Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość indiann pinnks

Teściowa matkuje mojemu dziecku...

Polecane posty

Gość CyckiWgore
spakujcie jej walizki i wystawcie za drzwi ! Widze, ze tesciowa ma charakterek i wie, ze sobie moze na wiele pozwolic, bo synowa i syn takie ciapy-nie zrobia nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsa
A czy ona nadal zajmuje się Twoim dzieckiem? Odsuń ją od dziecka. Powiedz, że jesteś juz na silach zajmować się dzieckiem sama, że doceniasz to, co zrobiła, ale teraz to Ty będziesz wyłącznie zajmować się dzieckiem. I przeczytaj jeszcze raz rady "mamulinki" - ja sie do nich dołączam. Bądź stanowcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajcarafajansiara
Poza tym dziecko non stop miej przy sobie. ani na sekunde jej nie dawaj. zamknij sie w pokoju na klucz i ona nie ma wstepu. Wy po prostu faktycznie ciapy jestescie,bo inaczej by sobie tak z wami nie pogrywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajcarafajansiara
To prawda,ze mamulinka ma racje. Powiedzcie babci,ze nie maxie w planie osciac jej od wnuczki i beda.miec normalny kontakt jak babcia i wnuczka. Ale BABCIA i wnuczka,nie mama i corka. I bez zbednych milych rzeczy,stanowczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indiann pinnks
Dzieckiem się nie zajmuje, przynajmniej pilnuje aby się nie zajmowała bo bywa że pójdę do toalety a ona w między czasie za dziecko i chodu do siebie do pokoju. Nie mogę nigdzie wyjechać bo nie mam za co wyjechać, bierzcie pod uwagę to, że przez kilka miesięcy to mój mąż jedynie utrzymywał dom więc z kasą u nas niestety krucho. Ja wiem, że nie-ciapa by wzięła ją za kudły i wywlokła z domu ale wtedy mamy gwarantowaną sprawę w sądzie. Dlatego szukam rozwiązania innego, jakiegoś pomysłu aby opuściła nasz dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sciema
z nudow szukasz wrazen tworzac sensacyjna sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBA CIE POKRĘCIŁO
nie dopuszczaj jej absolutnie do dziecka, zdaje mi się ze to prowo bo o tak absurdalnej sytuacji nigdy nie słyszałam. Nie ma nikogo w rodzinie kto by jej wytłumaczył?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 22
Policja ją wyprowadzi. Najlepiej zrobisz jak ty wyjedziesz z dzieckiem na jakiś czas-do swojej mamy naprzykład. Albo policja-jeśli nie jest u was zameldowana to dzwonisz na policje i mówisz że nieproszona osobe nie chce opuścić twojego domu. Czujesz że twoje dziecko jest zagrożone-przyjeżdzają w pół godziny a po godzinie teściowej nioe będzie. Wypróbowany sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBA CIE POKRĘCIŁO
mówi o sobie mama?????? skandal macie to na co pozwoliliście i tyle a mąż nie wiedział co się święci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbydchh
zadzwoncie na policje jezeli nie jest yu was zameldowana to bez waszej zgody nie moze przebywac w waszym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbcvv
Witam może ktoś chce dostać paczkę z 5 produktami za darmo:D Wystarczy zarejestrować się (link poniżej) i uzbierać 100 shiny starsów, przy czym 1 polecenie to 5 punków , do tego uzupełniacie ankietę i dostajecie 20 punktów za darmo:) Serdecznie polecam to nic nie kosztuje:) http://shinybox.pl/?ref=e53eb56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indiann pinnks
Teściowa jest po rozwodzie, teść nie utrzymuje z nią kontaktów.Córka jej mieszka za granicą, kontakt też rzadki. Nie ma nikogo kto by ją przegadał. Wyjechać do rodziców nie mogę i to odpada. A z ta policją... Jak takie coś będzie wyglądać? Tzn jak będzie się stawiać to siłą ją wyprowadzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbydchh
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie pipa autorko
:D:D:D:D Jezeli to nie prowo to wspolczuje ci, ze jestes taka klucha. Jak ty sobie chcesz dac w zyciu rade jak pozwalasz aby inna osoba w twoim wlasnym domu dyktowala warunki? Pipa jestes! Ja bym jej tak umilila dzien, ze w podskokach by zwijala sie z mojego domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indiann pinnks
Mądrzycie się jakbyście wszystkie rozumy pozjadały i nic mądrego niestety wymyślić nie umiecie a najwięcej macie do powiedzenia... Teściowa już ze sto razy usłyszała, że ma się wyprowadzić, mąż nawet jej ciuchy spakował i co? Wyprowadziła się? Nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I powiedziała, że się nie wyprowadzi i że tu zostanie póki żyję bo jest potrzebna dziecku. Szczekacie tu jak nie wiadomo kto a gdybyście były w naszej sytuacji także byście załamały ręce bo teściowa ma serdecznie w dupie to co do niej mówimy. Kiedy mąż jej powiedział, że skoro ja dla własnego dziecka jestem obcą babą, to także i ona dla niego od tej chwili jest obca - roześmiała się i popukała się w czoło. Ot i nastraszyli gołą dupą jeża. Ona jest z tych które twierdzą, że deszcz pada jak się na nich pluję. Po sąsiadach rozpowiada, że my ją BŁAGAMY aby z nami została bo nie umiemy sobie poradzić. Do niej nie dociera nic a nic. Wypróbowaliśy już chyba wszystko co nam przyszło do głowy i pozostała chyba jedynie szarpanina i wyrzucenie jej siłą z domu ale wtedy bedzie miała asa w rękawie aby próbować nam odebrać dziecko a sadzę że tak się nakręciła że i do tego jest zdolna. Dziś powiedział mąż że jak się nie wyprowadzi to jutro załatwimy to inaczej (wezwiemy tę policję). Chociaż już wątpię czy to też pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdsa
wez dziecko idz na spacer a maz niech wezwie policje. i tyle. bez kitu jeszcze bym jej sprawe o nekanie zalozyla, czego ty sie boisz mozesz ja z domu wywalic i nikt ci dziecka nie zabierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjhjhjjh
Naruszenie miru domowego - nie pamiętam artykułu z KK> To jest karalne. Wyjaśnij, ze będziecie zmuszeni zawiadomić policję. Skoro ona Was policją straszy, to nie powinniście być dłużni. Róznica taka, że Wy macie podstawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indiann pinnks
No wywalić... Ale co kolejny raz pytam? Mam się z nią bić i szarpać? Jeśli się nie wyprowadzi wezwiemy policję ale bez policji po dobroci nie ma szans aby opuściła nasz dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policję na osobę która[
pomogła w potrzebie? strach pomagać, bo potem takie podziękowanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupi przesąd
Wezwijcie policję i złóżcie 2 doniesienia: 1. naruszenie miru domowego, 2.nękanie Jeśli przebywa u was bez zameldowania to policja ma prawo ją siłą (używając środków przymusu bezpośredniego) wyprowadzić. Przy pierwszej wizycie pewnie ją pouczą i dadzą czas na wyniesienie np.24h a po tym czasie pomogą jej wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro chcecie po dobroci to powodzenia. Wezwac policje niech wyprowadza albo jak wyjdzie z domu (na zakupy, na spacer) to wystawic jej walizki za drzwi, jak bedzie sie pod drzwiami rzucac to wezwac policje. Odebranie Wam dziecka? No wez nie zartuj. Na jakiej podstawie sad mialby zabrac dziecko od rodzicow i oddac babci? To nie chodzi obycie madrym tylko o stanowczosc. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gpu30
Jak wyjdzie gdzies bez dziecka to zmiencie zamki jak sie bedzie dopijac to wezwijcie policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko- pytasz o radę
a później się unosisz! Wszyscy ci mówią co by zrobili na Twoim miejscu a to Tobie nie pasuje. Powiem Ci tylko, że Ty jak Ty, ale Twój mąż to pipa. Z mamuśką porządek powinien zrobić. Chcesz kosztem stosunków z teściówką spaprać sobie życie- proszę bardzo. tylko się nie fochaj że nikt ci nie poda tu złotego srodka. Albo mamuśka albo Wasza rodzina. Policja skutecznie by ją wygnała. tak samo jak wyrzucenie maneli za drzwi i wymiana zamków. Proszeniem nic nie wskórasz. baba ma Was głęboko w dupie. Ja jestem zdania, że kultura kulturą ale jak ktoś leci tak na bezczelnego to tylko jego bronią można go pokonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób ją na fryzjera
Ja tak się pozbyłam koleżanki,którą facet wywalił z chaty jak się puściła miesiąc przed ślubem z... jego bratem. miala zostać u mnie 2-3dni,a zasiedziała się na 3miesiące! więc umówiłam ją do fryzjera-tak na poprawę humoru,a jak wyszła to zmieniłam zamki. Nie było innej opcji,bo ona całymi dniami gniła na kanapie-jej źródłem dochodu był facet,a jak ją kopnął,stałam się ja :O spakowałam graty i ciao!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hndhnth
I widzicie i policja nic nie zrobiła. Zadzwoniliśmy, przyjechali a ona pomachała kartką wyrwaną z zeszytu na której była spisana umowa między nami a nią, że może tu mieszkać nieodpłatnie na okres 3 lat...Z tym, że ta umowa została spisana niby w tym czasie kiedy ja byłam nieprzytomna w szpitalu. Podrobiła podpisy. Oczywiście sprawa zostanie skierowana do sądu aby stwierdzić, czy rzeczywiście to są nasze podpisy (a nie są na bank) ale do tego czasu...ona może mieszkac i nic nie można zrobić. Podejrzewam, że wczoraj podsłuchała naszą rozmowę o tym, że planujemy wezwać policję i na to także znalazła sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bligalim
Nie denerwuj sie, moim zdaniem powinnaś wezwać policję, nie jest zameldowana,więc policja łatwo ją wyprowadzi z domu. Nie ma prawa odebrać wam dziecko, bo z jakiego to powodu? Jesteście dobrymi rodzicami, dziecko ma sucho i głodne nie chodzi. Nie musisz się bać tego. Jak nie pozbędziesz się tej kobiety to stanie się jakaś tragedia, bo z tego co czytam twoja teściowa przypomina raczej obłąkaną osobę zdolną do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hndhnth
prowo ci się udało, wszyscy lecą na ratunek :D, gotowi sami twoją teściową wykopać. No ty bidulko nic nie możesz zrobić we własnym domu, no nic! Tylko usiąść i załkać w kąciku. Ale udzielę porady jakby ktoś naprawdę był w takiej sytuacji - posiłkując się "wujkiem google" znalazłam to: "Naruszenie miru domowego występek polegający na wdzieraniu się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej nieopuszczaniu takiego miejsca. Podstawa prawna: art. 193 KK." Więc pofatyguj się na komendę, złoż zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego), a później wezwij policję jeszcze raz, pokaż im przepis (jeśli go nie znają :O) i potwierdzenie zgłoszenia - wtedy tą sfabrykowaną umową teściowa może się podetrzeć. Wyprowadzą ją i cześć. Alleluja i do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też już nie wierzę
w ani jedno słowo. na każdą radę autorka ma odpowiedź ze się nie da bo... jescze do ostatniego postu to może to miało ręce i nogi- myślałam sobie że może autorka ciapa a facet maminsynek. ale nie wierzę w tą policję i pseudumowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hndhnth
Powiedzieli, że nic nie zrobią bo ma umowę a prawdziwość umowy stwierdzi sąd a nie ja, mąż czy oni. I dopóki ona podpiera się tą umową to oni nic nie mogą zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuj474
Nawet jesli teściowa ma picną umowe to policja ma związane ręce. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość, sprawę skierować do sądu i grafolog roztrzygnie czy umowa jest ważna czy nie.Dopiero w takim wypadku z wyrokiem sadu można powoływać się na naruszenie miru. W tej chwili teściowa ma dokument i ani policja ani autorka wyrzucić jej nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×