zdjecie z usg w 5tyg a pusty pęcherzyk?

Hej, jestem w 5 tygdniu ciazy, dokładniej chyba 5,3dni. Wczoraj byłam na usg dopochwowym i moj lekarz stwierdził ze nie widzi zarodka i ze juz powinien byc no ale poczekac mam 2 tyg i znowu przyjsc. Strasznie mnie to zdołowało ponieważ w poprzedniej ciazy (3 lata temu) miałam pustą ciąże ale usg miałam dopiero w 10tyg i wtedy tez wykrytą. Pokaze wam zdjecia z usg, cos na nich jest ale nie znam sie na tym kompletnie wiec moze juz kobietki ktore maja jakies doswiadczenie z usg cos pomogą . Martwie sie ze historia sie powtorzy, chyba bym tego nie zniosła. http://images37.fotosik.pl/1669/00f557ab32aa6d08.jpg http://images43.fotosik.pl/1446/f83180cfc7f932b0.jpg 1 zdjecie bez flesha drugie z fleshem

up

Póki co jest pęcherzyk ale zarodka nie widać -tak jak mówił gin. Nie stresuj się tylko spokojnie poczekaj na kolejne usg. Jeśli chcesz to zrób dwa razy beta hcg w odstępie 48godz. -będzie wiadomo czy ciąża prawidłowo się rozwija jeśli przyrost będzie właściwy.

26 czerwca robilam bete i 29, na pierwszej mialam 23,6 a na drugiej 93,2 ... to swiadczy ze jest okej z rozwojem ciazy? Czy znowu powinnam zrobic?

poczekaj jeszcze z 2 tygodnie ,nastepnym razem juz powinień być zarodek:)

a to co jest w prawym dolnym rogu to co to jest???

beta przyrasta prawidłowo ,możesz znowu zrobić bete i powtórzyć za 48 g

beta wzrosła sporo ponad normę. Dla 72godz. jest min. 114%. Powtórz betę -będzie jasne jaki jest jej poziom i przyrost. Ja tam nic szczególnego w tym rogu nie widzę. Tylko jakieś szumy.

Poczekaj cierpliwie na kolejne USG. Tak jak mówi lekarz. U mnie dopiero prawie między 7 a 8 tygodniem było widać zarodek i serduszko. A też się martwiłam że pęcherzyk będzie pusty.

Spokojnie poczekaj. Ja też poszłam w 6tym tyg. a tam tylko pęcherzyk. Dwa tyg. później już było serduszko. Przesunęła się owulacja o 2 tyg.

Nie wiem w takim razie co robić. Mam u innego lekarza dzis usg miec robione ale to juz lekarz prywatny i nie wiem czy jest sens isc czy nie. Kazała mi niby przyjsc zobaczeć bo byłam u niej raz jak miałam delikatne brudzenia ktore trwały 3 dni, do mojego wtedy nie mogłam sie dostac wiec poszłam tam prywatnie. Isc do niej dzis? Troche szkoda mi znowu 80zł placic jak ma i tak nic nie zobaczeć ..ale moze powinnam isc?

endlessly no mi sie wydaje ze u mnie owulacja nawet była z 2 dni wczesniej, takze no nie wiem . Moj lekarz mi powiedział ze w sumie juz powinno byc widać pęcherzyk i tym mnie nastraszył, nie chce znowu tego samego

Mnie gin powiedział że na pierwszą wizytę mam przyjść w 6-7 tyg. licząc od ost. okresu. Tak też poszłam i był już widoczny zarodek z bijącym sercem. Poczekaj.

nikanik niby rozsadne ale tez chcialam isc do tej babki bo u niej bylam z plamieniami i po prostu chce sie upewnic ze oprocz tego ze nie ma zarodka to wszystko ok, mojemu mowilam ze mialam plamienia ale nic za bardzo nie powiedział na ten temat. Chyba pojde dziś, no trudno najwyzej nic nie zobacze.

Bo jak Ty masz 5tc + 3 dni to wychodzi, że 6ty tydzień Ci leci a w tym tyg. faktycznie serduszko powinno być raczej. Ja dla spokoju poszłam bym do innego ginekologa albo fakycznie tą betę zrób. Chyba, że chcesz czekać.

endlessly dokładnie mi 6 tydzien leci. 5tydz 3 dni wg okresu, ale ja chyba miałam owulacje z 2 dni wczesniej wiec moze to byc 5tydz 5 dzien. Nie chce myslec o tym ze faktycznie zarodek sie nie pojawi, czy to mozliwe 2 puste ciaze pod rzad?? No pojde dzis na 17 mam wizyte w szpitalu, powiem lekarce ze niech szuka az znajdzie, a nei 3 sekundy jak tamtem i " nie ma"

Ale nie licz od owulacji tylko od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Kiedy miałaś?

4 czerwca, cykle mam zazwyczaj 27 dniowe, wg kalkulatora wlasnie 5tydz 3 dzien

A skąd pewność co do owulacji? Miałaś monitoring?

nie mialam, ale pare razy zdarzyło sie że byłam na usg w 14dc i lekarz cos tam mowil ze wlasnie widac. Wtedy zawsze mialam mega dużo śluzu i bol owulacyjny a w tym cyklu mialam sporo stresu i bol i sluz wystapil ok 4 dni wczesniej, ale licze ze 2 bo wiem ze owulacja moze byc i 2 dni po tych objawach...dokladnie nie wiem wiec. Ale przypuszczam

idź! te 80 zł jakoś odżałujesz, a przynajmniej się czegoś dowiesz. sama piszesz, że ten lekarz zbyt dokładnie nie szukał, poza tym może ma kiepski sprzęt. być może dzisiaj się okaże, że jest bijące serduszko i będziesz spokojna.

Nic się nie martw!Ja miałam dokładnie tak samo!!5 tydzień i tylko pęcherzyk ciążowy, ale nie widać było pola płodowego!!poszłam za 2 tygodnie i już było widać zarodek i jest serduszko!!!5 tydz. to za wcześnie jeszcze!może masz nieregularne cykle?moze owulacja się przesunęła? a nawet jak miałaś owulacje ok i regularne cykle, to zapłodnienie mogło potrwać kilka dni dłużej (tak mi ginekolog powiedziała)i przez to ciąża młodsza!

pączek jasne że odżałuje te 80zł, 2 tygodnie nie wytrzymam w neipewnosci, a tak to dzis sie upewnie najwyzej ze nic nie widac wtedy zostanie mi tylko czekanie, a może będzie dziś wszystko ok. Bardzo bym chciała. Nie wyobrazam sobie powtórki z tego co wtedy przeszłam.

pierwszy raz byłam u lekarza w 6 tc i nie było widac zarodka, lekarz powiedział poczekać do następnej wizyty, niestety w 9 tc dalej nic, miałam zabieg... tym razem sie nie udało.... oby u Ciebie było inaczej! ps na usg wyglądało to dokładnie tak jak na tych foto

dminges - na prawde pocieszajace :( musi byc dobrze, mam nadzieje ze dzisiejsza wizyta mnie nie dobije a da nadzieje.

U mnie pierwsza ciąża była 2tyg. młodsza. Gdybym poszła w 6tyg. pewnie niewiele zobaczyłabym.

no ale moze stwierdzil z epecherzyk ciazowy jest na tyle duzy ze cos powinno w nim byc? tez tak moze byc

a u Ciebie podał wymiary pęcherzyka?

mam na usg jakies wumiary, moze przepisze tak jak tu jest TIw 0.5 MI 0.7 Blid 95 5,9cm nie wiem co to jest zupełnie, on tez mi nic nie powiedział

dziwne to to blid to albo 95 mm, albo prawie 6 mm