przypadkiem odkryłem sposób na wiiększe napiwki:D:D:D:D:D:

bylem w knajpie i zadzwonił kumpel...i gadalismy chwile o imprezie jaką robie urodzinową , bo mam dziś itd i robie w weekend i slyszeli to klienci i dostalem wiekszy niz zwykle napiwek i od kazdego:D i nawet zyczenia;d chyba codziennie będę "dzwonil" do kolegi z informacja ze mam urodziny dzis i zapraszam wieczorem na piwko:D dobre plan?

na krótką mete tak (nie wiecej niz tydzien) jestes troche naiwny bo jakbys miał troche oleju w głowie to bys sie domyslił ze przychodzą tam stali klienci wiec...

tak naprawdę wyskoczyłem z kuchni w kaftanie bezpieczeństwa krzycząc, że jestem znaną personą na forum dla mądrych kobiet poruszeni klienci dali więcej niż zwykle

Gratulacje :D

To drugie jest nawet interesujące lecz z naukowego punktu widzenia raczej nie możliwe.

ale ja miejscowych znam:P wiekszosc to klienci przejezdni , turysci z warszawy:D tylko dla nich będe mial codziennie urodziny:):D

tylko jak juz bedziesz podnosił fona do ucha to zadzwon do siebie zeby w trakcie ekscytującej "rozmowy" ktos ci nie zadzwonił :D

w życiu nie dałbym napiwku ryżemu ba, przy otrzymaniu rachunku kłóciłbym się dlaczego jest tak drogo i argumentował tym że u innych można zjeść taniej

patroto wiec najpierw żresz a potem sie wykłócasz? inteligientnie :D

ha ha :D "tak naprawdę wyskoczyłem z kuchni w kaftanie bezpieczeństwa krzycząc, że jestem znaną personą na forum dla mądrych kobiet poruszeni klienci dali więcej niż zwykle " :D:D:D:D:D:D:D:D padłam :D

podszyw sie postarał...:)

he he no, to był śmieszny podszyw , bo teraz pełno typu jem kupę itp., a takie śmieszne podszywy są słodkie

no to wydało sie wreszcie, wielki znawca ekonomii i polityki pracuje na zmywaku hahaha jakiez to typowe dla elektoratu PO :D:D:D

bo gosc na zmywaku dostaje napiwki:D:D:D::D

Rzecz w tym, żeby dać elektoratowi tak w dupę, żeby nie tylko popierał, ale i wychwalał pod niebiosa i obwiniał opozycję :D

ryży rydz pracuje w prestiżowej przydrożnej knajpie gdzie ludzie wchodzą na hot doga i jest dumny że elita typu osoby mające troche kasy czasem rzucą mu jakiś ochłap, czuje sie wtedy wyróżniony i doceniony oraz szczyci sie poważaniem ponieważ doradza jaki ketchup można zjeść a ludzie go słuchają jest szczęsliwy i spelniony w swoim szacownym zawodzie gdzie ma kontakt z ludźmi i ktos chce z nim rozmawiać

:D:D

Masz chłopie wydumaną fantazje.Pewnie pracujesz w przydrożnym barze i opisujesz pierdoły! Pomarzyc dobra rzecz!