Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupio mi teraz

Mam wyrzuty sumienia ze przeze mnie ojciec pokłócił sie ze swoją kobietą

Polecane posty

Gość glupio mi teraz

Wczoraj posprzeczalam sie o pierdołe z taty narzeczoną, poszlo o byle gówno i od slowa do slowka wywiązal sie pyskowka nieprzyjemna i ja jak i ona juz nad tonem glosu ani co mowimy przykrego juz nie kontrolowalysmy ,ja rowniez swieta nie bylam i o 2 zdania za wiele wypowiedzialam,(krzyknelam)i ona mnie uderzyla.Ja wtedy wyszlam z domu i gdy siedzialam w centrum handlowym napisalam do ojca ze oberwalo mi sie bo sie poklocilysmy.Ojciec gdy przyjechal do domu to poklocil sie z nia o to,ona wyszla i zatrzymala sie u swojej mamy,nocowala u niej a ja mam wyrzuty sumienia ze przeze mnie sie posprzeczali a przeciez sa bardzo dobra i zgraną parą.Nie chcialam ich sklocac bo do siebie nawzajem są naprawde ok,a wyszlo tak ze to ja jestem prowdorem ich pierwszej powaznej sprzeczki,a miezkają ze sobą od 2 lat Glupio mi i czuje sie winna tej sytuacji,i tej klotni co z nią mialam,bo mnie nerwy tez poniosly i wcale niewinna to nie jestem,rowniez przykre slowa wypoowiedzialm do niej,a ona w nerwach mnie pacla,i ojciec o to sie na nią wkurzyl a ona sie na nas pogniewala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio mi teraz
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale dlaczego piszesz to tutaj,
zamiast wsiąść w autobus, pojechać do niej i jej to powiedzieć? A ojca więcej w sprawy między babami nie mieszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio mi teraz
w sumie nie znam dokladnego adresu gdzie jej matka mieszka, w jakim domu.Ojca nie ma od godz 13 i bedzie dopiero pozno wieczorem, nie wiem ,moze jzu z nią roizmawial prze tel,i bedzie sie z nią widziec wieczorem,tak sobie tylko gdybam i mam nadzieje ze tak, bo nie cche aby przeze mnie sie skłocili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale dlaczego piszesz to tutaj,
ale nr telefonu to chyba do niej masz? no to zadzwoń albo wyślij kontrolnie smsa, że przepraszasz, jest ci głupio i chciałabyś tą sytuację załagodzić i rozwiązać czy możesz przyjechać pogadać? jak się odezwie, to będziesz wiedziała co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio mi teraz
hmm ,przeprosic no moge w tym smsie ale ona tez bez winy nie pozostala i nie chce aby wyszlo na to ze tylko ja zawinilam bo tak nie bylo A czy glupio by zabrzmialo jakbym wyslala tresc "sorry za wczorajsze,ponioslo mnie i ciebie , przyjedz na wieczor gdy ojciec wroci z pracy to sobie na spokojnie pogadamy? .."yyy, chyba troche nie bardzo co nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio mi teraz
i tak jestem zbyt tchórzliwa aby pierwsza poruszyc ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale dlaczego piszesz to tutaj,
Nie bardzo. Nie dlatego, że coś z treścią nie tak, ale dlatego, że to Tobie zależy na wytłumaczeniu tego co się stało (jej pewnie też, ale musiałaś ją nieźle wkurzyć, skoro się nie pohamowała przed policzkiem). Zaproponuj, że przyjedziesz, inaczej będzie to brzmiało. Ona może zdawać sobie sprawę, że warunków do rozmowy u jej matki nie ma i sama wyjdzie z propozycją, że przyjedzie. Ale to będzie jej decyzja. To, że przepraszasz nie oznacza "bezwarunkowej kapitulacji", jeśli tego się obawiasz. Powiesz, że Cię poniosło i za to przeprosisz - a nie za całokształt. Napomknij, że takie i takie jej słowa czy zachowanie sprawiły Ci przykrość i wolałabyś, żeby nie miało to miejsca w przyszłości. A szczególnie nie życzyłabyś sobie, żeby odbijały się na jej związku z Twoim ojcem. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polerujący granity Florian
a czemu nie napiszesz po prostu smsa że nie chciałaś aby tak wyszło i masz nadzieję że uda wam się na przyszłośc uniknać takich afer, bo uważasz że twój ojciec którego obie kochacie nie zasłużył na rolę naleśnika między młotem a kowadłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdtgfgr
Dlaczego masz wyrzuty sumienia? Babsko cię uderzyło, opanuj się :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio mi teraz
"Polerujący granity Florian " nie jestem skapa w emocjach ale za to bardzo skrepowana sie wtedy czuje ,zwlaszca w takich sytuacjach Do "Ale dlaczego piszesz to tutaj," nie tylko moje czyny czy slowa byly przesadne, jej tez, lecz jak pisalam rownez bez winy nie jestem, ,ale jak chce sie miec spokoj to trzeba jakos ugodowo to rozegrac .Ide cos tam dzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio mi teraz
"dfdtgfgr " w sumie racja,.ale mam wyrzuty sumienia bo tato pierwszy raz tak na powaznie poklocil sie znia wlansei przeze mnie, kazdy kij ma dwa konce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groof
haha gratuluję spierdolenia sprawy tatuś już se ne porucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polerujący granity Florian
rozumiem ale i ty zrobiłas źle i ona zrobiła źle ty masz tego świadomość a czy ona to nie wiem dlatego może nie bierz winy na siebie tylko pokaż, że ze swojej strony wyciągasz rękę na zgodę? masz chyba tendencje do winienia się o zbyt wiele. Partnerka ojca mimo wszystko jest osobą która winna być dojrzalsza w takich kłótniach i zrozumieć ten gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ją wyzwałaś od k.u.r.e.w
to co się dziwisz, że cię trzasnęła? ogarnij się i przeproś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio mi teraz
NIE wyzwalam ją od kurw,ale jzu wszystko sie poukladalo i jest ok,chco ojciec roiwniez nie tylko na nią, ale i na mnie byl wtedy wsciekly,naszcescie juz pozamiatane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
Ty masz ja przepraszac? niby dlaczego? nawet jesli nie wiem jak bardzo ja zdenerwowalas to nie miala prawa Cie uderzyc. ojciec dobrze zrobil ze sie z nia poklocil. Ty wiecej w tej sprawie glosu nie zabieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio mi teraz
juz wszystko ok,ona rowniez zrozumiala swoją wine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×