Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Gość gość
przyszla mm - Tosiula? wez nie krzywdz dziecka, ktos podslyszy i bedzie:-D A w przyszlosci jak : panie Antku?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj gosciu gosciu, jak ci przeszkadza to nie czytaj.. Biedny jeszcze sie wrzodow nabwaisz jak bd sie nad kazdym Antkem uzalal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu mam chwilke ,żeby was poczytać i coś skrobnąć. przyszlaMM- Gratuluję decyzji o prawku, to genialna rzecz:) a z Kubkiem mieliśmy to samo ze spaniem, trwało jakieś 2 tyg,aż przeszło:) Mamusia_82 Witaj i pozdrowienia dla Łukaszka. u nas zmiany, zacznę od tego ,ze Kuba w końcu budzi się tylko raz w nocy na jedzonko:) dopada do butli jak szalony, 10 min i butla pusta a Kubek śpi smacznie dalej, i wstaje o 7 a nie po 5 albo o 6:) Dzisiaj miałam dzień wariata bo pakowałam rzeczy przed przeprowadzką sobotnią, oj mamy tego caaaałą masę,ale 75% pracy mam za sobą:) Teraz tylko herbatka i idę spać, bo jutro następny dzięń cyklu: hause menager w akcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Co tak cichutko u nas? Gdzie się podziewacie? Czas dać znać, co u Was słychać forumowy, ciotkom ;) *Mamusia 82 witaj :) *mama4363 dobrze, że już lepiej :) Oby tylko tak dalej :) Z mireną nie pomogę, bo nie stosuję. Jakoś mam obawy przed tymi wkładkami. *przyszłaMM super, że się udało i rozpoczynasz kurs. Powodzenia! Będę trzymać za Ciebie kciuki. Nie masz biedna łatwo z tą teściową :/ Nie daj jej się ;) *malinowamama sprawnej i szybkiej przeprowadzki zatem życzę. Daleko się przeprowadzacie od obecnego miejsca? A ja jak zwykle o tej porze siadam do pracy. Ale lenia mam dziś okrutnego. Szczęśliwie maluszki śpią spokojnie, mąż w pracy, więc warunki do popracowania mam całkiem niezłe. No nic, czas się zmobilizować ;) Odzywajcie się kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) no coś strasznie cichutko na forum.U mnie mój 3,5 latek strasznie daje mi popalić tak żałuje że nie udało się go zapisać do przedszkola ale akurat w tym czasie co byly zapisy to lezelismy w szpitalu. Także cały rok musimy sie jeszcze pomęczyć :-(.Ja na pierwszej wizycie czyli 6 tyg po porodzie dostałam tabletki anty ale do teraz ich nie wybrałam tak jakoś wyszło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny no cicho cicho oby nie umarło nasze forum byłoby szkoda;( u nas nic ciekawego i nowego , tyle że od poniedizałku mama wraca do pracy :) stres lekki jest ale kiedyś i tak by to przecież nastąpiło . Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ;) , Olafek śpi, obudził się o 5 i od 7.30 lula:) * mamusia_82 witajcie. * mama my stosujemy kalendarzyk małżeński :) nigdy nie brałam tabsów. Wcześniej były też prezerwatywy. * przyszlaMM gratulacje decyzji o prawku, ja na szczęście wzięłam się 2 lata temu , bo wiedziałam, że potem może być tylko gorzej z zorganizowaniem czasu :) * malinowamama udanej przeprowadzki :) * otulka oj tak cichutko..ja o tej porze, to przekładałam się na drugi bok :D gdy Ty zaczynałaś pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* przyszlaMM pamiętam, że pisałaś, że z mężem przejęliście gospodarstwo ? Mam pytanie: czy ubiegaliście o jakieś dofinansowanie z UE na modernizacje obory? Czy coś w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane. my po nieprzespanej nocy. maly sie ciagle budzil i marudzil;( u nas wielki skok rozwojowy ostatnio. przekrecanie z brzuszka na placy i odwrotnie, pelzanie do tylu i to calkiem niezly odcinek drogi, chce sam siadac i co mnie m,artwi. ciagle odpycha sie nozkami tak jak przy skakaniu. wierpipeta niesamowity;) co do @ ja dostalam juz miesiac po pologu a własnie skonczylam 4@ od porodu. moja kolezana jeszcze nie dostala choc tez z kwietnia ma dzidziusia.w porownaniu z pierwsza ciaza pierwsza @ dostalam 4-5 miesiecy od porodu a tu teraz taka niespodzianka. jak widac @ to sprawa indywidualna i napewno sie doczekacie;) coraz mniej z nas sie odzywa, karolowa, asia, plusik... pozdrawiam;-) olabia super ze jestes wolniejsza :) pryszlamm ja mam prawko od 4 miesiecy a skonczylam 31lat. gdybym wczesniej zrobila jakie zycie byloby latwiejsze Teściowa.... temat rzeka ;) jednym słowem wspolczuje bo znam ten bol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika, maz ubiegal sie o mlodego rolnika i teraz podpisywalismy umowe na roznicowanie dzialalnosci pozarolnoczej... Z modrenizacja odpuscilismy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam 8 kwietnia i tez jeszcze okresu nie mam ale jakos za nim nie tesknie :-) po pierwszym dziecku dostalam okres zaraz jak przestałam karmic.8 miesiecy po porodzie dokladnie pamietam bo to byly swieta bozego narodzenia i nawet nie mialam gdzie podpasek kupic bo wszystko było pozamykane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia_82
- Agalesna- super, że Twój synuś poczynił takie postępy. Mój chociaż zaraz skończy 5,5 miesiąca, przekręca się tylko na boki. Czasami, ale to rzadko, uda mu się przekręcić z brzuszka na plecki. Wczoraj byłyśmy na szczepieniu. Łukasz waży 6700g i mierzy 70 cm. Pediatra stwierdziła ze dobrze by bylo z nim poćwiczyc w ośrodku rehabilitacji, ponieważ jeszcze główka mu się trochę chwieje i nie zawsze podciaga ją do góry przy próbie podciagania go za rączki. Agalesna, a Twój szkrab to tak samoczynnie zaczął się obracać i pełzać , czy tez ćwiczyłaś z nim w jakiś sposób? -Monika_kwietniowka- nie boisz się ,że kalendarzyka małżeńskiego? Według mnie, to bardzo dobra metoda, bo przynajmniej nie truje się organizmu tabsami, ale np w moim przypadku bardzo bym się bała ją stosować. W drugą ciążę zaszłam 3 dni przed owulacją. Nawet nie miałam żadnych objawów owulacji na 3 dni przed. Czy ktoś z Was wybiera się na urlop rodzicielski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia_82
Przepraszam, pomyliłam się z wagą. Łukasz waży 7600 g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia moj blazejek to sam sie rwie a glowke juz od dawna trzymać potrafi ale on to duuuzy chlop. Wazy 10 kilo prawie ;-) wazyl 4100 i juz od pierwszych dni glowke unosił. Sile ma i to robi swoje. Wczoraj dalam mu flipsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Widzę, że trochę się nam forum ruszyło jednak :) Oby tak dalej mamusie :) Myślę, że przetrwamy i tę ciszę, bo to już nie pierwsza taka przerwa na naszym forum. Ciche dni też jak widać muszą być ;) Byle nie za długo. Ja wróciłam z Tymciem z przychodni właśnie - zaliczyliśmy w końcu szczepienie, które się nam od tygodnia odwlekało. Malutki ma jakieś 8,5 kg teraz i ogólnie wszystko ok. Nie było naszej lekarki, ale to nawet lepiej, bo małego badała taka stara, doświadczona lekarka, z dodatkową specjalizacją z otolaryngologii. Skorzystałam z okazji i poprosiłam o zbadanie uszu Tymciowi, bo ostatnio coś się za nie łapał często. Ale wszystko ok, tylko trochę woskowiny w środki i to zapewne powoduje czasem swędzenie. Pani doktor kolejny raz też pochwaliła małego, że bardzo dobrze rozwinięty jest :) Aż mi się miło zrobiło od słuchania komplementów na temat mojego synusia. Poza tym panie chwaliły maluszka bardzo, bo długo czekaliśmy a on grzeczny był bardzo. Zaczepiał wszystkie panie czarującymi uśmiechami i okrzykami radości. Przy szczepieniu też tylko się skrzywił, co mnie z kolei bardzo ucieszyło, bo jego płacz mnie aż fizycznie boli ;) Teraz zjadł i śpi aniołeczek. *andzik jak ja Cię doskonale rozumiem z tym zachowaniem 3,5 latka. Moja córcia też potrafi dać w kość nieziemsko. Ma charakterek dziewczyna ;) Ale na szczęście maszeruje do przedszkola od tygodnia, co wszystkim nam bardzo dobrze robi. Ona uwielbia przedszkole, uczy się i rozwija, a my trochę odpoczywamy :) *kiwoszko trzymam kciuki za łatwy powrót! Będzie dobrze, jesteście dzielne dziewczyny :) A z kim Hanusia zostanie? *Monika tak jak wcześniej pisałam - ja już tak mam, że w nocy odżywam i prowadzę drugie życie :D Ale też fizycznie nie mam możliwości w dzień popracować zawodowo przy maluchach. A tak z ciekawości mogę zapytać jak Ci się mieszka na wsi? Bo dla mnie to z jednej strony marzenie, a z drugiej wiem, że pewnie bym się nie nadawała, bo szybko do miasta zaczynam tęsknić ;) *agalesna u nas rozwojowo bardzo podobnie jak u Was. Pisałam parę dni temu właśnie o tym, o czym teraz Ty piszesz. Pędzą nam chłopaki do przodu :) Tymon też taki wierc*pięta, że mamy problem go ubrać, bo zaraz się wierci, przewraca, odpycha się itd ;) I widzę, że też chrupasy idą u Was w ruch. Jak sobie Błażejek z nimi radzi? *Mamusia 82 to może spróbuj trochę w domu poćwiczyć z maluchem. Zaszkodzić Łukaszowi nie zaszkodzi, a może jednak rehabilitacja nie będzie konieczna? Takie maluszki zazwyczaj uwielbiają zabawy ruchowe z rodzicami. Widzę po tym moim małym kung fu pandzie, że w domu sporo można wytrenować ;) Dobra, zmykam małemu jakąś zupkę przygotować. Wczoraj wciął cały słoiczek i jeszcze by chciał. Dziś mu sama coś ugotuję. Po weekendzie będziemy też zupek z mięsem już próbować. Ogólnie Tymon rwie się do jedzenia. Jak widzi, że coś jem to aż się trzęsie i tak już ze mną banany i brzoskwinie wsuwa. Wczoraj próbował (oczywiście na czubku łyżeczki) owsianki na wodzie z brzoskwianiami - był zachwycony. Jest zdecydowanie gotowy na rozszerzanie diety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* przyszlaMM dzięki za odpowiedź. My też myśleliśmy, żeby się postarać, mąż dostał od brata ...dzieści ha i coś trzeba wymyślić, żeby się nie zmarnowało :) Trzeba się udać do ARiMR i zapytać. * mamusia_82 wcześniej też to stosowaliśmy i udawało się :D a jak zaliczymy "wpadkę" to cóż:) i tak planujemy siostrzyczkę dla Olafka:) * otulka Tymonek chłopisko coraz większe Ci rośnie :) Oj miło tak słuchać komplementów i dzidzi :) My tez jak byliśmy we wtorek na szczepieniu to wszyscy uwagę na niego zwracali, a to, że włoski czarne, a to oczka duże :) a to duży na swój wiek :) Słodycz dla uszu . Mieszkam na wsi od urodzenia, więc nie mam porównania i jest mi dobrze :) Cisza, spokój, rzeka na podwórku. Rodzice 6km ode mnie:) Ja właśnie skończyłam małemu gotować zupkę: marchewki, pietruszka, seler i oliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my póki co nadal tylko na piersi. Jak probuje dac jakies owoce to tylko pluje.Ale pewnie bede musiala jakos dac Szymusiowi jabluszko bo ostatnia kupa była w sobote :-(.Z tym ze nie płacze nic mu nie dolega tak jakby mu ta kupka nie przeszkadzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Monika to nasze chłopaczki dziś podobne menu całkiem ;) U nas zamiast selera ziemniaczek i w ramach wprowadzania glutenu kasza manna. A poza tym właśnie marchewka, pietruszka i oliwa. Już po obiadku :) Wsuwał i aż warczał z zadowolenia :) I tak, miło chyba każdej mamie słuchać komplementów na temat swoich dzieciaczków :D W końcu wspaniałe te nasze wiosenne pocieszki ;) *andzik jak Szymcio tylko na piersi to tak z tą kupką może być i to nic nieprawidłowego. Tym bardziej, jeśli jest spokojny i nie daje znać, że coś mu dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja również złożyłam dokumenty na roczny urlop rodzicielski. U mnie w pracy sytuacja nieciekawa i pewnie wcześniej czy później dostałabym wypowiedzenie. Czeka mnie zmiana pracy, ale póki co skupiam się wyłącznie na dzieciach. My zaczęliśmy już rehabilitację, chociaż Ela sama poradziła sobie z tą główką. Ale poćwiczyć nie zaszkodzi. :) Córcia też bardzo chce już siedzieć, od jakiś dwóch miesięcy się dźwiga, a kilka razy już podtrzymując się już usiadła, po czym tracąc równowagę pada na bok i fika na brzuch. Rehabilitantka mówiła, żeby jej nie hamować w tym siadaniu, ale i też nie przyśpieszać, nie sadzać podpartą poduszkami itp. Postaram się więcej napisać wieczorem, bo teraz muszę iść po starszaka do przedszkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również złożyłam już papiery na rodzicielski. Jak jest taka możliwość to skorzystam bo nie wyobrażam sobie zostawić jej teraz pod opieką opiekunki. Trzeba będzie zacisnąć pasa bo kasy mniej ale trudno. Ludzie kredyty duże mają i jakoś sobie radzą a my na razie bez żadnej pożyczki. Tylko dieta będzie mż i przeżyjemy :-) Jak mi to na zdrowie pójdzie bo jak skończyłam karmić to przybrałam na wadze :-( Powtórka jak po pierwszej ciąży :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje dziewczyny:) Przeprowadzamy się ponad 100 km dalej.Ale pakowanie dzisiaj to horror, Kuba nie dał mi nic robić, tylko marudzenie, jęczenie, Do tego zauważyłam jedną pleśniawkę na jęzorku i temp trochę podwyzszona... coś mi się wydaję,ze zębule wychodzą:( w dzień spał godzinę na raty i dopiero tera usnął a ja nie mam siły,zeby pakować. ale muszę wykrzesać resztki sił, już niewiele zostało na szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*** otulka - super, że Mały był taki spokojny podczas szczepienia!:) ja już mam łzy w oczach, jak pomysle ze nas szczepienie czeka za tydzień.. *** malinowamama - zazdroszczę przeprowadzki :) my szukamy mieszkania nowego. nie jest łatwo. Mi dzisiaj Liwia też marudziła trochę, o wiele więcej, niż na codzień ma w zwyczaju sobie "kwilić". Ciekawe, co jej dolegało.. Coś mojej dzidzi się poprzestawiało i nie śpi, tylko buszuje teraz :) zawsze zasypiała 19, 19.30 max. Może dłużej pośpi, skoro pozniej sie polozy. Nie mogę uwierzyć, że mój skarb zaraz skończy 5 miesięcy. Dopiero co była taka maleńka, a już nabyła tyle umiejętności.. Rozszerzanie diety u nas pełną parą. Pisałam o tej kaszce, Mała niechętnie ją zjadła, 50ml, potem wypluwała smoczek. Spróbujemy jeszcze jutro, ale nic na silę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulko flipsy sa wszedzie tzn. We wloskach,, nosku, przyklejone do stopek a nawet na moich policzkach;-) jednym slowem swietna zabawa a widok bezcenny :-D Mini ja daje kaszke lyzeczka i taka waniliowa. Moze smak kaszki nie podchodzi dziecku. Z doswiad zenia wiwm ze np. Malinowa jest najmniej smaczna. Dzis maly doslownie wcinal zupke z cielecina. To byl pierwszy raz z mieskiem. Acha a flipsy polecam takie dlugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosimy o glosy bierzemy udzial w konkursie bobovity, wystarczy kliknac i wpisac kod;) link wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, u nas spokojnie mija weekend:) Maluszek śpi, a my się relaksujemy. Ile wasze dzidzie jedzą na raz kaszki? Takiej na gęsto, łyżeczką: Olafek je 120ml, raz dziennie, na noc. * agalesna głos oddany, my też wysłaliśmy tam zdjęcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pyt do dziewczyn które karmią lub karmiły piersią. Mój synek dziś 9 dzień nie robi kupy.Z tym ze zachowuje sie tak jakby mu to nie przeszkadzało. Bawi się jest uśmiechnięty.Nie wiem czy mam mu jakoś w tej kupie pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×