Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalalalalaaaaaaaa

Czy ktoś z Was pomaga organizacji WWF Panda???

Polecane posty

Gość lalalalalaaaaaaaa

Ja właśnie zapisałam sie do klubu WWF i zobowiazałam sie wpłacac na ich konto co miesiac 30 zł. Ciesze sie ,ze mogę zrobić cos dla świata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhybnty
ale kretynka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijhnlkjjmn
ciekawe co ci zrobią, jak ci się odwidzi :D myślcie ludzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalaaaaaaaa
Dlaczego kretynka?Znasz wogólę tę organizację???Pewnie dziecko nawet nie wiesz co to jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalaaaaaaaa
A co mają mi zrobić?Nic.Ja daje 30 zł jako darowiznę i w kazdej chwili moge sie z tego wycofać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhybnty
małe masz pojęcie o życiu ;) poza tym ciekawe z czego płacą tym akwizytorom :D myślisz, że oni za darmo to robią? Oświece Cię, niee za darmo. Twoje pieniązki pójdą pewnie na cześć pensji tych domokrążców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalaaaaaaaa
Ja to wiem bo chłopak,który u mnie był mówił ze to jest jego praca na wakacje. Gdy każdy będzie wszędzie węszył spiski to ciężko bedzie sie nam zyło.JA wierze ze zrobiłam dobry uczynek i pamietam co mowiła zawsze moja babcia-dobro zawsze do czlowieka wraca.JA na swój los nie narzekam,jestem szczesliwa i na brak pieniedzy nie narzekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszę tak: pandy tych pieniążków nie zobaczą ;) znajoma "pomagała" rysiom, więc wiem dokładnie jak to wygląda :D i nikt nikomu nic nie zrobi, można się wypisać w każdej chwili, więc już nie dramatyzujcie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalaaaaaaaa
guliette askad wiesz ze nie pomogli zwierzakom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajoma pracowała 8 miesięcy w fundacji współpracującej z wwf, sama też się zastanawiałam nad pracą dla nich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
Czyli gdzie idą te pieniądze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pytająca
pytajka to ja lalalalalalaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potulna
Nawet szukają jeleni i chodzą po mieszkaniach! Przekurzylam to dziadostwo w pizdu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla84
A jeśli mam polecenie zaplaty w WWF to w jaki sposób zrezygnować z tego? Wystarczy iść do banku i anulować to polecenie zaplaty czy jak?? Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla84
A jeśli mam polecenie zaplaty w WWF to jak z tego zrezygnować? Wystarczy iść do banku i anulować to polecenie zaplaty czy jak? Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f;jt;ot'p5
Musisz zadzwonić na numer podany na umowie i zrezygnować, dla pewności idź do banku i tam spytaj się na wszelki wypadek o anulowanie. Dziś zapukała do mnie taka dziewczyna i dałam się nabrać jak dziecko. Jutro dzwonię i idę do banku i wszystko odkręcam. Dlaczego? 30 zł miesięcznie to jednak dużo, a do tego dochodzą koszty usługi bankowej za polecenie zapłaty. Mam niesmak po tej wizycie, dziewczyna bardzo miła, ale sztuczki socjotechniczne jak najbardziej użyte. Pierwsza - otwieram drzwi i widząc wdzianko słyszę, że ona nie zbiera pieniędzy i pytanie: czy wiem co to WWF i bla bla o rysiach, że są słabe genetycznie i czy popieram ich sprowadzanie z Estonii. Oczywiście mówię, że tak. Miła pani pyta się, czy możemy uzupełnić formularz. Formularzem okazuje się polecenie zapłaty (taaa nie zbieramy pieniędzy :/). Oczywiście dane moje i Pani, a jak doszło do wpisania kwoty to darowizna okazała się kwotą ustaloną 30 zł i że to tylko 1 zł dziennie. Podpisałam, ale tylko dlatego, że człowiek głupio się czuje jak po wszystkim odmówi, oczywiście gadka, że ludzie tak im to podpisują, że wniosków zabrakło i że muszą dziś wracać do Wrocławia. Muszę się nauczyć asertywności, co do kwestii papierów wszystko ok. Byłam na tyle przytomna, że spytałam o jakiś minimalny okres wpłaty i nie ma żadnego. Kurka więcej asertywności, a środowisku pomagam segregując śmieci i przygarniając bezpańskie psy i dożywają u mnie sędziwego wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra8181
Dziś tez była w mojej klatce dziewczyna. Kiedy spytałam o co jej konkretnie chodzi czy o pieniądze czy rozdaje jakąś ulotkę (zupełnie na serio byłam ciekawa), powiedziała tylko, że prowadzi kampanię informacyjną i bardzo szybko mnie pożegnała, na nic nie namawiała i poszła dalej. Było to bardzo podejrzanie, że tak szybko zrezygnowała z rozmowy ze mną. Albo jej sie już robić nie chciało (może ma płacone od godziny) albo była to oszustka sprawdzająca, gdzie mieszkają starzy ludzie. Ale z tego co inni piszą, widzę, że z WWF naprawdę chodzą po domach. Niemniej jednak lepiej uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra8181
A Pani powyżej życzę jak najwięcej asertywności. Osoba, która była u pani bez skrupułów stosowała wobec pani manipulację, a pani krępowała się odmówić. Już za samą manipulację bym opieprz..ła. A od słowa "nie" jeszcze świat się nie zawalił. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqweqwewqe
Przy polskich zarobkach to płacenie na taie fundacje nie ma sensu... warto sprawdzic, czy konto jest w ogóle fundacji... stałe zlecenie wpłaty to ja mam akurat za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqweqwewqe
Kiedys wprawdzie jako dziecko kupowałam ich naklejki, i dawali taki atlas ze zwierzętami, się uzupelniało , fajna zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
Witam.Moja mamuśka tez chciała pomagać,no i dala sie wkręcić :(.Płaciła przeszło rok i pewnie płaciła by dalej ale doszły do nas rózne opinie a jak sie dowiedzialysmy,ze nie tak latwo mozna zrezygnowac to postanowila zrezygnowac.Pani/dziewczyna zapewniała,ze w kazdym momencie mozna zrezygnowac-podobno!od kilku dni dzwonie pod podany nr i od razu odrzuca rozmowe...to jak ja moge zrezygnowac skoro nawet nie łączy.Jutro mam zamiar spróbowac w banku zrezygnowac jak tu pare osob podpowiada...zobaczymy.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam sie na tym.
@guliette ­ to smutne skoro tak to wyglada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
czyli kolejna "fundacja" :) co naciąga ludzi i nikt nic z tym nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f;jt;ot'p5
Z anulowaniem nie było problemu, nawet do banku nie trzeba było iść. Już gdy zrezygnowałam dzwonili z potwierdzeniem umowy, ale od razu wyjaśniłam, że wcześniej podziękowałam i zrezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkila
Tez dawalem 1% podatku .Ale to juz ostani raz.To jedno wielkie oszustwo.Zarobki w WWF to nawet powyzej 18tys zl miesiecznie.Wiec zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerzyna
Podobnie działa Greenpeace. Znajomy zrezygnował z aplikowania do pracy dla nich, gdy dowiedział się, jak to działa. Ściema do wyciągania pieniędzy. Moja dziewczyna zgłosiła się jako "członek wspomagający". Ciekawe, czy faktycznie dostałaby zniżki na bilety do Biebrzańskiego Parku Narodowego. Stosowane metody są standardowe dla sprzedaży, stosuje się ładne przeliczenia i dobry dobór kwotowy, ale nie jest to oczywiście takie różowe. Fundraiser nie chodzi za darmo, tylko za początkowo 12 zł za godzinę (stawka potrafi dojść do 20 zł). To stawka z Greenpeace, w WWF może być inna. Zaskarżalne/wątpliwe elementy wypowiedzi skryptowej: członkostwo w WWF - oszustwo podatkowe, nie jestem pewien co do wspomnianego już tańszego biletu do BPN - to dość daleko, koszt sprowadzenia jednego rysia do Polski z full service to dla WWF 60 tys. zł - za tą kwotę wykupiłbym ich z dziesięć i dowiózł do Polski - a zatem niegospodarność. No i wspomniane już polecenie zapłaty w banku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpuściłem, posłuchałem, nie podpisałem. Asertywność +2pkt :) Idea szczytna i popieram, a to, że prezesi i zarządcy funduszu zarabiają więcej niż ja, że pieniądze które wpłaciłbym muszą wystarczyć na prowizję dla tych szlachetnych domokrążców, to już inna sprawa. Mówię tak: jeśli chcesz wpłacać i dawać zarabiać innym, prosze bardzo. Uratujesz rysie, foki i niedźwiedzie w Bieszczadach a ja przyklasnę ci, ale szczerze mówiąc wolę wysłać jeden przelew komuś kto nie pakuje się z ankietą, buciorami i socjotechniką do mojego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej koleżanki syn tez pracuje właśnie jako akwizytor dla WWF i od każdej podpisanej darowizny ma procent, nie wiem konkretnie ile ale wiem, że nie są to małe pieniądze. Podejrzewam, że z tych 30 zł miesięcznie to na zwierzaki może z 5 zł idzie a reszta do kabzy ludzi "działających" w tej organizacji. Ja w każdym razie nic im już nie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś może mi podać nr kontaktowy do tej instytucji bo ja dzwonie i caly czas rozłącza a musze się skontaktować. Z góry bardzo dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to pomagajcie schroniskom dla zwierząt, takie 30 zł to naprawdę dużo jak każdy by o to zadbał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×