Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hm,mmmmmm.........

mojego faceta nie stac na wakacje

Polecane posty

Gość hm,mmmmmm.........

mówiłam mu o oszczedzaniu od zimy... i nic nie ma kasy na wakacje. chyba wychodzi na to, ze mam jechac sama na urlop dodam, ze on ma ok. 30-tki i rozpiepsza pieniadze na mase bzdur jak tak mozna? :/ zero przezornosci, potrzeby odpoczynku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm,mmmmmm.........
nie mam za co fundnac a nawet jakbym miala to co? mam oszczedzac i odmawiac sobie przyjemnosci, zeby on mial za co kupowac rozne bzdury? i tak juz place za rozne rzeczy (np. mieszkanie) on ma jakies chore priorytety w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm,mmmmmm.........
ale on mnie nigdzie nie zaprasza jest kochany, dba, wozi, sprzata, ale fakt faktem, ze mieszka de facto u mnie i nie zaprasza mnie nigdzie (czy to do restauracji, czy kina czy klubu). wszedzie placimy po pol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm,mmmmmm.........
teoretycznie on, ale ma jeszcze koszty swojego hobby i jednoczesnie dodatkowej pracy gdyby je odjac zarabiallby podobnie do mnie podejrzewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
a najciekawsze jest to, że gdyby tą sytuację odwrócić to jej facet przez forumowiczki zostałby obwołany skąpiradłem niewartym swojej laski i powininen zostać czym prędzej rzucony 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę zatem, że powinnaś z nim poważnie porozmawiać, bo on postępuje głupio. Gdyby mój facet zarabiał więcej a mieszkał ze mną i nie płacił, zbuntowałabym się. Z zarobków należy: 10 % wydać na przyjemności, 10% odłożyć na nieprzewidziane wydatki / wakacje. Jeszcze 10% warto odłozyć na konto, jeśli się ma możliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
widocznie jemu wieksza przyjemnosc sprawia hobby na codzien niz wakacje raz w roku. i nie dziwie sie. caly rok odmawiac sobie wszystkiego, zeby na wakacje gdzies wyjechac? to juz lepiej caly rok miec swoje hobby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm,mmmmmm.........
nie musi sobie odmawiac przeciez caly rok wszystkiego :/ wystarczyloby gdyby oszczedzal stówę miesięcznie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
ale po co ma oszczedzac jesli woli wydac to na hobby? to ze GTy odczuwasz potrzebe wyjazdu na wakacje to nie znaczy ze on tez. nie musi oszzczedzac bo Ty tak sobie zyczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dttre2
"ale po co ma oszczedzac jesli woli wydac to na hobby? to ze GTy odczuwasz potrzebe wyjazdu na wakacje to nie znaczy ze on tez. nie musi oszzczedzac bo Ty tak sobie zyczysz" zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Widocznie on woli swoje hobby, wakacje nie są dla niego tak ważne jak dla ciebie. Z jakiej racji on ma się dostosować??? Bo ty tak chcesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aczytowazne..
ja mam podobnie :/ jest z nim dobrze i w ogole, nie chce wyjsc na jakas materialistke, ale mam teraz urlop mnie na niego stac.. jego nie, bo wiecznie nie ma kasy, mam urlop i siedze w domu, jakie kolwiek wyjscia ktore planuje to czesto musze tez oplacac :/ bo on po prostu nie ma, i mam do wyboru albo zaplacic albo siedziec w domu.. nie przeszkadzalo mi to, albo moze wczesniej tak nie bylo? ale teraz w wakacje, w urlop.. jestem zla bo minal mi juz prawie caly a ja spedzam dnie przed komputerem... bo wszystkie 'tanie' rozrywki juz zrealizowalam (zoo, wyjscia, ogrody botaniczne, rowery, spacery, wypady nad jeziora itp).. moze to glupio zabrzmi ale az tesknie za moim bylym.. ;/ on zawsze byl zoorganizowany i na pewno nie byloby mi teraz tak jak jest.. kurcze.. az dziwne ze to napisalam :( ale chyba naprawde tak czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messer pampuszko
w nocy przegryź mu nabrzmiałe żyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
nie widzicie drogie panie, że ci wasi panowie mają was i wasze urlopy gdzieś, a myślą tylko o własnych przyjemnościach - ciekawe jak będą wyglądały wasze związki za parę lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalny człowiek potrzebuje urlopu i stara się odłożyć troche kasy. A wspólne wakacje spajają zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
no takiego Autorka sobie wybrala. jak jej nie pasuje to mogla znalezc sobie faceta ktory caly rok je chleb ze smalcem zeby w wakacje spedzic miesiac na karaibach. widocznie facet Autorki woli miec przyjemnosc przez caly rok, a nie oszczedzac zeby spedzic tydzien wakacji gdzies tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
wspolne wakacje mozna sobie rowniez zrobic w namiocie nad jeziorem kilka km dalej. nie trzeba odkladac zeby gdzies wyjechac. spajaja zwiazek? prawdziwy zwiazek nie potrzebuje spajania w wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
no czytam ze zrozumieniem i co z tego wynika? ze normalny czlowiek potrzebuje urlopu? niekoniecznie. jesli spedza sie czas w odpowiedni sposob to nie jest sie spragnionym urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem leży w tym, że facet nie jest w stanie nic odłozyć i mniej zarabiajaca kobieta go utrzymuje oraz w tym, że jasno nie powiedział, że nie chce urlopu, a więc babka zbierała, a on nie. Nie mają wspólnych planow, a on wydaje kupę kasy na hobby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
a jak zareagował na to, że pojedziesz bez niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
to ile kasy wydaje na hobby to jego sprawa i Autorce nic do tego. facet nie jest jej wlasnoscia i nie musi rezygnowac ze swoich zainteresowan. to ze sie nie doklada - niech wiec Autorka powie mu, ze od dzisiaj na mieszkanie i oplaty skladamy sie na pol, jakas wspolna kwota na zarcie albo kazdy kupuje sobie. a skoro Autorka potrzebuje wakacji to niech jedzie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
autorka bez niego nie pojedzie - bo jak tylko wystawi nogi za próg zaraz znajdzie się zastępstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby moj facet wydawal kupe kasy na hobby a nie mial na wyjazdy ze mna i nie dokladal sie do mieszkania, wyciagnelabym wnioski, ze wazniejsze dla niego jest hobby niz ja, nawet w sytuacji, kiedy hobby zajmuje sie czesto, a ze mna wyjezdza rzadko albo wcale. Do tego doszlabym do wniosku, ze nie ma nic przeciwko temu, bym go utrzymywala i dokladala sie do jego hobby z mojej pensji. Pewnie rezultatem wkurzenia byloby rozstanie, predzej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
ale czy Autorka na poczatku uzgodnila z nim jak bedzie wygladal podzial kosztow? moj tez wywala kase na swoje hobby. ze mna wychodzi i albo on stawia albo na pol. tylko ja nie wymyslam sobie wakacji,a jakies wyjscia do kina, wyjazd nad jezioro. dzieki temu sama tez mam na swoje hobby. wole to niz wywalic kase na jeden wyjazd. niech Autorka z nim porozmawia, bo jak na razie to widac, ze umie tylko rozmawiac na forum i niech sie diogaja ze koszty zycia na pol. a co robi z reszta, czy wydaje na hobby czy wakacje, to juz jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm,mmmmmm.........
qrwa ludzie on nie musi jesc chleba ze smalcem, zeby go bylo stac na wakacje! moglby odkladac 100 miesiecznie i mialby tysiaka na urlop taki problem stowe miesiecznie odlozyc zamiast zamiast wydawac na bzdury?? (mowie o BZDURACH bez ktorych w 100% mozna sie obejsc) moze woli hobby od wakacji, ale co to za zycie obok siebie zamiast razem? zreszta jak juz mowilam - oporcz tego wszystkiego to JA PLACE ZA MIESZKANIE a jakos kase mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm,mmmmmm.........
do do urlopu - tak wlasnie bylo - mielismy jechac, teraz sie dowiaduje ze on nie ma kasy gdybym od poczatku wiedziala to bym to inaczej zaplanowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm,mmmmmm.........
jak zareagowal zebym jechala - ze spoko, w koncu jakie on ma wyjscie skoro nie ma kasy? wie, ze ja musze odpoczac albo oszaleje w tej robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH GIERAhamze 666 JWWD!
Żyje so on po swojemu jak chce i tyle! Po sprawie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×