IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Lunede- życzę jutro wysokiej bety, uda sie , powodzenia i trzymam kciuki Nielot-ja tez słyszałam, że imbir pomaga ale uwazaj z ilością bo jest dosć ostry w smaku Dziewczyny mam pytanie i proszę o odpowiedz- otóz jestem 6 dpt i właśnie zauważyłam na papierze( przepraszam za tak szczegółowy opis) takie brazowe plamki . Co to może oznaczać? Boje sie ja k cholerka. Powinnam testować w poniedziałek 22 .10. ale chyba nie wytrzymam i polece na bete w piątek . Tak się boje co te ślady na papierze oznaczają? Proszę podpowiedzcie jeśli wiecie :(

Katka ja myślę że to plamienie przy zagnieżdzaniu się zarodka ;-)b Dobry znak :-)

Katka ja po transferze przeżywałam i sie denerwowałam czerwonymi sladami na bieliźnie (takimi a la nitkami) i sie udało. Moim zdaniem to plamienia implantacyjne. Bądz dobrej mysli!

katka_70 to może być plamienie implantacyjne. nie denerwuj się na zapas. Powinnaś być teraz oaza spokoju (ale ja jestem mądra jak komuś radze :)

Wróciłam już z laboratorium, szykuje sobie śniadanie(które nie wiem, czy uda mi się zjeść i potem ruszam na USG. Za tydzień znów do lekarza, a za 10 dni na badania prenatalne no i wszędzie USG. Zwariuje

Ja własnie odliczam dni do pierwszego USG. Mam je w nastepnym poniedziałek. Tigla, w którym tygodniu usłyszałaś bicie serduszek?

Transfer miałam 16 sierpnia, a serduszka usłyszałam 13 września. Wylądowałam w szpitalu z krwawieniem i jak mi robili USG 10 września to jeszcze serduszka nie biły.

To ja będę miała USG dokładnie w tym dniu po transferze co Ty miałaś 10 września. Bardzo się boje bo poprzednio było puste jajo płodowe i jak nie usłysze serduszka w poniedziałek to będę się denerwować. Ale może usłysze. Zobaczymy.

Hel dziewuszki!!! luneDe trzymam kciuki!!!!!! i Czekam na wyniki!! Kinia ja uslyszalam serduszko pod koniec 7tyg. katka bez stresu. To moga byc dobre objawy ;) tigla powodzenia Zycze wszystkim milego dnia i dzieki za dobre rady!

Słoneczko, Kinia, Tigla- dziekuję za odpowiedz. Denerwuje sie , chociaz bardzo staram sie zachowac spokój. Obyscie miały racje i za tydzień moja betka była wysoka :) czego życze sobie i nam wszystkim czekającym. Lunede- czekam na wiesci dzisiaj.

Nielot- a jak Twoje mdłości? Kupiłas imbir?

katka dzis juz lepiej. Dopiero tak ze dwa razy mnie zemdlilo. Kurcze wlasnie jak jestem glodna to mnie dopada. Raz popoludniu w Pizzy Hut i raz wczoraj. Ale dzis juz zjadlam przed wstaniem toscika na sucho i dopiero sie powoli podnioslam. Pomoglo :) Kupie dzis na wszelki wypadek imbir, choc juz na sama mysl o imbirze juz mnie skreca ;)

Tak wlasnie wpadlam przed przypadek na jakas strone i znalazlam to http://cudinvitro.pl/kliniki wspolpracuja z klinika gameta w lodzi, gdyni, kielce, Gynecentrum w katowicach i Vitrolive w Szczecinie. Myslala ktoras z Was zeby moze sie tam zapisac? Ciekawe jak to wyglada.

Nielot- ja kochana leczyłam sie w Gyncentrum w Katowicach . Owszem całkiem miło ale co zabieg czy iui to miałam robione przez innego lekarza. Poza tym w soboty czy niedziele nie wykonują zadnych zbiegów wiec jeżeli akurat przypadał dzień najlepszy na iui w niedzielę to i tak wykonywali go w poniedziałek. Miałam mieć hsg w piątek , ponieważ nie mogłam sie pojawić z przyczyn ode mnie niezależnych to nie przesuneli mi zabiegu na sobote tylko na kolejny cykl. Ostatecznie in vitro zdecydowalismy z meżem wykonać w Białymstoku w Bocianie i naprawdę widać różnicę w obsłudze. Jest miło , sympatycznie i indywidualnie podchodzą do pacjentki. Super . Teraz z drzacym sercem czekam na wynik.

LuneDe czekam z niecierpliwością na Twój trzycyfrowy wynik bety :-)

Witam wszystkie kolezanki! dziewczyny, pozdrawiam, zza biurka, wiec niestety nie mam za duzo czasu na czytanie, a tak duzo napisalyscie od wczoraj! a wiec dzisiaj rano mialam kolejny test i wynik jest..66... a wiec jest przyrost i to chyba dosc ksiazkowy, bo o 164% od poprzedniego testu, ale jest to wciaz tak malutko... przez weekend czytalam rozne fora interntowe i przegrzebalam kilka historii dziewczyn z taka sama, niska beta, majace dobre ciaze..przeczytama tez historie dziewczyn z taka niska beta, ktore niestety b szybko poronily lub byla to ciaza pozamaciczna, takze widze moze szanse na ok 50/50 Dogrzebalam tez sie takich informacji, ze niska beta oznacza, ze zagniezdzily sie dwa zaradoki ( lub moze nawet trzy) ale potem obumarly i zostal tylko jeden i dlatego beta jest niska W kazdym razie kolejny test mi kazali zrobic za tydzien w poniedzialek...to tu, w szwajcarii. Z kliniki w Krakowie, gdzie mialam zabieg, dopiero dadza mi znac co sadza o takim wyniki i co mam dalej robic... Oh..wiecie co..dzisiaj caly dzien od rana czuje sie jakbym leciala samolotem i mam takie cisnienie w uszach, ze uszy zatyka//wlasnie tak mam...to chyba stres? co? musze sie uspokoic, bo to na pewno nie pomoze utrzymac ciaze ... a jesli to poza maciczna to matko..musze sie szykowac na szpital chyba? kochane, na razie pielegniarka kazala mi byc dobrej mysli Buziaki dla wszystkich!!

podczytuje was regularnie i bardzo się cieszę, że cos drgneło i zaczyna sie Wam udawać. Luna gratuluje - wytłumacz mi jak to możliwe, żeby przy in vitro była ciąża pozamaciczna. Czy nie jest tak, że zarodki transferuje się bezpośrednio do macicy? Sory za ignorancję, jeżeli czegos nie rozumiem?

LunaDe tu dla ciebie tabelka z wartosciami hcg w przypadku donoszonych ciaz: http://www.betabase.info/showBasicChart.php?type=Single Jak widzisz niektore kobiety mialy jeszcze mniej i sie udalo!

agbr..ja rowniez jestem ignoratka w tej kwestii, ale technicznie to chyba mozliwe, ze zarodek przewedruje do jajowodu..przez ruchy robaczkowe w macicy lub mikro ruchy lub skurcze macicy go gdzies tam wywioda, na manowce..? nie? niemozwlie? nie wiem, musze poczytac na ten temat, na razie jeszcze nie zrobilam tego :( Jesli to by bylo niemozlowe, to bede sie pukac w czola z najwieksza radoscia!!

e tam wydaje mi się, że to jednak niemozliwe. Na pewno jestes w ciąży i na pewno bedzie ok.

witajcie dziewczynki,u mnie powoli pojawiają się bóle jajników w środę kolejne usg i zobaczymy:)Dzisiaj oblałam teścik na prawko i przyznam że wogule tym się nie przejełam-dziwne.Ale muszę przysiąść i wykuć bo jakoś tak głupio,a prawko mi się przyda przy dzieciaczku:) nielotol ja się zastanawiałam nad tym cudinvitro nawet kontaktowałam się znimi,ale zrezygnowałam bo nieprzeprowadzają zabiegów w wawie:(i to oni decydują gdzie trzeba stawić się na zabieg więc dla mnie to za duzo zamieszania. LuneDe trzymam kciuki, ale jak betka rośnie trzeba mieć nadzieję:) tigla, kinia,katka, trzymam kciuki:) kurcze dużo nas się tu robi ciężko ogarniać:) Zyczę miłego dnia:)

lune kurcze betka rosnie to najwazniejsze!!!! Ja juz Ci gratuluje bo wiem ze bedzie czego. Trzymam mocno kciuki. Badz dobrej mysli!!!!! helenka ja do prawka podchodzilam 5 razy, za 5tym sie udalo :) Takze kiedys udac sie musi :)

LuneDe Ja też miałam bardzo niska betę: w 11dpt-36, 13dpt-72, 15dpt-160, a jestem w ciąży i to bliźniaczej. Najważniejsze, że urosła !! Moje diabełki dziś na USG miały 39 i 41 mm, co daje 11tc i 11+2. Wszystko jest dobrze, więc na tydzień, czyli do następnego USG, jestem spokojna.

dziekuje dziewczynki za trzymanie kciukow! katka,sloneczko, agbr, helenka, nielotolek, kinia- pozdrawiam serdecznie! dzieki gerwazy za link, ciekawe, ciekawe..ale jak widze norme na 17 dzien po owulacji, norme czyli srednia, to jest az 275 :( bardzo mi do tego daleko z moimi 66.. no ale nic! musze myslec pozytywnie, ze pewnie pozno sie zganiezdzil! Tigla, bardzo mnie pociesza, ze mialas podobna sytuacje, a powiedz, te krwawienia 10 wrzesnia, to byly z jakiego powodu? Cos mi sie wydaje, ze to jest polaczone z niska beta i z ryzykiem nieutrzymania ciazy... czy lekarze cos mowili na ten temat? Ciesze, ze bardzo ze USG dobrze wyszlo i ze blizniaki sie trzymaja! bedzie dobrze, zobaczysz, tylko dbaj o siebie bardzo! Bierzesz dalej progesteron? Buziaki!

Helenka- nic sie nie przyjmuj egazminem na prawko, zdasz nastepnym razem! Z takim poziomem horomonow jakie laduje w siebie podczas stymulacji, to nic dziwnego!

wylądowałam w szpitalu z krwawieniem po trzydniowej imprezie rodzinnej. Wiadomo : stres, niewyspanie, przemęczenie. Dodatkowo robiłam za kierowce. Z leków, juz pisałam szczególowe dawkowanie, biorę : estrofem, duphaston, aspimag i clexane.

Lunede betka rosnie i tak jak sama powiedzialas norma spelniona- 164%, masz sie nic nie martwic, bedzie dobrze :) Ciesze sie dla ciebie oooogromnie :) Na zdrowy rozsadek wydaje me sie ze embrionki nie moga sobie przwedrowac z macicy do jajowodow. Nie wydaje mi sie to mozliwe kochanie. Telesforka dziekiza namiar na apteke, cos mi sie wydaje ze moja lekarka zamawiala texz od od nich, musze pogrzebac i sprawdzic :) Jak coreczka? Dobrze juz? Mam nadzieje ze tak :) Nielotolku.... tylko imbir na mdlosci. Wczoraj wlasnie bylam na kolacji ze znajomymi i znajoma lwasnie opowiadala ze jak byla w ciazy to straszne miala mdlosci i przypadkiem odkryla ze potrawy z imbirem koily jej objawy. Tak wiec do sklepu lec, kupuj herbate z imbirem albo jaka kolwiek jego forme :) Czarny jestes? Jaka decyzja? Kiedy uderzasz? Pozdrawiam wszystkich :)

kochane możecie mi napisać w których dniach cyklu miałyście pobierane pęcherzyki?od czego to zależy?

Luna- gratulacje, trzymam kciuki żeby betka szybko rosła :) Helenka- mnie pobierano w 15 dc , ale to lekarz decyduje kiedy są już wystarczająco duze i tutaj dc nie ma znaczenia , znajomej, z którą leżałam po punkcji pobrano w 18 dc

Hej LunaDe - kochana przyrost jest PRAWIDLOWY i to jest wazne - nie wazne ile na poczatku , tylko ten przyrost !!! Oszczedzaj sie i mysl pozytywnie ! Tez mysle , ze na poczatku byly 2 , 3 zarodki i pewnie zostal jeden . Ciaze po ivf niestety moga byc pozamaciczne - czasem zarodek trafia zbyt daleko , czasem winna jest aktywnosc skorczowa macicy , ale to bardzo zadkie 1-3% . Juloni moze sprobuje w przyszlym cyklu , ale jestem przekonana , ze on sie nie rozmrozi :( Pozdrawiam was :)