Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja się zmuszam do

Jak wygląda SEKS u was po ponad 10 latch zwiazku?

Polecane posty

Gość ja się zmuszam do

też jest to dla was przykry obowiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zmuszam do
dla mnie seks juz moze nie istniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalala.,.
kurewsko nudny, nie chce mi sie, zona bez polotu i pomysłu, raz na kilka miesiecy sie juz zdaża, le zwiazek trwa dłużej, ten problem tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponury warkot odbytnicy
tak, to koszmar! Proponuję żonie włożenie na głowę papierowej torby z podobizną Scarlett Johansson

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ..szczerze
to juz nie to samo ... jest bo jest ..czasami ..bardziej z obowiązku niz chęci.. tym bardziej jeśli jest ktoś inny ... z kim łaczy e-mail i telefon ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onananaona
u mnie tez ponury obowiazek. mam dosc takiego zycia, czlowiek slubuje byc z druga osoba do konca zycia a w lozku porazka juz po 10 latach razem on mnie nie pociaga wrecz odpycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onananaona
a co maja powiedziec kobiety po 20 latach małżenstwa?? wyobrazacie to sobie?:-( smutne jest to ze tak to wygląda po latach bycia razem, ze ejst z każdym rokiem coraz trudniej byc z ta druga osoba i nie spoglądać na kogoś obok nas. zawsze potepiałam zdrady ale teraz juz rozumiem skąd sie one biorą w małżenstwach:-( sama powoli zaczynam myślec o innym:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH SiMiAn rAtIcUs JWWD!
Żona moja się z kolegą puszcza, a zapłodnił ją szef skupu butelek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedamreki
to ja jestem fenomenem, po 7 latach, ale nie malzenstwa, bo drugi raz w to nie wdepne :D , wciaz jest zajebicho, moze juz nie tak czesto, ale nadal bardzo przyjemnie mrauuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląda tak samo, albo może i lepiej może nie tak często jak kilka lat temu, ale jak już, to jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onananaona
Ewa a ile lat z nim jestes? 5???? my tu mowimy o ponad 10 letnich zwiazkach niedamreki, u mnie po 7 bylo tez jeszcze fajnie, obaczymy co powiesz po 10,11 latch:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REGERG
O KTOREJ OTWIERAJA ŻABKĘ? MOŻE PO 10 LATACH MAŁŻEŃSTWA WIECIE KIEDY MOŻNA WYSKOCZYĆ PO ŚWIEZE BUŁECZKI;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani po 30 już
U nas jest super mimo, że już 12 lat po ślubie. Poznałam męża jak był jeszcze prawiczkiem. Nauczyłam go wszystkiego i dopasowałam do siebie i teraz w ogóle nie narzekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykra sprawa. Faceci przestają o siebie dbać i sylwetką zaczynają przypominać boję morską, kobiety stają się oziębłe i traktują seks jako przykry obowiązek. czyli generalnie porażka na całej linii. Nie ma satysfakcji seksualnej, nie ma pociągu fizycznego, to po co kontynuować ten udawany związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalala.,.
u jednego 10 lat związku u drugieo 20lat, pozatym dwa lata zrobi różnice bo jeśli nie to za dwa lata powiesz to samo i można by rzec ze lata rożnicy nie zrobi itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalala.,.
taak i z powodu nudy w wyrku najlepiej sie rozwieśc, a kobiety to niby jak mają 35-40 lat wszystkie ideały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie podniecają owłosione
ja jestem ze swoim męzem 9 lat po slubie więc chyba mogę zabrać głos. kochamy się bardzo mocno,seks też jest cudowny tak jakbyśmy dopiero zaczynali;) a wszystko przez to,że zanim zamieszkalismy razem to nie robilismy tego za często,żeby nam nie spowszedniało:P teraz kochamy sie raz na kilka dni-i jest fajnie. absolutnie nie spowszedniało mi,nie nie. jak na początku związku rzucacie się na siebie jak zwierzęta i robicie to bardzo często,zeby zaspokoic swoją chuć--to z czasem wam się znudzi i spowszednieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale teorię wysnułaś... tak, dwa lata temu powiedziałabym to samo i za dwa lata pewnie powiem to samo albo związek jest dobry i ludzie do siebie pasują, albo nie lata niewiele mają tu do gadania nie licząc pierwszego zauroczenia, ale to nie liczy się w dziesiątkach lat, tylko 2-3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie seksualne jest jednym z najważniejszych filarów w związku. jeżeli ten zaczyna się burzyć to burzy się cały związek. frustracje seksualne po czasie przenoszą się na inne aspekty życia. bo co niby ma zrobić jedna ze stron jeżeli druga nie daje mu seksualnego zaspokojenia? znaleźć kochankę/kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedamreki
Hmm no kazdy ma czasem ochote na kogos innego nie jestesmy robotami, mimo wszystko jestem przeciw zdradom, chociaz to tak roznie w zyciu bywa. Moze jedna nocna przygoda, majac niemal pewnosc, ze tej osoby juz w zyciu nie spotkasz to dobry pomysl na rozladowanie napiecia? Pod warunkiem, ze druga strona sie nie dowie i nie bedzie cierpiec z tego powodu. Bzc moze to jest dobry pomysl, ale nie wiem, bo nie sprawdzalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taak i z powodu nudy w wyrku najlepiej sie rozwieśc, a kobiety to niby jak mają 35-40 lat wszystkie ideały" Znam kilka kobiet w tym wieku i niektóre z nich są lepszymi żyletami niż nie jedna 20 latka. A co do seksu to przecież właśnie po 30-tce kobiecie libido osiąga szczyt. Nie bez powodu więc młodzi faceci fantazjują o dojrzałych kobietach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaakkklla
18 lat razem po ślubie 13lat sex nadal udany nawet moze lepszy bo wiemy co lubimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalala.,.
w mołodości filarem, potem dzieci praca dom potem seks, dorosniesz pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Hmm no kazdy ma czasem ochote na kogos innego nie jestesmy robotami, mimo wszystko jestem przeciw zdradom, chociaz to tak roznie w zyciu bywa. Moze jedna nocna przygoda, majac niemal pewnosc, ze tej osoby juz w zyciu nie spotkasz to dobry pomysl na rozladowanie napiecia? Pod warunkiem, ze druga strona sie nie dowie i nie bedzie cierpiec z tego powodu. Bzc moze to jest dobry pomysl, ale nie wiem, bo nie sprawdzalam" A ja myślę że to kiepski pomysł, jeżeli to ma być jednonocna przygoda. No cóz, załóżmy że masz poloneza który jakoś tam jeździ. Potem się wybierzesz na przejażdżkę Ferrari, po tym już na pewno nie będziesz chciała swojego poloneza. Taki jeden wyskok może tylko uzmysłowić jak wiele się traci z partnerem/partnerką i zamiast rozładować napięcie zwiększy frustrację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w mołodości filarem, potem dzieci praca dom potem seks, dorosniesz pogadamy" Taa, czyli gazeta, kapcie i telewizor. Sorry, ale nie każdy tak do tego podchodzi, nie każdy facet zamienia się w pokojowego cześka a nie każda kobieta w zimną rybę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalala.,.
nie każdy i każda, ale wiele tak ma, i tu juz nie chodzi o kapcie i tv bo to na emeryturze, poki co harówa, zmeczenie fizyczne i psychiczne, wszystko razem daje efekty, nie ma jak w romansach pobutka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedamreki
Moze i tak, ale przeciez z polonezem lacza mnie nie tylko przejazdzki, ale rowniez wspomnienia, sentyment i zaufanie do starej marki hehe+ ciekawe porownanie Dareios

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona zamyślona
Po kilku latach związku wyglądało to marnie...:O Żyliśmy w pędzie, dorabialiśmy się własnego domu, mieliśmy malutkie dzieci...Seks był rzadko(4-5 razy w mies.), wszystko odbywało się szybko i byle jak...:( Byłam ciągle przemęczona, niewyspana i nie miałam ochoty...:O Ale nic nie trwa wiecznie...:D Dzieci podrosły,dorobiliśmy się wszystkiego o czym marzyliśmy...Zwolniliśmy tempo życia i...wróciły chęci na łóżkowe igraszki...:D Od kilku dobrych lat nasze życie seksualne wróciło do życia! :D Seks jest 4-5 razy- ale w tygodniu, znamy "na wylot" swoje ciała,rozumiemy się bez słów...Wiemy gdzie i jak dotknąć, by sprawić drugiemu największą przyjemność...:) Wcześniej bym nie uwierzyła, że ta sfera życia będzie dla mnie jeszcze tak satysfakcjonująca i sama zacznę inicjować seks...:D:D:D ❤️ 19 lat związku ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moze i tak, ale przeciez z polonezem lacza mnie nie tylko przejazdzki, ale rowniez wspomnienia, sentyment i zaufanie do starej marki hehe+ ciekawe porownanie Dareios" Wspomnienia, sentyment czyli wszystko to co sprawia że ludzie odrestaurowują stary samochód aby postawić go w garażu i się nim cieszyć a na co dzień jeździć czymś porządniejszym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×