Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

aniagra z tego co pisze na necie, to od 12tygodnia przez powłoki brzuszne, choc u niektórych kobiet nie widac zbyt dokladnie... to wtedy od 15 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może ulegnę, jak będzie ladnie prosił oczywiście :P bo juz ostatnio zazartował że moglabym na chwilkę wyjść z domu to by jakiś film obejżal czy coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mel-wa, miałam ścięcie z kolegą, niestety mam trochę problemy emocjonalne i jak się zdenerwuje to od razu na maksa i się cała trzęsę i dla mnie najlepiej unikać takich sytuacji, bo zazwyczaj ja na tym cierpię, no ale sie nie udało... dzięki za zainteresowanie 🌼 karolowa, postaraj się nie martwić, takie sytuacje się zdarzają, aczkolwiek wiem jak bardzo są stresujące, swoje trzeba przeżyć..., myślę, że te nasze maluszki są jednak trochę odporne, no bo żeby sie nie denerować, to trzeba by było z domu nie wychodzić i z nikim sie nie spotykać ! e ona, dobrze, że ból brzucha przeszedł, czemu Cię mąż wkurza? mnie też czasem wkurza, ale co zrobić... :D boska, chciałaś być po prostu szczęśliwa i ułożyć sobie życie... aniagra, podobno u szczupłych dziewczyn już w 12-ym tygodniu można zrobić przez powłoki brzuszne, ale to zasłyszane informacje, krępuje Cię dopochwowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze pamiętam z tych filmików, co lekarze nie kazali uprawiać seksu, że sperma uwalnia oksytocynę a ta może przyczynić sie do poronienia, ale to chyba lupie głupoty, lepiej za dużo nie oglądać i nie czytać! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do badania dopochwowego to ja też juz nie chce, moj doktorek jest bardzo dokladny i z 20 minut siedzialam z obcym ostatnio :P A mąż mnie wkurza no bo ja juz jestem na zwolnieniu lekarskim, nie chodze do pracy ale pracuje w domu, czasem ktos zadzwoni zapyta o cos z pracy i on juz od razu robi awanture ze mam nie pracowac i mam zakaz odbierania telefonow. Denerwuje mnie to bo poszlam na zwolnienie nagle, lubie swoja prace i nie zostawie tego bo chce mieć dokąd wrocic. Dzisiaj mu tez powiedzialam ze ja nie bede nikgo przekonywac ze maja robic za mnie rekrutacje i uswiadamiac ze ja nie wroce do pracy bo jak by stalo sie cos zlego, nie wiem, to bede musiala z dnia na dzien wrocic, a chce miec gdzie. On tego nie rozumie, uznaje ze jestem na zwolnieniu i tyle. Ja jestem jednak bardzije odpowiedzialna, poza tym wole zajac glowe czyms innym niz tylko myslec o bolu brzucha itp. no i zaczela sie awantura i wypomiananie - ze malo rozmawiamy o ciazy, ze mu nie mowie o swoich obawach, ja mu ostatnio czytalam jakies glupotki z ksiazki o ciazy to mi kazal to pozamykac i powiedzial ze zabeirze mi internet jak bede czytac. Wkurwia mnie i tyle. Bo kim on jest by decydowac co bede robic i czytac. Wr. no to sie wygadalam. Lepiej mi. Najadlam sie czosnku i za kare mu bede chuchac cale popoludnie. Taka odstanie kare. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolowa - tak tez kiedys robilam, ze nie reagowalam na jego zaloty, telefony, smsy... to wtedy sie starał, kiedys nawet mu powiedzialam, zeby mi dał spokoj, bo kogos mam (oczywiscie sciemnilam) - to spytał czy to cos powaznego, bo jestem kobieta jego zycia i pytał czy ma odejsc? i oczywiscie uległam... oj juz dużo razy go testowałam :] albo sie starałam, albo olewałam... pomagało na jakis czas, a gdy wiedział, że znów ma mnie w garści - wszystko wracało do normy. Ciezki przypadek z niego. Czasem wydaje mi sie, że tylko kobiety rozumieja co czuje... bo on z tego co widze, to tylko ma pretensje: jak o niego walcze - on uwaza, że go kontroluje, sprawdzam, nie ufam... jak go olewam, bo chce by on cos zrobił - uwaza, że mi nie zalezy, wiec on i tak nic nie wskura. Kiedy robie mu wykłady, prosze, krzycze - jakąkolwiek bym miała reakcje na jego wyskoki - wszystko robie zle w jego mniemaniu. A on oczywiscie twierdzi, ze nic złego nie robi, a ja sie czepiam :) Także wg niego to aniołem na pewno nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenkaś ja tez cos tam kiedys czytalam, ale wiesz mysle ze musialyby byc to litry spermy :D a watpie czy nasi faceci maja taka pojemnosc :D albo bysmy musialby byc moze lekko alergiczne na sperme naszego faceta... nieeeee... ja czytalam ze jak najbardziej, po warunkiem ze przeciwskazan od lekarza nie ma czyli zazwyczaj ze nie ma ciazy zagrozonej, jest zalecane wspolzycie, zbliza partnerow, odstresowuje, same ochy i achy, same wiecie ;) a maluszkom nie szkodzi, nawet skurcze macicy w trakcie orgazmu to dla niego, cytuje "kołysanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e ona a moze powinnas mu mowic o ciazy wiecej? niech sie wczuwa... rozmawiaj z nim co czujesz, podsun mu ksiazke, ja sie obawialam ze moj maz zaprotestuje w lozku kiedy zajde w ciaze bo po prostu bedzie sie obawial, kupilismy ksiazke o ciazy i sam przeczytal ze seks nie szkodzi nic ;) boska a moze powinnas byc taka nieuchwytna zdobycza dla niego ? ;) no i prosze... teraz klient-gbur totalny tez mnie wkurzyl, co za swinia, wielce obrazony bo powiedzialam mu ze nie pozwole towaru wziac a za godzine przyjechac i zaplacic, i wielka obraza... co on sobie mysli... swinia... 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bym nie chciala juz usg dopochwowo, wtedy moj maz by obejrzal tez usg, a tak dopochwowe wystarczajaca mnie strasznie krepuje, nie wyobrazam sobie meza wtedy przy sobie, spalilabym sie i on chyba tez, mam nadzieje ze niedlugo razem bedziemy juz mogli obejrzec dzidzie na usg, ciekawa jestem jak zareaguje :) dziewczyny dziekuje bo sie troche odstresowalam dzieki tej internetowej rozmowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIAGRA - moja 1 wizyta 7/8 tydz ciaży usg dopochwowe, 2 wizyta- 9/10 tydzień ciąży znowu dopochwowo a teraz wybieram sie 25 września bedzie to 12 tydzień i 5 dni i mysle że bedzie już przez brzuch tj to usg z ocena NT i kosci nosowej wiec raczej przez brzuch ogólnie słyszałam że do 12 tyg to przez pochwę, później juz przez brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilkak - ja ide teraz 19 na wizyte i 25 na usg (pierwsze z prenatalnych badan) będzie to 11tydzień i 4 dzień... więc mam nadzieje ze bedzie to juz przez powłoki brzuszne :) Chciałabym tez aby mój mąż ze mną był i tez zobaczył malucha a jak ma być dopochwowo to nigdy nie pozwole mu wejsc bo to zbyt krępujące To tak jakbyśmy coś w trójkącie robili :P hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z reszta usg to genetyczne badające te przezierności itp to chyba musi być przez brzuch a nie dopochwowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boli mnie to podbrzusze, jak wezme nospe to dziala a potem znowu, nie wiem czy nie zadzwonic do lekarza... z drugiej storny co mi poweie przez tel? nie jest ot jedbostajny bol niedowytrzyania, bardzije takie uczucie rwania w samym podbrzuszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIASGRA teraz sobie ciebie przypominam, obie przecież idziemy w tym samym dniu na to usg genetyczne :) wszędzie gdzie czytam to piszą że jest to usg "przez brzuch" wyjątek stanowią bardzo "duże" kobiety ;) mój mąż będzie ze mną , najwyżej sie jeszcze przed badaniem zapytam jak to będzie wyglądało i jeśli przez brzuch to ok a jak przez pochwę to też go nie wezmę ze sobą .... tak jak ty źle bym sie z tym czuła :/ a jest u was możliwość nagrania na płytę???? bo u nas tak za dodatkowe 10 zł a powiedź ile u was to kosztuje? w cenniku w necie wynika że u nas 100 zł albo 120 bardziej rozbudowane , z doświadczenia wiem że te ceny są juz nieaktualne a zapomniałam zapytać jak dzwoniłam. Mam tylko nadzieję ze wyrobie sie w 250 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIAGRA to 19 września mozesz mieć jeszcze usg przez pochwę niestety :( ale to 25 raczej juz przez brzuch ja mam usg 25 września a wizytę 4 października :) E-ONA może poczekaj aż lek zacznie działać a jak sie nie poprawi to dzwoń kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilkak - ja nie wiem ile kosztuje bo ja robie na NFZ badania Znalazłam wspaniałego lekarza i w sumie moglam do niego prywatnie isc ale poco... wiem ze nie powinno sie na tym oszczedzac ale bede chodzic na nfz bo opieka jest taka jak prywatnie(przynajmniej w naszym szpitalu) a tez w tym szpitalu chce rodzic wiec dzieki temu sie troche oswoję z nim, tu tez pojdziemy na szkole rodzenia i zalatwie sobie polozna abym miala wsparcie podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E ONA źle doczytałam.... lek działa jak bierzesz a potem przestaje :/ może faktycznie zadzwoń do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja tez mam wizyte teraz na 25.09 ale o usg nic nie wiem ciekawe ja tez mialam teraz przy trzech wizytach dopochwowe badanie dreczy mnie jeszcze ten ból brzucha :( co do współżycia ja mam całkowity zakaz ale radzimy sobie jakoś z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e-ona nie chce cie straszyc ale dzwon do lekarza zeby sie potem nie okazało ze nie zainterweniowalas w pore i tfu tfu stalo sie najgorsze. nie wiadomo dlaczego cie boli, az taki ból to nie wiem czy jest normalny dzwon kochana dwon i daj znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU ja zawsze chodziłam na NFZ ale strasznie sługo sie czeka mimo że jest wyznaczona godzina wiec postanowiłam chodzić do tego samego lekarza ale prywatnie. Lekarz ten pracuje w szpitalu wiec nie boję sie że przy porodzie zostanę jak "bezpański pies". Koleżanki mówiły ze nawet do niego dzwoniły jak zaczynaly rodzić i przychodził. Za wizyte nie bierze dużo a na to usg skierował mnie do innej przychodni prywatnej bo mają tam dużo lepszy sprzęt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOŻKA a w którym tyg ciaży bedziesz 25 wrzesnia???? Może będziesz miała to samo usg co ja z ANIAGRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, 100 stron, dziewczyny ja wczoraj o 13 wróciłam z pracy, położyłam się bo trochę mnie głowa bolała. Leżałam całe popołudnie, a wieczorem dopadł mnie potworny ból głowy, wymiotywałam, wziełam paracetamol w czopku i troszkę mi przeszło. Ale to było straszne. Dziś poszłam do pracy i koleżanka zauważyła mój brzuszek, pierwszy raz. Rozmawiałam z koleżanka która jest pediatrą, powiedziała, że kwiecień to najlepszy miesiąc do rodzenia. Dziecko na dworze się zahartuje przez kolejne miesiące i jesienią, kiedy przyjdzie już czas przeziębień będzie odporne. Tylko żeby karmić piersią min. rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamakwietniowa to dobrze bo ja mam termin na ten sam dzien co ty :) ale mojego brzuszka jeszcze nikt nie zauwazyl ;) no i otworzylas 101 str ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a moze polecicie mi jakąs stronkę która ładnie opisuje wiek ciąży i prowadzi przez 9 m-cy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e ona bo ja kochana będę miała 3 dziecko, a kolejna ciąża jest wcześniej widoczna, już siebie wyobrażam w kwietniu wiellllllooooooooryb:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieumiemówić
zaplanuj życie ciąże kariere itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieumiemówić
tak to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieumiemówić
ból psychiczny nie do wytrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×