Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małoodważna

postawić wszystko na jedną kartę i wyemigrować do Warszawy

Polecane posty

Gość małoodważna

w nieznane czy pozostać w rodzinnym mieście? ciężka decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warszawa to przeciez nie koniec swiata:) Ja tez przeprowadzilam sie z jednego konca Polski na drugi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małoodważna
ja tam nikogo nie mam, musialabym radzic sobie sama nie wiem też czy znajdę satysfakcjonujacą pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra z sąsiedztwa
wawa to największe w tym kraju skupisko pozerów i celebrytów ale skoro czujesz cheć to dawaj... zawsze możesz wrócić do rodzinnego miasta jak uznasz że to nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 456z
warszawa....piszesz jakbyś miala/miał wyemigrować przynajmniej do AUSTARLII.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małoodważna
całe życie spedziłam w rodzinnej miejscowości, dla mnie to daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-warszawianka
Dwa lata temu postawiłam na jedną kartę, ale najpierw znalazłam pracę. Nie ma co jechać w ciemno. Na rozmowę kwalifikacyjną można dojechać nawet nocnym pociągiem/autobusem. ogólnie - nie żałuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małoodważna
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 10
Na pewno warto sprobowac cos w swoim zyciu zmienic. Na pewno nie bedzie "po rozach" i na pewno czeka Cie wiele chwil zwatpienia, zalamania i zmeczenia. Ale czyz nie na tym polega zycie ? Probuj , tylko rob to z glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małoodważna
Amelio, na pewno warto zmienić, ale można dokonywac zmian an różne sposoby, ja szukam swojej drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty baby
A będziesz się puszczać w tej Warszawie? Bo tam taka moda, że musisz dawać tyłka ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 10
A jakie sa inne opcje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małoodważna
szukam pracy w mojej miejscowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 10
No to juz chyba jasne co bedzie dalej ? Pojdziesz tam gdzie bedzie praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małoodważna
ja jestem młoda, ładna i bystra, do tego wykształcona, znjade pracę wszędzie, tlyko czy na miarę moich ambicji i możliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 10
No to zobaczysz co bedzie w ofercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy czy trzyma Ciebie cos w rodzinnym miescie i czy tracisz cos wyjezdzając... ja z kazdym dniem sie przekonuję, ze błędem było zostanie w moim rodzinnym miescie bo po 4 latach studiów wszystkie przyjaznie powykruszały sie i wlasciwie siedze tu sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małoodważna
nic mnie nie trzyma w rodzinnym miescie poza przyzwyczajeniem, wygodą, znajomymi i sentymentem z drugiej strony, jak wyjechac to żeby było lepiej, a nie gorzej niż tu :) i właśnie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 10
Tego akurat nigdy nie przewidzisz. Ale mysle , ze jesli jedziesz przede wszystkim po to aby Ci bylo lepiej to jednak zostan tam gdzie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak swoją drogą to bardzo
ciekawa jestem czego się spodziewasz po przyjeździe do Warszawy? Co jest na miarę twoich ambicji i możliwości? Bo jeśli spodziewasz się jakiejś super pensji na wejście, to możesz się ciężko rozczarować. Przy zakupach jedzenia, wynajmie i cenach ogólnie - też możesz przezyć szok. Ale cóż - próbuj, już wielu takich tutaj jest i każdy szuka swojego Eldorado

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy agent
warszawa to miasto cwaniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetruuuuuu
wszędzie w Polsce jest takie samo g...... mieszkałem w trójmieście, Warszawie, Rzeszowie (pochodze z podkarpacia) - wszędzie syyf, brud i wszędzie pogoń szczurów za kase, chamstwo i hipokryzja za kilka groszy by wydłubali Ci oczy by tylko jeszcze więcej się nahapać Największe rozczarowanie to dla mnie Trójmiasto, super przyroda, klimat, morze (uwielbiam takie rzeczy)- ale ludzie tam mieszkający to masakra, dodatkowo straszny tam brud, zaniedbane, wszechogarniająca bieda to wszystko od dziesięcioleci (pisze z przed ok 2 lat przes Euro) teraz z pewnością troche styropanem zakleili ;) Warszawka to totalny syff i pozerstwo.... Polacy już nie potrafią się zatrzymać tak im wmówiono że trzeba pędzić za tą robotą i za spłatą kredytów i za tymi kilkoma złotymi - to nie dla mnie w UK już jest nawet inaczej teraz marze o Lazurowym Wybrzeżu i Nicei albo nawet wyspy kanaryjskie ;) - gdzie jest dużo słońca, ciepła i gdzie nie ma takiej pogoni za mamoną .... troche się boje tak w ciemno ale kiedyś wyrusze najpierw do Nicei i pozostawie wszystko za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa :(
no tez tak chciałam wyjechac do wawy.. ale mysle o tym na serio dopiero za rok jak skoncze studia licencjackie w toruniu zaocznie bo nie chce mi sie tam dojezdzac a po licencjacie tez predzej znajde jakas prace miałam okazje juz wczesniej przez 3 miechy tam mieszkac i jesli chodzi o ceny jedzenia itd to mysle ze przesadzacie chyba, mysle ze tu bardziej chodzi o oto ze w tych galeriach handlowych wszystko cieszy oko i ludzie chca wiele a niestety na wiekszosc ich nie stac... ale na poczatek znalesc prace pewna jeszcze zanim sie na stałe przeprowadzisz trzeba to jakos pogodzic, kim dalej masz do stolicy tym trudniej ja osobiscie jestem z grudziadza 250 km dojazd pks 4,5 h pospiesznym ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×