Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ele bele

Czuję że chcą mnie wyrzucic z pracy bo za dużo robię...

Polecane posty

Gość ele bele

Pracuję na akord przy stabilizacji rajstop - nakładanie rajstop na formy maszyny, jakby ktoś nie wiedział ;D maszynę można sobie ustawic z jaką prędkością ma isc. Pracuję miesiąc i robię więcej niż baby które tam długo pracują, bo np schodzę na fajkę 2 razy w ciągu zmiany a one co godzina, one kończą poł godz przed koncem zmiany, a ja jeszcze robię itp Brygadzistka, która przyjaźni się z tymi babami zaczęła mi przestawiac maszynę - jeszcze nie wiem w jaki sposób - ale idzie ona wolniej i słyszałam jak do innej mówiła że nie może byc tak ze jedna robi tyle a inna więcej. Czuję że mnie wyj.ebią, bo dziewczynie która też dużo robiła i przestawiały jej maszynę już nie pracuje... Co robic ? Nie bede specjalnie robiła mniej, bo raz że juz za pozno, dwa potrzebuję kasy ! Mam umowę do piątku, jak myślicie, jak mi nie przedłużą umowy to isc do dyrektorki i powiedziec jej jak pracują długoletnie pracownice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisz tego smsa
idz do przelozonego brygadzisty i powiedz jak sytuacja wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukluil78
oczywiscie ze isc do dyrektorki juz nawet teraz idz tzn jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdeqweqww
idz do szefowej wyzej. mysle ze tamta wywala a ciebie posadza wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rosomaka
zasada jest prosta każdy szef ma swojego szefa jak bezpośredni przełozony robi wałki TWOIM KOSZTEM to partnerem do rozmowy jest jego przełozony a nie on sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!!
Przyjdz do mnie do pracy...bo ja niestety mamjuz dosc leniwych pracowników :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
nie no, po miesiącu wątpię żeby mnie posadzili wyżej... z reszta nie o to chodzi, lubię swoją pracę, zakład mi się podoba ale czuję że to ostatni tydzien mojej kariery w nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisz tego smsa
tym bardziej idz do osoby wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rosomaka
idź i rozmawiaj z szefem twojej brygadzistki TERAZ a nie jak cię wywalą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
!!! a co się robi w twojej pracy ? no niesttey tak to jest, że im dłużej się pracuje, tym mniej chce się robic... ale wiadomo, że jak ktoś robi więcej to potem wymaga się tego samego od tych co robią mniej. Tak samo jedna kobitka nie schodzi w ogole na przerwe, tylko robi cały czas i jej nie lubią bo zawyża produkcję, ale jej usunąc nie mogły bo ona przeszła z innego działu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca rosomaka
no to już masz dowód na to, że MOŻNA INACZEJ i cóś tu smierdzi mocium panie ;) idź rozmawiać z szefem ponad brygadzistką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...koperek........
Ty jesteś chora czy jak ??? ZApierdalaj jutro do szefa i mów co się dzieje !!! Ja pierdolę 😡 Kiedyś od razu po szkole załapałem się na produkcji klamek do drzwi. Praca na akord. Szybko złapałem wprawę i robiłem więcej niż inni. ZAczęli mi to wypominać. Ja im mówię że będę zapierdalaj ile się da bo mam więcej kasy dzięki temu. A oni się wkurwiali że są gorsi i srali w gacie że może ich zwolnić. Zacżeli mi grozić. Poszedłem do szefa. Wszyscy 3 wylecieli z koncem miesiąca :D:D:D Idż do szefa i wal prosto z mostu. Wtedy będziesz numerem jeden w jego oczach, pewnie da ci podwyżkę ... mało tego ... na twoim miejscu wkórwiał bym dodatkowo te baby śmiejąc im sie prosto w oczy :D Rzucając teksty : ruszać się stare pasztety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
z taką hołotą to trzeba być bezlitosnym. :) ale to trzeba mieć charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...koperek........
Jak można się bać że się wyleci z firmy wiedząc że jest się lepszym od innych ? :D To ty rozdajesz karty a nie one ;) Idź do szefa : powiedz ile ty zrobiłaś , ile one. Powiedz dodtakowo jak wygląda sytuacja tzn . jak gadały o Tobie i o tym jak brygadzistka przestawiała ci maszynę. Nie patrz na to że to stare zaprawione w boju kórwy. Naprawdę nie wiele potrzeba żeby je udupić :P Ja gdybym z babami pracował i miał taką akcję jak ty to tak bym dał się im we znaki że szok :D Dokuczał bym ile wlezie. Poszedłbym do kibla za którąś i przyrżnąłbym klapsa w dupsko krzycząc ; ruszaj się stara ruro bo jesteś w plecy 100 szt w porównaniu ze mną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgh
moglabym ci cos doradzic mnie te chciano zwolnic bo bylam lepsza od innych ale postraszylam dyra i mnie nie zwolniono:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...koperek........
Jasne że trzeba być bezlitosnym. Chciałbym trafić jeszcze raz kiedyś na takich nierobów. MIny jak zostali we trzech zwolnieni .... BEZCENNE :D:D:D:D No tak się śmiałem jak głupi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaa
jak postraszyłaś dyra ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
hehe ;D tylko ja jestem w gorszej sytuacji bo pracuje miesiąc dopiero i mam umowę zlecenie tak jak pisałam do piątku, potem urlop - caly zaklad staje. A co najlepsze dziewczynie która pracuje miesiąc dłużej ode mnie nie przestawiają, tylko mi, nie lubią mnie ;( ;D i ona robiąc tak jak ja, robi 300 szt więcej, bo jej maszyna idzie szybciej niż moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgh
poszlam do mego przelozonego a potem do glownego szefa, z kazdym gadalam po pol godziny, zapytalam twardo o kryteria zwolnienia, nastepnie wyliczylam ile ja zrobilam ( w dokumentacji sa dowody) a ile moje kolezanki z pracy powiedzialam ze idedo sadu i pokazalam kwit dowod wizyty u najlepszego prawnika w miescie- oczywiscie nawizko zamazalam dwadni pozniej zostalam wezwana i przeproszona , nie zwolnioni mnie zawsze bylam cipa, sierota zyciowa ale teraz pokazalam co mysle o nich kolezanki z pracy doznaly szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgh
nie wiem skad tyle sily mialam, jeszcze powiedzialam kolezankom aby mi nie robily kolo dupy bo podziela moj los w przyszlym roku w sumie jestemdumna z siebie ps ale i tak szukam innej pracy bo ta jest do kitu, narazie muze miec z czego zyc wiec przecipie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
no i jeszcze nie mam takiego charakteru żeby np się z nimi kłócic. chyba ze się porządnie wkurwię. jutro zobaczę jak mi tą maszynę zwalniają i spytam dlaczego, pewnie mi powiedzą że po to zeby lepiej towar wychodził, ale w takim razie po chuj, jak ja konczę pracę ja zmieniają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgh
charakter sie znajdzie jak zechcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...koperek........
Ty się nie czaj tylko leć do szefa. Spróbuj podejrzeć jak maszynę przestawiają a nawet jeśli ci się nie uda to nic. Zapytasz sszefa czy się da a jak odpowie że tak to powiesz poprsotu : Właśnie coś mi się wydawało że maszyna pracuje wolniej i wydawało mi się że ktoś mi ją przestawia. Pamietaj że masz czas do pt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawie
Znam taką sytuacje ze słyszenia.Za komuny szwaczki,czy prządki wykonywały pracę na 3 maszynach wtedy tak była norma,ale jakby im tego było mało,bo przecież chciały zarobić więcej,więc zaczęły zapierniczać na sześciu maszynach.Władza na wyższym szczeblu gdy się zorientowała ile te głupie baby mogą wyciagnąć; jako norme zdecydowali na 6 maszynach.Wsiowe baranice nie dawały już rady i padały jak muchy; jedna na zawał,jeszcze inna na wylew i taki koniec im przyszedł.Która nie dawała rady została zwolniona.Dziś gdy Was czytam przypomniała mi się historia mojej dwnej sąsiadki ktora już zresztą nie żyje.Róbta,róbta,dorobicie się medalu z ziemniaka,albo wylewu.Teraz są takie czasy,że jeden drugiego za złotówke by w łyżce wody utopił.Głupich nie sieją,sami sie rodzą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
ale ja nie zabijam się, tylko robię tyle ile chce i na ile mi starcza sił... po za tym długo nie pracowałam i potrzebuję kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisz tego smsa
jesli rozmowa z szefem nic nie da to zapierdalaj ostro przez ten tydzien tak by 10000% normy wyrobic, zarobisz, to jedno, a druga rzecz ze moze sie szefostwo ocknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawie
Wszystko w miarę rozsądku,którego tutaj nie widzę. Też puste gadanie! A kto nie potrzebuje kasy? Rób,rób a garb Ci sam wyrośnie! Zamiast cieszyć się że masz pracę to Ty zabijasz się ponad siły,jak twierdzisz potrzebujesz kasy! Potem będziesz potrzebowała pomocy lekarza. Zle Ci nie życzę, z czasem przekonasz się że moja przepowiednia się sprawdziła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×