Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anucha...;]]]

boję się okulisty, że poznam moją wadę...a iśc muszę, bo wzrok się pogarsza

Polecane posty

Gość anucha...;]]]

jestem nastolatka wiem ze mam klopoty ze wzrokiem. z bliska widze bdb, wszystko. z daleka zaś... źle. nie rozpoznaję ludzi na ulicy jeśli są daleko bardzo (jak blisko to tak). z telewizora nie widzę liter, jeśli jakieś są, plakatów jak są małym druczkiem to też nie (jak jestem daleko, jak blisko, to widze). w kościele z tablicy widzę tylko jak zmrużę oczy, to samo z telewizorem itd. jaką mogę mieć wadę? 2, 3? boje sie iśc do okulisty :( że powie mi np ze mam wade 7. a jestem naprawde bardzo mloda.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgsgr
pewnie co najwyzej 2-3 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie nikogo:)
ja tam myśle ze gdzieś 1,5- 2,0 . Przeciez to nie jest koniec świata. Teraz takie ladne okulary sa , no i soczewki znacznie tansze niz kilkanascie lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgsf
powinnas isc jak najszybciej, a wiesz dlaczego? bo nieskorygowana wada moze powodowac rozne dolegliwosci np. bol oczu, a wysilek, zwiazany z mruzeniem oczu, moze przyspieszyc pogarszanie sie wzroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewetw
przy -10 nie widać już z 10 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewetw
tzn. ze bez okularow juz sobie nie poczytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghkj
Ja mam bardzo małą wadę -0,75, a widzę tak jak Ty- bez soczewek chodzę jakby wściekła na cały świat, bo ciągle muszę mrużyć oczy. Komfort, kiedy znów zaczynasz widzieć, jest ogromny :) Także nie bój się i idź do okulisty, teraz są takie świetne oprawki albo soczewki (również kolorowe), że naprawdę nie ma co robić z tego tragedii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden super facet
Tak jak ci gosia powiedziała Z doświadczenia -0,5 do - 1,5 D masz. Ja mam i 6 czy 7 czy nawet -7,5 już nawet i żyje. 6.0 miałem na soczewkach czyli chyba 7,5 juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
Moja córka (13 lat) ma identyczny problem ze wzrokiem.Bylismy teraz u okulisty i ma -1.Dostała szkła -0,25 i za pół roku do kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden super facet
standard... jak miałem 8 lat zaczynałem od -1,5D Po 20 latach jest prawie -8 Średnio do 25 roku życia licz sobie -0,5D na rok. Jeśli dużo siedzisz w książkach i przed kompem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety takie czasy... obecnie prawie każdy ma problemy ze wzrokiem - ślęczymy nad książkami i przed komputerem. Kiedyś w krótkowzroczność wiązała się z genetyką ( dziedziczyliśmy ) po rodzicach. Ciekawi mnie jak to jest z noszeniem okularów - ktoś wyżej napisał, że jeśli ktoś nie nosi okularów to wada się pogłębia. Ja mam w jednym oku - 1,25 a w drugim -2 , chodzę bez okularów od kilku lat ( zakładam sporadycznie ). Czy to błąd? Ja nie zauważyłam negatywnych zmian tylko plusy - przy idealnie dobranych szkłach mam wrażenie, że wszystko jest za blisko ( mam problemy z oszacowaniem odległości np.) ma ktoś może taki problem? chyba, że już odzwyczaiłam się od okularów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki jeden super facet ---- nie strasz dziewczyny :) mi przez 10 lat wada pogłębiła się o -0,5 , nie ma reguły. Mam wielu znajomych okularników i różnie z nimi bywa - jednym się zwiększyła , innym zatrzymała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden super facet
Jak nie używasz okularów ćwiczysz oczy więc same plusy. Jeśli nie ćwiczysz i siedzisz non stop blisko podałem wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak , tak przeczytałam. ale sama do końca nie wiem jak określić to "ćwiczenie" - normalnie funkcjonuję ( korzystam z komputera, dużo czytam ale też patrzę w dal bez okularów co podobno jest ważne - ale mam problem z przekrwionymi oczami) mój okulista twierdzi, że te wszystkie ćwiczenia na mięśnie oka wymyślane przez specjalistów ( takie poradnikowe ) to pic na wodę fotomontaż. ciekawi mnie to , że jak chodzę w okularach to mam takie subiektywne odczucie , że jestem taka malutka , podłoga jest bardzo blisko... nie potrafię tego wyjaśnić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuchaa
to ja , autorka tematu ... do okulisty nadal nie poszlam, bo cholernie sie boje, ze powie mi ze mam wade np -7 .. a minął już rok od napisania tu tego tematu ... muszę w końcu się odważyć i pójść ... ale teraz wydaje mi się, że widzę tak samo jak rok temu .. moze mi sie nie pogorszył..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaris22
O wzrok trzeba dbać, bo problemy z widzeniem mogą baaardzo utrudnić życie. Wiem coś o tym:( Bardzo żałuję, że u okulisty w Centre de la Vision zgłosiłam się dopiero, jak zaczęłam mieć problemy. Gdybym wcześniej zadbała o profilaktykę to oszczędziłabym sobie dużo stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gilon

Najlepiej po prostu mieć zaufanego okulistę. My chodzimy do Centre de la Vision. Co prawda nic się nie dzieje ale wiem, że profilaktyka jest niezmiernie ważna. Co pół roku wizyta. Przynajmniej śpię spokojnie - ufam, że wyprzedzę ewentualne schorzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×