Agresja u dziecka

W wątku o prezencie dla czterolatka został poruszony temat agresji u dziecka i tak się zastanawiam, skąd bierze się ona się bierze? Czy to kwestia złego wychowania? Genów? I co zrobić w takim przypadku, bo padła tam sugestia, że rozładowanie napięcia przy pomocy np worka treningowego, to zły pomysł. To jak reagować, gdy dziecko bije innych?

Ja pisalam o tym w tamtym watku.Moja corka teaz maiala takie zachoania jak autorka pisala.Pomogl brak prezentow i przyjemnosci ,to byla jedyna metoda.Zadne kary,mszlabany nic, nawet kilka razyklapsa po tylku oberwala od ciotki gdy byla u niej na wczasach.Wkoncu jak pisalam na ur zero prezentwo, urodzin nie bylo, na wycieczke nigdzie nie jechala tylko zostawala z babica w domu a wszyscy gdzies jechali, roweru nie miala kupionego co wczesniej byl w planach,do kina jako jedyna rowniez nie chodzila z nami.Wtedydopieor po kilku razach jak jej przyjemnosci zostaly wstrzymane zastanowila sie co lepsze, czy sie grzecznie zachowywac i miec to co lubi czy na wszystko zakaz

I to pomogło się jej wyciszyć? Jest spokojna?

Najpierw trzeba poobserwowac dziecko i sie zastanowic, skad sie ta agresja bierze. Bywaja dzieci, ktore sa bez konca rozpieszczne - wszystko dostaja na jedno tupniecie lub zostaja przekupywane, zeby nie robily problemow.... Tym dzieciom potrzebna jest zdrowa dyscyplina - przewidywalne reguly gry. Inne dzieci sa zaniedbywane przez rodzicow, ktorzy musza zbyt wiele pracowac lub nie maja czasu z innych powodow. Wtedy dziecko jest agresywne, by zwrocic na siebie uwage lub wyladowac frustracje. Takim dzieckiem trzeba sie po prostu zajac. Jeszcze inne dzieci sa bite w domu lub widza, bijacych sie rodzicow czy rodzenstwo - dla nich bicie jest rzecza naturalna. Istnieje jeszcze bunt - naturalny etap rozwoju. Dziecko wyprobowuje rozne rzeczy, przekracza granice i obserwuje, co sie wtedy stanie. Trzeba wtedy reagowac i dawac dziecku wyraznie do zrozumienia, co bedzie tolerowane, a co nie.