Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nogazgazu

Ciąża to nie choroba - nie ustepowanie miejsca w autobusie ciężarnym

Polecane posty

Gość nogazgazu

Ludzie nie reagują jak wchodzi ciężarna, musi stać. Co niektórzy młodsi ustąpią ale panie ok. 40-50 lat, które same były w takiej sytuacji nie ruszą tyłka z miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkh
Jakbym to ja był ojcem dziecka to bym Ci miejsca ustąpił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja bylam w ciazy to ustepowały mi miejsca zazwyczaj staruszki, gimnazjum i liceum udaje ze nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami jeżdze wrocławskim mpk
W tramwajach i autobusach są wyznaczone miejsca dla ciężarnych, rzadko się zdarza żeby ilość ciężarnych przekraczała ilość dostępnych miejsc. Pyrganie brzuchem na wybojach pasażera który nie zajmuje takiego miejsca nic nie da, ogarnijcie się maciory! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo nie do wiary
ty mądralo powyżej - i co z tego, że są oznaczone miejsca skoro każdy ma to gdzieś i jak już siądzie to wcale nie ma zamiaru się podnieść nawet jak ciężarna będzie stała nad nim. oczywiście, że ciąża to nie choroba, ale nie jest to też całkiem normalny stan i jeśli ktoś tego nie rozumie i nie potrafi podnieść dupska to jest po prostu zwykłym chamem bez wychowania. a każdemu kto uważa inaczej życzę, żeby kiedyś był zmuszony stać z wielkim brzuchem, bólem pleców i podskakiwać na każdym wyboju. niezapomniane przeżycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jeżdżę autobusami, ale powiem tylko jedno fakt ciąża to nie choroba, alen sa dni lepsze i są dni gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniartaa
Dopuki sama nie bylam w ciazy tez myslalam, ze ciaza to nie choroba i skoro kobieta jest mloda to co jej szkodzi troche postac z brzuchem w autobusie. Teraz jestem w 34 tc i zaczynam rozumiec dlaczego ustepuje sie ciezarnym. Od chodzenia strasznie boli mnie kregoslup, bol promienuje do nog, posladkow i jest tak silny, ze nie moge zrobic kroku. Czasem przejscie kilku metrow jest dla mnie mega problemem. Poza tym jesli kobieta stoi a autobus nagle zahamuje moze sie przewrocic i uderzyc w brzuch, bo ciezej jest zachowac rownowage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami jeżdze wrocławskim mpk
Wystarczy podejść i przeprosić, niektórym roztargnionym trzeba pokazać naklejkę... Jednak was, maciory, przerasta to. :D Mam brzuch - moge wszystko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przerasta tylko niestety ludzie są niekulturalni i czasami prosząc o coś można zostać zbluzganym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, ciąża to nie choroba, ale jak ktoś powyżej napisał raz jest lepszy dzien raz gorszy. Staram się rzadko jeździć komunikacją miejską ale gdy już muszę to raz jedyny młody chłopak mi ustąpił miejsca. a tak to każdy zaczytany, albo śpi, albo grzebie w tel, albo odwraca głowę i nie widzi"problemu". Ja się nie domagam ustąpienia miejsca, ale tylko ten kto w ciąży był lub jest wie doskonale,że czasami ciężko stać przez dobre pół godziny w zatłoczonym autobusie bez klimatyzacji. nazywanie kobiet w ciąży maciorami to tylko świadczy o braku kultury jakiejkolwiek-delikatnie mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek2892u92
a nie przyszło żadnej maciorze do głowy żeby podejść i poprosić o zwolnienie miejsca? korona wam z głowy nie spadnie głupie pindy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te troll poszukaj sobie innego forum, aha czyli Twoja matka to tez maciora świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli nie poprosisz nie masz
szansy na miejsce kiedyś stała nade mną kobieta w ciąży, wisiała nade mną, ja naprawdę nie zauważyłam że ona jest w ciąży (staram się nie przyglądać ludziom w komunikacji miejskiej). dopiero jak mnie poprosiła, zauważyłam że jest blada i jej słabo. jakby nic nie powiedział to by tam padła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja generalnie jeżdżę autem, jak się źle czuje to prosze , żeby Mój mnie podwiózł. Kurde czasami przejście 100m stanowi problem w upale bo duszno, bo słabo, bo mroczki przed oczami . To samo w kasach z pierwszeństwem ludzie nie znają regulaminów sklepu i mają w dupie to, ale to tez wina kasjerek. To samo jak szłam do laboratorium na badania, za pierwszym razem spoko bo mówili, że moge iśc przed nimi ( parę osób było), ale odmówiłam, bo się dobrze czuła, ale nastepnym razem było oburzenie bo oni też czekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 39tc...
i jak już muszę korzystać z komunikacji miejskiej,też widzę ten odwracający się wzrok. Ludzie nie rozumieją, że autous, tramwaj szarpie, że łatwo można się przewrócić, uderzyć w brzuch. Czasem chętnie nigdzie bym się nie ruszała, ale urząd, lekarz do mnie przecież nie przyjedzie, badania też nie. Mam to szczęście, że nie przytyłam dużo (12kg), ale już takie obciążenie trudno jest dźwigać, do tego ból brzucha, kręgosłupa, pachwin, krocza... Ludzie, zrozumcie. Ja wiem, że każdy może być zmęczony, mieć gorszy dzień itd. Ale my też nie robimy sobie wycieczek dla własnej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie dlaczego dzwon głośny? bo wewnątrz jest PUSTY... to do tych którzy ciężarne nazywają "maciorami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
ja przewaznie ustepuje chociaz czasami mam problem jak wchodzi kobieta z brzuchem wygladajacym na 5-6 mc ale jakos tak niby ciazowo niby nie :P i czasem sie zastanawiam co robic bo jesli to nie ciaza tylko otylosc to nie chce takiej kobiety urazic ustepujac jej miejsca jak babce w ciazy :P sama w ciazy nigdy nie bylam, ale domyslam sie ze noszenie takiego wielkiego brzucha to zadna przyjemnosc (w sensie bol, ciezar) wiec zawsze ustepuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaliczyłam lraz wtopę bo laska była grubsza, ale zawsze można powiedzieć prosze usiąść bo xle Pani wygląda i tyle:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 839023
sorry ale co mnie obchodzi jakaś krowa rozpłodowa? to jest dla mnie zupełnie obca osoba. Niech jej ustępuje albo ją wozi autem ten co ją zapłodnił.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
83... ludzie starsi to tez obce osoby i powinno się im ustapić, z grzeczności lub z kultury. Nie mówie o chamskich dziadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55 kg a przy jakim wzroście
pewnie że to nie choroba, ale w ostatnim trymestrze (czasami dopiero właśnie wtedy cokolwiek widać po kobiecie) tak potrafi nawalać kręgosłup i bolą nogi, że masakra. kto w ciąży nie był, nie zrozumie. i takiej kobiecie łątwo się robi gorąco, słąbo, lepiej by usiadła. mi w ciąży ustępowały głównie młode matki albo starsi panowie. młodzież - prawie nigdy. nie oczekiwałąm tego od ludzi, na nikogo nie napierałąm brzuchem :O ani nie patrzyłam znacząco i nie pochrząkiwałam ... ludzie troche zrozumienia. no ale Ci, którzy nie ustąpią miejsca osobie o kulach, osobie starszej to i ciężarnej też nie ustąpią ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najmadrzejsza jestem hehe
Ja zawsze ustepuje mijesca ciezarnym bo boje sie , ze jak nie ustapie to bede miec koszmarnego pecha i spotka mnie cos niefajnego. Kiedys gdy bylam w ciazy ktos bliski z rodziny mnie obrazil a ja w mytslach powiedzialam sobie zeby ci sie stalo "xxxxx" Nastepnego dnia m,oja mama mi mowi wiesz , ze "SSSS" stalo sie "xxxx" bylam w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mega-LO-manja
Kiedyś byłam swiadkiem takiej sytuacji- wracalam z treningu zmęczona niesamowicie, w dodatku nadwyzezylam miesien w lydkce... siedze sobie, jeszcze z 6 przystankow, a tu babsztyl w ciąży , ale nie takiej zaawansowanej, tylko brzuch maly, z 5 miesiąc pewnie... albo lekka ndwaga. W kazdym badz razie owa pani dopominala sie do mnie ustapienia jej miejsca. Ja bedac zmeczona i majac serdecznie dosc takich bab powiedzialam ze taka ciaza to nie choroba, a obowiazku ustepowania nie ma. Wiem ze inne babsztyle i dziady w mpk obsmarowywaly mnie, ale co na to poradze? Mam to gdzieś. Bo kazdy sobie myśli, ze jak siedzi w autobusie ktos o wygladzie 15-20 lat, to na pewno jest to mlodzieniec w sile wieku i moze sobie stac godzinami. A babki 70-letnie mają zawsze sile kleczec godzinami przed matką boską pieniężną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhcjdsnmv
"Ja zawsze ustepuje mijesca ciezarnym bo boje sie , ze jak nie ustapie to bede miec koszmarnego pecha i spotka mnie cos niefajnego." to musiala napisac jakas maciorka zeby postraszyc tych co nie ustepuja haha. takie zabobony to chyba u ciebie na wsi, ja nigdy nie ustepowalam i nie bede ustepowac, nie mam takiego zamiaru. co mnie obchodzi to ze ona chce miec dziecko i sobie je zrobila? ja sie nie bede podporzadkowywac temu. jak chce miec bachora to niech sobie jezdzi autem albo stoi w autobusie badz tramwaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mega-LO-manja
Poza tym: ciezarna jezyk w buzi ma. Mówic raczej umie. Wiec niech podejdzie i zapyta. Jak ktos odmowi, to pyta nastepna osobe. A nie: podbiega do jednej i od razu z pretensją, wsciekloscia, bo ja chce, dawaj natychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, niektóre ciężarne są bezczelne , też to zauważyłam. ale nic w porównaniu z bezczelnymi starszymi moherkami:) im należy sie wszystko:) najbardziej rozwalają mnie starsze panie z czerwonymi wymalowanymi ustami, puder na policzkach, obwieszone tanią biżuterią ale takie słabiutkie nagle...:) wręcz wbiegają do autobusu lub tramwaju i nagle takie bez sil..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
no wlasnie to samo chcialam napisac do soby wyzej jak Ty czy Twoja zona bedziesz w ciazy (nie wiem czy jeste skobieta czy facetem) to tez bedziesz miec gdzies czy ktos Ci/Twojej zonie ustapi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka9292fd
A ja jestem pielęgniarką na odziale dla obłożnie chorych, pracuję 12 godzin. Kiedyś po nocce (pracowałam od 19 wieczorem do 7 rano) wracałam tramwajem dod omu. Byłam zmęczona i już zasypiałam, podeszła do mnie kobieta w ciąży i domagała się zwolnienia miejsca. Odmówiłam. Powiedziałam że właśnie wracam z pracy i po 12 godzinach bym nie ustała na nogach. Chyba nie zrozumiała bo usyłyszałam stek obelg i przekleństw. Swoją drogą ciekawe co ona przekaże swojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×