Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Hej brzuchatki :) ja nadal chora , ale samopoczucie już ok , tylko katar okropny i kaszel z odrywaniem - gardło pryskam Tymsal - spray ( ziołowy ) - doskonale odkarza i niweluje ból więc gardło zaleczyłam :) Funiak - cieszę się że już jesteś w domciu i wyniki sie poprawiły . pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to dziwne pytanie, ale czy macie ochotę spędzać u rodziców czy teściów? bo my chcemy zrobić sobie sami wigilię żeby odpocząć, nikt nas nie denerwował, spędzić go razem bo tego czasu dla siebie nie mamy. Poleniuchować całe świeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wigilia jeszcze
nikogo nie zmęczyła na maxa, by bie poświętować przez resztę świąt (2dni!) kazdy chce odpoczac, ale to nie praca w kamieniołomach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadziejko my rodziców i teściów widujemy bardzo żadko więc ja jestem przeszczęśliwa że spędzamy ten ważny czas własnie z nimi :) Najpier jedziemy prawie 350 km na wibilie, potem 200 do teciów na drugie swięto i dopiero potem do domku. Szczerze ja sobie nie wyobrażam spędzac go w domowym zaciszu, sami. To byłby zwyczajny dzień, zjedlibysmy kolacje, mąż by się klapnąl na lozku pod kocem, ja bym poszla sprzatac i potem poszlibyśmy spac. Phiiii, dla mnie to nie swięta. Taki leniwy sobie robimy zawsze sylwester a teraz to juz szczególnie będzie leniwy bo nie poimprezujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e ona w szpitalu dawali mi wlasnie nospe forte faktycznie 2 można zapytanm jeszcze lakarza asia mnie tez gardło boli :( nadziejka mała my tez wigilie rodzinnie u moich rodziców tyle że my piętro niżej. Jeszcze za narzeczeństwa jeździliśmy do teściów wtedy 2 wigilie zjadaliśmy :0 ale teraz jak Paulinka była mała zostajemy tylko u nas i do teściów nie jeździmy tylko w drugi dzień świąt w święta przyjeżdżają tez moje siostry także dużo nas jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka mała , my mieszkamy z rodzicami Męża, więc najpierw jakby nie było jemy razem kolację, a potem jedziemy do moich rodziców, bo jest dość blisko i mamy siłę i potem w święta też ich odwiedzamy :) To jest szczególny czas rodzinny, więc chcemy je spędzić z najbliższymi, ale my dużo czasu spędzamy we dwoje, więc tego nam nie brakuje :) a Sylwestra pewnie też spędzimy spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no-spy jeszcze nie brałam odkąd jestem w ciąży, bo brzuch mnie nie bolał, dopiero od wczoraj trochę bardziej, ale jest OK, gorzej z tymi plecami, ale jak leżę jest dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie mąż wkurwia, pali w domu i mu się nie chce wyjść na dwór bo zimno i ja i maluch się trujemy, no kurwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie odzywałam sie, bo miałam baardzo zapracowany weekend. *Otulko wracaj do zdrowia :) Mnie już łapie stres, bo w czwartek jade na te genetyczne usg. Wyjasni sie czy z głowką maleństwa wszystko ok. Mocno wierzę, że tak będzie. Mnie również dziś boli brzuch, już zjadłam nospę. Czuje jakbym się obżarła, mam napięty, obolały brzuch i wrażenie, że skóra mi pęknie. :( Z piersi jeszcze nic mi nie leci,kostki trochę puchną, cera marna, z krostami no i na wagę nie wchodzę, ale pewnie 5 kg do przodu :) Miłej nocy, jutro się odezwę. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara a głupia, rano wzięłam witaminy na czczo i w drodze do pracy wymiotowałam jak kot, samą żółcią. Zawsze biorę wieczorem ale wczoraj zapomniałam i wzięłam odruchowo rano i mam za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e ona strzel męża w łeb ode mnie! Mój nawet na dworze stara się odejść parę kroków ode mnie jak pali. A tak to pali zwykle na balkonie lub schodzi do garażu. Olabia będzie wszystko ok, trzymamy kciuki za Was oboje. mniejszabyc z tymi witaminami tak jest. Ja też kiedyś wzięłam niemalże na pusty żołądek i przez całą ciążę nie rzygałam tak, jak wtedy. Do tej pory boję się łykać witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki ;D olabia - do czwartku już tuż tuż - szybko zleci.... i bądźmy wszystkie dobrej myśli, że z Malęństwam będzie wszystko w jak najlepszym porządku ;D E ona - mój nie pali, więc nie wiem co ci doradzić - może kup mu ciepłą czapkę, żeby mu zimno na balkonie nie było :D Co do świąt, to przez kilka lat mieszklaiśmy z moimi rodzicami i u nich jedlismy pierwszą wigilię, a później jechaliśmy 30km do teściów i tam zostawaliśmy na 1 dzień świat, a 2 znowu u nas w domu z moimi rodzicami, w tym roku jesteśmy już na swoim, i jedziemy najpierw do teściów, a później do moich rodziców i zostajemy tam na noc i 1 dzien, a w 2 dzień do teściów... też jakoś sobie nie wyobrażam żebyśmy sami w domu przez świeta byli... ale co kto lubi ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam melduje ze wchodze w 23 tydzien a tym samym 6 miesiac;) maluszek jakis ospaly byl przez 2 dni troche mnie to zmartwilo ale wczoraj wieczorem dal popalic (za dwa dni;) kopal wiercil sie i mimo ze mam lozysko na przedniej scianie to mocno - nawet podskoczylam jak kopnal (chyba w jakis narzad;0) u mnie porzadki zaczynam pomalutku bo nie mam zamiaru sie przemeczac. Ja swieta spedze wlasnie u tesciow i u mojej mamy ja nawet nic takiego nie szykuje(tyylko placki pieke - na zamowienie jak co roku;), moze jakas salatke, a w zamian dostane wyroby miesne(kielbasa i szynka i takie tam uwedzone przez brata;) mniammm mówie wam ;) boli mnie glowa chyba napije sie kawki z mlekiem;) E-ona goń męza z fajkami!;) moj rzucil jak zaszlam w pierwsza ciaze, poszedl na jakas akupunkture i z dnia na dzien przestal palic. tak jest do tej pory (prawie 5 lat) a mi osobiscie bardzo przeszkadza dym papierosowy fujj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ---monika kwietniowka super że nospy nie musisz brać ---e ona maż tez nie pali od 4 lat przestał jak byłam w ciąży własnie może to dobry moment bo potem przy dziecku palić nie bedzie ---olabia usg genetyczne pokarze wszystko ---dagaa z czapka super pomysł dziewczyny tak mnie ten brzuch bolał znow w nocy i stawial sie rano dziś leżenie paulinka jeszcze w domu nie dawalam jej do przedszkola bo nadal kaszle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane :) U mnie coraz bardziej świątecznie zimno i biało :) U nas schemat Świąteczny wygląda tak, że Wigilia dzielona na pół później pierwszy dzień Świąt u Teściów moi Rodzice mają przyjechać również zostać na drug dzień i kończymy świętowanie. W poprzednich latach było tak, że Wigilia na pół i pierwszy i drugi dzień Świąt też dzielony ale teraz po ślubie jeden spędzimy wszyscy razem. E ona mój też nie pali więc nie wiem co doradzić :( powinien wiedzieć, że nie powinien przy tobie teraz palić. Mi bardzo przeszkadzają papierosy teraz i jak ktoś pali to wychodzę z pokoju od razu. Przyszła mi sukieneczka z allegro ta granatowa super jest i w takiej cenie mierzyłam ją wczoraj do czarnych kryjących rajstop na Sylwestra idealnie :D Olabia do czwartku już blisko i na pewno będzie wszystko dobrze i wszystko wyjdzie w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jak mu gadam to sie awantura robi! Potem mu cala noc kaszlę! W Szczecinie śnieg pada od trzech dni, jest jakieś 30 cm bialego puchu :) Slicznie jest :) Bylam wlasnie na tej glupie glukozie, masakra to badanie!!!! Wypilam ale myslalam ze bede zygac, te dwie goziny po to koszmar jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agalesna no 6 miesiąc:) agalesna ooo zazdroszczę sprzątania ja może w przyszłym tygodniu firanki pozmieniam z mama a sprzątać nie będę boje się o ten brzuch oooo sobota przed świętami będzie pracowita dla męża :) ooo placki na zamówienie pieczesz mniammmm e ona maż do tej pory ma kaszel ale na rano najgorszy pewnie od tego palenia a wy dziewczyny palicie ???? no teraz wiadomo nie ale przed ciąża ja przestałam jak sie dowiedziałam o ciąży z Paulinka a potem trochę podpalałam ale teraz już nie ciekawe czy ja będę miała też to badanie na cukier w poprzedniej ciązy nie miałam a jakie sa podstawy zeby to zrobić ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bożka wskazaniem jest ciąża ;) To badanie wykazuje czy masz cukrzycę ciążową, jeśli tak to może po ciąży zostać lub przejść na dziecko dlatego potrzebna dieta i monitoring cukru codziennie. Wg mnie to ważne badanie ale mam nadzieje że będzie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bozka moj maz jest taksowkarzem wiec nie licze na jego pomoc tym bardziej przed swietami :/ zawsze mam tak ze go niema a w sylestra to moge sobie pomarzyć ze gdzies pojdziemy:/ a placki tak pieke ale glownie makowiec i sernik bo te wbily sie w tradycje u nas i zawsze je pieke- swoja droga moje ulubione, wiec doczekac sie nie moge hehe:) glukoze powinnas zrobic do 26 - 27tygodnia czyli gdzies na poczatku stycznia ja tak robie a my mamy podobny termin porodu wiec tez zrob wtedy. dziwne ze lekarz nie zlecij ci glukozy jak bylas z corcia w ciazy, to jest jedno z obowiazkowych badan w 2 trymestrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo wlasnie nie miałam na pewno zobaczymy jak teraz bo chodzę do innego lekarza poprzednio tez nie miałam badan na toksoplazmozę i hiv tez sie tamten lekarz dziwił a jaki koszt tego badania jak prywatnie agalesna my w zeszłym roku oboje bylismy w pracy na sylwestra mała z moimi rodzicami :( w tym roku sie zastanawiamy bo albo nocka w sylwestra albo dniówka 01.01.2013 taki mąz ma wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zazdroszcze pracy w sylwestra, jeszcze w dzien tak do 16 to spoko ale noc albo 1 styczen przerabane - nie zazdroszcze :) nie pamietam ile kosztuje to badanie wiem ze trzeba kupic glukoze w aptese ok 4 zł kosztuje i zabrac cytrynke - bo mozna wcisnac - chociaz podobno mało pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bożka wydawało mi się, że to badanie na cukier obowiązkowe jest, że zawsze lekarze je zalecają żeby sprawdzić możliwość cukrzycy, która może być bardzo niebezpieczna bez odpowiednich zabiegów. Na hiv wiem, że wymaga zgody pacjentki ale też raczej za każdym razem je zalecają może te 3 lata temu inaczej było. Ja paliłam dość długo ok 8 lat później przestałam na 2-3 lata a później pozwalałam sobie tak okazjonalnie przy piwku ostatni raz przed ciążą zapaliłam w swój panieński czyli dokładnie w dzień owulacji kiedy zaszłam w ciążę :) i powiem Wam, że ostatnio śniło mi się, że paliłam papieroska i było mi bardzo przyjemnie ale na żywo mi przeszkadzają całe szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry brzuchatki :) Tym razem witam się już z mojej kanapy ;D Wypuścili mnie wczoraj popołudniu. Wyniki badań zaczęły się poprawiać, więc mam siedzieć w domu do końca roku i faszerować się lekami. CRP nadal wysokie, ale zaczęło spadać po antybiotykach :) Jeszcze nie czuję się całkiem dobrze, ale zdecydowanie mi lepiej w domu niż w szpitalu. Przy okazji dowiedziałam się, że w zasadzie popadłam już w anemię, więc teraz jeszcze końskie dawki żelaza łykam. Przy okazji pobytu w szpitalu udało mi pogadać z ordynatorem o moim przypadku, więc już mniej więcej wiem jak to będzie w kwietniu wyglądało. Na pewno odpada poród sn. Doktor stwierdził, że to za duże ryzyko i dla mnie i dla bąbla i że nawet mam się nad tym nie zastanawiać. Mam się zgłosić do szpitala po skończonym 38 tc i w 39 wykonają cc. Spoko, czyli tym razem moje dziecko przynajmniej nie będzie przenoszone ;) Jak patrzę w kalendarz, to wydaje mi się, że (jeśli już nic po drodze się nie wydarzy) to mój synek zawita na świecie pewnie w okolicach 9-11 kwietnia ;) No! Poza tym poobserwowałam życie szpitalne, nagadałam się z innymi ciężarówkami, poznałam oddział i wiem, że innego szpitala szukać nie będę. Ten jest może nie najnowszy, ale blisko. Personel też zrobił na mnie dobre wrażenie. Nikt mnie absolutnie nie olał. Wręcz przeciwnie ;) Mogę tam rodzić :D *Funiak witaj po szpitalu. Cieszę się, że Twoje wyniki też lepsze. I masz rację, że jak się kilka dni na patologii ciąży posiedzi, to się człowiek dopiero naogląda ciążowych komplikacji. Podczas mojego pobytu np. dziewczyna z mojej sali urodziła przez cc bliźnięta w 30 tc. Maluszki takie. Ale musieli ją błyskawicznie ciąć, bo jej stan był kiepski bardzo. Na szczęście rokowania dobre, ale jednak długa droga przed nimi. Mam nadzieję, że my tu wszystkie wytrwamy minimum do tego 38 tc. *dagaa cudnie, że zdrowiutki synuś w końcu się objawił. Bardzo, bardzo się cieszę :) Przykro mi, że brzuchy tak Was męczą dziewczyny. Mnie jakoś bóle, poza więzadłami, nie niepokoją. *olabia trzymam kciuki i wierzę, że wszystko z Twoim dzieciątkiem jest dobrze. Mam nadzieję, że to czwartkowe usg będzie dla Was milym przeżyciem, po którym zostaną tylko dobre wspomnienia :) * e ona - powiedz mężusiowi po prostu o konsekwencjach wdychania dymu w ciąży. Niech wie, że szkodzi własnemu synkowi! To w końcu poważna sprawa. Trzymam kciuki, by udało się ten problem rozwiązać. I faktycznie 6 miesiąc za pasem ;) Grudzień minie szybko, a w styczniu zaczniemy ostatni trymestr dziewczynki :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otulka dobrze ze w domu. teraz odpoczywaj i dbaj o siebie i malenstwo. swieta wielkanocne w domu spedzisz:) a pozniej bezstresowo na odzial (przynajm,niej nie bedziesz sie stresowac i myslec co lekarz zadecyduje;) ja pamietam ze jak bylam na oddziale patologi tuz przed porodem to lekarz powiedzial ze mam byc o 6 w zabiegowym i podejmie decyzje czy da mi kroplowke, czy cc. ja tam lezalam poprzypinana do monitorow od 6 - 9 i jak napatrzylam sie na te narzedzia co tam lezaly i jeki rodzacych to modlilam sie o to cc ;) i tak mialam ale jak juz bylo po to mowilam- czemu nie naturalnie;) bol okropny ale radosc nie do opisania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak dzisiaj torchę mało czasu w pracy... Otulka, super że już w domu jesteście, i że wiesz już na co się przygotować odnośnie porodu ;D my wczoraj upatrzyliśmy lampe małemu do pokoju ;D teraz jak już wiadomo kim jest, to można się rozglądac... a mój tata to taki dumny i szcześliwy chodzi, bo pierwszy wnuk będzie ;D ach te chłopy ;D powiedzcie mi dzioewczyny,jak mam przepisana luteinę (ale nie doustna), czy moge brac taką pod język? bo mi lekarka wypisała recepte, na której coś poprawiła i nie zaparafowała, a ja nie zwróciłam uwagi, i w aptece nie chcę mi sprzedać...a do dr dopiero w styczniu mam iść, bo sezon urlopowy, świateczny itd.... ehh :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... Ja dzisiaj strasznie sie czuje... Stawy mnie bola tak jakby jakas grypa miala sie przypaletac... Wczoraj bylam po prezent dla chrzesniaczki... Ale nic nie kupilam... ;) X moj maz rowniez nie pali od roku.. Za to tesciowa... Ale wychodzi na papierosa... X tak mi serce wali juz 3 dzien... Brzuch mnie boli... Takie jakby skurcze.. Ale jak mi nie minie to bd dzwonic do lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulko, a co się dzieje z Twoim/maluszka zdrowiem? Nie czytałam forum przez kilka dni i nie wiem. Duże masz to CRP? Ze mną leżała dziewczyna, która miała hemoglobinę 8,8 i przez tydzień miała leżeć w szpitalu i przyjmować zastrzyki z żelazem. Nie mogli jej wypuścić, bo gdyby się jej coś stało, to mogłaby potem się sądzić o odszkodowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×