Dziewczyny jak sobie radzicie z rozstępami na lato? Faceci co o nich myślicie?

j.w.

nie przejmuj się i nie ukrywaj, tylko ciesz się latem i słońcem faceci sie w ogole nie przejmja swoimi rozstepami wiec my tez sie nie przejmujmy :)

ja juz przez to chodze poubierana i w ogole

przestancie dziewczyny, najwazniejsze to byc soba i cieszyc sie latem ;) nie ma co się ukrywać, trzeba się opalić, no i nie ma co się przegrzewać w te upały ja mam na tyłku i brzuchu a np na plazy sie nie ukrywam, tylko spokojnie opalam :) wazne zeby byc szczesliwa i usmiechnieta :)

staram się ale pojawiły się w okresie dojrzewania gdy wahala mi sie waga. Mam dopiero 21 lat a nie chcę z tego powodu ubierać spodenek czy sukienek. To mój największy kompleks bo mam ładną figurę, jestem szczupła a to mnie szpeci. Mam je za kolanami i na udach. Wstydzę się ich i niby je akceptuje bo wiem że nie można ich się całkowicie pozbyć staram się je akceptować jednak to nie jest łatwe. Kocham lato a to mnie w pewien sposób ogranicza. Zaden z moich chłopaków o tym nie wiedział tak to ukrywałam.

mam tak samo

i to jest niesprawiedliwe. Bo rozumiem jak urodzi się dziecko i po tym zostają to co innego.

Jestem po 2 ciązach i mam tylko jeden mały rozstęp koło pępka ale moją zmorą jest cellulit ;( ktorego za cholere nie mogę usunąć! Gdybym mogła wybierać to chciałabym mieć caaały brzuch w rozstępach a mieć za to jędrne uda i pupę bez cellulitu :(

A macie jakieś foto. bo osobiście nie wiem jak te rozstępy wyglądają.

i ten celulit co to jest? i jak to wygląda?

ale cellulit akurat da sie zlikwidować! trzeba pić dużo wody i dużo się ruszać! a przede wszystkim pokochać siebie :) facet bardziej patrzy na twarz i ładny uśmiech niż na te nieszczęsne uda z cellulitem czy rozstępami :) zaakceptujcie siebie, może zadbajcie o siebie bardziej np schidnijcie 2 kg, zmieńcie fryzurę, zróbcie coś co Wam poprawi nastrój, a wtedy rozdtępy i cellulit będą łatwiejsze do zaakceptowania, jak poczujecie się ładne :)

lklkjl i nie wiesz też kim jest wujek Google jak widze :D ;)

i przyjrzyjcie się facetom jak wystawiają swoje wielkie brzuchy na słońce ;) wilu z nich ma tam rozstępy ale nawet tego nie widzicie, wiecie czemu? bo facet jest pewny siebie, śmieje się i ma w dupie te rozstępy - i Wy też nich nie dostrzegacie ;)

Tak mam duzo ruchu. Dwa lata chodzę na siłownie, pije 2l wody dziennie,robię masaze zimną i ciepła wodą,wklepuję w siebie kremy ech i nic. Na zabiegi typu endermologia mnie nie stać a podobno czyni cuda, masowałam uda taką szczotką do masażu ale po 2 mscach nie zauważyłam efektu i straciłam ochote na masaż...

faceci którzy wielkie brzuchy wystawiają najczęściej mają 50+ lat , a to chyba co innego...

szczesliwa mama30 lklkjl i nie wiesz też kim jest wujek Google jak widze Mam wujka Tomasza ale google nie takiego w rodzinie nie mam a co on odpowie mi na pytania?

ze co?! Buahahahahaha hahaha sory ale zauwazylam ze ciezko znalezc chocby 30 latka bez brzucha piwko robi swoje :D

no wlasnie, a facecie jakos sie tym nie przejmuja i nie ulrywaja pod dlugimi ciuchami wiec Wy też się nie przejmujcie, naprawde najwazniejsze to siebie zaakceptowac a co do cellulitu to mi pomoglo wlasnie picie wody i duzo ruchu ...

ja mam 30 lat i nie mam absolutnie brzucha. 80% moich znajomych rówieśników także. co by nie mówić, to jednak kobiety mają większe brzuchy niż faceci. a 30-l;atka z wielkim brzuchem wystawionym w centrum miasta nie widziałem jak żyję. takie zjawiska "prezentują" emeryci którzy mają wszystko gdzieś.

laski ja mam 178 cm wzorstu, 60 kilo. wymiary- 93-64-95 nie jest wiec zle chyba. mam dlugie nogi, twarz normalna. jestem wysportowana i wiecie co? mam rozstepy na piersiach, tyl plecow, tyłek paskudnie poorany rozstepami, najgorsze sa te z przodu ud. widac je bardzo. na kolanach tez widac mocno. tyl lydek lekko. cale uda tez sa w malych roztepach. aha i cellulit tez jest ;p jak myslicie czy jest to powod zeby sie zamartwiac? tak robilam przez cale 21 lat mojego zycia, od roku nie przejmuje sie tym. chodze na basan, na plaze. a faceci tego nie zauwazaja. a CI ktorzy zauwazaja najwyrazniej trzymaja sie ode mnie z daleka ;p dziewczyny, ludzie maja naprawde gorsze choroby i poki ja sie nie dowiedzialam, ze mam gorsze choroby co prawda nie smiertelne ale faktycznie choroby to przestala zwazac na estetyczne defekty, ktorych i TAK Nie zmienie, A życie macie jedno. Nie urodzicie się jeszcze raz, trzeba sie cieszyc tym co sie ma ;)

ehh, ja mam 19 lat, podobnie jak autorka mam rozstepy za kolanami, na udach i parę na biodrach. Najgorsze sa te za kolanami...niby ubieram krótkie spódniczki, spodenki ale gdy idę ulicą normalnie się stresuję. Pocieszam się tym,ze ludzie jednak mają gorsze problemy. PS. Te paskudztwo pojawilo mi sie gdy rosłam, w wieku ok 14 lat, jeszcze wtedy nie wiedzialam co to jest, moze gdy byly jeszcze wtedy takie czerwone i jakbym je smarowala, nie bylo by takiego problemu? Ostatnio wyczytalam gdzieś ze ćwiczenia pomagaja na rozstępy , wiadomo - nie znikną , ale będą mniej widoczne. Więc od 2 tygodni robie po 15 km rowerem , jakies ćwiczenia w domu, zdrowo sie odzywiam - jedyny efekt redukcja celulitu,

tez w tym okresie mi sie pojawily. Mimo,z e dzialam juz wtedy - nie udalo sie ich usunac. Cwiczenia tez na nie nie pomoga nigdy. Ja bardzo duzo cwicze. To zniszczona skora mechanicznie jest niestety. Tylko chirurgicznie sie da :(

mieszkam nad morzem a plaża to mój drugi dom i ciężko znaleźć dobrze wysportowanych 30latków

bzdura! rozstepy Ci nie znikna. Jedynie drogie zabiegi moze moglyby troche pomoc- zminimalizowac. Wiem,że Cię to nie pocieszy ale ja ćwiczę na siłowni codziennie, biegam, jeżdzę na rowerze, gimnastykuję się- szpagaty itp. już dawno opanowane, tony kremów wklepane i wiesz co? psu na budę to wszystko ;p jedynie sylwetkę mam sportową bo szczupłą i umieśnioną ;)

a przewija sie ich seeetki...:O tak wiec co z tymi mężczyznami z płaskim brzuchem. Gdzie oni do jasnej ciasnej ukryli się???

bzdury gadasz i tyle , co ja ci mam powiedzieć? ja mam osobiście kaloryfer jeśli o to chodzi. znajomych mam głównie ze szkoły (więc rówieśnicy) i grubasów nie ma wielu. mam bliżej do chorwacji niż nad polskie pseudo-morze więc nie wiem, może u was jakoś inaczej jest. zatem zapraszam na Śląsk nacieszyć oko, a może coś więcej.

to prawda, faceci po 30 są "miśkowaci" ale niech no każdy sobie wygląda jak chce. może by tak pora zacząć zwracać równie dużą uwagę np. na tępienie wszechobecnego chamstwa co na poprawienie defektów własnej urody. Świat oszalał ;p ja tam wysiadam z tego i zamierzam cieszyć się tym co mam ;p

Trudno, trzeba je zaakceptować, są częścią nas ;) Ale szlag mnie trafia kiedy na plazy lezę z koleżankami -one takie gładkie a ja poorana :(

trosky nie szpanuj bo nasze morze jest przepiękne. A chorwacja? może i owszem ładna ale morze i plaza? bleee ? zero piasku i same kamienie....

Wiola1993 mnie też to wkurza ale daj spokój ;) olej ;)