Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciasto_marchewkowe

Spotykamy się mimo tego,że on nadal kocha swoja byłą dziweczynę

Polecane posty

Poznałam męźczyznę....spotykamy się od kilku miesięcy...obydwoje jesteśmy po przejściach...jednak on dalej kocha swoją byłą kobietę.A ja ciągle się zastanawiam czy ta to sens,czy nie tracę swojego czasu,czy się uda??? Dodam,że zaczyna mi zależeć,niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffdgf
ją "kocha", ciebie ma do lozka... biedny koles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpuść sobie
i tak cię zostawi bo.....wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadam!
Ta, tracisz swój czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvctyunbgyu
następna szmata rozkłada nogi - jak się czujesz z myślą, ze kiedy posuwa ciebie myśli o tamtej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Predzej czy poźniej i tak CIę zostawi i wróci do byłej, znam kilka takich przypadkow , w tej kwestii nigdy nie było odstępstwa od reguły , to tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella ///
byłam w takiej sytuacji, też myslałam, że odkocha się w swojej ex jak poczuje,że jest ze mną szczęśliwy. Zamieszkaliśmy już razem, planowalismy wspólną przyszłość itd. Jednak kiedy jego ex tylko kiwnęła palcem on bez słów wyjaśnienia odszedł ode mnie do niej, mimo iż byłam w 4 miesiącu ciąży. Nigdy się wiecej nie spotkaliśmy, nigdy nie zapytał co z dzieckiem, czy potrzebuję pomocy w ciąży. Wszystkim dookoła naopowiadał, że w ciąży jestem z kimś innym. Odradzam taki układ, bo on ma ciebie tylko jako zapchajdziure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezwykle wytrzymała dziewczyn
Byłam kiedyś w identycznej sytuacji! Oboje po przejściach, mi z czasem zaczęło bardzo zależeć. On ciągle wspominał o byłej. Mówiąc o niej (widać, że z uczuciem) sprawiał mi ból, ranił mnie. Czułam się oszukana. Zastanawiałam się, po co w ogóle wchodził w nowy związek, skoro jeszcze nie wyleczył się z poprzedniego. Bolało, zastanawiałam się, czy tego nie zakończyć. Jesteśmy razem do dziś, a to tylko dzięki temu, że MI ZALEŻAŁO. O ex wspomina od czasu do czasu, z sentymentem... Naprawdę dużo przeszłam, do dziś jest mi czasem przykro, jak pomyślę, że mnie nigdy nie pokocha tak jak byłej. Walczyłam tylko dlatego, że jest wartościowym człowiekiem, chociaż wcale nie idealnym... Mogę Ci życzyć odporności psychicznej i powodzenia. Ja jestem chyba zbyt uczucia, miękka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadam!
No właśnie, nie rozumiem, jak można tak się nie szanować... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tylko zauważył ,że mnie rani jak czasami wspomina o Niej przestał....wydaje się być wszystko ok,ale we mnie jest dużo niepewności.Pewnie mnie nie pokocha tak jak jej i trwam w tym tylko dlatego,że jest bardzo wartościowym człowiekiem.Trudno to i boli czasami ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szanować?? Mocne słowa,zupełnie niepotrzebnie.... Kobiety też maja potrzeby seksualne...śmieszą mnie takie wypowiedzi...sztuką jest się przyznać do tego,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezwykle wytrzymała dziewczyn
Nie przejmuj się jakimś dzieckiem wypisujacym farmazony. Najlepiej olać takiego :) Na pocieszenie powiem Ci, że jeżeli obojgu będzie zależało na utrzymaniu związku, to będzie tylko lepiej :) Ja wiem, że mój jest szczęśliwy, a była odchodzi w zapomnienie. Zresztą dostała za swoje, nie zazdroszczę jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadam!
Nie jestem dzieckiem, dla mnie to upokarzające i tyle. NiE szanujesz się, liczysz na cud, ale nawet jeśli On z Tobą będzie, to będziesz tylko ochłapem. A potrzeby seksualne? Hm ... no tak, po to z Tobą jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko po co ranisz siebie ? to związek bez przyszłości bo on cały czas myślami jest z tą drugą . Zakończ tą znajomość jak najszybciej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezwykle wytrzymała dziewczyn
Tadam właśnie pokazałeś/łaś jaki jesteś "dojrzały".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo zostan i walcz albo...
rzuc go ! Moze jak sie zorientuje ze cie traci zrozumie co tak naprawde do ciebie czuje .Moze zrozumie ,ze cie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynapierzynka
laseczki a co sadzicie o sytuacji kiedy on mial kilka lat dziewczyne, wzieli cywlny, rzekomo ona byla z nim tylko dla kasy, zdradzala az w koncu poszla do innego, on ponad rok byl sam, ja mialam 8 lat faceta i podobna sytuacja, teraz jestesmy raezm i on wie ze boje sie ze on ja jesczez kocha, ze ona kiwnie palcem on wroci... ale ciagle od niego slysze ze nia ma takeij opcji, ze to rozdzial zamkniety, ze o mnie moglby tez tak pomyslec bo bylam z facetem dluzej, a slub cywilny i tak nie wazny zbytnio itd.. czy on sie wyleczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
Mirella /// byłam w takiej sytuacji, też myslałam, że odkocha się w swojej ex jak poczuje,że jest ze mną szczęśliwy. Zamieszkaliśmy już razem, planowalismy wspólną przyszłość itd. Jednak kiedy jego ex tylko kiwnęła palcem on bez słów wyjaśnienia odszedł ode mnie do niej, mimo iż byłam w 4 miesiącu ciąży. Nigdy się wiecej nie spotkaliśmy, nigdy nie zapytał co z dzieckiem, czy potrzebuję pomocy w ciąży. Wszystkim dookoła naopowiadał, że w ciąży jestem z kimś innym. Odradzam taki układ, bo on ma ciebie tylko jako zapchajdziure. mirella wspolczuje Ci, naprawde. Wierze, ze znajdziesz fajnego faceta kiedys jeszcze. a Ty autorko, mialam podobnie, sadzilam ze sie we mnie zakocha ale on jak jakkis frusrat ciagle mysli o tamtej. radziłabym ci - zostaw to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynapierzynka
hm dziewczyny co sadzicie o moim przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
justyn to czy on sie wyleczył to tylko on wie Ty mozesz cos wycaic ale tylko przez male niuanse, czego my na forum nie mozemy zrobic a jesli miedzy wami jest ok, to poz co mu wiercisz dziure?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvctyunbgyu
czemu aż tak desperacko chcecie być z facetami, którzy kochają kogoś innego - masochizm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynapierzynka
nie wierce ja tylko zapytalam, sama do konca sie nie wyleczylam z 8letniego zwiazku... poprostu on o niej nigdy nic nie gada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadam!
Tadam właśnie pokazałeś/łaś jaki jesteś "dojrzały". " Taaa, ty za to imponujesz "życiową mądrością", czepiając się faceta na siłę. Desperatka do kwadratu. Kompletnie niesamodzielna i nieogarnięta. Wszystko, byle mieć faceta. Masz 16 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
nic o niej nie mowi! no to chyba dobrze nie? a moze zacznij mu o niej przypominac. ja kiedys tez ptawie 2 lata wierzylam ze facet zapomni o swojej ex i ze we mnie sie zakocha. Nic z tego. Poznałam faceta, ktory naprawde mnie kocha. tamtego kopneła w dupe. A on teraz nie ma mnie ani jej. Dziewczyny nie warto, facet jak kocha inna nigdy was nie pokocha, to jest silniejsze od niego. Oni na dodatek jeszcze gloryfikuja te swoje ex ukochane, ze one takie swiete, porzadne, z byle kim do lozka nie pojda itd. A Ciebie pozuwa na calego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to bez sensu... Jeśli parę miesiecy się spotykacie a on ciagle kocha tamtą, to nawet jeśli kiedyś o niej zapomni i będziecie razem, prawdopodobieństwo, ze on pokocha kogos innego jest duże. Dlatego, ze Ciebie nie pokochała tą "mocna", "odruchową" miłością- tylko wychodzoną, wynikającą z przyzwyczajenia... Moim zdaniem nie warto ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
nic o niej nie mowi! no to chyba dobrze nie? a moze zacznij mu o niej przypominac. ja kiedys tez ptawie 2 lata wierzylam ze facet zapomni o swojej ex i ze we mnie sie zakocha. Nic z tego. Poznałam faceta, ktory naprawde mnie kocha. tamtego kopneła w dupe. A on teraz nie ma mnie ani jej. Dziewczyny nie warto, facet jak kocha inna nigdy was nie pokocha, to jest silniejsze od niego. Oni na dodatek jeszcze gloryfikuja te swoje ex ukochane, ze one takie swiete, porzadne, z byle kim do lozka nie pojda itd. A Ciebie pozuwa na calego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadam!
Nie przetłumaczysz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×