Zagadka dla was

Witam kochani, mam dla was pewną zagadkę... Mianowicie: pracuję z dużą grupą ludzi, mężczyzn jak i kobiet. Intryguje mnie zachowanie pewnego mężczyzny. Mamy grubo przed trzydziestką. Pewnego dnia dostałam od niego smsa,że bardzo się mu podobam,że jestem piękna,że widzi we mnie kogoś wyjątkowego. Oczywiście pomyślałam sobie-ależ dzisiaj z alkoholem to przesadziłeś kolego. Drugiego dnia spotkaliśmy się w pracy jakby nigdy nic. Teraz oboje mamy długi urlop, ja wyjechałam do Krakowa, on w góry. Nie wiem co spowodowało to,że odzywa się do mnie, mówi mi,że mu zależy na mnie,że chciałby być ze mną,,,, oczywiście nie dosłownie, ale pisze takie słowa w smsach,że zapierają mi dech w piersi... Powiedzcie, co mam o tym myśleć. Jak zareagować. Dlaczego tak się dzieje, dlaczego on nie może mi powiedzieć tego prosto w twarz? Czy robi sobie żarty? Pisze mi o życiu, o rodzicach, pracy, problemach. O co w tym wszystkim chodzi.... kompletnie zgłupiałam...

Moze facet chce sie najpierw z toba zaprzyjaznic a nie odrazu wyskakiwac z miloscia. Z tego smsa jeszcze nic nie wynika. Popisz sobie z nim szczerze a na prawdziwe wyznania bedzie pora.

Hmmm...,myślę,że przyjaźnimy się już od jakiegoś roku... ale dlaczego właśnie taką drogę obrał? Pisze takie rzeczy do mnie, jak ja mu w oczy spojrze? Jak mam się wykazać? Mam być niedostępna i nieco ostra? Czy miła i naiwna... już sama nic z tego nie rozumiem.

Badz soba. Nie rób maslanych oczu... Napewno nie badz naiwna bo to sie źle skonczy. Badz jego kumpela. Jak mu spojrzysz w oczy??? Normalnie :) z usmiechem na twarzy:) Jak zauwazysz ze zblizacie sie do siebie coraz bardziej randka itd to zapytaj dlaczego tak a nie inaczej, dlaczego ty i czy ma jakies plany co do ciebie. Moze facet sie wstydzi ale jak zobaczy ze nie ma czego i ze jestes spoko babka to sie rozkreci. Badz mila i poprostu słuchaj go...

Dziękuje, bardzo mi to pomogło... Ale boję się tego,że się w to wkręce-dodam,że ja nie dawałam mu żadnych oznak, żadnej więzi głębszej między nami nie było... problem w tym,że nie wiem czy on myśli poważnie, czy to jakieś żarty,... a mnie lata lecą, z każdą wiosną jestem starszą babką, gdyby chciał tak na poważnie...

A widzisz z nim jakas przyszlosc??? Jesli nie chciala bys z nim byc to odrazu mu powiedz. Jesli cos by miedzy wami zaiskrzylo to nie zachowuj sie jak nastolatka. Zapytaj poprostu jesli cos zauwazysz wiecej z jego strony. A i jak napial ze jestes piekna i mu sie podobasz to odpisz ze tez jest fajny. Później sie umówicie i wszystko samo wyjdzie. Poczatki sa zawsze trudne.

Widzę z nim przyszłość, wyobrażam to sobie codziennie... Boję się tylko tego powrotu z urlopu... I czy to znak ,że mu na mnie zależy?

Prawdopodobnie zalezu mu... Co do urlopu napisz ze pozdrawiasz go z Krakowa i zapytaj jak u niego urlop mija. Tak poprostu po kolezensku. A jak sie spotkacie to mozesz pierwsza zaczac rozmowe... O byle czym, wazne zeby zaczac :) Wydaje mi sie ze pierwszy zaproponuje randke :D I nie poddawaj sie jak nie odpisze z urlopu na smsa bo to wkoncu urlop. :)

cholera jasna, a już miałam nadzieję na ciekawą zagadkę :o

A tu wyszła, taka banalna...życiowa po prostu... Jednak dla mnie do odgadnięcia bardzo ważna...