Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwona puszka

Przegrałam swoje życie

Polecane posty

Gość czerwona puszka

Dziewczyny, potrzebuje obiektywnej rady!!! Czuje jakbym przegrała swoje zycie - mam 36 lat, jestem w wolnym zwiazku i chce odejść. Boje się jednak, że wtedy juz zawsze zostanę sama. Nie ukrywajmy w tym wieku juz nie ma wolnych facetów. A ja juz psychicznie jestem na skraju obłędu trwając w tym związku. Doradźcie można w tym wieku zaczynaż życie od nowa????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallalala
a co jest nie tak w tym zwiazku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alio904
zacznij od podstaw.. wiem latwo mowic al e dopuki sie z toksy zwiazki nie uwolnisz.. bedziesz w syfie i nic nie zmieni sie...... a czego oczekujesz??od faceta? zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona puszka
jesteśmy wiele lat razem. Ja przez te lata starał sie bardzo, zależało mi na tym związku bardzo, kupiłam mieszkanie, wyremontowałam go, cięzko pracuje. Mój partner jest człowiekiem, któremu na niczym nie zależy, wystarczy mu 1500 zł(!!!!!), nigdy nie zapłacił rachunków, nigdy nie dokłada sie do życia.To ja kupuje mu ubrania, kosmetyki. A przede wszystkim nigdy nie słysze od niego miłych słów, komplementów - kiedy słysze jak mężczyzni moich koleżanek je adorują to serce mi pęka. Ale słyszę często krytykę: za mało sportu uprawiasz (pracuję po 12h dziennie), co ty na siebie ubrałaś!!, powinnaś może niebawem pomyśleś o botoksie..... Ja jestem kobietą bardzo zadbaną i mam tego świadomośc. A najważniejsze, że on nie czuje sie gotowy na dziecko (w wieku 40 lat po 7 latach zwiazku!!!!) Więc ja czekam aż bedzie gotowy tylko kiedy???? jak skończe 50????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona puszka
No coż nie doczekam się rady, znowu musze liczyc na siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallalala
szukaj mena na boku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona puszka
Po co na boku, my nie mamy ślubu, moge odejsc w kazdej chwili. Tylko co dalej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachnagreg123
Myślę, że najlepiej by było gdybyś od niego odeszła. Ba! Uciekaj kobieto jak najdalej. 36 lat? Toć to jeszcze całe życie przed Tobą, mój dziadek w wieku 82 lat znalazł miłość, do dzisiaj są ze sobą! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgrt
odejdź od niego! jesteś jeszcze młoda, 36 lat to nie jest stary wiek. Odejdź, uporządkuj swoją psychikę. Zobaczysz, będzie lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttytyjjgy
1. Prace masz 2. Mieszkanie masz To i tak dużo, a faceta możesz jeszcze spotkać, poza tym widać, że jesteś samodzielna i na pewno sobie poradzisz :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alio904
gon lacha!!!!!! znlazl se pania co mu dobrz e i nie wymagasz.. to co.. siedzi zbuk gesi i tak bedzie siedzila a po co mu dzieciak??/ to obowiazek,, gon go.. co ci daj e ten zwiazek?/ nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona puszka
Tak, mieszkanie moje. Pewnie powiecie; widziały gały co brały - nie prawda, na początku był to złoty człowiek, dbał o mnie, zabiegał, starał sie ale od pewnego czasu siadł na dupie i na niczym mu nie zależy, niczego nie potrzebuje, nigdzie nie wychodzimy. A wymagania ze hoho..... kiedy użadzalismy mieszkanie - za moje pieniadze to wszysko musialo byc z górnej połki, głupie baterie do łazienki za pare tysiecy bo inaczej foch a ja głupia płaciłam. Ehhhh wiele by pisac. I ciagle przy nim czuje sie za mało atrakcyjna, za malo bogata, za mało zgrabna, za malo wykształcona (mam dwa fakultety), za mało zainteresowań mam (3 razy w tygodniu joga, codziennie rower, nawet mam kurs szybowcowy;)0 ale to wciaz malo. I Kobity czy nie mozna wpaść w mega kompleksy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona puszka
Bo wiecie on wpędził mnie w takie kompleksy ze ja naprawdę wierzę, że jak nie on to żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,mnb,,,,
wygodnis..specjalnie zaniza Twoja samoocene zebys nie odeszla,swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja się dziwię...
Po co Ty z nim jesteś? Jesteś samodzielna,masz mieszkanie dbasz i o niego i o siebie a nic nie dostajesz w zamian. Dziewczyno ciesz się,że nie macie dzieci albo ślubu. Spakuj go i pożegnaj :-) Tylko licz się z tym,że on wtedy może prosić o drugą szansę,bo jemu wygodnie z Tobą. Ja bym drugiej szansy nie dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawidłowa reakcja!
Trudno mi zrozumieć niektóre kobiety.Jeżeli Twojemu partnerowi nic nie pasuje i wszystko jest na NIE to będąc na Twoim miejscu kazałabym wynieść się z domu i to NATYCHMIAST! Nie rozumiem Twoich wątpliwości, w każdym wieku można zmienić swoje życie na lepsze. Wywal faceta póki nie jest zapózno! Jesteś młoda,atrakcyjna - więcej wiary w siebie! Na pewno spotkasz kogoś przyjaznego który okaże Ci szacunek i będziesz mogła ułożyć swoje życie na lepsze.Szczerze Ci tego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think before you write
Ale ten facet to swinia. Zeby tak Cie po kontach rozstawiac? Ty go praktycznie utrzymujesz, zapewniasz dach nad glowa, wikt, opierunek i jeszcze "dodatki" o on nawet ruszyc zada nie raczy? Za drzwi z nim kobieto, lepszego znajdziesz w godzine. A nawet jesli zajmie Ci dluzej niz godzine, lepiej samej szczesliwej niz w zwiazku nieszczesliwej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska8000as
no al e to chore babay sa....i co lekarz tylko ja tam nie wierze z e on a tka super pewnie sa siebie warci i tyle a on a ma wyobrazenia o ksieciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałabym być samotna,chodzic na dyskoteki (w każdym wieku można),spotykać się ze znajomymi miec przelotne romanse niż tkwić w toksycznym związku. Nie jestes sama. Jest dużo facetów w Twoim wieku,po rozwodzie, kawalerów. Znajdziesz sobie kogoś. Dopiero Twoje życie rozkwitnie. Nie jest na nic za pózno;) Jeżeli nie spróbujesz nie przekonasz się. Potem będziesz żałowac.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to uciekaj, naprawde - nigdy nie bedzie lepiej ja za takiego wyszlam i teraz bede nieszczeliswa jeszcze pare lat. moj jescze pracuje, ale co chwile chce sie zwolnic, wszystko tez musi byc najdrozsze, zero oszczednosci, bo wydaje jak durna kobieta... Dzieci szkoda tylko, dlatego w tym tkwie, ale jak Ty jak widze kochajace sie zwiazki i adorujacych mezow to mi serce sciska. juz nie mowiac, ze wszystko musze robic sama w domu i z dziecmi, bo ksiaze ciagle zmeczony pal licho tych skorwysynow Uciekaj poki jeszcze mozesz ale wiedz jedno - on udawal na poczatku zeby zlapac w sidla jak odejdziesz to zacznie sie znow udawanie poczytaj o psychopatach...tych spolecznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siebie kochaj bardziej
przegrałaś życie, bo z facetem Ci nie wyszło i boisz się, że już nikogo nie poznasz? jeśli od posiadania chłopa Twoje życie zależy, to mam dobrą wiadomość - nie przegrałaś życia, Ty go nie masz. dno i wodorosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona puszka
Tyle miłych słów od obcych ludzi :) to miło, dziękuje. No i taką decyzję podjęłam, ze za 2 miesiace powiem mu zeby sie wyprowadził. Dlaczego za 2 m-ce? To następna zabawna historia: mój kochany wynajmuje swoje mieszkanie i pieniazki z odstępnego (ok 1500zl) idzią do jego kieszeni na bliżej nie określone cele a nasze rachunki placę ja :0. Więc za te 2 miesiace ma mu sie zwolnic mieszkanie wiec każe mu wracac do swojecho mieszkania i cest la vie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pamietaj, ze jak mu powiesz dowidzenia zacznie toba manipulowac on jest sprytny i dokladnie wie jak mu z Toba dobrze nie daj sie beda prosby i grozby dopiero go poznasz przygotuj sie psychicznie - poczytaj artykuly o spolecznych psychopatach badz po prostu przygotowana na wszystko zobaczysz bedzie sie dzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja się dziwię...
ale dziad z niego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja się dziwię...
Normalnie DZIAD !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja się dziwię...
Czerwona Puszko Ty jesteś z DZIADEM nie z mężczyzną czy facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfgsz
A ja powiem że jesteś głupia autorko słuchając obcych ludzi. Takie decyzje jak być z kimś albo się rozstać powinnaś sama podjąć po tym jak w ogóle dojrzejesz aby podjąć taką decyzję. Ale skoro podjęłaś taką decyzję to cóż... Powodzenia w życiu życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona puszka
aska8000as - napisałaś, że czekam na księcia czy cos takiego. Wierz mi, że szukam zwykłego faceta, który jest odpowiedzialny za kobietę i w przyszłości o swoja rodzine. Mam dosyć noszenia spodni w tym związku. I tyle!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×