Nie schudniesz po dietach

Niestety, taka jest prawda. Katujecie się dziewczyny nieskutecznymi drakońskimi dietami albo super-tabletkami a rezultatów nie widać albo tracicie po nich wodę lub tkankę mięśniową. Nie będę robił tutaj reklamy, bo nie mam takiej potrzeby, ale powiem wam, że moja żona po przeprowadzeniu rozmowy z pacjentem, która trwa ok godzinę, jest w wstanie ustalić wiele ciekawych rzeczy, które są kluczem do zdrowego i skutecznego odchudzania. Często po zachowaniu organizmu na dane produkty jest w wstanie rozpoznać chorobę - bo przecież otyłość może być oznaką choroby, a przez diety możecie zniszczyć sobie organizm. Niestety nie zdradzę wam sekretów mojej żony - bo go nie znam, ale powiem wam, że ta dieta jest w 100% dostosowana do danego pacjenta, a żona układa ją ok 3 godziny bez żadnych schematów... Zastanówcie się zanim zniszczycie sobie życie...

dobre

ja tez

Może i schudłaś, ale jak nie zmieniłaś swoich nawyków żywieniowych w kierunku zdrowego odżywiania to waga Ci wróci. Jeśli nie, to się ciesz, bo większość ludzi w taki sposób z tego nie wychodzi.

I jeszcze jedno, gdyby to było takie proste, to wszyscy by ładnie chudli, a z ruchu tego forum można co innego wywnioskować.

Niestety nie zdradzę wam sekretów mojej żony - bo go nie znam, ale powiem wam, że ta dieta jest w 100% dostosowana do danego pacjenta, a żona układa ją ok 3 godziny bez żadnych schematów.. Nie schudniesz po dietach kiepsko coś u cb z myśleniem ,taka kryptoreklam nie schudniesz ale po MOJEJ schudniesz,,,, a potrenowac troche to nie łaska? każda dieta jest chujowa twoja tez

reklaaaaaama. Poza tym piszesz, ze po dietach sie nie shcudnie, po czym mowisz, ze zona uklada DIETE:D

A jeśli ktos jest szczupły, ale jeszcze chce schudnąć ? :P

niech mi ktoś pokaże w którym miejscu reklamuję? nie ma żadnego namiaru na moją żonę - ja jestem tylko z niej dumny. Pisząc dieta mam na myśli diety cud - moja żona bazuje na racjonalnych dietach - ludzie są zdziwieni że tyle można jeść i tak dobrze i chudnąć. Reklama jest nam niepotrzebna bo ludzie przychodzą z poleceń - to jest najlepsza reklama.

a po czym schudne jak nie po diecie

Bzdury wypisujesz. wg mnie każda dieta jest skuteczna tylko nie łątwo potem tą wage utrzymać. Trzeba więcej silnej woli wychodząć z diety niz ją zaczynając Kuzynka schuda 35 kg na dietach cud po których nie odtyła i trzyma tą wagę 24 lata

wg mnie większosc osób się odchudza fatalnie, zero wiedzy mają w tym tamacie, powinno się jesc tyko 15 mniej niz bmr

15 czego mniej?

Schudłam na drakońskiej diecie, zmieniłam nawyki żywieniowe na zdrowsze, nie jem słodyczy, fast foodów, pieczywa, makaronów, smażonych rzeczy, ruszam się i żyję. Fajnie, że żona umie dobrać i zadbać ale nie zgadzam się z większością wypowiedzi. Idzie schudnąć tylko trzeba trzymać się diety i ćwiczyć.

Paula -> chyba chodziło jej o 15%

aa dzięki.. Właściwie w jakiejś starej encyklopedii zdrowia czytałam, że dietę odchudzającą trzeba zaplanować na dłuższy czas min 3-6 m-cy czu nawet rok, a standardową ilość kalorii (ok 2000)trzeba ograniczyć o tyle procent ile trzeba schudnąć...

Ale od lat 60 trendy się zmieniły :)

Astralko, pleaseeee, powiedz, jak to zrobilas, ze zrzucilas 18 kg w tak krotkim czasie?? ale super..! a jaka masz alternatywe dla chleba??

NA PEWNO pisze się razem! :-0 :-0 popraw stopkę, bo się kompromitujesz :-0

NA PEWNO pisze się osobnoooo! :-0 :-0 popraw stopkę, bo się kompromitujesz :-0

O S O B N O !!!

Do mojej ludzie przychodzą też ludzie, którzy do minimum ograniczyli posiłki i nadal tyli. Na tym forum pewnie są takie osoby. Oni nie schudną na drakońskich dietach. Żona mówiła, że większość ludzi się źle odżywia - dlatego tyją. Ale są też tacy, którzy jedzą "dobrze" i tyją. I jeszcze jedno - moja żona nie używa drakońskich diet. Jeśli odchudzanie jest takie proste, to dlaczego jeszcze tyle osób na tym forum na z tym problem?

na początku miło byc "do mojej żony", przepraszam za błąd

nawet nie zauważyłam, to przeoczenie było już poprawiłam, dzięki za zwrócenie uwagi, ale miła/y nie to jesteś, może poćwicz poprawianie innych w mniej wredny sposób...np bez głupkowatych nicków

przynajmniej teraz zapamiętasz do konca życia ;-)

Na pewno zapamiętam, że na forum można spotkać też osoby które nie do końca potrafią sie zachować

Bo ludzie oszukują sami siebie, dlatego nie chudną. Jedzą 500 kcal ale same śmiecie a potem rzucają się na jedzenie i potem mówią "nic nie schudłam a trzymam się ostro diety". Owszem, trzyma się... Ale 5 dni w tygodniu. Przez pozostałe dwa dni opycha się i taka jest prawda. Ja byłam bardzo zdyscyplinowana i zrzuciłam. Oczywiście są różne organizmy, nie przeczę. Na pewno jedni chudną szybciej, inni wolniej ale nie możesz tak generalizować mówiąc, że żadna dieta dla nikogo nie jest skuteczna... Ktoś tam pytał jak schudłam. Zapraszam na wątek "500 kcal, 15 kg w 3 tygodnie". Oczywiście na pewno zaraz pojawi się oburzenie. Po pierwsze drakońskie diety nie są dla wszystkich, trzeba być w miarę zdrowym. Ja akurat nie miałam przeciwwskazań, bo choroby jakie mam to astma, alergia i AZS. Ale jak ktoś ma chore narządy, ciśnienie, cukrzycę to nie może tej diety stosować. Schudnąć nie jest trudno. 5 zdrowych posiłków, zero słodyczy, smażonych. Chleb czym zastąpić? Wszystkim. Możesz zjeść rano coś białkowego, żeby dodać sobie energii i wytrwać do II śniadania, np. serek wiejski lub twarożek z warzywami. II śniadanie - owoc. Obiad - warzywa + pieczone lub gotowane mięso/ryba lub zupy lub jakieś placuszki np. z cukinii z suszonymi pomidorami i mozarella (ogólnie dużo warzyw i 100-150g mięsa). Podwieczorek - orzechy (np. 10 migdałów). Kolacja - może być powtórka ze śniadania lub tuńczyk z jakimiś warzywami. Ogólnie warzywa stanowią teraz jakieś 50% mojej diety. Produkty mleczne 30%. Ja osobiście na śniadanie i kolację piję koktajle. Nie powiem jakiej firmy ale chyba każdy wie ale nie codziennie je piłam. Dodatkowo stosuję błonnik i witaminy. No i dużo wody. I oczywiście ćwiczenia. One są bardzo ważne. Nie trzeba od razu ćwiczyć nie wiadomo ile. Godzina dziennie jest już ok.

trzeba się ruszać przy dietach , bo bez ruchu niestety nie da się długo wagi utrzymać a tym bardziej ładnej sylwetki , no chyba ,że ktoś chce wyglądać jak bezkształtny flaczek ale to jego sprawa

przed "które" zawsze przecinek ;)

jest proste, ale z tym nie schudniesz po dietach to pojechales. Smierdzi kryptoreklama. Ja z netu dowiedzialam sie co przy moich schorzeniach mozna jesc. W koncu chudne, juz 15kg