Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gyrlygyrluu

Jak dać facetowi do zrozumienia, że boli mnie to, że mnie nie pożąda?

Polecane posty

Gość gyrlygyrluu

Rozmowa nie wchodzi już w grę, tyle razy o tym z nim rozmawiałam, za każdym razem się tłumaczył, przepraszał, obiecywał zmianę ale zaraz wszystko było po staremu. Jestem atrakcyjna, bardzo o siebie dbam, mogę go uwodzić, mogę podawać się na tacy - nic. Nie pamiętam kiedy ostatnio chwycił mnie za tyłek czy dotknął moich piersi :o Sex - raz w mcu mu wystarcza. Zdrady i takie tam nie wchodzą w grę. Jesteśmy razem 8 lat. Może ma obniżone libido przez leki, ktróre bierze, ok. Ale do jasnej cholery ja też mam swoje potrzeby :o Od czwartku prosiłam się o seks, nie wyszło.Wczoraj nie wytrzymałam, cały wieczór przepłakałam w łazience.. Nie wiem już co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak długo jesteście ze sobą? poza tym wiesz, pożądanie to nie jest kwestia wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups, przeoczyłem, 8 lat wiesz, po czasie facetowi nawet najbardziej seksowna kobieta się znudzi. tak jak w tym kawale: masz zajebiste cycki, fajną pupę, ładną twarz i pięknie pachniesz. ehhh, żebyś ty jeszcze tak trochę obca była... faceci nie są zaprogramowani na poządanie ciągle jednej kobiety. to może być powodem, ale leki także. jakie to są leki? co bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co się rzucasz jak wesz na łańcuchu? po prostu przeoczyłem, po co od razu obrażać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH siMiAn rAtIcUs JWWD! 666
Wypalenie związku und jego rozpad nadchodzący z czasem! Znudzony on już seksem już z Tobą jest! Libido się poróżniło! Tobie się zwiększa, a jemu maleje! Niedobraliście się zapewne! Jesteś kokietką und flirciarą and uwodzicielką! Taki typ człowieka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyrlygyrluu
To nie ja z tą ciemnotą, to podszyw :o Chodzi o to, że cała reszta jest ok - dbamy o siebie, kochamy się, jesteśmy przyjaciółmi itd. Mieszkamy razem od 5lat. Tylko zdziadzieliśmy, nie ma spontanu, nie ma mowy o jakimś flircie, podrywaniu. Ciągle sie staram,ciągle coś robię w kierunku, żeby go rozbudzić, pobudzić, żeby było jak dawniej. I nic, to już jest dla mnie upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyrlygyrluu
psychotropowe, ale nazwy Ci nie podam, nie pamiętam. W każdym razie Twój kawał pasuje mi zajebiście, to odzwierciedla wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jasne jasne
To mogą być leki. Kiedyś brałam i też nie miałam ochoty na sex, Ani ani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyrlygyrluu
Wiem, ja to rozumiem. Tylko boli mnie to, że on kompletnie nie myśli o tym, czego ja potrzebuję, bo ta sytuacja nie trwa tydzień czy dwa, a pół roku, może nawet więcej. Nie wiem jak długo pociągnę, jestem już mistrzynią w radzeniu sobie samej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 567786
Wybieracie takich a pretensje za to, że coś wam się odwidzi macie do całego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale leki psychotropowe są różne, bardzo. jedno pytanie: leczy może depresję czy stany lękowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka007
Po prostu Twój facet nie ma potrzeby kochać się tak często jak Ty,jemu wystarcza sex z Tobą raz w miesiącu,najwidoczniej ma takie a nie inne potrzeby.Spróbuj sama sobie ulżyć skoro Twój facet nie chce tego robić,dlaczego masz być uzależniona od jego chęci,sama się zajmij swoim ciałem tym bardziej,że po rozmowie widzę że Ci brakuję sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jasne jasne
Bo jak to depresja to wszystko jasne.....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przecież ona napisała, że
jest juz mistrzynią w radzeniu sobie samej :o dla mie rozpad związku, seks jest bardzo ważny a skoro go nie ma ... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzenie sobie samemu to nie rozwiązanie. co to za związek w którym satysfakcja seksualna jednego partnera opiera się na masturbacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jasne jasne
Powiem Ci tak - jak miałam depresje i brałam leki to mnie odrzucało od sexu. Naprawdę, mógłby dla mnie nie istnieć. Zupełnie się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka007
W takim układzie to wina leków jakich zazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli to depresja to tak, leki przepisywane przy tej chorobie zwiększają poziom serotoniny a ta skutecznie obniża popęd seksualny. jednak trzeba pamiętać że leki ciągle się rozwijają, może po prostu lekarz powinien mu przepisać coś nowszej generacji. bierze pewnie Seronil albo Doxepin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co powiększysz je sobie?
nawet jak wkrada się nuda jest wiele związków gdzie oboje partnerzy pracują nad nimi i udaje im się przez to przejść, i o to chodzi w związku to nie jest tak, że sory, facet się nudzi po iluś latach i się z tym pogódź.owszem część ludzi ogólnie ma takie podejście (znudzone mężatki też istnieją), ale nic nie jezt z góry określone on się zmieni...macie dociec co jest przyczyną tego stanu bo bez tego, żadna zmiana nie jest możliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×