Jestem za porządna i dlatego jestem sama:(

Szukajcie może w kościele?? W jakiś organizacjach kościelnych? Scholach, czy oazach ;-)

a ja Ci powiem tak- jeśli jedyną Twoją zaletą jest Twoja "porządnosc" to nie dziw się, ze jesteś sama :)

Z ta poduszka to dobre

calymi dniami siedzą na kafe i źale wylewają:D,jakie my to porządne,a męźczyźni nas nie chcą:D

porządna dziewczyna AStoAS--ale takich jak Ty jest bardzo malo na tym swiecie... szczęściara z Twojej dziewczyny Jak Ją znajdę kiedyś to będzie mogła być tą "szczęściarą". Na ten czas nie ma takiej. Ale teraz to i tak mało istotne mam inny cel: wykształcenie, które potrzebne mi jest by pracować tam gdzie chcę pracować.

Widzę że te łatwe już atakują haha nie dziwi mnie to, bo to zawsze kwestia czasu ,wystarczy poczekać chwilę i się odezwą.

e tam, strasznie generalizujecie. łatwa- porządna- tylko w takim kontekście można wartościować dziewczyny? Ludzie, związke to nie tylko seks, to tysiace innych czynników. Moze przyczyna samotności nie tkwi w porządności? Może w czymś innym? Mnie tam zawsze dziwi, ze te porządne upatrują źródła swoich niepowodzen tylko w tym- niby takie porządne, a głownie o seksie myślę :):) Lekki paradoks, czyż nie?

to co ty wyprawiasz autorko to jest tak zwana sztuczna pruderia bo nie wierzę ,że Ci się nie chce ... a jak zaufasz po 6 miesiacach oddasz sie mu ,a on cie po kolejnych 6 zostawi ..to co ? mniej będziesz cierpiała ? Nie znasz siebie dziewczyny jaka jesteś prawdziwa tylko Ci wmówiono jaka masz być bo tak wypada.

związke to nie tylko seks dokładnie związek to coś więcej niż sam seks ,ale związek bez seksu to nie związek tylko jakaś przyjaźń czy kij wie co ..w dodatku brak seksu w związku frustruje i wywołuje złe emocje ,ale dalej sobie wkręcajcie ,że trzeba czekać miesiącami ,żeby poznać człowiek i że to jest jakaś wielka wartość sama w sobie...też dupa ..wartość i wartościowy człowiek to jest taka osoba która coś wnosi swoją osobą dla innych ludzi.

wypaczenie- się zgadzam w całosci :):)

stwierdziłam kiedyś, że to dobrze, że nie mam dużych cycków, bo faceci, którzy tylko na to lecą od razu odpadają, nawet głowy mi nie będą zawracać. podobnie jest z tzw. porządnością - faceci, którym zależy TYLKO na seksie szybko zrezygnują i dobrze - po co nam tacy?? mnie to się zdarzyło chyba 2 razy: 1 - na pierwszym spotkaniu rozmawiałam z facetem bardzo otwarcie, zaprosiłam go do siebie na kawę (o 4 rano, ale to inna opowieść ;-) i okazało się, że on nie jest zainteresowany znajomością, w której seksu nie ma od razu - ja z kolei nie byłam zainteresowana znajomością, w której tak jest. bez żalu się rozeszliśmy w swoje strony. drugi raz też facet powiedział, że nie wejdzie w związek bez seksu, a ja powiedziałam, że dla mnie nie ma seksu bez związku i nie było ani jednego ani drugiego (znajomość trochę trwała, ale nic z tego więcej nie wyszło) - ten facet chyba tego żałuje, bo poznał wtedy laskę, która mu dała, co chciał, a teraz już są po rozwodzie. poznałam też wielu takich, którzy gotowi byli zaczekać na seks - choć nigdy nie planowałam czekać z tym do ślubu. ale to nigdy nie była jakaś najważniejsza kwestia, inne sprawy się liczą znacznie bardziej. nigdy też się nie użalałam, że trudno znaleźć takiego faceta - bo to nieprawda, jak się ma wiele do zaoferowania. a jak facetowi to nie odpowiada, to tym lepiej dla mnie - dupy mi beznadziejny fagas nie będzie zawracał. nie ma się co użalać!

Zgadzam sie z Sally:)

Smutna_1981 skąd jesteś? ja mam 29 lat może nie jestem super przystojny ale nigdy się nie uganiam za dziewczynami, sex tylko z miłości wchodzi w grę z mojej strony, mogę czekać do ślubu... ale chciał bym mieć swoją drugą połówkę, do kogo przytulić się przed snem, wysłać smsa na dzień dobry, zrobić śniadanko, myślę że rozmowa ze mną by Ci wiele wyjaśniła jakim facetem jestem.

porządnym ciężko w życiu ;)

Większej bzdury nie słyszałam w życiu

Sally Brown hahahah urzekła mnie twoja historia jejku,a ja myslałem ,że to ja mam nierówno pod kopułką

A ja mam duży biust, z którego jestem dumna. Naprawdę cieszy Cię bycie deską?? Z tylu plecy, z przodu plecy?? Faceci nie zawsze lecą na goliznę, już sobie tego tak nie tłumaczcie. Znam kilka mniej urodzonych dziewcząt narzekajacych na facetów, ze to sami napalency. Tylko seks im w głowie. Dziwne, bo akurat nimi to sie nikt nie interesuje ;-) Natomiast te normalniejsze (urodziwe) nie narzekają na facetów napalencow ;-)

Kilka mniej urodziwych.*

a mnie się najbardziej ten teksy podoba: " ten facet chyba tego żałuje, bo poznał wtedy laskę, która mu dała, co chciał, a teraz już są po rozwodzie" :):) Na pewno się rozwiedli bo laska mu "dała".

smutna 1981 to ty jesteś 31 letnią dziewicą i ty autorko też?! Dajcie spokój z tymi swoimi pseudo-wzniosłymi ideałami! Głupie jesteście, niedojrzałe, sfrustrowane i dlatego samotne. A do tego sądzicie, że jesteście "lepsze" od innych bo nieruszane. Buahaha żałosne mohery. Seks jest dla ludzi i nie mierzcie każdej dziewczyny jedną miarką, bo nie każda rozkłada nogi na pierwszym spotkaniu. Takie jak wy nie są w cenie tak samo jak te co dają każemu.

Mireczkowataa tez na to zwrocilam uwagę ;-)

cizia_mizia - gratuluję powodu do dumy. ja mam do tego inne powody, np. umiejętność czytania ze zrozumieniem. w moim poście daleka jestem od narzekania na facetów napaleńców - bez żalu się z nimi żegnam. a na brak facetów, którzy są zainteresowani i moją osobą i seksem też nigdy nie narzekałam :-) mireczkowataaa: nie napisałam, że dlatego się rozwiedli. ale gdyby sprawę bardzo uprościć, to może i do tego by się to sprowadziło: bo jemu się nie chciało zaangażować w poznawanie mnie lub innej dziewczyny, która nie chciałaby od razu z nim sypiać. poleciał na taką, która mu to zaoferowała. i pewnie im w łóżku dobrze było, bo nie znał jej za dobrze, gdy się oświadczył. i się okazało, że dupa z tego. rozwód. jakby myślał głową, nie penisem, to by sobie takiej beznadziejnej panny nie wybrał (to, że taka jest to opinia naszych wspólnych znajomych).

dziewczyny cieszcie się, że w tym przesiąkniętym seksem społeczeństwie potraficie być porządne, w końcu znajdziecie równie porządnych facetów (nie mówię już o czekaniu z seksem do ślubu, ale te kilka miesięcy to czas na poznanie, zaufanie itp) a tymi co Was olewają jak widza, że "za porządne jesteście" się nie przejmujcie, albo wręcz cieszcie - na co Wam tacy faceci :)

Przeczytaj swój post jescze raz, jesli uwazasz, ze na nich nie narzekasz. A Poza tym nie kierowałam mojego postu do Ciebie. Pisałam ogólnie :O

sie roznia stare prawiki od starych dziewic? stare prawiki (procz zUch kobiet) uwazaja, ze sa do bani, malo mescy itp. swietojebliwe "porzadne" dziewczyny sa natomiast zawsze: a)ATRAKCYJNEA b)bardzo wartosciowe c) no och i ach, ksiezniczki, ale kazdy ksiaze jest a)zbyt głupi b) nie docenia jej zayebistosci. no i marszczą tak latami muszelki patrzac w sufit i wzywajac matke boską na ratunek. w chwilach wolnych od neurotycznych wizji natomiast okupuja kafeterie.

przekonania niektórych nadal pozostały w Średniowieczu i według nich powinnyście spłonąć na stosie.

a co to znaczy za porządna?

Bo tak naprawde to chodzi o to, ze cnote trzeba wiedziec komu oddac a nie trzymac nie wiadomo ile czasu, takiej przetrzymanej nikt nie zechce. I dajcie spokoj za porzadnoscia bo mi sie smiac chce. Jako mezatka pwoiem wam, ze sex to platforma w malzenstwie a takie czekanie bog wie ile albo i nawet do slubu moim zdaniem to glupota bo potem jest sie w malzenstwie i kiszka bo temperamety nie zgrane itd. A nie wierze w to, ze jak dziewczyna czeka do slubu z sexem to ma duzy temperament, tylko jets przewaznie tak, ze nie ma go w ogole i potem sa zdrady i rozwody.

niska z wysoka,gruba z chuda,plaska z cycata,"porzadna" z "nieporzadna",wlochata z ogolona,piekna z brzydka,madra z glupia itd itp :)

karmcie sie dalej swoimi stereotypami:)