odsmoczkowanie

hej dziewczyny,moja corka za miesiac konczy 2 lata i nie mowi,postanowilam dzis ja odsmoczkowac.Schowalam smoka,byl godzinny placz potem sie uspokoila i nawet zasnela bez niego.Jak myslicie czy teraz bez smoka zacznie szybciej mowic?Bo gdzies czytalam,ze smoczek opoznia mowe.

smoczek w tym wieku, szkoda ze jej nie odebralas wczesniej, mysle ze by to lagodniej przyjela, teraz moze byc ci ciezko moj syn ma 10 miesiecy i nie wie co to smoczek nie znam zadnej metody na "odsmoczkowanie" ale slyszalam a rac zej czytalam dawno cos o zamianie, wymieniasz smoczek na jakis inny przedmiot, ten inny przedmiot(niewiem jaki?) to taka nagroda za rozstanie ze smoczkiem :p nie wiem moze poszukaj na necie

Moja znajoma odsmoczkowała syna w ten sposób że rozcinała smoczki i mówiła że się popsuł i wyrzucała. U niej to skutkowało.

zabrałam mojej smoczka z miesiąc temu - też m.in. dlatego, żeby coś ruszyła z gadaniem, ale szału nie ma - dziś powiedziała za mną 'co to'? czasem jej się wyrwie tata lub mama, czasem jakis bełkot, ale nie ma postępu za bardzo - moja ma półtora roku... za to nie chce sama zasypiać od tego momentu:(

Dziekuje dziewczyny,ja powiedzialam,ze jej pies zjadl.Juz nie dam jej smoczka,tylko mi chodzi czy mowa sie szybciej rozwinie.ex-D.Bill czyli u ciebie szalu z mowieniem nie ma.Zobaczymy jak u mnie

lol dziewczyny sukces,mala nie wolala smoczka i wieczorem usnela tez spokojnie bez niego.Chyba juz nie powinno sie pogorszyc?

u mnie odstawienie smoczka nie wpłynęło na rozwój mowy - synek sam zaczął kilka miesięcy później i buzia mu się już nie zamyka...ale mój używał tylko do zasypiania, w ciągu dnia nie nosił.

moj syn na pol roku i dostaje smoczek tylko do zasypiania otem go wypluwa podczas snu i nie domaga sie..w ciagu dnia tez nie chce,... szkoda,ze szyciej jej nie oduczyłas

nie wiem, czy to wina smoczka. moje dziecko uzywalo a mimo to po roczku mowilo pojedyncze slowa, w wieku 18 m-cy skladalo nawet pierwsze zdania 2-3 wyrazowe. Smoczka uzywalo do 18 m-ca zycia-przy zasypianiu. Z dnia na dzien wyrzucilam go. To samo zrobilam z butelkami ze smoczkiem-dalam niekapek.

Moje 20miesięczne dziecko dostaje smoka do snu. Generalnie dużo ssało, ale mowa rozwijała się dobrze. Teraz składa 2 wyrazowe wypowiedzi- mama daj, mama chodź itp. Nie widzę powiązania smoczka z gorszym rozwojem mowy :) To chyba zależy bardziej od indywidualnego rozwoju dziecka Wydaje mi się, że smok z umiarem nie szkodzi. Też już się szykujemy do pożegnania tego gadżetu :) Moja mała jak chciała coś powiedzieć, kiedy zaczęła startować z mową, po prostu wyjmowała smoczek z buzi i trajkotała :D

Mala juz odsmoczkowana,nawet nie wola go,ani nie szuka,a nastawialam sie na najgorsze.A teraz czekam i zobacze co z ta mowa.