czemu facet który jest w związku

podrywa mnie i lata za mną, a jak przychodzi do konkretów to zasłania się związkiem? więc tylko gadamy, ale mimo to, on jest zazdrosny (nie mówi wprost, ale strzela fochy gdy gadam z innym) nudzi mu się? dodam, ze ja pierwsza niczego nie inicjowałam ani nie prowokowałam; czego on chce?

Proste, doopy :D:D:D:D

Szczeruś , a tak konkretniej ? :)

a doopa to nie konkret?? :D:D:D

ale ze co konkretniej? co dokładnie chciał(a)byś wiedzieć?

nie rozumiem takiego zachowania: skoro jest w związku (zapewne szczęśliwym, skoro nadal są razem) to po choleręzawraca mi głowę, gapi się jakby chciał mnie zgwałcić oczami. zagadałam do niego, rozmawiamy, coraz lepiej się znamy, on mi na to ze ma kogoś. no to powiedziałąm, że rozumiem. rozmawiamy ze sobą dalej, a on czasami strzeli jakiś tekst jednoznaczny, jest w gorszym humorze gdy np. żartuję z innym kumplem. wtf? dostaje za darmo diipy od swojej - tak? to czemu te zazdrosne fochy i texty erotyczne oraz maślane oczy do mnie?

miało być: *doopy

dlaczego mężczyźni w ogóle tak się zachowują? źle wam z obecnymi partnerkami? to je rzućcie, a jeśli wam dobrze, to nie zawracajcie głowy wolnym - proste!

a doopa to nie konkret?? :D

Przy jednej dziurze i kot nie wysiedzi ,a co dopiero facet o naturze dupczoka :D:D:D

moze szuka kochanki

hahah racja może czeka az sama wpadniesz na to ze nie chce sie angazowac a chce tylko dooopy

daj mu dupeczki użyć to ci nie będzie zawracać głowy

ja tak mam teraz. ma laskę a spotka się ze mną. ona go denerwuje, ale jeszcze jej nie zostawil. robi dziwne aluzje w moja strone. i po co to wszystko?

tjaa, a potem się mówi, ze to baby rozbijają związki, a mężczyźni są "niewinni"

FACECI TO CZASEM GORSZE KURWY OD KOBIET!!!

zgadzam się! nie ma co generalizować! każdy ma w sobie troche z chuja.

FACECI TO CZASEM GORSZE K**WY OD KOBIET!!! NIe prawda kobiet nie da sie przebić są takimi zołzami :D

no, faceci to nawet chooje do kwadratu :D:D:D:D:D

no, faceci to nawet chooje do kwadratu A najwięksi to "zohan" o "szczeruś" :D ;)

O czym sobie zasłużyłem na taki komplement i uznanie ?? :D

Oj kobiety , kobiety to nie jest jakaś wiedza tajemna,są tacy meni którzy grają na dwa fronty ,próbują zdobyć nowe terytorium, jednocześnie zabezpieczając sobie tyły tzn dalej żyją z dotychczasową partnerką ,poprostu asekurują się by nie zostać w przypadku niepowodzenia na przysłowiowym lodzie,tacy o naturze tchórza ,chciałby ale trochę się boi.Dlatego są zazdrośni , bo to niejako w ich mniemaniu ich kobieta ,słowo zarezerwowana jest tu chyba dobre.Są tacy co czekają na ruch ze strony kobiety, jeśli mu się znudzi to mogą powiedzieć "sama tego chciałaś" według takich osobników kobieta jest sobie sama winna, oni są rozgrzeszeni.W sumie to temat rzeka ,bo faceci są różni.

Blu Men - a ty jesteś facet?

To jest bardzo interesujące co napisałeś Blu Menie - szkoda, że tak mało :(

czyli jak powinnam sięwobec niego zachować? uciąć kontakt siekierą i w ogóle się nei odzywać? czy odzywać tylko z dystansem? czy żartować z podtekstem erotycznym ale na nic więcej mu nie pozwolić? on pewnie nie myśłi o mnie poważnie i nigdy nie będzie? nie ma takiej opcji czy daćtemu szansę?

on cię nie podrywa, on podbija sobie samoocenę a ty za bardzo to przeżywasz.

a jaka jest różnica między "podrywaniem" a "podbijaniem sobie oceny"? przecież gdybym mu się nie podobała to by się tak nie zachowywał wobec mnie

autroko mam podobnie :) z tym , ze ja sie z nim przespalam na zasadzie czystego układu :) nawet 2 razy nam się trafiło I teraz on - jest zazdrosny, nie sypiamy ze sobą (on nie podejmuje tematu to ja sie nie bede narzucac), utrzymuje kontakt ze mną =, jest bardzo mily, czasem nawet mu sie zdarzy zatroszczyc o mnie itd Myslalam, ze jak sie przespimy (cztyli dostanie tej doopy), to ze bedzie po znajomosci Wiadomo dostal co chcial A tu tak dziwnie, nie wiem co mam o nim myslec :)

do do ale ut autorki a on ma inną? może ją rzuci dla Ciebie?

ale ty BluMen to nie kobieta zapewniam , ladyboy też nie ;)