Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patrząca na mm

Kobiety ważące 80 kg i nie tylko-ZAPRASZAM

Polecane posty

tak, z diety dukana, ale niekoniecznie, bo używałam często świeżych owoców do ozdoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
hgg- dzięki,jutro będe eksperymentować z tym ciastem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrząca na mm ja płaciłam 50funtów to okolo 250zl. W Polsce są tansze. Na allegro sa po 150 tez ogladalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
smuciara-facewci chyba już tacy są,dla nich liczy się tylko wygląd,mój niby nic mi nie mówi przykrego ale wiem że wolał mnie szczupłą...Dlaczego tylko szczupłe może się podobać???????????????????????????????? ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny :) Powiem Wam ze jeszcze 3 mies temu wazyłam 84 teraz 76 :) trafiłam do kliniki chorób metabolicznych gdzie sie okazało ze jestem na pograniczu cukrzycy i dzieki lekom moja waga spada. Ale do tego codziennie jeżdzę na rowerze - nawet do 6 godzin:) a jesli jest kiepska pogoda to cwiczę w domu. Cel na pazdziernik to 65:) Za chwilę czeka mnie kolejna operacja kolana wiec pewnie z miesiac bede wyłaczona z zycia sportowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
Ja też mam odwieczny problem z wagą, obecnie 86 kg przy wzroście 178cm. Kiedyś szybciej gubiłam teraz bardzo ciężko nawet 1 kg. Może dlatego że od zawsze jestem na jakieś diecie. Schudne potem przytyje i tak w kółko. Brak już sił. Mąż twierdzi, że mam się nie odchudzać, ale ja nie akceptuje siebie i w tym jest najgorszy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -smuciara-
ZielonaWyspa - jakim lekom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
Zielona wyspa-witam. Gratuluje spadku wagi, a z ciekawości zapytam-cóż to za ważne wydarzenie w pazdzierniku????he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbgrbvg bb
-smuciara- Zdajesz sobie sprawę że piszesz bzdury? Niedoczynność tarczycy wcale nie jest odpowiedzialna za twoją nadwagę. To tylko twoja wymówka żeby nic nie musieć robić, użalasz się nad sobą bo tak jest wygodniej. Wiesz po czym wnoszę że tak jest? Bo sama jestem wielorybem z niedoczynnością. Po ciąży też mi zostały kilogramy, dodatkowo moja miłość do cukru i tak oto upasłam się do wagi 97kg przy 170cm. Też wszystkim dookoła i sobie samej wmawiałam że to tarczyca, a guzik prawda! Udowodniłam sama sobie że się oszukuję, skonsultowałam się z dwoma endokrynologami i oboje potwierdzili, leczona tarczyca nie daje takich efektów. A ty leczysz się? Nie powiesz mi że cię nie stać bo tabletki to koszt ok.10zł na 3 miesiące. Czy letrox czy eutyrox (nie wiem czy poprawnie piszę), ceny są podobne. Ja też ledwie wiążę koniec z końcem ale są lekarze na nfz, badania też a i tabletki kosztują niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
katarina1155--cześć. Tobie to tylko pogratulować męża że takie miłe słówka Ci mówi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lek nazywa sie metformax. a co do wydarzenia to nic specjalnego , poprostu kolejna wizyta w tej klinice chorób metabolicznych gdzie pokazano mi jak sie zywic jak cwiczyc, miałam spotkania z dietetykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eutyrox nie każdy może stosować, taka prawda. Nieraz ma więcej skutków ubocznych niż pozytywnego działania. Łatwo mówić jak nie jest się lekoodpornym. Lekarze dobrze wiedzą że nie jest tak jak mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
Dziewczyny możecie podać przykładowo co jecie?? oczywiście będąc na diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
Męża ma cudownego, kocha mnie taką jaka jestem, Poprostu szlag mnie trafia jak chcę sobie coś kupić faljnego do ubrania, a nie mogę. bo nosze rozmiar 44. Problem tkwi w mojej głowie. Jak go się go pozbyć? nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -smuciara-
gbgrbvg bb - oczywiście że się leczę. Dopóki nie chorowałam moja waga stała w miejscu później w ciągu roku przytyłam ponad 20 kg dopiero po badaniach okazało się że mam niedoczynność, sama doktorka powiedział że na pewno choroba była głównym powodem mojego tycia. Niedoczynność tarczycy spowalnia metabolizm, nie każdego ten "kutek uboczny" dosięga. Moje wyniki sa w górnej granicy normy i ciągłe podnoszenie dawki leków niestety nic nie daje. A jeśli Ty mówisz iż niedoczynnośc tarczycy nie ma nic wspólnego z wagą to znaczy że nie znasz tej choroby, ja od kilku lekarzy słyszałam że głównym powodem mojego tycia jest właśnie niedoczynność plus sama czytałam o tej chorobie dość sporo więc wiem co i jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbgrbvg bb
Ale smuciara nie wspomniała że jest lekoodporna i nie wiemy jakie i czy w ogóle przyjmuje leki na ową tarczycę. Niestety większość z nas ma swoje za uszami ale najczęściej z lenistwa różnie sobie to tłumaczymy. Ja też sobie wmawiałam że jestem gruba bo mam chorą tarczycę. Nie, jestem gruba bo jestem głupia i nie dbam o siebie. Taka jest prawda i nasza smuciara też woli wpadać w depresję niż ruszyć tyłek. Znam to. Mi też tak było wygodniej. To jest jak alkoholizm poniekąd. Szukasz wymówek. Ja mam nadzieję że niedługo coś ze sobą zrobię, jestem chyba na dobrej drodze bo zdałam sobie sprawę że szmat czasu się oszukiwałam, przestaję sama sobie tłumaczyć moje lenistwo i obżarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
Katarina a jak probujesz sie odchudzac? bo ja wyeliminowalam smazone rzeczy,biale pieczywo ,ziemniaki ale mam problem ze słodkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbgrbvg bb
smuciara Tak oczywiście, nieleczona tarczyca mega spowalnia metabolizm i przez nią tyjemy, ale niestety moja droga - obie się leczymy a co za tym idzie - można pokusić się o stwierdzenie iż jesteśmy zdrowe (taka niby przenośnia). Jesteśmy chore bo nasza tarczyca nie wytwarza odpowiedniej dawki hormonu, ale przyjmując hormon syntetyczny uzupełniamy braki i jest ok. Pomijam sytuację gdzie masz niedopasowaną dawkę. Co aktualnie bierzesz i w jakiej dawce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak juz jest swiat stworzony z pokus i jak tu sie przed tymi pokusami obronic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -smuciara-
gbgrbvg bb - ktoś tu czytać nie umie, czytaj wypowiedzi nim coś napiszesz i to bez sensu.. Doskonale wiem jak jest z ta chorobą, moja mam też choruje na niedoczynność i ciągle tyła dopiero po kilku latch leczenia się gdy wyniki badań się unormowały zaczęła chudnąć, niestety moje wyniki nie są najlepsze co wizyta słyszę tylko "podnosimy dawkę" ale co mi z tego jak to nic nie daje.. chciała bym chociaż by waga stanęła w miejscu a tu nici.. Słodyczami się nie opycham bo za nimi specjalnie nie przepadam, średnio na tydzień zjem loda, ogólnie na jedzenie nie mam apetytu jem max 3 razy dziennie i to małe porcje bo jakoś nic nie mogę wepchnąc do ust..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka a ja przy wzroście 164 ważę 90kg,powiecie makabra!!!Pewnie tak gdyby nie fakt że jeszcze 10 lat temu ważyłam 44 kg i lekarze z poradni powiedzieli mojemu wtedy chlopakowi,albo Pan sie za nia weźmie albo za rok o tej porze dziewczyna będzie 5metrów pod ziemią tak tak(anorekscja).Wtedy młoda na skraju dróg walczyłam z tym co było lubiane,a w Gdyni mieście opalonych zgrabnych panienek tylko to się liczyło w domu nie za dobrze poszlam na "swoje" i się zaczęło:(:(:(Przez pierwszy rok nie jadłam nic prócz jabłek i picia wody,do tego środki przeczyszczajace.Płakałam na widok jogurtu 0% bo tak chciałam,ale to zbyt dużo!!!Psychika człowieka jest tak silna że nic jej od celu nie odciągnie!A teraz??????Nadwaga i też jest źle!Gdyby nie to że mam śliczną buźkę blond włosy i OGROMNE niebieskie oczka to tylko brzuch rzucał by się wszystkim w oczy:(Mąż mnie wyciągnął z wcześniejszego "bagna"mamy dwoje cudownych dzieci i wiem że kocha mnie nad życie średnio co 2 lata chudnę na zmianę z tyciem:)Sama nie wiem co robić,ale już nigdy nie pozwolę swojemu mózgowi doprowadzić się do stanu sprzed 10 lat,może kiedyś to unormuję:)Wiem na pewno że w to lato wyciągam ubrania z szafki w rozmiarze 44!!!!Ściskam i mam nadzieję że jaoś damy radę,ale nic na siłę kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbgrbvg bb
Wirka87 Dokładnie. Ja np.kocham słodycze pod każdą postacią i uwielbiam jeść. Lubię kiedy siadamy do stołu i rozmawiamy jedząc przy okazji. Często nie chciałam jeść np.kolacji ze względu na późną porę ale za to mąż namawiał, no bo co, ze mną nie zjesz? ;) No i kusił kanapeczkami czy innymi cudami a potem szło w tyłek i brzuch...takie nasze popaprane życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
Wirka87 mozesz powiedziec co jesz w ciągu dnia?bo mi już brakuje pomysłow a to co jem zaczyna mi się nudzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -smuciara-
gbgrbvg bb - w chwili obecnej mam Euthyrox 50 a wyniki ciągle się nie poprawiają i wychodzą albo ponad normę albo w górnej granicy normy więc nie moge powiedzieć że jestem zdrowa bo maja tarczyca ciągle płata figle i się nie chce unormować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieczywo chrupkie np. z ryba w pomidorach, np. 2 jajka z papryka i pomidorem kroje sobie na paski a jajka na polowki ,zupke chuda na pieri z kurczaka,jablka, rybe pieczona w piekarniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh siedze z mezem przed tv a maz do mnie kochanie co Ci przyniesc slodkiego? i jak ja mam byc szczupla do cholery jasnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
prylinek-powiem Ci szczerze że już wole moją nadwage niż anoreksje.wiem od koleżanki że to straszna choroba i to co ludzie wtedy przeżywają jest nie do opisania.. a jak teraz walczysz z kilogramami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząca na mm
Wirka87-Mój mąz jest wielkim fanem piwka i chipsów-ostatnio mnie częstował o 22.00 i niestety się skusiłam jak miałam pod nosem.. a potem wieeelkie wyrzuty sumienia.Faceci to mają dobrze-np mój mąz je wszystko co chce i waży prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze jestem dobrym przykladem do chorowania na bulimie zlapalam sie nawet trzy razy ze szlam i wkladalam palce do gardla...ale walcze dzielnie i sie nie dam.. patrze na mm nie no ja juz o tej godzinie sie nie skusze ale w ramach 5km spaceru i 6km na rowerze zjadlam batonika heh 90kcal.... i pol bulki z nutella a co mi tam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętajcie że większość anorektyczek kiedyś walczyło z nadwagą... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×