koniec umowy z prywatnym przedszkolem.córka dalej chodzi.....??

Zarejestrowany: Dec 2006 Lokalizacja: tychy Posty: 13 Domyślnie koniec umowy z prywatnym przedszkolem.córka dalej chodzi.....?? Witam! w dniu 30 czerwca 2012 r.kończy mi się umowa z prywatnym przedszkolem.Córka dalej będzie chodzić do około 20 lipca ale w przedszkolu oczywiście się nie połapią że jest już brak umowy.Teraz chcę wyjaśnić cała sytuację.W roku 2010/2011umowa na 10 miesięcy podpisana a w niej 3 języki obce.Faktycznie brak jednego języka przez cały rok-brak rekompensaty przez przedszkole,brak tez upominania się przez nas rodziców,chociaż coś tam wspominałem .Ja ze swojej strony wywiązałem się finansowo w 100% z podpisanej umowy mimo nie spełnienia warunków przez przedszkole tj:brak języka.W roku szkolnym 2011/2012 identyczna sytuacja z tym że umowa podpisana przeze mnie do 30 czerwca.Planuje tak:dziecko pochodzi do około polowy miesiąca bez tej umowy bo przedszkole oczywiście nie da rady się połapać że moja córka/ja rodzic -nie mamy już umowy.De facto wydaje mi się że nie maja prawa żądać pieniędzy za te pół miesiąca bez umowy bo jej nie ma!!!Od razu chcę zaznaczyć że chce być fer ponieważ córka kończy już edukacje w tym przedszkolu i idzie do państwowego ale chce zaproponować przedszkolu zmniejszona opłatę za ten miesiąc w ramach rekompensaty za brak tego języka w poprzednich latach .Jeśli się nie zgodzą powiem ze nie zapłacę im nic ponieważ brak umowy na lipiec i wydaje mi się że nic na to nie poradzą???jak zaznaczyłem chce być oki chce zapłacić tylko mniej ponieważ przedszkole w ramach opłaty stałej pobiera 350 zł+wyzywienie .W przypadku nieobecności dziecka oplata stała dalej 350 zł-tylko brak opłat za wyżywienie.Więc pół miesiąca zaproponuje im 175zł +wyzywienie a pogrożę im tym brakiem rekompensaty za ten język,jeśli się nie zgodzą dostaną figę z makiem!!!Bo przeciez nie ma umowy!!!Proszę o opinie i porady!?