Mężczyźni-lubicie kobiety niezależne?

"A żebyś wiedziała, że mało zarabiam. W biurze też miałem nieprzyjemność pracować. Ja i cztery baby, domyśl się co było " gwałty zbiorowe na Tobie? ::P jeśli chodzi o pracę "w biurze" to w tym pojęciu mieści się stołek dyrektora w korpo, kancelaria prawna, biuro projektowe, a także stanowisko sprzątaczki biurowej ;) więc to dość szerokie pojęcie.

"Nie płacą ale jak zbierze się odp. ilość to dostaje się wolne." do dupy taki system. ja chcę mieć kasę na koncie za nadprogramową robotę, a nie wolne. gdybym chciałą wolne, to bym sobie z pracy wychodziła zamiast w niej siedzieć. to chyba logiczne.

"gwałty zbiorowe na Tobie? " Takie jędze co to zarabiają pięciocyfrowe kwoty a na zakupy do Londynu latają. Wytrzymałem tydzień - pytaj o wszystko a jak już pytałem to nie miały czasu albo zaczynały się wycieczki osobiste.

"A żebyś wiedziała, że mało zarabiam. W biurze też miałem nieprzyjemność pracować. Ja i cztery baby, domyśl się co było" Też tak miałem, tylko trzy baby były na mnie jednego. Ryczące czterdziestki. Spierdoliłem stamtąd w podskokach.

"Takie jędze co to zarabiają pięciocyfrowe kwoty a na zakupy do Londynu latają. Wytrzymałem tydzień - pytaj o wszystko a jak już pytałem to nie miały czasu albo zaczynały się wycieczki osobiste. " takie zwykle szukają młodych kochanków - było korzystać :P

Czym ty się zajmujesz? Szukam czegokolwiek sensownego w Wawie na pracuj.pl i wszędzie tylko kierowcę z prawem jazdy kat. A-Z, przedstawiciel handlowy (czytaj akwizytor) lub programista.

;'takie zwykle szukają młodych kochanków - było korzystać' Myślę, że tu musiałbym uzgodnić z szefostwem w jakie dni tygodnia i któremu z nas daje tyłka.

no fakt, faceci mają jakoś trudniej z robotą. w mojej firmie nie wiadomo czemu jest dużo więcej kobiet, chociaż tę samą pracę równie dobrze mogliby wykonywać seksowni i umięśnieni mężczyźni. nic nie napiszę o mojej pracy, bo jeszcze mnie kafe-trolle wyśledzą i co? :P powiem tylko, że mam 10 razy więcej pracy niż w poprzedniej robocie, 10 razy lepszą atmosferę (chociaż na pewno nie dla mięczaków) i zadowolającą kasę. aczkolwiek ja każdą robotę etatową traktuję z dystansem. nie ta, to inna. a poza tym mam swoje plany... :)

Mężczyźni-lubicie kobiety niezależne? lubimy - o ile nie są babochłopami tylko pozostają kobietami

moze :O:O

czasem trzeba zacząc byc babochłopem żeby w tym świecie nie zginąć, w świecie męskim i okrutym gdzie samotna kobieta musie się utrzymać na powierzchni żeby przetrwać...co nie znaczy że brak nam kobiecości po prostu w kwestii utrzymania siebie lub ewentulanej rodziny tzn swoich dzieci tudzież realizacji własnych marzeń musimy byc silne i słabszy chłop nijak nam nie pasuje, a takich coraz więcej niebieskie ptaszki z dnia na dzień gdzie mu do mnie skoro ja swój finansowy świat potrafie przewidzieć rok naprzód, a ten ledwo z dnia na dzień? do czego mi taki chłop?

do żeleczek nie mieszasz swojej otyłości z tym że fajni i samodzielni faceci Cie nie chcą? czy przypadkiem nie obwiniasz facetów niby za to że nie leca na Twoja zaradnośc ponieważ jestes otyła i niatrakcyjna dla wielu? sama sobie odpowiedz na to pytanie

Trezba zaczac od tego ze ,,revolver to nie facet :O Juz Darker 100* lepszy.

czasem trzeba zacząc byc babochłopem żeby w tym świecie nie zginąć, w świecie męskim i okrutym gdzie samotna kobieta musie się utrzymać na powierzchni żeby przetrwać...co nie znaczy że brak nam kobiecości po prostu w kwestii utrzymania siebie lub ewentulanej rodziny tzn swoich dzieci tudzież realizacji własnych marzeń musimy byc silne i słabszy chłop nijak nam nie pasuje, a takich coraz więcej niebieskie ptaszki z dnia na dzień gdzie mu do mnie skoro ja swój finansowy świat potrafie przewidzieć rok naprzód, a ten ledwo z dnia na dzień? do czego mi taki chłop? ależ ja nie neguję wcale tego , że kobieta moze być silna i moze być silniejsza od faceta - natomiast co innego , gdy patrzy na faceta głównie przez pryzmat tego ile zarabia i co ma lub też gardzi facetami udając silną i niezależną plując im w twarz - pełna pychy panienka les lub zaliczająca facetów i grająca na ich charakterach , jak manipulantka - podczas gdy pokazuje w ten sposób , że jest mała zagubioną dziewczynką , która nie wie czy powinna mieć pochwę czy penisa... nie szkoda mi frajerów w gajerkach , którymi gardzisz - lecz szkoda mi mężczyzn , którzy wiele by dla Ciebie poświęcili i także okazywali Ci szacunek oraz dążyli do miłości z Tobą , a których Ty sama kopniesz jak psa ...

ciotka formumowa widac ze kobity nie ma ani nie bedzie miec

skocz po czipsy

do revolver i innych Twoja pewność siebie mnie nie przekonuje ,nikt nie może być pewny finansowej przyszłości nawet na rok naprzód, jeśli tak sądzisz to jesteś w błędzie ,przez kilka miesięcy może się duuużo zmienić nawet radykalnie.Stawianie tylko na kwestie finansowe jeśli chodzi o związek też jest blędne, wiem coś na ten temat z własnego doświadczenia ,szczęścia się nie kupi.Pieniądze mogą tylko ułatwić ,pomóc żyć w szczęściu pełnej gwarancji szczęścia nie dają.Zrezygnowałem kiedyś z dziewczyny i wybrałem dobrą pracę i zarobki,niestety drugiej takiej nie znalazłem do tej pory choć byłem raz czy dwa blisko,myślę że mój wybór był zły ale to się okazało po latach.Z tą niezależnością to nie należy przesadzać bo może zabić każdy związek, jak zawsze gdy się z czymś przesadza.Mi się to słowo kojarzy z zimnymi laskami których często nie ma w domu ,takie życie obok siebie ,to nie dla mnie nie po to wiążę się z kobietą by jej tak naprawdę nie mieć.

revolver (ilość tematów: 116, ilość postów: 9002) i wszystko na temat :D

revolverku skocz po czipsy wyślij taxi - chętnie Ci przywiozą w zębach jak masz biuro i dobrze zarabiasz

robic z siebie latami posmiewisko na babskim forum :O

Żeleczek jest bardziej męska od większości chłopów piszących na kafe:P

pissdy piszące na pomarańczowo są jak najbardziej "męskie" i "żeńskie" - czyli nijakie :D

jakie taxi niedziela przeciez a w niedziela zawsze hycasz do biedrunki

dzięki za troskę i skupianie na mnie uwagi, ale ja naprawdę nie chce skupiać na sobie żadnej uwagi - nie warto i szkoda waszego cennego czasu , mówię wam szczerze..

może jakiś paszczak

ja wole sprzątaczki domowe są takie romantyczne