Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chusteczka lniana

Związek po 2 miesiącach-jak u Was wygląda (ł)?:)

Polecane posty

Gość a mi szkoda
hm... faktycznie, różni są ludzie :) my - oboje dobrze po 30-tce, a były i motyle, i namiętność... :) po 2 miesiącach - to był i sex, spędzanie prawie całego czasu razem, wspólne gotowanie, wyjazd do mojej rodziny :) jakoś tak to wszystko wyszło bez zastanawiania się, czy teraz, czy nie teraz, czy powinnam, czy nie; kurczę, ale po trzech pierwszych tygodniach znajomości kupiłam sobie Aspargin, bo wydawało mi się, ze mam jakieś zaburzenia pracy serca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka lniana
a mi szkoda miło sie czyta:) Czy ten związek nadal trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
tak, już grubo ponad rok jesteśmy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry ale masz 30 lat a zachwujesz sie jak nastolatka... Trzymanie za raczki i dotykanie przez ubranie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
Edyta - różni ludzie, różne tempo, różne historie :) nie ma żadnego przepisu na to, że seks to trzeba konkretnie kiedyś tam zacząć uprawiać :) są tacy, co zaczynają od pierwszej randki, a potem żyją długo i szczęśliwie; są tacy, co dłuuuuuugo czekają; najważniejsze to nie przejmować się radami tych, co każą JUŻ, albo każą JESZCZE czekać i być w zgodzie ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatowa peleryna
Gdybym byla facetem to bym sie wkurzyla. Znasz takie pojecie po Angielsku "she a teasee albo mowi sie "Don't be a tease"? To o takich jak Ty co kusi, rozpala a potem mowi "ach nie, jeszcze si emalo znamy..." :O Jestes jakas zaklamana w stosunku do siebie. Piszesz, ze strasznie go pragniesz. Ok. No wiec czemu nie idziesz za tym glosem? Chcesz go manipulacja seksem przywiazac do siebie? Nie rozumiem tego. To dla mnie jakies sztuczne. Albo go chcesz albo nie :O Nie pojmuje tez na co on ma czekac??? Dlaczego ma to podwyzszyc wartosc jego badz ciebie? Czy ty jestes jakas krolowa, ktora laski rozdziela? Ty nie masz z seksu przyjemnosci? "Jak nie poczeka to nie byl mnie wart"???? Naczytalas sie tego w jakis poradnikach kobiecych o romansach czy jak? Badz soba kobieto bo w wieku 30 lat brzmisz bardzo neidojrzale w penych sprawach. Acha, ja po 2 miesiacach dawno mieszkalam z moim facetem, seks byl i jest super. Zycie tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza55.8
ja zdecydowałam sie na sex po 3 miesiacach zwiazku. nie zaluje ;) ale kazdy ma indywidualne podejscie..jednym sie spieszy, innym nie. jedni chca bardziej poznac partnera nim zdecyduja sie na taki krok wiekszosc byc moze po bolesnej przeszlosci.nie wiem po co piszesz o tym na forum? mamy ci powiedziec kiedy będzie dobry moment????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka lniana
Edyto tak, za raczki i przez ubranie. a mi szkoda ciesze sie bardzo, to chciałam przeczytac, ze jestescie razem i jest ok:) granatowa peleryno zazwyczaj nie odnoszęsie do wypowiedzi ludzi, którzy obrzucają inwektywami kogos, kogo na oczy nie widzieli, a preczytali jego zdan kilka.Ale zrobię wyjątek, bo mam potrzebe napisania takiej oto rzeczy.Widzisz, jestem tak skonstruowana, ze oddzielam pragnienie cielesne, doznania czysto fizyczne, od pragnienia serca, od głębokich uczuc.Jesli Ty masz inaczej, rozumiem.Ja natomiast mogękogos fizycznie pragnąc, bo jest po prostu dla mnie pociągający, nie kochac go natomiast.I wtedy sie na seks nie zdecyduję.Nie jest to ani manipulowanie, ani niedojrzałosc, ani inne brzydkie rzeczy, które jeszcze pojawiły sie w Twoim poscie.Nigdzie nie napisałam, ze moja niegotowosc uczuciowa na tak głęboką intymnosc jest wyznacznikiem czyjejkolwiek wartosci.To jedynie Twój wymysł, zbyt pochopny osąd, którego nie mogłas wyczytac w moich wypowiedziach.Nie czytaujęrozmansów, wolę biografie.Własnie dlatego, ze jestem sobą nie zrobię niczego, do czego nie jestem absolutnie przekonana.A ze sie całujemy, piescimy, przytulamy...., a przy tym rozpalamy..Nie rozumiem, co Ty widzisz w tym dziwnego???Ciesze sie bardzo, ze Tobie poszło tak szybko.Zycze Ci powodzenie, ale ja zostane przy tym, co czuje i jak czuje.I nie prosziłam tu o opiniowanie moich poczynan, a jedynie o podzielenie sie doswiadczeniem po 2 miesiącach znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka lniana
zołzo nie:)Przeczytaj prosze tytuł topicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza55.8
nie wiem jak wygladal, nie pamietam...teraz mija ponad pol roku i dalej jest fantastycznie..trzeba trafic na tego jedynego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka lniana
zołzo chciałm odpowiedziec na Twoje pytanie, czy ja tu oczekuje odpowiedzi, kiedy isc do łózka:))))Otóz nie, zupełnie nie oczekuje, bo ja doskonale wiem, kiedy.Dlatego odesłałam Cie do tytułu.Skoro nie pamiętasz, nie pisz, zycze dalszego szczęscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza55.8
jak bede miala ochote to bede pisac ;) nie mow mi co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor Ka
trolololololololo pedaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×