czy to prawda ze kazdy w zyciu dzwiga jakis krzyz?

w takim razie po co robic dzieci ? skoro zycie to taka udreka? niechodpowiedza rodzice :)

ja dzwigam krzyzulec

żebyś mogła nieść krzyż ciąży

Prawda. Takie już nasze życie. Nikomu nie jest ogólnie dobrze:( Ja nieraz już uginam się pod ciężarem tego krzyża.

powiedz mi, że szejkowi brunei czy innemu z ZEA jest źle :D miliardy usd z roby harem dziewic służba złote klamki

ale oni sa muslimy i nie dzwigaja krzyzy:)

Natura pcha do macierzyństwa, ludzie nie mają na to wpływu, bo zwykle jej ulegają.

no widzisz nie każdy ma krzyż zostań muslimem i jedz kuskus :P

kazdy dzwiga "krzyż", kazdy czlowiek ma jakies problemy. jeden finansowe, drugi zwiazane ze zdrowiem, z uczuciami itd. po co w takim razie miec dzieci? tez sie nad tym zastanawiam. czytalam gdzies, ze poetka Maria pawlikowska Jasnorzewska powiedziala kiedys do swojej siostry, ze nigdy w życiu nie zdecyduje sie wydać na świat istoty smiertelnej bo ma tyle jeszce oleju w glowie, zeby z wąłsnej potrzeby nikogo nie powolywac na ten nieszcesny swiat....ja na razie mysle podobnie, moze mi sie to kiedys zmieni, sama nie wiem.

A ja nie bede miala dzieci bo się boję, że się urodzą z tymii samymi genami. Pije alkoholu duzo i ciagle mam depresje.

nieprawda - ja nie mam.

nie wiem jak i was ....ale mam 2 super kobitki...i jak pojechaly ostanio na tydzien , o ja czulam straszna pustke i beznadzieje .....hmm nie wypbrazam sobie zycia bez dzieci

masakra znowu mi klawa szwankuje ...grrrrrrrr

Nie każdy - znam ludzi, którym wszystko się układa - zero problemów. Innym natomiast los cały czas rzuca kłody pod nogi...

ze ktos ma zycie bez problemow. To znaczy,ze spia na kasie, nie martwia sie o przyszlosc, otacza ich sztab najlepszych lekarzy bo skoro nie maja problemow to ze zdrowiem tez jest super dobrze i o to tez sie martwic nie musza...?

Jasne że są tacy ludzie. Należą do PO.

up