Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oficjalny chuligan J.CH.

Ej! Wiecie że Wasze życie może się zmienić? Teraz!!

Polecane posty

Gość Oficjalny chuligan J.CH.

Moje się zmieniło. Mało tego! Wywaliło się do góry kołami. Kiedyś pisałam tu dość często. Wakacje po maturze spędziłam właśnie na kafeterii -od czasu do czasu robilam sobie krótką przerwę na małe imprezki z moją przyjaciółką. Poszłam na pierwsze lepsze studia na których mnie chcieli i żyłam sobie pozornie szczęśliwie. Tzn miałam wieczne doły ale generalnie nie miałam powodów do narzekań. Tylko ta pustka. Co zrobić ze swoim życiem? Plan mialam prosty: kończę studia, znajduje prace, wyprowadzam się z domu, gdzieś do wynajętej klitki bo innych perspektyw nie miałam. A co dalej? Praca, dom, praca dom, znajomi, rodzina, praca, dom. Uważałam że nie nadaję się do życia we dwójkę dlatego w moim Planie Idealnym nie było faceta. Twierdziłam że faceci to największe zuooooo. Nie czeka mnie z ich strony nic dobrego, wręcz przeciwnie-same rozczarowania i zranienia. Z resztą o czym tu mówić skoro pokochanie obcego faceta było dla mnie jak podróż na marsa li i jedynie w stroju płetwonurka. Widzicie jaki płytkie bylo moje myślenie? Tylko nażreć się i zaspokoić potrzeby fizyczne. Ani słowa o tych emocjonalnych. Ale moja przyjaciółka zadbała o to. Zaprosila mnie na spotkanie pewnych ludzi którzy gromadzili się w domu żeby się... modlić. Wyobrażacie to sobie? Ja, która pragnęła umrzeć bo śmierć byla dla niej jak wybawienie po której nic już nie ma, poszła na spotkanie z ludźmi którzy żyli wiarą w nieskończone, lepsze życie po śmierci. Ale to co tam przeżyłam pamiętam do dziś. Pamietam jak obca kobieta modliła się o mnie i to było największe przeżycie w moim sercu. Pamiętam je do dziś z najmniejszymi szczegółami a minęły od tamtej pory prawie 4 lata. Potem zaczęłam się modlić sama, czytać biblię i wszystko zaczęło się układać chociaż dalej twierdziłam że nie potrafię kochać. Jestem w tej kwestii całkowicie ułomna. Z resztą i tak nie znajdzie się nikt kto potrafiłby mnie pokochać bo najprościej w świecie: nie byłam tego warta (przynajmniej w swoich oczach). Co się działo dalej? Na mojej drodze stanął facet, który dziś jest moim narzeczonym i wiem ze chce spędzić z nim resztę życia. Wiem że nie będzie to łatwe ale warte swojej ceny. Warto budować, nie tylko relacje z drugim czlowiekiem ale przede wszystkim warto budować swoją wiarę. Wszystko możesz stracić: pracę, dom, najbliższych ale nigdy nie stracisz miejsca jakie masz u Boga. On wie o Tobie wszystko chociaż Ty możesz go jeszcze nie znać. Wie jak wygląda Twoja przeszłość i jak będzie wyglądać Twoja przyszłość jeśli tylko zaprosisz Go do swojego życia. Pewnie większość z Was nie dotrze do tego momentu, pewnie piszę nieskładnie i wciąż gubię myśl przewodnią ale chcę to napisać BÓG JEST TOBĄ ZAINTERESOWANY! Mimo że najbliżsi mogą mieć Cię gdzieś, mimo że jesteś teraz w miejscu gdzie jest Ci źle- on wyciąga właśnie do Ciebie dłoń. I to nie pierwszy raz! On umarł za Twoje grzechy dzięki czemu Ty możesz być tutaj. Piszę to też dlatego bo gdybym znalazła tutaj kogoś kto powiedziałby mi o Bogu to wszystko co wiem teraz być może nie straciłabym tutaj tyle czasu. Może ktoś z Was zostanie dotknięty i zapragnie być bliżej Niego. Pamiętaj że On o Ciebie wciąż walczy i nie zrezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
Obecnie przebywam w zakładzie zamkniętym, ale niebawem wychodzę na wolność, aby głosić słowo Pana:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgghchgc
nie lubie takiej gadki :o próbujecie się ze mną spoufalić, a ja nie mam na to ochoty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
"próbujecie się ze mną spoufalić, a ja nie mam na to ochoty" Twój wybór, nikt Cie do niczego nie zmusza. To Ty wybierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
czytajcie chuje , bo rzucę na was klątwę !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
PRZEKLINAM WASSSSSSSSS !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgghchgc
w porządku, dziękuje za zainteresowanie moją duszą, ale proszę się tak do mnie nie zwracać, nie jesteśmy na ty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
pierdolić Jezusa, gwiazdy umarły żebyś mogła żyć! jesteś dzieckiem z pyłu gwiezdnego! a bajki o krasnoludkach czy Jezusie może są fajne, ale mają tą wadę że nie są prawdą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
jesteś patologią bez żadnych wyższych wartości, nic dziwnego że dałas sie nabrać na religie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dałam się nabrać na religię bo wiara moim zdaniem nie ma nic z nią wspólnego. To nie religia, to żywy Bóg. Poza tym jakie widzisz wartości w dzisiejszym świcie? Seks? Imprezy? Wolne związki w których nikt nie bierze za nic odpowiedzialności? Pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawrocona
Zawiedziony drugi raz ci mowie nie bluznij ! Jeszcze masz szanse sie nawrocic . Jezus bardziej sie ucieszy z nawroconego ciebie niz z tych co cale zycie latali do kosciola i nic z tego nie wynikalo .Wierze w ciebie ,Jezus za takich wlasnie jak ty umarl na krzyzu .Poczytaj sobie historie nawrocen w necie ,mysle ze ci serce zmieknie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthrehhtg
uczciwość, rozsądek, wzajemny szacunek... nie potrzeba do nich dorabiać żadnej ideologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty zawiedziony1410 lepiej z tąd spływaj ty prawiczku a nie będziesz tu prawił o religii pewnie z probówki jesteś i dlatego taki głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawrocona
Zawiedziony podobno czytales Biblie , co z toba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
może kiedyś będziemy życ w czasach gdy ludzie którzy mowia ze rozmawiaja ze stworca wszechswiata beda tak samo traktowani jak ci ktorzy twierdza ze Elvis wciaz zyje religia pozwala milionom wierzyc w cos co tylko osoba z urojeniami psychicznymi moze wierzyc jednostkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"uczciwość, rozsądek, wzajemny szacunek" jesteś ogromnym szczęściarzem jeśli tego doświadczyłeś od ludzi którzy nie wierzą w Boga. Naprawdę:) Jeśli o mnie chodzi: z rozsądkiem mogę się zgodzić ale jeśli chodzi o uczciwość i wzajemny szacunek-naprawdę niewiele jest osób kierujących się tymi wartościami w dzisiejszym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawrocona
Mow jasniej bo nie bardzo lapie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawrocona
To wyzej to do zawiedzionego bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthrehhtg
i wlasnie tacy ludzie sa najbardziej wartosciowi bo nie potrzebuja nad soba bata zeby byc dobrym czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
najwiekszy odsetek ludzi religijnych jest w wiezieniach nastepnie wsrod tych z wyksztalceniem podstawowym coraz mniej podczas wspinania sie po szczeblach wyksztalcenia az do 7% wsrod elity naukowej ponad 90% najleiej wyksztalconych ludzi spedzajacych swoje zycie zawodowe poznajac swiat jest ateistami chociaz w sumie nie mozna miec pretensji do ciemnogrodu, bo skoro wsrod tej elity dalej jest 7% ktorzy wierza w Boga to co dopiero pozbawieni sensu zycia ludzie tacy jak wy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawrocona
Bog nad nikim przeciez z batem nie stoi ,kazdy ma wolna wole .Bog chce wybaczyc kazdemu ,kto go o to poprosi i wyrazi skruche ,ale przeciez nie moze zmusic nikogo do zalu za grzechy .Bogu zalezy na kazdej duszy ,nawet najbardziej zatwardzialej ,na takiej szczegolnie , bo chce ja uratowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthrehhtg
uwazasz, ze wierzacy maja je lepiej rozwiniete? jakosc sumienia wynika z doswiadczonych przezyc i wrodzonej wrazliwosci, a nie z wiary w bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
nasza moralność nie pochodzi od Boga tylko od nas samych jeśli podobno najlepsza ksiazka jaka mamy nie potrafi odpowiedziec poprawnie na pytanie czy niewolnictwo jest złe jak mozesz na niej opierac swoją moralność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
Nawrocona zeby byc tak aroganckim zeby myslec ze sie wie co chce Bog... Gdybym Ci powiedzial ze mam milion dolarow bylabys podejrzliwa i chciala jakies dowody, ale gdy ktos Ci mowi ze wie co stworca wszechswiata mysli i oczekuje od Ciebie wierzysz mu na slowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeśli podobno najlepsza ksiazka jaka mamy nie potrafi odpowiedziec poprawnie na pytanie czy niewolnictwo jest złe jak mozesz na niej opierac swoją moralność?" mówisz o biblii? dlaczego uważasz że nie podaje odpowiedzi na pytanie czy niewolnictwo jest złe? Jezus powiedział że daje nam nowe przykazanie: miłujcie innych tak jak ja was umiłowałem. W tym zawiera się wszystko. Jezus nie mial niewolników, więc uważam że odpowiedz na swoje pytanie już masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthrehhtg
no ladnie. jako niewierzaca zostalam wlasnie posadzona o brak glebszych refleksji wewnetrznych. lol. czy ta dyskryminacja obejmuje rowniez inne wyznania np. buddyzm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×