Trzesace rece-nerwica-w dziwny sposob mi to przeszlo

od 10 lat mialam problemy z trzesacymi rekoma, podczas oficjalnych spotkan typu wesele, impreza z pracodawcami itp nie bylam w stanie uniesc lyzki z zupa tak reka mi sie telepala Wydawalo mi sie ze kazdy mnie obserwuje, przy odpalaniu papierosa to samo.... Psycholog/psychiatra rozpoznal fobie, nerwice .Bralam swego czasu propranolol pomogl bardzo Potem bylam w ciezkiej sytuacji, smierc bardzo bliskiej osoby, podkladanie swin przez znajoma, inne problemy. Podlamalam sie i zmienilam nastawienie do swiata, ludzi. Stalam sie pewniejsza siebie, zaczelam walczyc o swoje, nikomu juz nie ufalam, zero przyjazni wpracy i poza praca-tylko kolezanki, bylam zahartowana i troche wredna.Wszystko mi zwisalo, opinia ludzi i ich spojrzenia. Z nikim sie nie przyjaznilam, do kazdego dystans. W tym czasie bralam udzial w wielu szkoleniach z obcymi ludzmi i co dziwne po pol roku takich szkolen zauwazylam ze ani razu reka mi nie zadrzala podczas wspolnych spotkan, obiadow, lunchy itd. Nie bralam zadnych tabletek .Bylam w szoku. Jak juz zaczelam o tym myslec, to znowu zaczela mi reka telepac z czym sie zmagam od 3 miesiecy.

ja sie z ty zmagam od prawie 10 lat i nic nie przeszlo nic a nic :(

miałaś fobię społeczną wynikającą z tego ze nadmiernie koncentrowałaś się na tym co inni o tobie pomyślą gdy zaczełaś bardziej koncentrować się na tym czego sama chcesz Ci inni i ich opinia o tobie przestali być aż tak istotni...

no ja mam z tym znowu problem:( wiele razy ja tylko nie jadlam zupy z towarzystwa aby sie nie osmieszac, wmawialam ze nie jem zup zima/ latem. nie jem rozoulu bo nie lubie-takie bzdury

"Jak juz zaczelam o tym myslec, to znowu zaczela mi reka telepac z czym sie zmagam od 3 miesiecy." No widzisz bo to zależy od tego czy się o tym myśli czy nie. A ja mam natręctwa więc ciężko u mnie nie myśleć o tym.

i przeszlo mi kiedy zblizylam sie do Boga, zaczelam si emodlic codziennie i uwierzylam, ze Jezus mi pomoze. I pomogl :) Bez zadnych lekow od 2 lat czuje sie swietnie :) A juz bylo tak zle, ze nie moglam prowac auta bo czasem jak mialam atak paniki nie moglam oddychac i musialam zatrzymac sie jak najszybciej zeby jakiegos wypadku nie spowodowac. Odkad uwierzylam i zaczelam prosic Boga o pomoc jest ok. Nie mialam zadnych tego typu stanow. Nic, jak reka odjal :)

to byl najlepszy momemnt w moim zyciu, ani razu nie zadrzala mi reka, im bardziej nie liczylam sie z opinia ludzka na moj temat ( byle nie krzywdzic) tym mniej mialam problemow z rekoma musze chyba pojsc do psychologa na pogadanke

ja nie mam az tak ciezkiej postaci fobii, ze rece mi drza na kierownicy przy jedzeniu natomiast wsrod obcych ludzi ,szczegolnie podczas wesel, bankietow, spotkan pracowniczych -z rak wszystko mi leci

ja mialam nerwice, stwierdzona przez psychiatre

i nietypową nerwice natręctw, gdybym uczestniczył w jakimś ważnym spotkaniu z dużą grupą ludzi, to chyba trzęsły by mi się nie tylko ręce

to jest cholerstwo:( inni tego nie rozumieja

w sytuacjach spolecznych trzesa sie rece,nogi,glowa. tez sie modle ,ale nie przynosi mi to ukojenia:-(ruinuje to cale moje zycie:-(

up

up

taki topik już tu był i to długi na ten temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3136820&start=0

a zazywal ktos propranolan?czy mozna go zazywac doraznie tzn nie caly czas tylko wtedy kiedy wiemy ze czeka nas sytuaja stresowa? mozna polaczyc go z alkoholem?(chce zazyc przed weselemtzn bede gosciem ale takie rzeczy mnie stresuja wiec wole zayzc tabletke i miec z glowy.