Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość świnia lądowaa

Są tu wlaściciele świnek morskich?

Polecane posty

Gość świnia lądowaa

Chce kupić swinkę napiszcie mi co mi jest niezbędnę dla niej zeby nie zatonąć w morzy gadźetów. Na pewno klatka. Czy 100 cm będzie dobra dla 2 prosiaków? Bo chce kupić dwie świnki razem podobno im tak lepiej jest. Co do tego? Poidelko jak duże? Miseczka na karmę jedna czy dwie? Domek jeden czy dwa? A co do samych świnek lepsze krotkowlose czy rozetki? I czy kupowac w zoologu po 70 zl czy z domowej hodowli po 15 zl to jakas roznica będzie? Prosze o odpowiedzi. wielkie dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnia lądowaa
Szukam wyprawek w necie i tak: 2 świnie klatka 100 cm poidelko jakieś wieksze miseczka ceramiczna mata do klatki gramulat sianko karma domek witamina c musi byc specjalna dla świn czy mogę dac ludzki cebion? czy hamaczki i inne są niezbędne? ta lista co napisałam styknie na początek? Czytam o jakiś grzebykach dla świnek. Mam grzebyczek metalowy do czesania pieska moze byc taki? (pieska nie mam to nowy grzebyk ;) żeby nie bylo) Czy coś ważnego pominęlam? Naczytalam się info o swinkach w takich ilosciach ze teraz nie wiem co jest wazne a co przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnki morskie są
pyszne! Poważnie, smakują trochę jak kurczak. Sam planowałem chodowlę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnia lądowaa
wierze na słowo ale jesc nie zmaierzam. Kurczak ok ale zadnych swinek królików i innych futerkowców nie jadam więc chce hodować tylko hobbystycznie :) Bez zjadania, zysków czy rozmnażania. Moze ktoś udzieli mi info na temat wyprawki i tego jakiego prosiaka kupić? Takiego za kilka zł od kogoś czy za dużą kase z zoologa? Bo na rodowód to szczerze mnie średnio stać. Wtedy za parkę trzeba z 300 zl dać. Dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw zrobsobie testy
Zanim je kupisz zrob sobie testy alergiczne.Ja kupilam synkowi dwie swinki, po trzech latach nabawilam sie astmy, na poczatku lzawily mi oczy po jakims roku pobytu naszych kochanych swinek, potem ciagle kichanie, a po trzech latach (myslalam ze to kaszel)zaczelo mnie w nocy tak dusic ...maz dzwonil po karetke.Teraz musze sie leczyc, mam astme i alergie na prawie kazde zwierze. Dodam, ze kiedy mialam 10 lat mialam chomika, kiedys bez alergii, teraz jestem nawet na chomiki uczulona. Wiec zanim je kupisz to zrob testy, pozniej zal oddac, a to kochane zwierzatka.Wszyscy plakalismy kiedy trzeba bylo je oddac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnia lądowaa
Robiłam testy sobie i dzieciom jakieś 4 miesiace temu. Specjalnie robilam na chomika i swinkę i wyszly ujemne. Co do meza to nie wiem. Najwyżej go trzeba będzie oddac jak się okaze alergikiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw zrobsobie testy
Poza tym szczegolnie w nocy strasznie kwicza, gryza kratki, ale my sie do tego przyzwyczailismy, na poczatku bylo ciezko:D ale byly takie ladne i kochane...Jesli nie masz alergii to klatka musi byc wieksza od tej ktora jest dla jednej, nie kupuj trocin, tylko te male "brykiety"trociny szybko nasiakaja moczem i robi sie bagno, trzeba czesto sprzatac, swinki uwielbiaja cykorkie, sa tez karmy dla swinek, ale nie kazda lubia, nasze jadly tylko jedna, lubia jablko, marchew aaa i uwieeeeelbiaja ogorki nawet skorki, cykoria i ogorki to ich ulubione danie.My mielismy parke, przez trzy lata bez rozmnazania, moze dlatego bo samiczka byla mlodsza.To cudowne i kochane zwierzeta, ale maja duzo alergenow ktore uczulaja ludzi.Wiec jak wczesniej pisalam zrob sobie testy zanim kupisz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnia lądowaa
O dziekuje Ci za rozsądne i przydatne info. Ogórków im nie zabraknie, cykorie się dokupi ;) Co do kwiczenia będa mialy osobny pokój wiec nich kwicza do woli nikt nie będzie slyszal i się budzil w nocy. Mamy spory dom z ogrodem, jak to na wsi :) Więc im po trawie będa mogly pobiegac, zbuduje im się letnią rezydencje zeby nie uciekly i żadne inne zwierze na nie nie zapolowały. Dzięki za informacje o tych brykietach ale tego znaleźć nie mogę nigdzie moze o granulat Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im wieksza klatka, tym lepiej
Kup najwieksza, na jaka cie stac. ja zreszta swoje wypuszcalam, laziły po kuchni ( tyle,ze wybraly sobie miejsce pod lodówka na ubikacje:) Dobrze ze 2, bo swinki sa bardzo towarzyskie.Powinny byc w tym samym wieku , z jednej hodowli, inaczej beda walczyc,Chyba plec ta sama ?- bo one sie b mnoża! Uwaga -pewnie bedziesz chciala je bardzoej oswoic. Nie wyciagaj ich z klatki na razie - jak najmniej wyciagania rak w ich kieruku, Polóz jena kolana i przykryj (koniecznie) np szmatka i siedz nieruchomo przez jekies pol godziny - w ten sposob je przyzwyczjasz. Lepsze niz sztuczne wuitaminy jest trawa itp z niezaniecyszonych miejsc. Naczynka do jedzenia moga byc szklanymi spodecZkami z domy, zdrowsze niz plastiki. Dobrze sie sparwdza poidelko zawieszane na klatce ( choc swiinki w zasadzie czropia wode z pozywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw zrobsobie testy
Jesli robiliscie testy to kupuj smialo.A z mezem tez bym radzila zeby zrobil:DNo chyba ze oddasz meza.Jesli chodzi o dzieci to chyba najlepsze zwierzeta, sa bardzo przyjazne.Kiedy nasze dziecko bylo w szkole a my w pracy, na powitanie jaki koncert odstawialy z radosci, cieszyly sie bardzo:)Az milo wspominac, naplakalismy sie bardzo, do dzis mi smutno ze musielismy je oddac.Zawsze przytulone razem spaly, samiec pozwalal samiczce na wszystko, dzielil sie z nia jedzeniem a nawet oddawal wieksza czesc:):)Szkoda, ze juz ich nie ma, ale sa w dobrych rekach:)Teraz mamy pieska i rybki, bo tylko na niego i na nie nie jestem uczulona. Na poczatku bardzo sie boja, po miesiecu zaczynaja byc przyjazne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
swinki nie potrzebuja zabawek, hamaczkow itd.. potrzebuja: - duza klatka - na dno granulat do kuwet dla kotow, na to wiorki drzewne - sianko do jedzenia - domek (moze byc wspolny dla 2) - duze poidelko (nawet 0,5L) bo swinki duzo pija - oprocz zwyklego jedzenia - kolby i kostki wapienne do scierania zebow - miska z wysokim brzegiem bo inaczej wszystko powysypuja wygrzebujac w pierwszej kolejnosci ulubione ziarna (moze byc jedna bo raczej nie zapamietaja czyja jest czyja ;) ) - wit C mozesz podawac w postaci naturalnej - natka pietruszki umyta i osuszona papierowym recznikiem - NIE karm salata ja swoje swinki raz na jakis czas kapalam w normalnym szamponie, potem suszylam suszarka na niskiej temp i wolnym nadmuchu :) nie przeszkadzalo im, a za to mialy sliczna blyszczaca siersc. mialam 2 swinki i na gladkowlosa nie bylam uczulona, a na dlugowlosa owszem. i wcale nie musisz miec 2 swinek. moje akurat sie nie polubily i musialam trzymac je w osobnych klatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i na klatce zrob cos w
rodzaju sufitu, np poloz karton. To atawizm - dzikie swinki sie baly drapieznych ptakow, lubia miec schronienie. Dobry jest tez domek w ktku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najpierw zrobsobie testy
Wazne tez zeby mialy maly domek w klatce, albo na poczatku okrywaj klatke kocem do polowy, bo beda sie baly. Tak chodzilo mi o te "brykiety":D:D zamiast trocin.Mozna tez je nauczyc robienia w "kuwete"dla swinek, z naszymi bylo ciezko, i dalismy sobie spokoj.Jedza tez czerwone buraki, ale szczegolnie mlode.Jesli macie duzy dom, to latem jedza konieczynke, my mielismy duza klatke bez spodu, zawsze latem byly na dworze, ale nie moga jesc mokrej konieczyny bo zdechna, to samo z salata i marchewka, ogorki wystarczy wytrzec jesli sa mokre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
salaty nie powinny jesc wcale, bo niszczy im uklad pokarmowy. A z tym granulatem to trzeba go czyms "przykrywac". Ja swoim dawalam na to wiorki, bo wydawalo mi sie ze na samym granulacie jest im niewygodnie w lapki. I teraz jak czytam ta strone, ktora ktos tu podal, to okazuje sie ze to nie tylko subiektywne odczucia :) zobaczcie sobie jakie tam maja slodziaki na sprzedaz!! :D bralabym garsciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dodam o swoich prosiakach
napisze jak ja wyscielam klatke ,co u mnie sie sprawdza,na dno podklad chigieniczny z apteki,nastepnie brykieciki,i na to sianko,a do jedzenia rozne ziarenka,kolby,mlecz,szczaw,salaty,kapusty,ogorki,byly szypulki z truskawek,sa tez galazki z pomidorow,jablka,ogorki,marchewki,nie wiedzialam ze salaty niszcza jelita,one bardzo je lubia jak inne warzywa tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puderess
ja miałam wiele świnek w życiu i zawsze mi zdychały :( przed śmiercią robiły kupy z krwią... nie mam pojęcia od czego to, ostatnią świnke zawiozłam szybko do lekarza i powiedział że to nieżyt żołądka, dał jej zastrzyki ale i tak zdechła :( dbałam o nie zawsze, dawałam jedzenie... poiłam, myśle że sie dobrze zajmowałam, ale zwykle karmiłam je karmą dla świnek :o może w tych karmach jest za dużo chemii? wie ktoś? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
nie wolno salaty, a wlasnie przeczytalam na tej stronie podanej wyzej: trujace sa tez winogrona, fasolka, galazki pomidora..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też polecam hodowlę HILLSTONE tak jak moja przedmówczyni. teraz ma piękne rodowodowe świnki w cenie 40 zł! sama mam świnki stamtąd i uważam że to jest najuczciwsza i najbardziej rzetelna hodowczyni w kraju. a mam porównanie z innymi hodowlami, z których nie byliśmy zadowoleni. pani Hania ma niewyobrażalną wiedzę. ceny świnek jak widac ma wiele niższe niż w sklepie, a są to świnki czysto rasowe, zdrowe, przepięknie odkarmione i utrzymane. w sklepie świnki mają świerzb i grzybicę z urzędu ponieważ pochodza z pseudohodowli gdzie są rozmnażane brat z siostrą. zanim kupiliśmy świnki z HILLSTONE byliśmy tam 4 razy i za każdym razem byliśmy ugoszczeni jak ludzie, z serdecznością. świnki zadbane, futra błyszczące. czego nie moge powiedzieć o innych hodowcach, gdzie byłam bardzo rozczarowana i mąż też zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam 5 morskich swinek i sa po prostu super.... chodzily jak pieski za mna , jedna leazla na wersalce i te rozowe stopy do kominka wystawiala , kazda byla inna , ale wszystkie kochane - nie dawac salaty swinka na krotki przewod pokarmowy i to czym ta salatke pryskaja szybko sie wchlania i swinka sie zatruwa zwyczajnie - polecam mlecz z laki liscie mleczu - sianko od cioci ze wsi jak najmniej tych wynalazkow z ,, zoologicznego ,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem wielkim wielbicielem świnek morskich mimo swojego wieku. Ale też psów rasy springer spaniel angielski :) Swinki są to zwierzęta inteligentne i bardzo związują się z właścicielem podobnie jak psy mojej ukochanej rasy. Ale uwaga! Nie kupowac świnek w sklepie i od pseudohodowców - handlarzy. Wszystkie te "domowe hodowle" to jest męczenie świnek pod przykrywką. Matki tam sa zmuszane do rodzenia aż nie umrą z wyczerpania organizmu lub krwotoku. Tylko po to żeby taki bandzior lub naciągaczka zarobili sobie 15 zł na piwko lub na pieluchy dla dziecka. Samiczki mają ledwo 2 miesiące i dopiero zaczynają się rozwijać a już musza rodzić kosztem zdrowia lub życia. Takie coś powinno być tępione i powinniśmy dawać jasno do zrozumienia , że nie akceptujemy męczenia zwierząt. Zalecam naprawdę przewertowanie dobrych hodowli. Hodowla musi mieć numer rejestracyjny i być wypisana na stronie MSMSM. Dobra hodowla to taka, która ma tylko kilka malutkich świnek na sprzedaż, a nie po 30 sztuk wystawionych na stronie hodowli i co miesiąc 10 nowych dochodzi. Odradzam takie hodowle jak ADCZARN, SyriuszCavia, Mientus Te wymieniam bo tam kupiłem i się bardzo naciąłem. Sprzedają świnki bardzo drogo a świnki są chore tak samo jak te sklepowe. To przykre co jestem zmuszony napisać ale są to zwykłe namnażalnie i zwierzęta tam chorują, są źle żywione, nie mogą się wybiegać tylko siedzą w boksach i rodzą :( Cierpią tak jak hodowle klatkowe psów. Jest to sytuacja analogiczna. A sam hoduję psy (spaniele) i wiem co piszę, wiem jak powinna wyglądać hodowla. Teraz nie mam świnki ale na pewno w tym roku będę mieć dwie rodowodowe świnki z DOBREJ i uczciwej hodowli. Są hodowle gdzie świnki nie są drogie, a lepiej jest mieć zdrową i piękną NIŻ tanio kupić z "domowej hodowli" i leczyć lub pogrzebać. Jeszcze raz na koniec napiszę NIE KUPUJCIE ŚWINEK W SKLEPIE jeśli uważacie się za ludzi. Popyt czyni podać. A nie wiecie jak okrutnie traktowane są świnki które rodzą po to by ich młode trafiły na końcu do sklepu... z czego połowa idzie na karmę dla węża. Jak ludzie nie będą kupować bo zmądrzeją, to pseudohodowcom nie będzie sie opłacało mnożyć kolejnych bo nikt od nich nie kupi. Mam nadzieje że chociaż 1 osoba weźmie sobie to do serducha i poszuka fajnej , legalnej hodowli. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablomarti
hmmmmmm... no właśnie ja ostatnio odpisałam na ogłoszenie świnki za 30 zł . nie były ładne bo to zwykłe kundelki niby długowłose po rodzicach z kręconymi włosami, inne gładkowłose itd ale chcę kupić świnkę właśnie. ale to okazało się oszustwo. napisane było że długowłosą świnkę i rozetkę sprzeda z powodu pilnego wyjazdu. to było 4 miesiące temu. A teraz znów wystawia ogłoszenia z tą samą świnką ale już dorosłą i pisze że ktoś ją oddał bo się znudził!!!!!!! nie warto wierzyć takim domorosłym hodowcom. skoro tak kłamią to z tymi świnkami na pewno jest coś nie tak. prawdy nie powiedzą. poza tym cena to jest 30 zł za dorosłą świnkę a hodowla hillstone ma rasowe malenstwa tylko 10 zł wiecej, to mówi samo za siebie kto hoduje z pasji, a kto na handel. no i poza tym profesjonalna hodowla to zupełnie inna bajka niż świnki z chowu wsobnego jak ktoś trzyma w klatce rodzeństwo i one między sobą... a potem wielce sprzedaje za 30 zł małe ułomki :O :O :O masakra bardzo bym chciała tą czekoladkę ale za daleko :( :( :( 470 km 😭 ja mam zawsze pecha :( Kuba ja mam psa z pseudohodowli z poważną wadą serca i jelit. Na dokładkę jest alergikiem i ciągle ma strupy na skórze. Teraz już też nie dam się oszukać i wiem co znaczy rodowód i uczciwy hodowca. Wybór hodowli też jest istotny bo faktycznie sa hodowle co sprzedają pieski tanio a zdrowe i takie które maltańczyka sprzedają za 8 tysięcy i jest bardzo skarłowaciały a to zawsze oznacza źle wykształcone organy. Dlatego nie kupuje się tzw yorków miniaturek , shihtzu miniaturek bo każda karłowatość jest zła. DO AUTORKI Jestem ciekawa czy autorka ma już jakąś świnkę na oku. Świnia lądowaa >> jakiego miasta jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODPOWIEDZI NIŻEJ
puderess to prawdopodobnie wirus. nie kupuj świnek stamtąd skąd je kupujesz bo sa zakażone. o tym wlaśnie ktoś u góry trąbił - poczytaj sobie post kuby i ten poniżej to ci da trochę do myslenia. akcesoria wyrzuć i kup nowe zanim weźmiesz do domu kolejną świnkę. szczególnie jesli coś jest z materiału lub drewna. no i naucz się jadłospisu dla świnek. one jedzą inaczej niż króliki i chomiki bo ton zupełnie inny rząd i rodzina. krwotoki mogą być też z zatrucia. W tym wyżej tu podanym linku jest skarbnica wiedzy w pigułce. ciekawe i polecam na serio posiadaczom i tym którzy planuja zajrzeć w tamten link. NIE PODAJE SIE SZYPUŁEK OD POMIDORA WARIATKO!!! Tak na wsiach kiedyś truli zwierzęta tanim kosztem lub żeby wykluczyć konkurencję np królików u sąsiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś był zazrosny ....
.... o króliki sąsiada to pod osłoną nocy wrzucał im zerwane liście pomidora i rano sąsiad miał niespodziankę :D :D a ta podaje śmiadomie szypułki i podtruwa własne zwierze :O no nie wierze... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnki naj naj
miałam szczurki, miałam chomiki, miałam myszki, papużki , króliki iiii... ...WRESZCIE świnki , uf :D wszystko fajne ale jednak przy świnkach każdy zostaje na dłużej :) 1. szczurki śmierdzą i nasze były niekumate, niekontaktowe totalnie, zero reakcji na nas, na imię. ich mądrość polega tylko na przetrwaniu. poza tym ta ich "wielka" inteligencja nie przekłada się zupełnie na życie z człowiekiem. 2. chomiki gryzą palce i śpią cały dzień - nie polecam tego zwierzątka, naprawdę :( 3. myszki super (mieliśmy rasowe, drrrogie były) ale nam zwiały po kilku dniach i tyle nich było. 4. papużki gryzły i nie dało się ich nawet dotknąć :( do tego hałas jaki wydawały był nie do zniesienia. Dużo lepsze są kanarki - łagodne, dają się oswoić. 5. króliki atakowały wszystko co się rusza. po kolejnym pogryzieniu i podrapaniu córki gdy musiała mieć zszywany policzek wydaliśmy króliki. ODRADZAM. to są dziwne zwierzęta :O mi obrzydły swoją agresją. A! no i tapety, dywany, meble do widzenia - wszystko zniszczone!!! :) :) I WRESZCIE świnki :) świnki za to chodzą za nami do dziś jak pies, załatwiają się do kuwety jak kot i wykonują proste komendy takie jak "do mnie" "kółeczko" "stójka" - zwierzę idealne, bezproblemowe, łagodne, mądre i wierne! Tyle ode mnie. :) Polecam forum caviarnia i korzystanie z polecanych (zarejestrowanych) hodowli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labrada
mój tata mówi że nasze świnki to aparaty :D jak jedzą to im się główki trzęsą w jeden rytm. bardzo je kochamy. ucieszyło mnie to co tu przeczytałam bo my kupiliśmy świnkę z rodowodem na szybko. była tania (70zł) i blisko nas. no i cudna. nie widziałam że hodowcy dzielą się na dobrych i złych ale po tym co wyczytałam tu cieszę się bo trafiliśmy szczęśliwie akurat na pewną wymienioną hodowle i jesteśmy bardzo zadowoleni i to dosłownie ze wszystkiego. najszczęśliwsi posiadacze to my. :D drugą mamy niestety ze sklepu i racja bo wydaliśmy fortunę na jej leczenie i do dziś świnka kuleje i nie widzi. poza wadami genetycznymi miała też straszne robaki to akurat był najmniejszy problem. ale traktujemy ją dobrze i nie oddalibyśmy jej już nikomu. Labrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasajsajsajss
my mielismy z vanityfaier i tez polecam tego hodowce a raczej panią hodowczynie anne. ale slyszalem że byly skargi na inne hodowle takie jak adczarn , bigpig, goldencavies i tam jeszcze jakieś ... powinno być gdzieś tak jak na innych forach psich hodowcy polecani / niepolecani i dlaczego. taki spisik dla zainteresowanych. to bylo by uczciwe dla wszystkich tak samo kupujacych jak i hodowcow z prawdziwego zdarzenia a sygnał dla złych hodowli. nie mowie tu oczywiscie o jakichś chorobach po roku czy dwoch bo tego sie nie da przewidziec , swinka choruje tak samo jak człowiek i hodowca nie jest niczemu wtedy winien. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gładkowłose ładniejsze
zdecydowanie gładkie :) klatka 100 cm jest dobra. lepsze chyba miski na wodę bo mi zawsze pojniki albo ciekły albo się zatykały :O i świnki usychały z pragnienia albo siedziały po kostki w wodzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co kocham najbardziej
Moje ulubione zajęcie ... Taras, kawa, pies bawiący się w trawie i świnka morska rozciągnięta na kolanach...Aaaahhhh... I patrząc na wschód słońca w takiej oto scenerii i doborowym towarzystwie, można zapomnieć o tym, że zaraz trza wyjść do pracy 😭 P.S Nasza świnka ma już ponad 9 lat i trzyma się świetnie :) Dzieciaki przyniosły. A skąd to się do dziś nie dowiedziałam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Airet
A ja przeszukałam polecane hodowle i nigdzie nie znalazłam tej hodowli hillstone. Za to jakis inwalida umysłowy polecał hodowlę, która tu już dwa razy padła w niepolecanych i odradzanych stanowczo. I ja musze powiedzieć , że mam podobne odczucia z pewnego powodu....a oglądnęłam sobie stronkę dość wnikliwie. Przede wszystkim mnie odrzuca bardzo to jak ktoś hoduje wszystkie rasy świata i krótkowłose i długowłose i bezwłose. To tak samo jak "hodowcy" psów gdzie sa yorki, maltanczyki, skih tzu , pekinczyki, czyli wszystko to co aktualnie na topie. Mientusa widziałam on też polecał ...a najśmieszniejsze jest to, że mientus to największa hodowla w kraju , a on (ten inwalida umysłowy) nad linkiem pisał o tym aby nie kupować świnek z dużych hodowli, po czym wrzucił link do mientusa, gdzie jest jakieś 200 świnek w całej hodowli. Koń by się uśmiał jaka niekompetencja. Wpierw odradza a za chwilę doradza to co odradził. Hahahaa ! Aż mnie korci żeby dać mu ośmieszający komentarz. Czaicie system? :O :O Może to jej znajomy i chciał dupkę wylizać :) A może ma 12 lat coś usłyszał i wielki znawca. :D Tez mam świnkę. Najzwyklejszą. Ale dla mnie to miss świata. Zastanawiam się nad towarzyszką dla niej ale sama nie wiem. Inni mają po dwie po trzy. Jeszcze pomyślę. Droga autorko, ja jestem za świnkami gładkowłosymi dlatego, że bardzo drażni mnie widok takiej potarganej świnki gdzie każdy włosek innej długości i w inną stronę. Ale to tylko moja opinia i gust. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umarła umarła
na stronie w linku wyraźnie jest napisane że świnki morskie nie mogą mieć żadnych przerw w trawieniu !!! skutkuje to jakimś zaklejeniem jelit czy coś. pytałam!!!! muszą mieć cały czas w klatce dużo siana!!!!! 24/7 poza tym tu ktoś wyraźnie pisał że maja krótki i za delikatny układ pokarmowy. a głodzenie to już jest okrucieństwo jak można zapomnieć i głodzić zwierze a samemu żreć i na to patrzeć!!! :( :( w polecanych hodowlach jest -piggyboo , szczecin -vanityfair, warszawa oraz -hillstone, poznan te nazwy są poprawne sprawdzałam!!!! bo ktoś pisze hiliston i vanity fajer hahaha hodowczynie z tych dwóch ostatnich zajmuja sie bezdomnymi końmi , psami i kotami. i robią to zupełnie za darmo. leczą je i zajmuja się adopcją etc. więc to na pewno są osoby które są znawcami zwierząt bo bez wiedzy nie moglyby tego robić nikt by nie pozwolił w tych fundacjach i w ogole. ja mialam kiedyś świnki dlugowłose ale po codziennym czesaniu i przycinaniu świnka wyglądała i tak paskudnie. polecam rasę us teddy czyli amerykanski niedźwiadek. to jest najspokojniejsza rasa i najlepiej daja sie oswoić. poza tym wyglądają bombowo!!!!! :D ja taka bede mieć za rok!!!! na pewno są jeszcze jakieś dobre hodowle gdzie świnki są szczęśliwe no ale to ja już nie wiem które to mogą być. ale na pewno jakieś są!!!! trzeba wypytywać. :) polecam rasową świnkę ❤️ są ładniejsze, zdrowsze i mądrzejsze 🌼 bo nie rozmnażaja sie miedzy sobą i nie wychodzą świnki upośledzone umyslowo. nawet czasem rodza się bez oczu!!!! i wtedy handlarze wydają je do węża albo topią :( to sie powinno skonczyć. ja bym ich zabila za takie rozmnażanie bezmyślne!!! dorośli ludzie z mentalnością dziecka jak mowi moja mama! kundelki tez sa kochane ale popyt czyni podaż dobrze tu ktoś napisal to jest prawda. jestem też przeciwna żeby tak robić ze zwierzetami i zakladac nielegalne hodowle gdzie zwierzeta się męcza i nie dostają jeść żeby się opłacało je hodować i tanio sprzedawać. a rasowych rozetek w polsce nie ma. info sprawdzone!!!!!!! to wszystko to są kundelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×