Czy są tu wyluzowmame mamy? dzieci śpią,a ja siedzę na kafe z bronkiem w ręku:)

ala ma kotkaaaaaaaaaaaa tez myslałam ze masz dorosłe dziecie i malenstwo- hahaha

kurcze to chyba ja mam pecha z tymi teściami ;) tzn nic do nich nie mam za skórę mi nie zaleźli ale ich sposób bycia przyprawia mnie o ciarki :) no i z tego co widzę to nieco starsze kobitki ode mnie jesteście :) mi czasem jednak brakuje tych spontanów :) w sumie co się dziwić mając 23 lata na karku wiele by suę jeszcze chciało a tu klops :p ale nie narzekam :) Kocham syna i męża :) dzięki nim wyszłam na prostą i teraz jest w stanie mnie uszczęśliwić nawet głupi drink :D

haha, ja znam babke, ktora ma syna 25 letniego i 3 miesieczna corke:) no ale tego syna urodzila jak miala 16 lat, wiec ma dopiero 41:)

Ja juz jestem po 40 -stce..pózno zaczęłam :P

cm cm cm cm cm cm cm cm jak tak dale pójdzie to ta różnica wieku byłaby możliwa :D bo pomimo , że chcę drugiego bobas to z pierwszym tyle przeszłam, że się odechciewa ;)

ide po jeszcze jedne piwko. co jutro macie w planach dziewczyny? ps chyba musze zaczernic nick :)

wsiowa babka, moj tez przyjeżdza co dwa, czasami co trzy tygodnie, i jest tak jak powinno :) na codzien bym zwariowala .;D

ala ma kotaaa ja mam 33 na karku, dopiero co dziedzica na świat wydałam, a również brakuje mi tych spontanów.

ale nie czuje sie na 35 - gdzies na 25 sie zatrzymałam ...

jutro odpoczywam ( pijezdze na rowerze, pochodze po lesie ), bo w poniedzialek znowu praca i pewnie wroce do domu najwczesniej o 17.

ja mam 34l. i teściową które jest dla mnie jak matka ;) malutka, zanim się obejrzysz twoja Klara będzie mieć nie 3lata, a 15! czas tak zapierdziela, że człowiek się za łepetynke łapie jak widzi znajomych na mieście, jakie oni maja duże dzieci, a niedawno bąble w spacerówkach były, a teraz nastolatki ! celebruj et chwile kiedy jest taka mała, bo mina szybko, ja do dziś mam przed soba fotografię mojego synka jak miał 1m. i wspominam to z sentymentem

kurcze a ja mam dopiero 22 lata i dwoje dzieci heh wiec nie narzekajcie ja to mam urwanie glowy

Ja za tydzien skoncze 29:)

jeszcze troche i zmiana kodu 4ka z przodu - wtedy to sie przeraze chyba :P

SaraM ja jutro idę na urodziny do teściowej ...miód malina :/ no to tak dzieci szybko rosną jeszcze sobie odbijemy :) cm cm cm cm cm cm cm cm ja się łapię na tym że mi się na 18 zatrzymał :p

Ja w czwartek kończę 22 dopiero. A czuje sie na 30 ;]

ja tesciow mam spoko - za to rodziców nie - ale co tam - dobrze jest

kana.de masz racje ,ja tez sie przyzwyczaiłam i tak jest dobrze.Chociaz jak teraz był na urlopie prawie miesiąc ,to jak wyjechał to wyłam dwa dni

ja swoja tesciowa traktuje jak mame, bo moja umarla prawie 3 lata temu i w sumie to naprawde tak to odczuwam, tzn. ze ona jest jak prawdziwa mama. Ciesze sie z tego, bo kiedys kazdy mi mowil, ze tesciowa to zlo konieczne:D

Tak czytam wasze wypowiedzi drogie kobitki i nie wiem czy moge sie dolaczyc bo mama jeszcze nie jestem ale bede juz niedlugo na koniec wrzesnia;) zazdroszcze wam juz tych maluszkow ja juz sie doczekac nie moge do swojego synka;) prawie kazda z was pisze ze zycie po ciazy sie zmienia. Boje sie troche tego ale widze juz po sobie ze odkad dowiedzialam sie o ciazy moje zycie sie zmienilo. Kiedys wieczne imprezy,luz, nie zalowalam sobie alkoholu ..;)) a teeaz chucham i dmucham na siebie aby tylko maly byl zdrowy. p.s. Ale mi apetytu narobilyscie na choc malego lyczka piwka z sokiem ;)

A ja nie będę oszukiwała, że czasami czuję się nawet jakbym miała 50-ątkę. Ciężko bywa, ale staram się nie narzekać i czerpać z macierzyństwa jak najwięcej.

nie97 gratuluję i oby wszystko było z synkiem i z Tobą dobrze:)kurcze, jeszcze ja niedawno chodziłam z brzuszkiem:)

dziewczyny, ja tez mam czasami tak, ze czuje sie gorzej niz moj 91letni dziadek:D Ale to sa tylko chwile spowodowane zmeczeniem. Ogolnie czuje sie na te prawie 30 lat, chociaz czasami wydaje mi sie, ze mam 21:P

Ja właśnie relaks z drinkiem w ręku. Moje maleństwo ma 2 i pół miesiąca. malutkaa28 my znamy się z innego forum już ;). oj tak macierzyństwo zmienia ludzi ;) ale mi się to podoba.

nie87 życie się zmienia o 180 stopni i nie rozumię tych babeczek które temu zaprzeczają ale...ale to życie pomimo, że jest inne nie jest wcale gorsze :) Jest trudniejsze, włada się innymi prawami...obowiązki, odpowiedzialność, poświęcenie...ale warto , warto naprawdę :) to nie koniec a początek :)

Wsiowa babka ja tez czasami wyje, bo za nim tęsknię. ale są momenty że cieszę sie ze pojechal ;]

No widzicie ,to tylko ja jestem,,stara baba" z małymi dziecmi...nieraz żałuję ,że nie mam większych dzieci ,bo teraz bym odpoczywała,ale z drugiej strony ,ja szalałam a moje koleżanki siedziały w domu. Tak zle i tak nie dobrze:) Nie dogodzisz babie:P

kurka ale nas dużo bronkuje dziś, nie nadążam czytać hahahha ide po drugiego bronksa, któraś z was chce? podziele się

No cóż, nikt nie powiedział, że macierzyństwo i wychowanie jest usłane tylko i wyłącznie kwiatami :) dlatego mamy prawo czuć się zmęczone, mamo prawo ponarzekać i mamy prawo do wolnego wieczoru :D

pierwsze maleństwo:))))znamy się!:D