szwagierka i jej wizyty...

mieszkam z mężem w domu jego rodziców, na górze, teście na dole. w domu jest tak że kiedyś wszyscy mieszkali na górze, a na dole dziadki,(dziadki już zmarli) i szwagierka miała tam swój pokój. dziś my zajmujemy całą gorę, i kiedy przyjeżdża szwagierka musimy ustępować jej pokój. wszystko wynosić, bo to JEJ. i jeszcze pretensje dlaczego coś zniszczone, czy poprzestawiane- wiadomo mamy dzieci, trzeba się z tym liczyć. na dole nie chce bo nie. no kurcze. tu na górze jak i na dole są po 2 pokoje. na dole jest salon i sypialnia teściów. nosz kur** nie może w salonie spać, tylko nam się na górę wpierdala? jak rozwiązać ten problem.

bardzo śmieszne... ma ktoś może pomysł jak to rozwiązać?

Jak ci nie pasuje przeprowadzcie się do twoich rodziców. Wbiła się do domu rodziny męża na krzywy ryj i jeszcze biadoli.

u moich rodzicóe nie na opcji, ponieważ mają bardzo małe mieszkanie

mąż nie widzi w tym problemu, ale mi ona przeszkadza. zawsze zajęta łazienka, nigdy nie pomoże posprzątać, dzieci nie popilnuje bo to nie jej. coś trzeba pomagać. a nie u kogoś na krzywy ryj siedzieć ;/

pudło, nie mam szwagra ;P idź sobie podwszywie

A droga TYMBARKOWA czy spłaciłas swoja szwagierke???? Nie????? To sie odpierdol od jej pokoju! Kogo to interesuje ze macie dzieci, to jest ich dom rodzinny i ona rowniez ma do niego prawo poki jej nie spłacicie. cwaniara sie wprowadziła i sie rzadzi!uwielbiam takie cwaniary

wiesz co ja tez mam dom i mam rodzenstwo ktore mieszka za granicą, i ich pokój zawsze na nich czeka nikt z niego nie korzysta bo to ich pokój poki nie było podziału majątku rozumiesz??? przestan sie tak cwaniaro panoszyć. I tak sie dziwie ze szwagierka pozwaal wam korzystac z jej pokoju

ale bez przesady może jakoś bardziej się starać, albo iśc właśnie do tego salonu. krzywda jej się nie stanie. wiecznie albo ktoś przyjeżdża do niej i mi dzieci budzi, albo ona jeździ. żadnej pomocy z jej strony

Jeszcze raz cie pytam... SPŁACILISCIE SZWAGIERKE????? jesli nie to zamilcz bo naprawde robisz z siebie idiotke

ale co ja mam ją spłacać, skoro tam mieszkają jeszcze teście. niech raczej teście ją spłacą a nie ja

nie no ty ejsteś jakaś idiotka naprawde:-D Jak to tescie maja ja spłącić??to wy tam ejstescie i macie jakieś chore pretensje do niej a przeciez to jej dom rodzinny i tak samo jej sie nalezy jak i twojemu mezowi czyli jej bratu. Tak czy nie???? Pazerna zmija czycha tylko jak pozbyć sie szwagierki z jej rodzinnego domu:-D

chcesz miec spokuj to zaproponuj szwagierce kwote ktora bedzie ja satysfakcjonowała, wyłóż jej pieniądze za 1/3 domu czyli jakieś 100 tys zł i wtedy bedziesz miała cwaniaro spokój

skoro my dostaliśmy możliwoś mieszkania, teściowie też powinni jej taką stworzyć. kupić jakąś skromną kawalerkę czy coś w tym stylu

to sie wyprowadz jak ci nie pasuje. jestes niedorozwinieta czy jak?

hahahhahhah nie no zaraz padne naprawde:-D a co to tesciowie maja do tego??? czy ty jestes zdowa na umyśle??

po co sie hajtałas ? trzeba było singlowac i spokój by był

i jeszcze napisze *skromną* kawalerkę buahahah nie nio co za zmija. Wprowadziła sie do meza i sie rzadzi

teściowie mają kase. stać ich na to żeby jej coś małego kupić. my raczej wolimy mieszkać tu, ponieważ są dobre warunki. no właśnie gdyby nie ona.

a w jakim wieku jest ona i skad do rpzyjezdza i jak czesto do domu?

provo jak nic

tymbarkowa* i kiedy przyjeżdża szwagierka musimy ustępować jej pokój. wszystko wynosić, bo to JEJ. co to znaczy jej pokoj? co a to rodzice? i jeszcze pretensje dlaczego coś zniszczone, czy poprzestawiane- wiadomo mamy dzieci, trzeba się z tym liczyć. na dole nie chce bo nie. no kurcze. tu na górze jak i na dole są po 2 pokoje. na dole jest salon i sypialnia teściów. nosz kur** nie może w salonie spać, tylko nam się na górę wpie**ala? jak rozwiązać ten problem. pogadac wspólnie i tyle. A najlepiej mieszkac osobno

ona studiuje w warszawie ma jakieś 22 lata. i przyjeżdża to na weekendy, święta, całe wakacje

biedna, chciala sie wyżalic a tu na nia najechali ... i niestety maja racje - szwagierka ma takie samo prawo do domu jak ty. Jesli chcesz miec spokoj musicie ja splacić. Chociaż, patrzeć tak moze nazwijmy to na ' zasady wspolzycia' moglaby sobie odpuscic akurat TEN pokój, ale przypuszczam, ze tak jak tu, tak w realu jadem na nia plujesz wiec robic ci na zlosc, po prostu ..

teściowie mają kase. stać ich na to żeby jej coś małego kupić. my raczej wolimy mieszkać tu, ponieważ są dobre warunki. no właśnie gdyby nie ona. buahahahaha rozczeniowa widze jesteś ?

teściowie mają kase. stać ich na to żeby jej coś małego kupić. my raczej wolimy mieszkać tu, ponieważ są dobre warunki. no właśnie gdyby nie ona. buahahahaha rozczeniowa widze jesteś ?

czy was wszystkich Bóg opuścił??? co za bzdury wypisujecie? autorka ma swoje mieszkanie w domu teściów, mieszka w nim z mężem i dziećmi. to częsty przypadek, że małżeństwo mieszka z rodzicami/teściami. o jakim wbijaniu się na krzywy ryj mówicie? a skoro na dole są dwa wolne pokoje, to szwagierka jest po prostu złośliwa, że nie chce tam spać. nikt jej przecież z domu rodzinnego nie wygania. ma wolne pokoje, ale i tak wpycha się do autorki. po co? skoro nie mieszka tam już na stałe, to tak strasznie jej zależy na pokoju, który kiedyś był jej? no bez przesady!

teściowie zapatrzeni w nią jak w obrazek, złego słowa nie dadzą powiedzieć na nią. jak wspominałam o problemie to teściowa ''no przecież to jest jej pokój, wstyd by mi było jej proponować spanie na kanapie''

TY tymbarkowa nie masz za grosz taktu, ogłady i honoru

czytaj uważnie, są 2 pokoje jedna sypialnia starych i salon, do sypialni nie pójdzie to oczywiste, do salonu nie chce, sama bym się nie zgodziła