Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marikanika

Angina

Polecane posty

Gość marikanika

Witam ! Lekarz stwierdził u mnie anginę ropę na migdałach zapisał mi Bioracef 500mg łykam to 2 razy dziennie .Zjadłam ich już 8 tabletek i nic .Bo mam spuchnięte dziąsła ,zęby mądrości których nie mam najbardziej bolą.Po ilu działa ten antybiotyk ? Jeść nie mogę bo nie mogę gryźć i strasznie to boli nawet jak pije .nie czuję tych migdałów żeby mnie bolały tylko te dziąsła nie ma już siły tak boli że bym mogła krzyczeć z bólu.Pukam szałwią i jakąś herbatką tymiankową czy coś ale brak rezultatów ile to jeszcze będzie trwać ? a to już 4 dni .. a antybiotyk nie działa jeszcze !Pomocy liczę na waszą odpowiedz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blllleeeeeeeeeeeee
ja nigdy na migdały nie brałam antybiotyku, tylko płukałam non stop. weź jodynę rozpuść w wodzie i bardzo często pkaj gardło i dziąsła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blllleeeeeeeeeeeee
do szkl. wody wlej 20-30 kropli jodyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ani
mi pomoaga ssanie oleju slonecznikowego,pije cytryne z miodem i plucze gardlo plynami z apteki , do higieny jamy ustnej. pomogo to tez kolezance mojej corki,a miala juz skierowanie na wyciecie migdalkow. pozdrawiam kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej by było, gdybyś ściągnęła sobie te czopy ropne. Na długim patyczku umieszczasz wacik nasączony rumiankiem, wkładasz sobie do buzi i pędzlujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostropestowa.,
Antybiotyk na angine ??? weź to wyrzuć i płukaj gardło sodą albo wodą utlenuioną,albo glinka zielona, jedz czosnek a do tego odstaw cukier, make i nabiał, chwilowo. Ssanie oleju też bardzo wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguusia22
Antybiotyk na anginę to nic nadzwyczajnego. Akurat ta choroba potrafi być bardzo niebezpieczna,a nieleczona może prowadzić nawet do chorob serca. Na ostry ból gardła dobre są leki w aerozolu, np. uniben, działają akurat tam gdzie boli i nie wysusza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjshdfuiebghfurih
no tak agusiu ale trzeba zwalczac przyczne a nie objaw !!! czyli grzyba który to jest pwodem angin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filetowa żaba
Ale głupoty tutaj piszecie. Angina ropna jest chorobą bakteryjną, więc antybiotyk jak najbardziej wskazany. Ja kilka razy próbowałam przeczekać i tylko mi się przeniosło na oskrzela, więc nie warto. W końcu wycięłam migdały i mam spokój - zero chorób. A niedoleczona angina jest bardzo groźna. Ja od nie w dzieciństwo dostałam kłębuszkowego zapalenia nerek i miesiąc przeleżałam w szpitalu, a potem dostawałam bolesne zastrzyki przez kolejne pół roku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
Ale przeciez nie tylko syntetyczne antybiotyki ,sa skuteczne przy anginach,sa nawet lepsze i skuteczniejsze leki,nikt tu nie mówi ze nie trzeba leczyc i wyleczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz-angina
Dziewczyny ja tez nie biore antybiotyków na anginę bo jestem na wszystkie uczulona... Niestety angina dopada mnie dosc czesto wiec mam wyprobowany sposów. Po pierwsze płykanie gardła wspomnianą jodyna lub plynem listerin najmocniejszym :) Bardzo mi tez pomaga czosnek ale nie taki tradycyjny w mleku czy na kanapce bleeeee Mama zawsze mi obierała czosnek tak by go nie zranic ( wiecie tylko z osłonki) i kazała dwa ząbki trzymać w ustach. po mw 30-40 minutach minutach czosnek jest wysuszony a czopy ropne same wychodzą :/ Polecam ten sposów bo jest sprawdzony od lat p.s. czosnku nie gryzc i nie jesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dawna chciałam inhalacje w domu wdrożyć ale jakoś nie było czasu i pomysłu na to w jaki sprzęt zainwestować, ale ostatnio kupiłam swój pierwszy w życiu inhalator. Model nazywa się Baby Sanity. Kupiłam ten bo jest dostosowany do dzieci, a ja mam w domu dwójkę urwisów, którzy często łapią infekcję, także im się przede wszystkim przyda. Ale dorośli też mogą tutaj z inhalacji korzystać – uniwersalny aparat, z szybkim podawaniem leku i cichym kompresorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irenka33
Różnie można z inhalatorami trafić, ja bym przede wszystkim patrzył ile taki sprzęt ma gwarancji. Nasz inhalator ma 2 lata, także już całkiem przyzwoicie. Model nazywa się Alergia Stop. Uniwersalne urządzenie, nada się zarówno do profesjonalnej terapii przy alergii ale też jak trzeba zatoki podleczyć, czy gardło. W zestawie są filtry, maski dla dorosłego i dziecka, sam przewód jest na tyle długi, że z podłączeniem u nas w sypialni nie było problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikia657
Są większe i mniejsze inhalatory. Ja używam Sanity Simple. To jest raczej aparat z tych drobniejszych i lżejszych, ale swoje potrafi. Można przy każdej terapii stosować, czy to przy zwykłym przeziębieniu, czy przy poważniejszych schorzeniach. U mnie to inhalujemy się raczej profilaktycznie, nie pamiętam, żeby ktokolwiek w domu miał kiedykolwiek jakieś zapalenie płuc czy coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy któraś z Was miała nudności i ból głowy po Bioracefie? Biorę go czwarty dzień i od wczoraj męczy mnie uporczywe ból głowy. Nie działają żadne leki przeciwbólowe. Do tego rano miałam biegunkę i cały dzień nudności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój syn to anginowiec, więc kupiliśmy niedawno Novama Familino Pro. Maseczka fajnie przylega, więc i leki się nie marnują. To jest inhalator pneumatyczno-tłokowy, praktycznie nie do zdarcia, jak normalnie użytkujesz, niczego nie ciągasz. Wieczorem można sobie zastosować nawet, bo nie jest, aż tak głośny, jak standardowe modele. Co jeszcze? Czasami używam sama do płukania jamy nosowej. Latem się przydaje. Akurat teraz jest sezon na inhalatory, więc jakieś promocje może dostaniesz. Ostatnia zaleta, ale być może najważniejsza to oszczędności na lekach wchodzących do terapii aerozolowej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×