Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mexa

TYLKO bądz AŻ 10 kg do ideału- zapraszam

Polecane posty

Więc postanowiłam ze i ja muszę coś ze sobą zrobić. Jak każda z nas próbowałam już chyba wszystkiego:) obecnie 164cm waga już 68,3. Półtora tygodnia temu było 70,3 ale postanowiłam wypróbować głodówkę. Zaczynając w poniedziałek wytrzymałam do wtorku wieczora!! poległam ale uświadomiłam sobie że z głodem można wytrzymać i idąc tym tropem zmniejszyłam porcje żywieniowe, mając lekko skurczony żołądek dzięki tej głodówce. W ten sposób po półtora tygodnia mam 2 kg mniej!! Az sama sie dziwię jak to możliwe!! Teraz wprowadzam nowe zasady by osiągnąć cel 60kg i pozbyć sie cellu. jedzenie co 3 h o( 9,12 15 , 18 i 20 ) owoc czy warzywa to też posiłek!!! ostatni posiłek białkowy i jem wszystko przez pół, nie czekam aż w trakcie jedzenia poczuję uczucie sytości, kończę posiłek wcześniej Jak do tej pory zdało to rezultat, mogę wszytko ale bywam głodna niestety. Musze się jeszcze przyzwyczaić do mniejszej ilości jedzenia. A teraz na 12 gotuje mi sie bób. Normalnie wrzuciłabym pól worka ale teraz wrzuciłam 1/4 do gotowania. czy ktoś chętny na taki zdrowy sposób odchudzania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bób był wspaniały,mogłabym zjeść spokojnie drugie tyle ale głód zniknął, pozostało wiele miejsca w żołądku ale postanowiłam dopchać woda mineralną i byle do 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nono nono
po co się tak kobieto męczysz?? przejdź na zdrowe odżywianie bo po tych eksperymentach będziesz miała jojo ja schudłam 8kg na South beach kiedyś i nic mi nie wraca nadal zdrowo się odżywiam pozwalam sobie na przyjemności a wcześniej po 11 dniach głodowego jedzenia schudłam 4kg ale co z tego jak po 2 dniach kilogramy zaczeły wracać, dbaj o siebie! nie warto się głodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to możliwe? odwodniłaś się i dlatego tyle 'schudłaś'. Teraz już waga nie będzie tak spadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nono nono
jak wiadomo na początku traci się wodę potem coś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku leci sama woda na każdej diecie dlatego najlepiej ważyć się i do tego mierzyć. Wtedy ma się wyniki czy to woda czy tłuszcz. Powodzenia w odchudzaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wy w ogóle nie czytacie! napisałam ze głodowałam niecałe 2 dni co pozwoliło mi na poskromienie apetytu. A potem przez tydzień udało mi sie zdrowo odżywiać i na dodatek o dożo zmniejszonych porcjach. głodówka przyzwyczaiła mnie do uczucia głodu,wiec kończąc jedzenie koło godz 20. łątwiej jest mi przetrzymać głód który towarzyszy mi wieczorami. Te zmiany spowodowały że schudłam 2 kg ale nie głodówka. A co do dzisiejszwego dnia, to zjadłam w okrelsonych porach małe posiłki. Na kolację sok pomidorowy i pół litra zmleka z odżywką białkową. I Byłam też dziś wieczorem na treningu :). Oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...mając lekko skurczony żołądek dzięki tej głodówce. W ten sposób po półtora tygodnia mam 2 kg mniej!!..." Przykro mi ale to nie my źle czytamy, tylko Ty niezrozumiale piszesz. Wiem coś o zmniejszeniu apetytu, właśnie wychodzę z diety i nie jestem w stanie wcisnąć większych posiłków. A co trenujesz tak z ciekawości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak może to ja namieszałam. Chodzę na fitnes mam karnet open więc zawsze jakieś zajęcia fitnes. Wczoraj byłam na spinningu dziś step. Dzieci pojechały na wakacje stąd tyle mam czasu i może stąd ten pomysł diety :) A właściwie to nie moge traktować tego jak diety tylko jak nowy sposób odżywiania. Wyobrażam sobie jak bede dobrze wyglądała, jaka będę z siebie dumna. Jakie ubrania bede sobie kupowała, wszystko bedzie na mnie dobrze leżało.... Ach rozmarzyłam się... Ale zaczynam lubić głód który dopada mnie wieczorem, obiecuję sobie wtedy co to ja nie zjem na śniadanie, a rano ten głód już znika :) i tak w kółko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda że nikt się nie przyłączył. Kolejny dzień nowych nawyków żywieniowych za mna. Po przebudzeniu bylam jednak głodna i wcięłam 2 parówki ale same bez pieczywa. teraz o 12 troszeczkę sałatki, tak pól z tego co zazwyczaj i popcham wodą z tabletka błonnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mogę z Tobą posiedzieć, chociaż już schudłam i wychodzę z diety. Nie jedz parówek, na śniadanie lepiej zjeść sobie białko, np. serek wiejski i do tego jakieś warzywka. A jeśli po śniadaniu idziesz na fitness to zjedz sobie na śniadanie jakiś owoc, do tego jogurt i muesli. W ogóle parówki są bardzo niezdrowe ale o tym zapewne wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do nocnego głodu ja również się do niego przyzwyczaiłam. Na początku w nocy zjadałam jakieś warzywko, np. marchewkę lub rzodkiewki ale z czasem głód w nocy przestał być dokuczliwy. Niestety kładę się spać ok 3-4 i śpię dosyć krótko więc czasami jak zjem kolację ok. 21 to koło północy robię się głodna. Sprawdziłam mit na sobie. Nie musisz jeść kolacji o 18, wystarczy 3 godziny przed snem. A wiesz jaką będziesz mieć radość jak schudniesz i wejdziesz w spodnie, które sobie kupiłaś specjalnie za małe albo w jakieś sprzed kilku lat? Ja się cieszyłam jak dziecko i teraz wchodzę w stare spodnie, które nosiłam jak miałam 15 lat. Oczywiście są one za krótkie, bo wtedy byłam z 7 cm niższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! ja sie do Ciebie przyłaczę.waże 69kg przy wzroście 166.probuje zdrowo się odżywiać, chociaż rożnie to wychodzi.staram się nie lączyć węglowodanów z białkami.moj cel to 60kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi głód nie straszny, potrafie czasem wytrwać do 15 nic nie jedząc- pijąc tylko wodę.potem obiad i koacji nie jem. z tym ze na obiad troszke sie rzucam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×