Pękniecie gumki....

Czy to prawda,że jeśli posmaruję sobie okolice wejścia do pochwy oliwką to wtedy prezerwatywa pęknie?

oliwa pekjnie maslem lub rama nie peknie

bardzo mozliwe

a co, chcesz kontrolowana wpadke zaliczyc?

być może... :P

tłuszcz uszkadza prezerwatywy, dlatego wszelkie żele poślizgowe są na bazie wody a nie oliwek. a po co to pytanie?

chcesz kogoś wrobić w dziecko?

Marzy mi się dzidziuś :).Ja mam od paru miesięcy 22 lat a mój facet ma 30-stkę już :)

no i co z tego że ci się marzy? dziecko jest wspólne więc decyzja powinna być wspólna. jak widac masz jeszcze pstro w głowie, hormony uderzyły ci do głowy i postradałaś rozum. cóz, jakie będzie dziecko którego matka samodzielnie podjęła decyzję o jego istnieniu bez konsultacji z partnerem bo "tak chciała"? powiem ci jakie to będzie dziecko - bardzo biedne

Mój facet mówił,że narazie nie planuje dziecka ale jeśli przydarzy się "wpadka" to mnie nie zostawi :P

wpadka a sabotaż to wielka różnica. matka powinna być odpowiedzialna, a 22 latka która chce smarować się oliwką aby "wpaść" to nieporozumienie. hormony ci rozum odebrały i tyle, taki zew macicy. uwidziało ci się i po trupach do celu. jeżeli będzie wpadka to bardzo współczuję temu dziecku matki

Przecież będę je kochać bardzo a więc czego masz współczuć?

Substancje, które nie należy stosować z prezerwatywą lub błonami dopochwowymi: oliwka dla dzieci, wazelina, żel naftowy, Gyno-Daktarin w kremie i krążkach, Gyno-Pevaryl w kremie i krążkach, Nystan w kremie, Monistat w kremie, Ecostatin w kremie i krążkach, Sultrin w kremie, masło, margaryna, każdy rodzaj oleju, emulsje do ciała, emulsje do opalania, krem do twarzy, kremy estrogenowi stosowane w hormonalnej terapii zastępczej (Premarin, Orthodienoestrol), Cyclogest (czasami stosowany w leczeniu zespołu napięcia przedmiesiączkowego) To sobie poprobuję-hehe :D

-Oliwka dziecięca (15 minutowy kontakt gumy z oliwką zmniejsza jej wytrzymałość aż o 90%)

czego? nieodpowiedzialnej i niepoważnej matki!!! rzadza tobą emocje a to już o czymś świadczy. komuś o takiej mentalności to ja bym się bał powierzyć kwiatów do podlewania a co dopiero dziecka naoglądałaś się matek z dziećmi i cię nawiedziło i teraz byle dziecko, byle wpaść. to jest twoim zdaniem atrybut wzorowej matki? ignorującej zdanie partnera bo jej się zachciało?

JUż od 3lat BARDZO chcę mieć dzidziusia :(

Ale On ma już 30 lat!A nie 17...

no to TY CHCESZ, jakby on chciał to by w ogóle gumy nie zakładał. nie wszystko się kręci wokół ciebie. twoje chciejstwo jest przerażające.

no i co z tego ze ma "już 30 lat'? moze miec nawet i 150 lat, jak ci nie pasuje to zmień partnera a nie jakies sabotaże szykujesz.

wiesz co to jest powazny związek? to dwoje ludzi którzy siebie kochają i sobie ufają, wspierają się. sabotaż dla ciązy to jest jawna zdrada, to nadużycie zaufania partnera, to samolubstwo i skrajna głupota. i pozwól ze zapytam - jak długo z nim jesteś?

Miną 3 lata w listopadzie.Ale On nie ma nic przeciwko dziecku :P.Narazie stosuje gumki ale w razie czego nie ma problemu.Nie wiem czemu się tak oburzasz...?

bo to jest jawne wrabianie faceta w dziecko. mam ci to narysować czy jak? czy ty jesteś dojrzała emocjonalnie? chyba nie bardzo. zachowujesz się jak jakaś małolata która coś sobie uwidziała i niezależnie od wszystkiego chce to osiągnąć. matka powinna być dojrzała emocjonalnie, odpowiedzialna, cierpliwa. a nie narwaną małolatą która będzie eksperymentować z oliwkami po to aby wpaść. ja osobiście bym taką kobietę z dnia na dzień zostawił

Jak gumka pęknie to nie będzie wiedział,że to ja-bo nic mu nie powiem :P.A pozatym pragnę dziecka :(

ja tylko mówię że takie postępowanie to oszustwo wobec partnera i za to należy się kop w dupę. to że ty chcesz dziecna znaczy tylko tyle że... ty chcesz dziecka. nie jestes pępkiem świata i nie wszystko kręci się wokół ciebie. związek to dwoje ludzi i wspólne decyzje, a jezeli tego nie rozumiesz to znaczy że nie dorosłaś do związku, a tym bardziej do macierzyństwa

a TY Dareiros ile masz lat?

25

Byłabym dobą mamą...Strasznie marzy mi się dziecko :(

tobie się tak wydaje. ja nie mówię że nie będziesz kochała tego dziecka, ale miłość to nie wszystko. trzeba być odpowiedzialnym i dojrzałym emocjonalnie, a sorry, laska którą rzadzą emocje a nie rozum, która chce sabotować seks ze względu na własne chciejstwo ani odpowiedzialna ani dojrzała nie jest.

Jesteś młody i nie chcesz mieć dziecka teraz i dlatego tak się wkurzasz.Pogadamy za 5 lat :P.Mój facet sam mówił,że chciałby się ustatkować i takie tam.A kasy zarabia duuużo więc nie bylibyśmy skazani tylko na moją czy jego wypłatę.

Ale jakbyśmy wpadli np.za tydzień bez mojej pomocy to już byłoby OK?:D