choć na pewno masz rację z tym, że kg niewiele mówią. Ktoś może mieć 60kg i być szczupłym i niskim ale np. mieć dużo mięśni (mięśnie ważą więcej niż tłuszcz) a druga może mieć 50kg, ten sam wzrost i oponkę na brzuchu. Dlatego BMI ma takie różne zakresy (czasami nawet 15kg różnicy między skrajnymi wartościami). Istotne są bardziej cm. One są miarodajne. I nie zgadzam się, że nie można zapuścić się jak orka. Dlaczego? Jak jej się to podoba to dlaczego nie? Ogólnie uważam, że każdy powinien zajmować się sobą, swoimi sprawami i odchudzać się dla siebie a nie dla kogoś i nie zwracać komuś uwagi co do jego wyglądu czy wagi. To jego sprawa. Ja np. źle się czułam ze swoją wagą poprzednią mimo, iż ważyłam dokładnie 76 kg, moje BMI wynosiło 24,5 (więc teoretycznie górna granica normy) a teraz mimo, iż mam BMI 18,7 (teoretycznie niedowaga) czuję się dobrze. I zupełnie mi nie przeszkadzają ani nie komentuję ludzi, czy mają 150 kg czy też 40 kg. Mam kolegę, który właśnie lubi takie puszyste dziewczyny, wręcz jak to określiłaś "orki". Są różne gusta :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ChattNoir 0 Napisano Lipiec 12, 2012 Witam. Co do wcześniejszej wypowiedzi...napisałam to tak brutalnie, bo niestety ale inna kwestia mieć 5 kilo nadwagi, a inna być chorobliwie otyłym. Nie chciałam, by ktoś pomyślał, że ja propaguję całkowity brak ograniczeń i jedzenie do woli bo tak nie jest. Mogłam niektórych urazić, ale zawsze walę prosto z mostu, taka jestem. Wczoraj z koleżankami na dyskotece byłam...wypiłam 3 piwa i teraz moja wątroba cierpi i cały dzień spędzę w łóżku bo ledwo dycham...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach