Ale masakra z laską którą interesowałem się od bardzo dawna

Mieszkam w małej miejscowości w której większość ludzi się zna ale nie jest to jakaś wiocha zabita deskami tylko miejscowość położona między większymi miastami.Od dawna podobała mi się pewna dziewczyna która jest rok starsza ode mnie, ja mam 26 lat.Widywałem ją często w sklepie, banku itp zawsze patrzyła na mnie.Pewnego dnia podczas wycieczki rowerowej nawet dowiedziałem się gdzie mieszka więc jeździłem już później tamtędy dużo częściej :) Parę razy mijałem ją jak stała koło domu i coś robiła, patrzyła się na mnie i było widać że lekko zawsze się peszy.Po za tym dość ciężko los stawiał nas na swojej drodze i pewnie ona mnie znała z widzenia.Zobaczyłem że moja kumpela ma ją w znajomych na facebooku więc postanowiłem wysłać jej zaproszenie ale przed tym napisałem list bardzo miły i sympatyczny bez żadnych podtekstów.Napisałem jej że się często mijamy i znam ją z widzenia, że nie ukrywam ale mam motyle w brzuchu na jej widok.Jakież było moje zdziwienie jak po paru dniach zobaczyłem jej wiadomość.Odpisała mi "Że to nie możliwe żebyśmy się widywali bo ona tutaj bywa raz na jakiś czas bo studiuje chemię w Katowicach i że nie obchodzi ją to co ja robię i gdzie patrzę a jak już patrzę to mam to robić uważnie bo piszę do nie właściwej osoby"..No nie powiem zmartwiła mnie ta wiadomość więc napisałem jej że przepraszam i że nie chciałem się narzucać i w ogóle a ona mi odpisała że nie obchodzi ją to i mnie pozdrawia.Kompletnie się zawiodłem bo ona mi się podobała od dwóch lat, myślałem że ona jest super i w ogóle a tu taka porażka :( Miał ktoś z Was podobną sytuację ?

moze kiedys inaczej bedzie myslec , a na razie wrzuc na luz.

cos pomylies, z tego co ona napisala rozumiem ze ona cie nie kojarzy i nie ty sie na nia gapisz.

Niemożliwe żeby inteligenta dziewczyna która kończy studia z wyróżnieniem nie poznała mnie.Na pewno znała mnie z widzenia jestem tego pewien do tego miejsca w których zdjęcia robiłem ona na pewno je zna.Mieszka w mojej miejscowości od urodzenia i chodziła z moją koleżanką do podstawówki a później do liceum do tego samego miasta co ja.Zawsze się patrzyła, byłem pewien że jej się podobałem a tutaj taka klapa.

Jestes z Zawiercia ?

że laska która często spotykasz i która ci się podoba to ta sama osoba co na fb?Może są tylko podobne wizualnie i stąd ta ,,pomyłka,,

Jestem pewien to na pewno ona, ma bardzo charakterystyczne rysy twarzy i oczy w dodatku jest brunetką.

jak sam widzisz nie zawsze wygląd idzie w parze z rozumem, jak nie ta to inna.. mądrzejsza

a moze ktos za nią odpisał np mama albo brat często sie tak zdarza

odp mi na pytanie prosze.

Chyba z Ogrodzieńca

poprostu nie spodobałeś się jej

moze i jej sie podobasz , ale kiedys zostala zraniona i teraz zlewa wszystkich facetow. Czasem tak bywa.

Może jak by do niej zagadał jakiś burak i walnął standardowy tekst typu fajna z ciebie dupa choć się ruchać to by na to poszła a tutaj napisał fajny chłopak ( bo takim się wydajesz być ) i został tak głupio potraktowany.Świat jest niesprawiedliwy i zagmatwany, czemu do mnie zawsze piszą takie buraki i prostaki :( Głowa do góry jesteś fajnym facetem, niech żałuje tego że tak Cię potraktowała.

gddsds Nie jestem z Zawiercia, jestem z Mikołowa.

jesli zawiodła sie na poprzednich facetach to nie znaczy ze juz nie ma w obowiązku zachowac kultury...

ale masz zdjecie na fb ? moze masz zdjecie niewyraźne i cię nie skojarzyła, myslała że to ktos kogo nie zna

Moje zdjęcia są bardzo wyraźne w dodatku robione lustrzanką, widać mnie idealnie na każdym zdjęciu więc na pewno mnie poznała.

mysle, ze po prostu udaje w ten sposob niedostepna. choc ja bym byla milsza, skoro i Ty byles mily. Ja jestem z S-ca :)

zawsze lepiej do kogos na zywo zagadać , zapytać itp wtedy mozna wyczuc w realu jaka jest atmosfera