Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzona_partnerem_

Jak przekonać się czy to naprawde miłość?

Polecane posty

Gość znudzona_partnerem_

Witajcie, poszukuję mądrej rady. Mam nadzieję, że ktoś z Was mi pomoże. Mam na imię Ania i od 4 lat jestem w związku z mężczyzną. Kiedyś byłam przekonana, że to miłość aż po grób-tego nie jestem, mam coraz więcej wątpliwości. Mój partner to człowiek bardzo dobry, potrafiący wiele poświęcić dla swojej połówki. Rok temu były plany ślubu (powiedzmy ze za 2,3 lata do przodu byłby ten ślub). Cieszyłam się, że mój mężczyzna ma wobec mnie poważne plany. Od pół roku ciągle się kłócimy. Kłótnie te głównie zaczynam ja, doszło nawet do tego, że go zostawiłam na kilka dni. Prosił, błagał żebym wróciła i tak zrobiłam. Zaczyna mnie denerwować, jego niektóre cechy. On nadal twierdzi, że mnie kocha i chce spędzić ze mną resztę życia... a ja? Ja już niczego nie jestem pewna. Źle mi z nim, bez niego jeszcze gorzej. Nie wiem czy to miłość, czy przywiązanie. Czasem myślę, że to nie ma sensu, jednak często słyszę od rodziny i koleżanek, że "mam wspaniałego partnera" i chyba tylko to mnie teraz trzyma przy nim, boję się, że nie znajdę już nigdy kogoś takiego jak on. On też już ma dość moich ciągłych ataków na niego, wybuchów złości. Muszę się w końcu określić. Czy chcę być z nim i zmienić swoje zachowanie, czy zostawić go - tylko jak to zrobić tak żeby za tydzień nie wrócić. Jak sprawdzić czy to miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ka$ia
Sorry ,ale Twoj chlopak jest biedny, bo skoro Ty juz zastanawiasz sie czy to milosc czy przywiazanie, t ochyba odpowiedz masz? Po drugie jak mozesz myslec , zeby zostac z kims bo drugiego takiegomozesz nie znalezc, o m g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale dlaczego sie tak dzieje? czym on Cie tak denerwuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona_partnerem_
hazel ma pewne cechy ktore mnie zloszcza. jest troche za malo zaradny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona_partnerem_
Boje się, ze ciężko będzie nam się coś wspólnie dorobić. Ja staram się odkładać na wspólne mieszkanie, jemu pieniądze rozpływają się w rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zawsze Cie to irytowało, czy dopiero teraz spadły Ci klapki z oczu? podobno to co Cie drażni w chłopaku, w mężu będzie doprowadzało do szału :P no ale tak na poważnie, czy to naprawde są rzeczy z którymi nie da się żyć? może po prostu masz jakiś kryzys, może uświadomiłaś sobie, że to ostatni facet w Twoim życiu, z którym będziesz się całować, kochac itd i ta myśl Cie przeraziła? a jak się czujesz gdy się nie widzicie pare dni? czujesz ulge, że możesz wreszcie odetchnać, masz czas dla siebie, masz ochote spotykać się ze znajomymi, robić mnóstwo rzeczy? czy może jesteś osowiała, czegoś Ci brakuje, nie możesz sobie znaleźć miejsca? tak kiedyś wyczytałam, że najłatwiej po prostu sobie pomyśleć 'czy chcę spędzić z tą osobą resztę życia? patrzeć jak tyje, łysieje, robią mu się zmarszczki itd?' jeżeli myśl o tym sprawia Ci radość, że to właśnie z nim będziesz dzielić wszystkie swoje troski do końca życia tzn, że to prawdopodobnie ten :) no ale jeśli taka myśl Cie przeraża, to nie wiem co o tym myśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, też by mnie to denerwowało gdyby mój facet był niezaradny finansowo, no ale ma w ogóle prace? może po prostu to oznacza, że Ty będziesz trzymać ręke na wydatkach i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ka$ia
ale spojrz na swoj login znudzona partnerem? jak kogos kochasz to się nie nudzisz nim, a moim zdaniem te problemy to nie są az takei wielkie. moze poprostu 4 lata bylo zauroczenie i przeszlo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona_partnerem_
Tak ma pracę. Skończył studia (ledwo ale jednak), ale nie rozwija się zawodowo. Pracuje za marne pieniądze. Wiem, że jest bardzo ciężko z dobrą pracą, zdaję sobie z tego sprawę, bo sama nie mam takiej jaką bym chciała. Jednak ja staram się jakoś rozwijać w zawodzie, on nie bardzo. Od paru lat ma w planach zakup kilku rzeczy. Gdyby odkładał co miesiąc chociaż kilkaset złotych to już dawno 3 x kupiłby to co miał w planach, a jemu pieniądze uciekają przez ręce. Boję się, że jak tak dalej będzie to na mojej głowie będzie wszystko i jedyne na co nas będzie stać to mieszkanie kątem u moich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona_partnerem_
ka$ia - bralam pod uwage , ze moze to bylo zauroczenie i przeszlo, ale sama nie wiem. Jest jeszcze jedna sprawa. Nie znoszę jego matki (nie oceniajcie dlaczego, po prostu przez te 4 lata bardzo utrudniala mi zycie ). Wiem, ze bedac z nim , cale zyie bede tez skazana na kontakty z ta kobieta. Moze to tez jest przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eebebbebtrb
mialam kiedys podobny dylemat, ja nie zostawilam chlopaka (teraz juz jest moim mezem) i nie zaluje, ale byl czas ze myslalam ze go nie kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adiiik
Powiem z męskiego punktu widzenia. Skoro zastnawiasz się czy to milosc to juz oznacza klopoty. Jednak kazdy z nas czasem watpi w zwiazek. Ja jestem 12 lat po slubie i tez nieraz sie zastanawialem czy to milosc czy tylko przywiazanie, dzieci itp. Zwiazek wymaga poswiecen. Jednak skoro piszesz ze nie lubisz jego matki, notabene twojej przyszlej tesciowej zakladajac ze wezmiecie ten slub, to zawsze bedzie cos na nie, ale nie oszukujmy sie idealow nie bo jestesmy tylko ludzmi. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli masz na pieńku z
mamusią to ty zwiewaj,zanim nie będzie za pózno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli masz na pieńku z
są sytuacje gdzie nie wygrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfferff
no jak matka sie wtraca to ciezka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×